Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Myrdhin Reynolds
![John Myrdhin Reynolds](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
6,9/10
Pisze książki: literatura piękna, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
81 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora![now8b462 - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-avatar-32x32.jpg)
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Czarownice i dakinie John Myrdhin Reynolds ![Czarownice i dakinie](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/29000/29486/352x500.jpg)
6,9
![Czarownice i dakinie](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/29000/29486/352x500.jpg)
Utrzymująca wysoki poziom merytoryczny komparacja buddyzmu tantrycznego, obrzędów pogańskich i tych wspólnych "wielkim religiom". Do tego odniesienia do myśli Junga, szczególnie do teorii archetypów. W mojej prywatnej opinii, im dalej, tym ciekawiej. Początek dość nużący, ale reszta - super. Bardzo przydatna książka dla wszystkich zafascynowanych postaciami czarownicy i Dakini, archetypami i tantrą - to jedna z niewielu niebuddyjskich książek, która w prawidłowy sposób przedstawia tę ostatnią, nie powielając błędnych, new-age'owych stereotypów. Czyta się łatwo i lekko.
Czarownice i dakinie John Myrdhin Reynolds ![Czarownice i dakinie](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/29000/29486/352x500.jpg)
6,9
![Czarownice i dakinie](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/29000/29486/352x500.jpg)
Taką pseudonaukową, newage'ową bzdurę rzadko widuję. Autor "nie miał czasu" zrobić porządnych przypisów, pisze "Aryjczycy" zamiast "Ariowie" (chyba, że to wina tłumacza),nie rozumie myśli Junga, jest skrajnie stronniczy w ocenie chrześcijaństwa (Co to znaczy, że chrześcijaństwo "źle zinterpretowało" Stary Testament? Zinterpretowało go w świetle własnych wierzeń po prostu),a opisywane religie traktuje po łebkach. Ok, rozumiem, jako podstawa czyjegoś światopoglądu takie pożenienie wicca z buddyzmem, jakie ten pan postuluje może być, synkretyzm religijny nie jest niczym złym (nie mówiąc już o tym, że może być inspirujące na polu fikcji erpegowo-literackiej) - ale robienie z wykładu własnych poglądów dzieła naukowego lepiej wychodziło fenomenologom religii - z Eliadem na czele.