rozwińzwiń

Wyjęta ze zła

Okładka książki Wyjęta ze zła Joanna Jarczyk
Okładka książki Wyjęta ze zła
Joanna Jarczyk Wydawnictwo: Novae Res Cykl: Zgromadzenie (tom 1) fantasy, science fiction
346 str. 5 godz. 46 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Zgromadzenie (tom 1)
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
346
Czas czytania
5 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381472548
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
260
214

Na półkach:

Nie ocenię, bo książki nie skończyłem, doszedłem tak do połowy. Tematyka (anioły zachowujące się jak nastolatki i antagoniści w czerni i kapturach) i jej przedstawienie są po prostu nie dla mnie. Nie wciągnęło mnie, było zbyt monotonnie, postaci mało wyraziste. Na początku się gubiłem, kto jest kto, bo trudne imiona były na przemian stosowane z trudnymi nazwiskami. Wydaje mi się, że książka jest przeznaczona dla czytelników w wieku 8-16 lat, i takim może się spodobać, a starsi mogą się trochę nudzić. Językowo jest znacznie lepiej niż w książkach Novae Res, które czytałem parę lat temu, choć zdarzyło się trochę rażących błędów, nawet kilka w jednym zdaniu.

Nie ocenię, bo książki nie skończyłem, doszedłem tak do połowy. Tematyka (anioły zachowujące się jak nastolatki i antagoniści w czerni i kapturach) i jej przedstawienie są po prostu nie dla mnie. Nie wciągnęło mnie, było zbyt monotonnie, postaci mało wyraziste. Na początku się gubiłem, kto jest kto, bo trudne imiona były na przemian stosowane z trudnymi nazwiskami. Wydaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
707
219

Na półkach:

Do tej serii podchodziłam z wielkimi nadziejami i cała moja przygoda zakończyła się na pierwszym tomie 🙈 to było tydzień temu i nadal nie mam pojęcia co się tutaj stało, dawno nie czytałam tak słabej książki. Po opiniach liczyłam na kawał dobrej fantastyki.

Louis od wielu lat należy do Zgromadzenia i to na jego zaproszenie Damien dostaje szansę by również stać się Stróżem. Po operacji, jakichś testach i szkoleniu wyruszają na pierwszą akcję chłopaka, by zmierzyć się z Łowcami.

Cała książka, opisy, dialogi, wszystko w miarę poprawnie, ale podczas czytania czułam się jakbym miała przed sobą szkolne wypracowanie. To nie był poziom jakiego oczekiwałam. Nudy, zero jakichkolwiek emocji, ta historia nie wykrzesała ze mnie nawet odrobiny zaciekawienia.

Główny bohater jest nijaki do bólu. Tak naprawdę nic o nim nie wiemy. Autorka w żaden sposób nie nakreśliła postaci, by czytelnik miał jakieś zdanie o nim, polubił go lub zapałał niechęcią. Damien pracuje w restauracji, ma najlepszego kumpla Louis’a i prawo jazdy 🙄 jest zajebiście ekscytująco 😅

Od samego początku ta historia śmieszyła mnie całą swoją absurdalnością. Damien dowiaduje się, ze jego przyjaciel jest Stróżem, ma moce i skrzydła, walczy ze złem, a podsumowanie całej sceny to po prostu: Aha, to mówisz, ze istnieje coś takiego jak Zgromadzenie, fajnie. Gdybym ja się dowiedziała o czymś takim to byłabym w szoku, a my nie dostajemy nic, kompletnie żadnych emocji.
Dla mnie to wszystko brzmi podobnie do
„Zapomniałem Tobie powiedzieć, ale mam skrzydła i mogę latać.
Super, możesz mi dolać herbaty?”

Chłopak zostaje wprowadzony do Zgromadzenia, ma odegrać ważną rolę w losach ludzkości, przechodzi operację, kilka godzin wykładów i treningów i rusza na swoją pierwszą akcję. Z takim przygotowaniem to możemy być zdziwieni, ze to nie była akcja samobójcza. Ewidentny brak wyobraźni, autorka chce Stróża, ale w żaden sposób nie potrafi go stworzyć, żeby wszystko miało ręce i nogi.

Wynudziłam się za wszystkie czasy i nie znalazłam niczego co mogło mi się spodobać w tej książce ani zachęcić do sięgnięcia po kolejne tomy.

