Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Roberto Gomes
1
6,2/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 1944 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://robertoogomes.wixsite.com/roberto-gomes
6,2/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Morze Aralskie Jose Carlos Fernandes
6,2
Zdecydowanie najlepszą historią w zbiorku jest ta pierwsza, najdłuższa - tytułowa. I bardzo ładna okładka, też zresztą ją ilustrująca. Twórcy wiedzieli co jest mocną stroną i wepchnęli ją na pierwszy plan. Reszta historii, mimo mojej sympatii do autorów, którą zapałałem po przeczytaniu Morza, to jednak zapychacze. Opowieści jakby dodane do niej prosto z szuflady lub jakichś magazynów, żeby można było wydać ten dobry komiks jako album. Z tyłu okładki podjęto próbę ich połączenia w całość dodając tekst, że niby w czarnych skrzynkach z wraku samolotu znaleziono zapisy tych opowieści "pozornie ze sobą niepowiązanych". Ale tam nie ma pozorów, to zbiór różnych opowiadań z jednym mocnym tytułem i resztą przeciętnych. Choć nie mogę odmówić twórcom próby bycia pomysłowym i fajnym. 14-letnia dziewczynka, która oddaje się inżynierowi Kanału Panamskiego, uczenie pływania łososi w górę rzeki, byk na dachu kamienicy i zmarły, który opowiada o dobieraniu stroju do trumny. No fajne, fajne, ale bez polotu. Próba bycia fajnym nieudana. Gdybym miał jakoś połączyć te opowieści sensowniej niż twórcy w opisie komiksu, to powiedziałbym, że one wszystkie opowiadają o przemijaniu. Jakiś temat przewodni jest. Główna historia zajmuje niemal połowę albumu, liczy 28 plansz, a pozostałe w sumie 33. Może warto zastanowić się czy wydać pieniądze na 28 plansz komiksu, który ma świetne (też najlepsze w zbiorku) rysunki, kolory, fabułę i znakomitą okładkę. Nawet nie piszę o czym to jest, bo jest tak krótki i tak wiele stron zawierają ładne widoczki, że wszystko będzie spoilerem. Ja tam nie żałuję, bo nawet teraz przeglądam sobie plansze, ale resztę historii zapomnę w ciągu kilku dni. Nie są złe, ale dobre też nie.
Morze Aralskie Jose Carlos Fernandes
6,2
Taki dziwny ten komiks. Jest to komiksowa adaptacja kilku opowiadań jakiegoś naukowca, który napisał je, będąc zamkniętym za kare w jakimś laboratorium w latach 1924-1938. Najpierw mamy historię zmutowanych ryb zamieniających się w ludzi, potem o byku na dachu, który nie chce z niego zejść, następnie o przekonaniu zmarłych, że zależy im by chowano ich w dobrych ubraniach, o otwarciu kanału panamskiego oraz o szkole uczenia łososi pływania w górę rzeki. Każda w nieco innym stylu graficznym i poza pierwszą liczącą 30 stron, każda jest bardzo króciutka. Może się to podobać, ale po pierwsze za krótko, po drugie trochę za płytko, a po trzecie, czy naprawdę potrzebowaliśmy tego jako adaptacji obrazkowej? A i jeszcze opis z tyłu, który ma się nijak do zawartości.