Dobra lektura, pozwala nabrać dystansu do własnych problemów ze starszymi rodzicami.

Dobra lektura, pozwala nabrać dystansu do własnych problemów ze starszymi rodzicami.

Historia niepoprawnej optymistki- Lucyny , która do końca wierzy w miłość. Dla dobra dzieci, wyjeżdża za ocean aby tam opiekować się starszymi ludźmi, z którymi się wkrótce zaprzyjaźnia.
Postawiła wszystko na jedną kartę. Rzuciła pracę, a córkę i syna powierzyła opiece matki. Wyruszyła za ocean z mocnym postanowieniem stworzenia dzieciom spokojnego, bezpiecznego domu z dala od ich ojca alkoholika. Złośliwy los postanowił jednak z niej zakpić i pokrzyżował znaczną część planów. Ale czy tak naprawdę wyszła z tej lekcji życia przegrana?
Ciekawie i z humorem napisana książka o podboju Ameryki przez polską gospodynię domową , matkę , która zmuszona jechać " za chlebem " stawia wszystko na jedną kartę .

Historia niepoprawnej optymistki- Lucyny , która do końca wierzy w miłość. Dla dobra dzieci, wyjeżdża za ocean aby tam opiekować się starszymi ludźmi, z którymi się wkrótce zaprzyjaźnia.
Postawiła wszystko na jedną kartę. Rzuciła pracę, a córkę i syna powierzyła opiece matki. Wyruszyła za ocean z mocnym postanowieniem stworzenia dzieciom spokojnego, bezpiecznego domu z...

Opowieść o Lucy, kobiecie, która wyjeżdża do Ameryki chcąc zapewnić lepszy byt swojej rodzinie. Ameryka jawi się często jako spełnienie marzeń, Lucy jednak pokazuje, jak na te marzenia trzeba zapracować.
Książka napisana prostym językiem, momentami zabawna, czasem wzruszająca, jednak podejrzewam, że historii takich jak ta jest wiele. Dla mnie niczym szczególnym się nie wyróżnia, nie zapada też w pamięć. Na leniwe wieczory jak najbardziej, jednak jeśli szukamy czegoś bardziej wymagającego, to trzeba szukać gdzie indziej. Sam tytuł pokazuje, czego możemy się spodziewać, a o samych Stanach niewiele tu informacji.

Opowieść o Lucy, kobiecie, która wyjeżdża do Ameryki chcąc zapewnić lepszy byt swojej rodzinie. Ameryka jawi się często jako spełnienie marzeń, Lucy jednak pokazuje, jak na te marzenia trzeba zapracować.
Książka napisana prostym językiem, momentami zabawna, czasem wzruszająca, jednak podejrzewam, że historii takich jak ta jest wiele. Dla mnie niczym szczególnym się nie...

Historia Polki, która "za chlebem" pojechała do Ameryki, żeby swoim dzieciom stworzyć lepsze warunki życia w kraju. Jej praca polegała na opiece nad starszymi ludźmi.
Książka jest oparta na faktach z życia autorki, lekko napisana, pełna ciekawych spostrzeżeń i humoru, niekiedy okraszonego łzami.

Historia Polki, która "za chlebem" pojechała do Ameryki, żeby swoim dzieciom stworzyć lepsze warunki życia w kraju. Jej praca polegała na opiece nad starszymi ludźmi.
Książka jest oparta na faktach z życia autorki, lekko napisana, pełna ciekawych spostrzeżeń i humoru, niekiedy okraszonego łzami.

Bardzo dobrze napisana historia kobiety jadącej do Ameryki (kraju mlekiem i miodem płynącego ) za chlebem . Bohaterka to sympatyczna, dzielna kobieta , która pomimo początkowych problemów potrafi się przystosować do ciężkiego życia .Pewnie jako nieliczna z emigrantów potrafiiła się nauczyć języka i pomimo różnych przeciwności losu, poradziła sobie z starszymi osobami, którymi musiała sie zajmować.Z historii tej wynika, że w USA (i w krajach europejskich) jest wielu Polaków pracujących jako opiekunowie starszych często schorowanych ludzi. W Polsce jest jednak problem z znalezieniem osób do opieki takich osób . Prawdopodobnie chodzi o to,że u nas rodzina chciałaby wynająć osobę za jak najniższe pieniadze, za granicami naszego kraju opiekunowie mogą zarobić dużo wyższe kwoty.

Bardzo dobrze napisana historia kobiety jadącej do Ameryki (kraju mlekiem i miodem płynącego ) za chlebem . Bohaterka to sympatyczna, dzielna kobieta , która pomimo początkowych problemów potrafi się przystosować do ciężkiego życia .Pewnie jako nieliczna z emigrantów potrafiiła się nauczyć języka i pomimo różnych przeciwności losu, poradziła sobie z starszymi osobami,...

Na początku książka wydawała mi się za "prosta", jednak w miarę czytania coraz bardziej się wciągałam i czekałam na kolejne wydarzenia. Napisana bardzo przystępnym językiem, zabawna. Czytając ją czułam ogromną sympatię do bohaterki. Niestety, o samych Stanach niewiele się z książki dowiemy.

Na początku książka wydawała mi się za "prosta", jednak w miarę czytania coraz bardziej się wciągałam i czekałam na kolejne wydarzenia. Napisana bardzo przystępnym językiem, zabawna. Czytając ją czułam ogromną sympatię do bohaterki. Niestety, o samych Stanach niewiele się z książki dowiemy.

Prawdziwa i zabawna.

Prawdziwa i zabawna.

Autorka- bohaterka książki wyjeżdża do Ameryki, żeby zarobić pieniądze na rozwód. zostawia w kraju dzieci. Ameryka- Polska to wielki kontrast. Opiekuje się tam schorowanymi staruszkami. Boryka się z wieloma trudnościami: jak bariera językowa, tęsknota za dziećmi i wiele innych.Sama uczy się języka angielskiego.Można by rzec, że jest wyjątkową opiekunką. Miałam przyjemność być na spotkaniu autorskim pani Lucyny. Bardzo ciekawie mówiła o swoich książkach,i tym właśnie mnie ujęła, że sięgnęłam po tę książkę, i sięgnę też po inne tejże autorki.

Autorka- bohaterka książki wyjeżdża do Ameryki, żeby zarobić pieniądze na rozwód. zostawia w kraju dzieci. Ameryka- Polska to wielki kontrast. Opiekuje się tam schorowanymi staruszkami. Boryka się z wieloma trudnościami: jak bariera językowa, tęsknota za dziećmi i wiele innych.Sama uczy się języka angielskiego.Można by rzec, że jest wyjątkową opiekunką. Miałam przyjemność...

Czasem smutna a czasem śmieszna historia Lucy, która w Ameryce opiekuje się osobami starszymi. Życie na emigracji z daleka od swoich bliskich, aby zarobić na lepszy byt w kraju. Historia jakich pewnie jest wiele, da się przeczytać.

Czasem smutna a czasem śmieszna historia Lucy, która w Ameryce opiekuje się osobami starszymi. Życie na emigracji z daleka od swoich bliskich, aby zarobić na lepszy byt w kraju. Historia jakich pewnie jest wiele, da się przeczytać.

Bardzo przyjemna, zabawna i wzruszająca.

Bardzo przyjemna, zabawna i wzruszająca.