Do tej serii podchodziłam z wielkimi nadziejami i cała moja przygoda zakończyła się na pierwszym tomie 🙈 to było tydzień temu i nadal nie mam pojęcia co się tutaj stało, dawno nie czytałam tak słabej książki. Po opiniach liczyłam na kawał dobrej fantastyki.

Louis od wielu lat należy do Zgromadzenia i to na jego zaproszenie Damien dostaje szansę by również stać się Stróżem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
736
724

Na półkach: ,

Na książkę natrafiłam przypadkiem na Fb, przy okazji premiery trzeciego tomu.
Zainteresował mnie opis i postanowiłam sama się przekonać, czy mi się spodoba.
"Wstępując do zgromadzenia, Damien bierze na swoje barki ważne zadanie. Wraz z innymi Stróżami musi chronić ludzi przed Łowcami, którzy zabierają im najważniejsze cnoty: wiarę, nadzieję i miłość".
Co się jednak stanie, gdy Ci, którzy powinni być dobrzy wcale się nie okazują takim wzorem? Jest to opowieść o ludziach i ich słabościach. O tym, że tak naprawdę dobro nie istnieje bez zła, bo każdy z nas nosi w sobie cząstkę jednego i drugiego, ale odróżnia nas tak naprawdę zdolność dostrzegania własnych błędów i walka z własnymi słabościami.
Jest to książka o tym, że niektóre autorytety potrafią spaczyć nasz pogląd na świat i na to, co tak naprawdę jest dobre i ważne.
Powieść jest interesująca. Moje jedyne zastrzeżenie, to zamienne używanie imion i nazwisk bohaterów już na początku książki, gdy jeszcze ich tak naprawdę nie znamy i nie wiemy, jak się nazywają. Wprowadza to trochę zamieszania na początku historii.

Na książkę natrafiłam przypadkiem na Fb, przy okazji premiery trzeciego tomu.
Zainteresował mnie opis i postanowiłam sama się przekonać, czy mi się spodoba.
"Wstępując do zgromadzenia, Damien bierze na swoje barki ważne zadanie. Wraz z innymi Stróżami musi chronić ludzi przed Łowcami, którzy zabierają im najważniejsze cnoty: wiarę, nadzieję i miłość".
Co się jednak stanie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
30
2

Na półkach:

Walka dobra ze złem, ciągłe zmaganie stronnictwa Stróżów z Łowcami, czy rodząca się uczucie wbrew Kodeksowi... to tylko niektóre z kontekstów tej pozycji.
Fantastyka, która przepełniona jest realizmem i pewną symboliką. Wiele nawiązań do świata nadprzyrodzonego i religii.
Przez początek książki musiałem po prostu "przebrnąć", ale później już akcja robiła się coraz bardziej wciągająca. Zmiana wątków i scenerii wydarzeń odbywała się w sposób jasny i logiczny. Zachowana chronologia, która pomagała czytelnikowi w wejściu w te wydarzenia. Punkt kulminacyjny tej części budzi wiele pytań, na których odpowiedź znajduje się w kolejnym tomie. Wszystko to tworzy książkę, która potrafi wciągnąć czytelnika, jednak dopiero od połowy tomu. Książka lekka i przyjemna na zimowe wieczory.

Walka dobra ze złem, ciągłe zmaganie stronnictwa Stróżów z Łowcami, czy rodząca się uczucie wbrew Kodeksowi... to tylko niektóre z kontekstów tej pozycji.
Fantastyka, która przepełniona jest realizmem i pewną symboliką. Wiele nawiązań do świata nadprzyrodzonego i religii.
Przez początek książki musiałem po prostu "przebrnąć", ale później już akcja robiła się coraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
58

Na półkach:

Książka przyjemna w odbiorze. Pierwsze rozdziały pozostawiły wiele do życzenia, ale im dalej, tym lepiej. Raczej dla młodszych czytelników, bo dla starszych i bardziej doświadczonych może się wydać momentami przewidywalna. Z chęcią przeczytam drugi tom.

Książka przyjemna w odbiorze. Pierwsze rozdziały pozostawiły wiele do życzenia, ale im dalej, tym lepiej. Raczej dla młodszych czytelników, bo dla starszych i bardziej doświadczonych może się wydać momentami przewidywalna. Z chęcią przeczytam drugi tom.

