Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stefan Bieńkowski
1
6,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Andrzej Gołota. Pierwsza autoryzowana biografia
Stefan Bieńkowski, Przemysław Garczarczyk
6,3 z 25 ocen
46 czytelników 5 opinii
1998
Najnowsze opinie o książkach autora
Andrzej Gołota. Pierwsza autoryzowana biografia Stefan Bieńkowski
6,3
Podobały mi się nawiązania do naszej narodowej tradycji bokserskiej, która dała nam wiele olimpijskich medali. To już przeszłość, podobnie jak Gołota. Mimo wszystko, pamiętam tą grudniową noc roku 1996, w tv komercyjnej "filmnet", gdzie walczył w powtórzonym starciu, z Ridickiem Bowe o pas mistrzowski i wygrywając na punkty, uderzył go poniżej pasa. To był skandal, jak cały wydźwięk jego walk. Nadzieja białych. Jak to mówił jego promotor, Ziggy Rozalski: "W sporcie liczy się tylko show".
Andrzej Gołota. Pierwsza autoryzowana biografia Stefan Bieńkowski
6,3
Biografia pisana w okresie, gdy tytułowy bohater wciąż aktywnie boksował. A wśród kibiców była spora wiara, że to nasz przyszły mistrz świata wszechwag.
Nie wszystko jednak potoczyło się po myśli fanów. A i samego sportowca pewnie - także...
W książce znajdziemy (krótki) życiorys Andrzeja Gołoty. Plus, oczywiście, rys jego bokserskiej przygody. Także tej z ringów amatorskich, okraszonej olimpijskim medalem. Oraz rozmowy/wywiady z osobami, znającymi Andrzeja bliżej. A niekiedy nawet mającymi na niego większy lub mniejszy wpływ...
Najważniejsza część lektury, czyli ta poświęcona zawodowym walkom - kończy się na potyczce z eks-mistrzem świata - T. Witherspoonem. Mamy więc opisy wcześniejszych, niemal epickich bojów z R. Bowe'm. A także późniejszego, srogiego lania, jakie nasz pięściarz otrzymał z rąk (chyba wówczas trochę niedocenianego) L. Lewisa...
Po "wylizaniu ran" Gołota odniósł kilka zwycięstw z mniej znaczącymi rywalami. Wydawało się, że jest na dobrej drodze do powtórnego ataku na szczyt wagi ciężkiej. Wypunktował podstarzałego, choć nadal niebezpiecznego Witherspoona, i... Na tym kończy się książkowa opowieść...
Autorzy postanowili "kuć żelazo, póki gorące", pisząc biografię wciąż walczącego boksera. Siłą rzeczy więc, z założenia - niekompletną...
Bo Gołota jeszcze wiele lat pojawiał się między linami bokserskich ringów. Sporo pojedynków wygrywał, jednak w tych najważniejszych na ogół zawodził. Swego czasu dużo mówiło się (i pisało) o jego słabej psychice, która rzutowała na postawę w istotnych/przełomowych chwilach pięściarskiej kariery. Bo sportowych (wysokich) umiejętności Andrzejowi nie można było odmówić. Co zresztą potwierdzał każdy z trenerów, mający z nim styczność...
Jednak, jak mawiał legendarny H. Wagner :" Mocni - są również mocni psychicznie". A tego w kluczowych, ringowych momentach na ogół Gołocie brakowało. I dlatego, choć bywał bardzo blisko - ostatecznie nigdy nie zasiadł na tronie mistrza świata wagi ciężkiej. Ale też żaden z naszych pięściarzy nie był bliżej tego zaszczytu...