Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski16
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aurelia Es
4
5,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.aureliaes.pl/
5,6/10średnia ocena książek autora
98 przeczytało książki autora
89 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Miłość? Bardzo proszę. Aurelia Es
4,4
Po takim opisie spodziewałam się jakiegoś romansidła z nutką kryminalną. Czyli coś co w cale nie jest w moim typie. Ale książeczkę dostałam to już postanowiłam przeczytać, a że nie duża i lekka to wzięłam ja jako lekturę na podróż.
Zaczęłam czytać i .... jakieś dziwnie sie to zaczęło - pierwszy rozdział nawet zaintrygował ale drugi? Zgłupiałam. Nie brzmiało to już ani na romans ani na kryminał, w ogóle dziwnie brzmiało.
I to stwierdzenie było również finalnym po przeczytaniu książki - dziwna.
Momentami za długa by zaraz po łebkach przebiec po czymś co można by rozwinąć.
Do tego osoba narratora, zmienny styl pisania...trochę trwało nim się wczułam.
O treści niewiele można napisać, żeby nie zdradzić za dużo.Jest dziewczyna o imieniu Urszula, mieszka w kamienicy przy ulicy Krzywej, ma ciekawych sympatycznych sąsiadów, mówią na nią Szyszka, lubi sztukę i kiedyś była zakochana.
I jeśli napisze cokolwiek więcej to zdradzę za dużo :) .
Forma jaką zastosowała pisarka jest ciekawa kiedy już się do niej przyzwyczaić.
Treść jest trochę dziwna ale ma w sobie coś co wzbudza sympatię.
Podsumowując - polecam jako lekką lekturę choć nie jest to pozycja do której się wraca i którą pamięta sie po latach.
Kochanek malutki Aurelia Es
3,1
Biorąc do ręki „Kochanka malutkiego” nasuwają mi się pytania: czy rzeczywiście taki malutki ten kochanek, czy spełnił/nie spełnił oczekiwań partnerki, a może finansowo był mały, albo w ogóle nie nadawał się na kochanka? Nie wiadomo dokładnie gdzie i kiedy toczy się akcja powieści, ale na pewno pachnie współczesną Polską. Wystrój mieszkania, lokali, ulicy, pite trunki... Dwoje ludzi żyje tu w luźnym związku, aż do momentu kiedy w książce pojawia się wątek zdrady. Wtedy wszystko się zmienia i okazuje się, że świat kobiety i mężczyzny to ciągła wojna. Od zdrady, wiadomo, prosta droga prowadzi do zemsty, zemsta zaś może przybrać różne formy... Ale nie będę zdradzać dziwnego splotu wydarzeń.
„Kochanka malutkiego” traktuję jako swoiste studium psychologiczne odziane w różne wątki. Jednym z nich jest Sztuka! Autorka bawi się znajomością stylów w architekturze, czy w malarstwie, co staje się dużym walorem poznawczym książki. |Język lekki, akcja zdaje się płynąć dzięki świetnym zabiegom stylistycznym, bogactwu języka i swoistemu poczuciu humoru. Polecam.