Pokaż mimo to

avatar
961
876

Na półkach: , ,

Stróżowie i Łowcy prowadzą ze sobą odwieczną walkę. Stróżowie starają się chronić ludzi przed Łowcami, którzy kradną im wiarę, nadzieję oraz miłość. Damien dostaje propozycję wstąpienia do gildii Stróżów, by chronić ludzkość. I tutaj zaczynają się schody, gdyż nie jest pewny, czy wizerunek tych, którzy mieli być dla niego wzorem jest właściwy. Czy walka powinna opierać się na zabijaniu? Damien nie tylko będzie musiał zmierzyć się z Łowcami, ale także z własnymi słabościami.

"- Łowca nie zna uczuć. Ból i lęk nie istnieje. Wiara jest paranoją, nadzieja głupota, a miłość obłudą."

To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale jestem mile zaskoczona. Czytana powieść wciągnęła mnie w swój świat już od pierwszych stron. Wierzcie mi, że uwielbiam, gdy tak się dzieje, bo wiem, że na dobrych kilka godzin nic innego nie będzie dla mnie istnieć. Móc całkowicie przenieść się w świat bohaterów i wspólnie z nimi toczyć przygody to sama przyjemność. Całość została napisana trzecioosobowo, dzięki czemu poznajemy historię z różnych punktów widzenia. Do tego doskonale przedstawiony świat Stróżów jak i Łowców. Ich kreacja bez problemu pozwala na wizualne wyobrażenie ich. Bohaterowie zmieniają się na kolejnych etapach powieści, co jest ciekawym zabiegiem. Myślę, że pomimo, iż to fantastyczny świat, to możemy odnaleźć w bohaterach cząstkę siebie.

Odwieczna walka dobra ze złem, myślę, że to temat znamy każdemu z nas. Od małego rodzice starają się nam wpajać dobre maniery, jak mamy postępować, by nie być złym. Tylko, że to co nam wydaje się dobrym, nie zawsze takim jest. Człowiek jest w stanie zrobić wszystko, aby obronić siebie i swoich bliskich przed złem.

Książka ukazuje nam jak bardzo człowiek potrafi być słaby i jak łatwo można nim manipulować. Czasem wydaje nam się, że to co narzucają nam inni jest dobre, ale po głębszym zastanowieniu i analizie sami zaczynamy mieć wątpliwości czy słusznie postępujemy. Ta książka to nie tylko walka dobra ze złem, ale to także nasza walka ze słabościami i wyborami. Myślę, że każdy czytelnik po jej przeczytaniu, złapie chwilę zadumy nad własnym postępowaniem.

"Impulsy wychodzące z podświadomości i bardzo szybki ciąg kolejnych wydarzeń kierowały Damiene niczym lalkarz marionetką w teatrzyku dla dzieci."

Świetna fabuła, ciekawe zwroty akcji, nietuzinkowi bohaterowie i opisy, które do siebie przyciągają sprawią, że nie będziecie mogli oderwać się od tej lektury. Dobro czy zło? Po której stronie staniecie wy?

"Zgromadzenie. Wyjęta ze zła" to interesująca lektura, która ukazuje nam świat z dobrej i złej strony. Pokaże nam również, że to co wydaje nam się dobrym, nie zawsze takim jest. Jestem usatysfakcjonowana tą lekturą, mam nadzieję, że i wy będziecie. Gorąco polecam.

Stróżowie i Łowcy prowadzą ze sobą odwieczną walkę. Stróżowie starają się chronić ludzi przed Łowcami, którzy kradną im wiarę, nadzieję oraz miłość. Damien dostaje propozycję wstąpienia do gildii Stróżów, by chronić ludzkość. I tutaj zaczynają się schody, gdyż nie jest pewny, czy wizerunek tych, którzy mieli być dla niego wzorem jest właściwy. Czy walka powinna opierać się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
714
313

Na półkach: ,

Chronić ludzkości przed Łowcami - to zadanie Stróżów. Damien za namową przyjaciela wstępuje do Zgromadzenia Stróżów. Choć początkowo jest zadowolony ze swojej decyzji to już pierwsza misja poddaje go wielu wątpliwością. Poznaje Łowczynie, która zmienia jego spojrzenie na przeciwników. Okazuje się, że wcale nie jest potworem, jak uczył się na treningach, jest człowiekiem tak jak on. Zaczyna wątpić we wszystko czego do tej pory nauczył się w Zgromadzeniu, bo skoro jedna rzecz okazuje się kłamstwem skąd pewność czy inne nie są?
Książka Wyjęta ze zła to pierwszy tom serii Zgromadzenie. To coś co polecam każdemu fanowi fantastyki, bo pod tym względem nie mam tej książce nic do zarzucenia. Nie był to wygórowany lot, ale ja się na taki nie nastawiałam, więc się nie rozczarowałam. Ciekawie zbudowany świat, akcja i ładne opisy. Spodziewałam się wątku miłosnego a dostałam coś co mogło by nim byc dlatego przeczytam drugą część by zobaczyć czy coś z tego będzie 😂🙈

