Rękawica Nieskończoności
![Okładka książki Rękawica Nieskończoności](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4863000/4863870/692649-170x243.jpg)
- Kategoria:
- komiksy
- Seria:
- Marvel Classic
- Tytuł oryginału:
- Thanos Quest #1-2, The Infinity Gauntlet #1-6
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2018-12-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-12-05
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328126862
- Tłumacz:
- Dariusz Stańczyk
- Tagi:
- rękawica nieskończoności thanos
Dla mrocznego tytana Thanosa Rękawica Nieskończoności była jak Święty Graal. Pragnął jej ponad wszelką miarę. Dawała wszechmoc – absolutną kontrolę nad wszystkimi aspektami czasu, przestrzeni, rzeczywistości, umysłu oraz duszy. Gdyby ją zdobył, wszechświat zatonąłby w czarnym koszmarze. W obliczu końca świata ziemscy superbohaterowie, prowadzeni przez tajemniczego Adama Warlocka, próbują powstrzymać szalonego boga, zanim pchnie on galaktykę ku zagładzie. Jeśli zawiodą, do boju dołączą gwiezdni bogowie wszechświata. Lecz czy ze starcia tak potężnych sił ktokolwiek wyjdzie zwycięsko? Czy ktokolwiek w ogóle ujdzie z życiem? Album zawiera również Wyprawę Thanosa.
Autorem scenariusza jest Jim Starlin, a rysunki stworzyli Ron Lim i George Pérez.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 139
- 46
- 33
- 17
- 9
- 8
- 7
- 5
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Oczywiście, są też inne postacie, mniej lub bardziej ważne, ale stanowią właściwie tło dla tych dwóch panów. Mamy jakieś intergalaktyczne bóstwa, podróbkę Aquamana, cameo zalicza nawet Alf – ale historia sprowadza się do Thanosa i Warlocka. Czyta się to szybko, czyta się to z ciekawością, akcji jest co niemiara (niektóre rysunki robią spore wrażenie nawet dzisiaj) i jedynym zgrzytem, poza wspomnianymi naiwnymi wątkami, jest akt trzeci. Rozumiem intencje, nie pochwalam wykonania.
Jeśli ja – osoba, która nie znosi takich tego typu eventów – nie dość, że dobrze się bawiłem, to jeszcze czerpałem sporo radości z lektury tego komiksu, to to chyba znaczy, że Rękawica Nieskończoności bezsprzecznie zasługuje na swój status kultowości. Przede mną kolejne dwie części trylogii – Wojna Nieskończoności oraz Krucjata Nieskończoności, choć obawiam się, że mogą jednak Rękawicy nie dorównać. Czas pokaże!
Więcej przeczytasz tutaj: https://popkulturowcy.pl/2021/05/17/rekawica-nieskonczonosci-recenzja-komiksu-thanos-kontra-reszta-swiata/
Oczywiście, są też inne postacie, mniej lub bardziej ważne, ale stanowią właściwie tło dla tych dwóch panów. Mamy jakieś intergalaktyczne bóstwa, podróbkę Aquamana, cameo zalicza nawet Alf – ale historia sprowadza się do Thanosa i Warlocka. Czyta się to szybko, czyta się to z ciekawością, akcji jest co niemiara (niektóre rysunki robią spore wrażenie nawet dzisiaj) i jedynym...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie wiem czy to nie najlepszy cross over Marvela. Spójny, logiczny, świetnie narysowany przez Rona Lima i George’a Pereza. No i przedwszystkim że świetnie napisanym antagonistą.
Nie wiem czy to nie najlepszy cross over Marvela. Spójny, logiczny, świetnie narysowany przez Rona Lima i George’a Pereza. No i przedwszystkim że świetnie napisanym antagonistą.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZaczynam moją przygodę z marvelowskim kosmosem, jak i komiksowym Thanosem właśnie od jednej z najsłynniejszych i najbardziej klasycznych opowieści Marvela. Muszę przyznać, że podobało mi się i to dużo bardziej niż się spodziewałem! Żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie jest to arcydzieło na miarę "Strażników", ale naprawdę wybitny komiks. Rzadko kiedy crossover jest tak udany. Mimo upływu lat kreska pozostaje intrygująca, a niektóre plansze możnaby ze spokojem zawiesić na ścianie jako obraz. Sama historia uważam, że zestarzała się nieco bardziej. Niektóre dialogi czy decyzje fabularne są głupawe, jednakże nie na tyle, aby popsuć całość.
