Książkę otrzymałem w prezencie za moją (podobno dobrze wykonaną:-) ) pracę, także przedstawia ona dla mnie wartość sentymentalną:-)
Poza tym jest o człowieku z moich okolic, a zawsze to miłe, gdy ktoś z niewielkiej miejscowości staje się jednym z liderów w swojej dziedzinie, a taka postacią na pewno był profesor Twardzik. Postać to niebanalna, czasami irytująca, ale na pewno też o wielkim umyśle, że się tak wyrażę.
Sama książka mogłaby chyba być nieco lepsza, bo w pewnym momencie to taki zbiór przemyśleń ludzi z otoczenia profesora na temat tytułowego bohatera. Może można by więcej tego znaleźć? W sumie nie wiem… Czyta się jednak dobrze, poznajemy kilka ciekawostek o profesorze. Przyznam też, że niektórzy potrafili świetnie podsumować „Wacka” w utworach poetyckich, uśmiałem się :-)
Podsumowując, raz lepiej, raz gorzej, ale na pewno można tę pozycję polecić, co niniejszym czynię.

Książkę otrzymałem w prezencie za moją (podobno dobrze wykonaną:-) ) pracę, także przedstawia ona dla mnie wartość sentymentalną:-)
Poza tym jest o człowieku z moich okolic, a zawsze to miłe, gdy ktoś z niewielkiej miejscowości staje się jednym z liderów w swojej dziedzinie, a taka postacią na pewno był profesor Twardzik. Postać to niebanalna, czasami irytująca, ale na...