Chronić ludzkości przed Łowcami - to zadanie Stróżów. Damien za namową przyjaciela wstępuje do Zgromadzenia Stróżów. Choć początkowo jest zadowolony ze swojej decyzji to już pierwsza misja poddaje go wielu wątpliwością. Poznaje Łowczynie, która zmienia jego spojrzenie na przeciwników. Okazuje się, że wcale nie jest potworem, jak uczył się na treningach, jest człowiekiem tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
621

Na półkach: , , ,

Dobro i zło to dwie wartości, o których uczymy się już od małego dziecka. To one wyznaczają naszą moralność i zazwyczaj potrafimy je od siebie odróżnić.

Człowiek, który żyje w świecie, który zna i się w nim odnajduje, czuje się bezpiecznie i silnie, wydaje mu się, że jest tym dobrym. Dopiero ekstremalne sytuacje, które zmuszają nas do walki, pokazują nasze prawdziwe „ja” i pokazują, na co tak naprawdę nas stać. Jesteśmy gotowi wtedy na wszystko, zrobimy wszystko by ochronić siebie i swoich bliskich.

Właśnie w takiej ekstremalnej sytuacji znaleźli się główni bohaterowie. Muszą walczyć o życie swoje i życie współbraci i sióstr. Pomimo że stoją po różnych stronach barykady, by przeżyć, muszą porzucić swoje dotychczasowe przekonania i stanąć po wspólnej stronie.

Autorka dokonała drobiazgowej analizy każdego z nich i pozwoliła, żebyśmy w każdym z nich, odnaleźli cząstkę siebie. Żebyśmy sami ocenili, kto tak naprawdę jest zły a kto dobry. Bo nie wszystko jest takie, jakie powinno być- czarne albo białe, po drodze pojawiają się różne odcienie szarości. A na co postawimy to już indywidualny wybór każdego z nas.



Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Joanny i, mimo że byłam nastawiona sceptycznie do rodzaju tej pozycji, jest to spotkanie bardzo udane.

„Zgromadzenie” porwało mnie od pierwszych stron i przepadłam na kilka dobrych godzin, nie mogąc oderwać się od książki.

Lekkie pióro autorki, rozbudowana, aczkolwiek przemyślana fabuła, nagłe zwroty akcji, wybory bohaterów i ich następstwa- to wszystko sprawiło, że przepadłam.

Tak bardzo się wczułam w toczącą akcję, że przestałam zwracać uwagę na to, że Stróże mają skrzydła a Łowcy to szkarady spod najciemniejszej gwiazdy, a miasta, których zwykły człowiek nie widzi- naprawdę istnieją.

Opisy miast (tych prawdziwych),w których żyją bohaterowie, ich zwyczajne, codzienne życie- sprawia, że ta magia dzieje się gdzieś obok, nie jest głównym spoiwem tej powieści, i to mi się bardzo podoba. Osobiście, dałam się porwać i śmiem twierdzić, że jest to chyba najlepsza książka tego gatunku, jaką przeczytałam do tej pory.

Jest to opowieść, która trafi do każdego, zarówno entuzjasty fantastyki, jak i osoby, która szuka w książce uniwersalnego przepisu na życie. Bo przecież w każdym z nas tkwi cząstka dobra i zła, wiara, nadzieja i miłość.

Autorka kończy ten tom w zaskakujący sposób, przyrzynam, że takiego zakończenia się nie spodziewałam, sprawia, że z wielką przyjemnością przeczytam kolejną część. Czekam z niecierpliwością na jego premierę.

Dobro i zło to dwie wartości, o których uczymy się już od małego dziecka. To one wyznaczają naszą moralność i zazwyczaj potrafimy je od siebie odróżnić.

Człowiek, który żyje w świecie, który zna i się w nim odnajduje, czuje się bezpiecznie i silnie, wydaje mu się, że jest tym dobrym. Dopiero ekstremalne sytuacje, które zmuszają nas do walki, pokazują nasze prawdziwe „ja” i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
273
119

Na półkach: ,

"Zgromadzenie" to jedna z tych książek, co do których nie miałam wielkich nadzieii, ot kolejna książka z mojej ulubionej tematyki o aniołach. Musze przyznać, że zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona.