Raczej nie zdarza się aby patetyczność w komiksach superbohaterskich wychodziła dobrze - a tutaj się to udało! Rozmach oraz epickość opowieści czuć, a nie wywołuje ona zażenowania - brawo! Moją ulubioną częścią komiksu jest sam początek - Thanos Quest (Wyprawa Thanosa). Droga do skompletowania klejnotów nieskończoności absolutnie mnie wciągnęła, a wątek miłości Thanosa do Śmierci oraz jego wszelkie próby "przypodobania" się jej, poza oczywiście uśmiechem na twarzy, szczerze skłoniły mnie do refleksji. Wbrew pozorom od Thanosa, jak i Adama Warlocka można się sporo nauczyć z tych 360 stron, również z filozoficznego punktu widzenia. Oczywiście, tylko jeśli traktujemy tych Panów na poważnie;) Ja zamierzam, dlatego też kontynuacje tej historii przeczytam.
Ponadto frajdą było zobaczenie jakimi częściami tego komiksu twórcy "Infinity War" się zainspirowali. Jak ktoś lubi ten film, to będzie miał tutaj świetną zabawę. Za to dla fanów Marvela jest to po prostu historia typu "must have". Polecam przeczytać.
Zaczynam moją przygodę z marvelowskim kosmosem, jak i komiksowym Thanosem właśnie od jednej z najsłynniejszych i najbardziej klasycznych opowieści Marvela. Muszę przyznać, że podobało mi się i to dużo bardziej niż się spodziewałem! Żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie jest to arcydzieło na miarę "Strażników", ale naprawdę wybitny komiks. Rzadko kiedy crossover jest tak...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOgólnie dobry komiks , ale filmowa historia bardziej mi się spodobała i 2 oraz 3 tomu nie mam ochoty czytać.
Ogólnie dobry komiks , ale filmowa historia bardziej mi się spodobała i 2 oraz 3 tomu nie mam ochoty czytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBył potencjał na znakomity komiks (który swoją drogą niewiele ma wspólnego z filmami, które zaczerpnęły tylko pomysł wykorzystania rękawicy nieskończoności),niestety od połowy mam wrażenie zabrakło autorom pomysłów i w kółko było powtarzane to samo. Do momentu skompletowania rękawicy - rewelacja, potem już tylko dobrze.
Był potencjał na znakomity komiks (który swoją drogą niewiele ma wspólnego z filmami, które zaczerpnęły tylko pomysł wykorzystania rękawicy nieskończoności),niestety od połowy mam wrażenie zabrakło autorom pomysłów i w kółko było powtarzane to samo. Do momentu skompletowania rękawicy - rewelacja, potem już tylko dobrze.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo ciekawa lektura. W trakcie czytania bawiłem się bardzo dobrze, ale komiksu nie uważam za arcydzieło. Moim zdaniem przez prawie 3 dekady od premiery trochę się zestarzał. Bardzo doceniam fakt, że ''Rękawica Nieskończoności'' stanowi kamień milowy Marvela. Jest pozycją wręcz legendarną, która wpłynęła nie tylko na rynek komiksów, ale i filmów. Dzięki Starlinowi dostaliśmy genialne Avengers Infinity War. Moim zdaniem komiks to must have dla fanów zarówno Marvela jak i samego MCU.
Bardzo ciekawa lektura. W trakcie czytania bawiłem się bardzo dobrze, ale komiksu nie uważam za arcydzieło. Moim zdaniem przez prawie 3 dekady od premiery trochę się zestarzał. Bardzo doceniam fakt, że ''Rękawica Nieskończoności'' stanowi kamień milowy Marvela. Jest pozycją wręcz legendarną, która wpłynęła nie tylko na rynek komiksów, ale i filmów. Dzięki Starlinowi...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFantastyczny komiks! Wspaniała historia i arcyciekawe zakończenie. Początkowo bałem się, że nie podpasuje mi konwencja całości, ale finalnie wszystko wyszło bardzo spoko. Polecam każdemu, kogo zaciekawiła historia w filmach MCU.
