-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyNigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń? 100-letnia pisarka właśnie wydała dwie książkiAnna Sierant3
-
Artykuły„Chłopcy z ulicy Pawła”. Spacer po Budapeszcie śladami bohaterów kultowej książki z dzieciństwaDaniel Warmuz7
-
ArtykułyNajlepszy kryminał roku wybrany. Nagroda Wielkiego Kalibru 2024 dla debiutantkiKonrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2014-08-04
Trafiłam przez zupełny przypadek. Poprosiłam koleżankę o wypożyczenie po czym zaczęłam wertować strony. Jedna po drugiej. Nagle dwudziesta, czterdziesta, setna, dwusetna, koniec książki. A ja się pytam kto mi ją zabrał? Kto tak szybko ją skończył. Jednym tchem - tak nazwałabym artykuł pisany do gazety gdybym była dziennikarką.
Książka nie tylko mnie urzekła, ona wręcz mnie pochłonęła! Sam język jakim jest pisana jest bardzo prosty, nie ma w nim nic wybujałego ani nadającego jakikolwiek walor artystyczny - za to odejmuję jedną gwiazdkę. Tylko jedną bo dałam ich aż 9! Pomysł autora na taką powieść dosłownie mną zawładną. Wymyślić powrót w czasie ale taki, w którym spotykamy samych siebie? Rozmawiamy twarzą w twarz- przeszłość z przyszłością. Rewelacja! Chcę jeszcze i jeszcze i jeszcze!
Trafiłam przez zupełny przypadek. Poprosiłam koleżankę o wypożyczenie po czym zaczęłam wertować strony. Jedna po drugiej. Nagle dwudziesta, czterdziesta, setna, dwusetna, koniec książki. A ja się pytam kto mi ją zabrał? Kto tak szybko ją skończył. Jednym tchem - tak nazwałabym artykuł pisany do gazety gdybym była dziennikarką.
Książka nie tylko mnie urzekła, ona wręcz...
Gdybym dała tej książce choćby 9 gwiazdek, mocno obraziłabym ją patrząc na to jak oceniałam poprzednie przeczytane pozycje. Poznając sam tytuł czytelnik ma wrażenie, że zetknął się z typowym romansem - a to błąd. Ona - w długoletnim związku, nadal mieszkająca z rodzicami traci pracę. On - miłośnik życia, adrenaliny i wszystkiego co sprawia, że kocha się każdy następny dzień, ulega wypadkowi. Jego kończyny zostają sparaliżowane. Była by to kolejna z typowych historii gdybyśmy relacji tej dwójki nie odczuwali tak realistycznie. Sarkazm Willa, wrogie nastawienie do świata, uzależnienie każdej czynności od sprawnych osób. Autorka w taki sposób opisała historię tej dwójki, że miałam wrażenie jakbym stała między nimi i w każdym z przykrych momentów aż krzyczała z bólu.
Widziałam jego cierpienie, niemoc obezwładniającą go każdego dnia i jej starania będące wszystkim i spalające jednocześnie na panewce.
Ostatnie 30 stron wycisnęło ze mnie potok łez i choć końcówka była bardzo przewidywalna nie mogłam pojąć dlaczego tak właśnie musi się to wszystko skończyć. Tyle miłości, tyle uczuć i oddania. Do tej pory wspominając książkę łza kręci mi się w oku i wiem, że kupię egzemplarz aby umieścić go w swojej małej biblioteczce.
Gdybym dała tej książce choćby 9 gwiazdek, mocno obraziłabym ją patrząc na to jak oceniałam poprzednie przeczytane pozycje. Poznając sam tytuł czytelnik ma wrażenie, że zetknął się z typowym romansem - a to błąd. Ona - w długoletnim związku, nadal mieszkająca z rodzicami traci pracę. On - miłośnik życia, adrenaliny i wszystkiego co sprawia, że kocha się każdy następny...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to