"Zgromadzenie" jest to pierwsza książka serii "Wyjęta ze Zła". Mamy gildię Stróży, którzy mają za zadanie chronić ludzi przed Łowcami. Oni bowiem kradną najważniejsze cnoty człowieka: wiarę, nadzieję i miłość. Są oni pozbawieni moralności potworami, kryjącymi się w mroku kapturów, które noszą na co dzień. Damien dostaje propozycję od swojego kolegi by wstąpić do gildii i pomóc ratować ludzkość. Chętnie przystaje na propozycję i tu właśnie zaczyna się cała zabawa. Gildia od lat funkcjonuje na pewnej bardzo starej zasadzie 'jeśli to łowca, zabij'. Chłopak nie ma problemu z przystosowaniem się i poddaniem ogólnie panujących zasad. Podczas szkolenia dowiaduje się wszystkiego co ma być mu potrzebne w walce z potworami. Dostaje skrzydła i nadprzyrodzone moce i może wyruszać na misję. Już pierwsza z nich kładzie wątpliwości na to co mu zostało wpojone. Łowczyni Catherine nie tylko daruje mu życie, ale również nie jest oszpecona i skrzywiona jak mu mówiono. Czy młody Stróż da radę przeciwstawić się brutalnym zasadom panującym od zarania dziejów? I co jeśli faktyczne zło jest bliżej niż się wszystkim wydaje...

Cały świat Łowców i Stróży wciąga już od pierwszej trony. Nie byłam w stanie przerwać czytania, gdyż byłam ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterów. Narracja została poprowadzona trzecioosobowo, dzięki czemu poznajemy punkt widzenia innych osób a nie tylko głównej postaci. 

Książka idealnie oddaje to co jest tak smutne w naszych czasach; jak ślepo potrafimy podążać za czyimiś zasadami oraz jak ludzkość potrafi się dać łatwo zmanipulować w imię większego dobra. Dokładnie to samo mamy tutaj; Stróże, od setek lat mieli takie same zasady i tak je wpajali dalej. Zdanie innych było miażdżone w zarodku i choć jest to fikcja literacka to daje nam mocno do myślenia.

Co do samych bohaterów; każdy z nich zmienia się wraz z biegiem historii, co daje sporego plusa całej opowieści. Potrafimy zobaczyć i poczuć wręcz, zwątpienie, gniew czy rezygnację. Dobro czy zło nie poddaje się żadnym regułą a wręcz przeciwnie; autorka zręcznie manipuluje nimi pokazując, że czasem to co wydaje się nam być wzorem cnót, jest zgniłe od środka. 

Bardzo polecam książkę Joanny Jarczyk i z niecierpliwością sięgam po drugi tom.

"Zgromadzenie" to jedna z tych książek, co do których nie miałam wielkich nadzieii, ot kolejna książka z mojej ulubionej tematyki o aniołach. Musze przyznać, że zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona.

"Zgromadzenie" jest to pierwsza książka serii "Wyjęta ze Zła". Mamy gildię Stróży, którzy mają za zadanie chronić ludzi przed Łowcami. Oni bowiem kradną najważniejsze cnoty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
247