Fantastyczny komiks! Wspaniała historia i arcyciekawe zakończenie. Początkowo bałem się, że nie podpasuje mi konwencja całości, ale finalnie wszystko wyszło bardzo spoko. Polecam każdemu, kogo zaciekawiła historia w filmach MCU.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJeden z najważniejszych komiksów Marvela. Ale czy nie jest to w zasadzie tylko miałka rozrywka? Czy DC nie ma po prostu komiksów ambitniejszych? Wystarczy zestawić sobie to co wydaje się w DC Deluxe a to co oferuje Marvel. Czy jest to lepsze od takiego Kryzysu tożsamości? Czy rozmachem przebija Kryzys na Nieskończonych Ziemiach albo Multiwersum? Czy potrafi być to tak chwilami intelektualnie intrygujące jak Planetary? Najciekawsze w tym komiksie pozostają chyba podróże międzygwiezdne Thanosa pomiędzy wymiarami, które klimatem przypominają Odyseje kosmiczną. Ale to chyba tyle.
Jeden z najważniejszych komiksów Marvela. Ale czy nie jest to w zasadzie tylko miałka rozrywka? Czy DC nie ma po prostu komiksów ambitniejszych? Wystarczy zestawić sobie to co wydaje się w DC Deluxe a to co oferuje Marvel. Czy jest to lepsze od takiego Kryzysu tożsamości? Czy rozmachem przebija Kryzys na Nieskończonych Ziemiach albo Multiwersum? Czy potrafi być to tak...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJim Starlin to prawdziwy mistrz - jeden z najlepszych scenarzystów komiksowych w historii. A historia kamieni nieskończoności to jedna z jego największych dzieł. Kultowa ponadczasowa opowieść zapierająca dech w piersi. Uznawana za jeden z najlepszych komiksów Marvela. Późno po to sięgnąłem, ale najważniejsze, że ostatecznie to zrobiłem. I przeczytać rzeczywiście warto. Fabuła wciąga oraz zaskakuje. Moc jaka tu się ukazuje to nic w porównaniu z luźną adaptacją od MCU "Wojna bez granic". Jeżeli film was szokował to przy tej historii chyba zemdlejecie. Od razu też zaznaczę, że Starlin skupia się tu bardziej na kosmicznych postaciach jak Thanos, Adam Warlock czy Silver Surfer. Z ludzkich bohaterów najwięcej tu mamy Doktora Strange'a. I nie wiem jaki macie do tego stosunek, ale według mnie to działa bardzo dobrze. Gdyż Iron-Mana czy Spider-Mana znamy już na wylot, a dzięki tej opowieści możemy poznać lepiej kosmos Marvela. A warto, bo jest tam sporo ciekawych postaci. Ogółem ten komiks uznaję zdecydowanie za jeden z najlepszych cross-overów, jakie powstały. Starlin ukazuje tu masę bohaterów, a mimo to praktycznie każdy dostał tu dla siebie jakaś rolę i każdy powie chociaż tam parę zdań. Każdego zobaczymy także w akcji podczas epickiego starcia. Dlatego fani Kapitana Ameryki czy innych postaci będą mieli tu coś dla siebie. Do tego mamy tu fantastyczną kreskę, która naprawdę robi wrażenie. Wiele stron komiksu mógłbym powiesić na ścianie i podziwiać te świetne rysunki. W moim wydaniu miałem też "Wyprawę Thanosa", komiks będący prequelem "Rękawicy nieskończoności". Ta opowieść także mnie zachwyciła i było to świetne wejście do świata Thanosa. Polecam. Ode mnie 10/10, bo robi wrażenie.
Jim Starlin to prawdziwy mistrz - jeden z najlepszych scenarzystów komiksowych w historii. A historia kamieni nieskończoności to jedna z jego największych dzieł. Kultowa ponadczasowa opowieść zapierająca dech w piersi. Uznawana za jeden z najlepszych komiksów Marvela. Późno po to sięgnąłem, ale najważniejsze, że ostatecznie to zrobiłem. I przeczytać rzeczywiście warto....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKto choć trochę interesuje się popkulturą i nie spędził ostatnich lat w hibernacji, ten słyszał o grupie superbohaterów zwanych Avengers. Marvel Cinematic Universe związało losy kilkunastu herosów, którzy musieli stanąć do walki z Thanosem w Wojnie bez granic i Końcu gry. Jedną z inspiracji filmowych twórców był komiks Rękawica Nieskończoności Jima Starlina.