Na półkach: ,

#Zgromadzenie autor: Joanna Jarczyk od @wydawnictwo_novaeres
To moje pierwsze spotkanie z piórem pani Joanny. W tej chwili mogę śmiało powiedzieć, że z przyjemnością zapoznam się z pozostałą twórczością. Uwielbiam fantastykę w każdym wydaniu, a to jakie prezentuje nam pani Jarczyk jest pełne magii, humoru i pozytywne w odbiorze. Wykreowany świat, jak i sama fabuła zachęca od pierwszych stron, czytasz i nie możesz się oderwać. Zatraciłam się w historii zgromadzenia, kreacja Stróży, jak i łowców na bardzo dobrym poziomie. Łatwo sobie wyobrazić postacie i obdarzyć je dużą dawką sympatii. Klimat urban fantasy, przeplatany licznym sarkazmem, a chęć niesienia i głoszenia dobra bije z każdej strony. Świetnie ukazany kontrast, jak łatwo dobrymi chęciami można zboczyć z obranego kursu i nie zauważyć czającego się zła, które jest bliżej, niż się nam wydaje. Doskonały przykład omamienia i wykorzystania człowieka do własnych celów, powszechna idea szerzenia dobra, likwidacji zła, może zaślepić i zmienić tok myślenia drugiej osoby. Zgromadzenie, to przemyślana i szczegółowo spisana powieść o odwiecznej walce dwóch materii, dobra i zła. O tym, jak tylko jedna strona medalu jest prawdziwa, a drugą należy zniszczyć w zarodku. Jacy my ludzie jesteśmy słabi i łatwo poddajemy się manipulacją. Znajdziemy tutaj dwa oddziały, które od lat prowadzą ze sobą batalie o ludzkość i pozyskanie ich dla własnych idei. Stróże, to przedstawiciele prawa, którzy mają za zadanie nieść dobro, chronić i dbać o bezpieczeństwo ludzkiego gatunku. Siedziba Zgromadzenia znajduje się w alternatywnej nadświadomości, jedynie wtajemniczeni znają prawdziwy rodzaj profesji. Łowcy, to zazwyczaj demoniczne i zdeprawowane stwory, kryjące swoje zniekształcone oblicze pod ciemnymi kapturami, trudniące się odbieraniem ludziom trzech najważniejszych cnót: wiary, nadziei i miłości. Jedni i drudzy dysponują szerokim zapleczem wiedzy, mają odbyte liczne szkolenia w walce przeciwko swojemu wrogowi. Stróże mają kryształ, który pokazuje dla kogo jest jeszcze nadzieja, a kto jest stracony, zaś Łowcy dysponują podobnym narzędziem odbierającym najważniejsze cechy dla człowieka. Pomyślicie sobie, że to motyw dość często występujący w tego typu książkach, no i macie racje, ale nie każda historia jest równie umiejętnie przedstawiona, jak ta tutaj. Nadchodzą ciężkie czasy, zło sięga częściej i staje się bardziej odważne i nieprzewidywalne w swoich działaniach. Zgromadzenie przeprowadza rekrutacje i poszukuje nowych adeptów, sprawnych umysłowo i fizycznie. Zakres usług to: zgładzenie jak największej ilości przedstawicieli ciemnej strony mocy. Damien za namową swojego przyjaciela z dzieciństwa Louisa, idzie na rozmowę kwalifikacyjną. Tam odkrywa sekret stróży i otrzymuje próbkę zalet i możliwości, wynikających z przyjęcia owego stanowiska. Przechodzi zabieg wszczepienia boskiej cząsteczki, po którym stanie się silniejszy, zmysły zostaną wyostrzone, a skrzydła dodadzą kunsztu całej postaci. Dodatkowo uczy się zasad, jakimi powinien się kierować każdego dnia, a także przechodzi szkolenie i lekcję historii z radzenia sobie w sytuacji sam na sam z niebezpieczeństwem. Podczas pierwszej akcji, chłopak zapomina o podstawach, jakie wpajali mu starsi koledzy, próba złapania uciekinierki w ludzkiej postaci może skończyć się tylko w jeden sposób, śmiercią. Zła do szpiku kości łowczyni daruje mu życie i pozwala oddalić się na bezpieczną odległość. Damien zaczyna mieć wątpliwości, on by się nie zawahał i użył włóczni, czy w takim razie zabijanie Łowców ma na celu zdobycie sławy i chwały, a może przyczynia się do stopniowego upadku? Kto jest tym złym i czy zło nie siedzi w każdym z nas? Na te pytania, jak i inne poznacie odpowiedzi jeśli sięgniecie po książkę, ja już wyczekuję kolejnych tomów.
Za możliwość lektury dziękuję autorce Joannie Jarczyk, a za udostępnienie książki do recenzji, Iwonie Niezgodzie, organizatorce II edycji konkursu "Brakująca Litera 2018".

#Zgromadzenie autor: Joanna Jarczyk od @wydawnictwo_novaeres
To moje pierwsze spotkanie z piórem pani Joanny. W tej chwili mogę śmiało powiedzieć, że z przyjemnością zapoznam się z pozostałą twórczością. Uwielbiam fantastykę w każdym wydaniu, a to jakie prezentuje nam pani Jarczyk jest pełne magii, humoru i pozytywne w odbiorze. Wykreowany świat, jak i sama fabuła zachęca...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    70
  • Przeczytane
    30
  • Posiadam
    16
  • Fantastyka
    4
  • 2019
    3
  • Polscy autorzy
    2
  • Przeczytane w 2019
    2
  • Ulubione
    2
  • Polskie
    1
  • Serie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wyjęta ze zła


Podobne książki

Przeczytaj także