Dzięki Studni Nieskończoności Thanos odkrył prawdziwą naturę Kamieni Nieskończoności, pozwalających przejąć kontrolę nad wszystkimi aspektami duszy, umysłu, rzeczywistości, przestrzeni i czasu. Celem szalonego tytana stało się połączenie mocy owych klejnotów za sprawą tytułowej Rękawicy Nieskończoności i tym samym zdobycie władzy we wszechświecie oraz zasiadanie na tronie obok samej Śmierci. W obliczu ogromnego zagrożenia Adam Warlock, dawny właściciel jednego z kamieni, udaje się na Ziemię, aby zebrać herosów (i nie tylko) i stawić czoła tytanowi. Na tym nie koniec, ponieważ tajemniczy przybysz zaprzęga do pomocy także legendarnych Celestian czy samego Galactusa.
Rękawica Nieskończoności to 360-stronicowe tomiszcze, które pod względem fabuły jest niezwykle odległe od filmowego widowiska. Stąd też nie musicie się obawiać spoilerów, jeżeli jeszcze nie widzieliście ostatnich części Avengersów. Starlin wprowadził na scenę zatrważającą liczbę postaci, jednak przez to wielu z nich cierpi na niedobór miejsca do zaprezentowania się czytelnikowi. Nasuwa się wniosek, że scenarzysta był tak bardzo skupiony na “kosmicznej” części uniwersum Marvela, iż ziemskich herosów (Avengers, X-Men, Fantastyczna Czwórka) potraktował zupełnie po macoszemu, z wyjątkiem Doktora Strange’a, odgrywającego w Rękawicy… istotną rolę. Reszta zaś… cóż, ginie w natłoku kosmicznych postaci, bóstw, istnień i tym podobnych, którymi zasypuje nas Starlin.
Problemem jest także, jak to często bywa w superbohaterskich komiksach i filmach, skala mocy. Co chwilę jesteśmy przekonywani przez narratora o ogromnych mocach, z którymi nikt nie może się mierzyć, choć to stwierdzenie pada w kontekście co najmniej kilku istot, często pojawiających się niedługo po sobie. Nie wiadomo też, jakimi mocami faktycznie dysponuje większość z kosmicznych postaci, poza emitowaniem różnobarwnych promieni energii. To rozczarowujące tym bardziej, że trzecią część komiksu zajmuje wieloetapowa bitwa, a niejeden czytelnik będzie miał problemy ze zrozumieniem zależności między różnorakimi istotami i ich wpływie na kształt wszechświata.
Ponarzekałem, ale to wszystkie mankamenty, choć oczywiście fani filmowego uniwersum Marvela mogą utyskiwać na zupełnie odmienne podejście do historii Kamieni Nieskończoności. Poza tym jednak Rękawica to świetny komiks, mimo potężnej dawki archaizmów wciąż broniący się warstwą fabularną i rysunkową. Bardzo dobrze ukazano przewrotność oraz olbrzymie ambicje Thanosa. W dodatku pierwszych kilkadziesiąt stron poświęconych jest kompletowaniu klejnotów, kiedy to tytan ma okazję wykazać się inteligencją i sprytem, wyprowadzając w pole istoty potężniejsze od siebie na długo przed osiągnięciem nieskończonej mocy. To część, którą w filmach potraktowano nieco po macoszemu. Spodobała mi się także warstwa językowa, bogatsza niż ta w wielu seriach obecnie wydawanych w ramach uniwersum Marvela czy konkurencyjnego DC Comics.
Więcej wrażeń z komiksu znajdziecie na Wypowiemsie.pl:
http://wypowiemsie.pl/recenzja-rekawica-nieskonczonosci/
Kto choć trochę interesuje się popkulturą i nie spędził ostatnich lat w hibernacji, ten słyszał o grupie superbohaterów zwanych Avengers. Marvel Cinematic Universe związało losy kilkunastu herosów, którzy musieli stanąć do walki z Thanosem w Wojnie bez granic i Końcu gry. Jedną z inspiracji filmowych twórców był komiks Rękawica Nieskończoności Jima Starlina.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDzięki Studni...