AnotherDesire

Profil użytkownika: AnotherDesire

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 lata temu
112
Przeczytanych
książek
263
Książek
w biblioteczce
74
Opinii
411
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie

Okładka książki Doktor Jeremias Sebastian Koperski, Wojciech Stamm
Ocena 6,1
Doktor Jeremias Sebastian Koperski,...

Na półkach:

Jak na kryminał przystało, autorzy serwują nam zbrodnię. I to nie zwykłą zbrodnię, a zbrodnię wykonaną ze szczególnym okrucieństwie, ponieważ mowa tu w niej o morderstwie, brutalnym gwałcie i zbezczeszczeniu ciała kilkunastoletniej Janiny Pokrywki, która pracowała w jednym z lokalnych zakładów krawieckich. Patolog Anzelm Schoen, badając ciało dziewczynki, wpada na trop pedofilii, dlatego od razu postanawia się skontaktować ze swoim przyjacielem, doktorem psychiatrii Sigmundem Jeremiasem. Dwóch amatorów postanawia rozwiązać tajemnicę śledztwa. Mężczyźni badają różne tropy i poszlaki, które prowadzą od etnografa, który na swój poznański wykład przywiózł szczątki dziewczynki zgwałconej i zamordowanej w jednej z afrykańskich wiosek, aż po poznański przestępczy półświatek. Patolog, psychiatra i komisarz poznańskiej Kriminalpolizei, choć na początku niechętnie, łączą swoje siły i wpadają na trop prawdziwego zbrodniarza.

Muszę przyznać, że z recenzją tej książki zwlekałam kilka miesięcy, ponieważ miałam (i nadal mam) związane z nią mieszane uczucia. Język, którym napisana jest książka dostosowany do ówczesnych czasów, stąd dla niektórych może się wydawać zbyt oficjalny i pompatyczny. Co do fabuły, odniosłam wrażenie, że pewne głęboko poruszone wątki zostały napisane "na siłę", byle "zapchać" czymś treść, ponieważ część z nich nagle zostaje urwana lub nie ma najmniejszego znaczenia w sednie zagadki. Warto jednak zwrócić uwagę na grafiki umieszczone w książce, które znakomicie oddają jej klimat i potrafią zainteresować oko.

Podsumowując, jest to dobry kryminał dla wszystkich tych, którzy uwielbiają fabuły obsadzone w przedwojennych czasach, jak i dla poznańskich lokalnych patriotów, ponieważ topografii miasta autorzy poświęcili sporą jej część. Jednak dla mnie, jako osoby lubującej się w bardziej współczesnych i konkretnych kryminałach, ten wypadł dosyć średnio, dlatego moja ocena książki to 5,5/10.

Jak na kryminał przystało, autorzy serwują nam zbrodnię. I to nie zwykłą zbrodnię, a zbrodnię wykonaną ze szczególnym okrucieństwie, ponieważ mowa tu w niej o morderstwie, brutalnym gwałcie i zbezczeszczeniu ciała kilkunastoletniej Janiny Pokrywki, która pracowała w jednym z lokalnych zakładów krawieckich. Patolog Anzelm Schoen, badając ciało dziewczynki, wpada na trop...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Stephena Kinga nikomu przedstawiać nie trzeba, albowiem jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych autorów, którego książki świeżo po wydaniu od razu trafiają na listy bestsellerów. Fenomen "króla grozy" z każdą następną książką, która pochłaniam, coraz bardziej przestaje być dla mnie tajemnicą, ponieważ ciężko jest się z nim nie zgodzić. Jest to jeden z nielicznych autorów, których utwory tak skutecznie działają na moją wyobraźnię. Nie inaczej było również z tytułem, z którym przychodzę dziś, czyli z Misery, która co prawda do najnowszych nie należy, ponieważ została wydana w 1987 roku, jednak jest znakomitym przykładem klimatu i atmosfery powieści tego amerykańskiego autora.

Protagonistą książki jest Paul Sheldon, rozchwytywany pisarz, który znany jest przede wszystkim z serii kobiecych harlequinów o perypetiach życiowych głównej bohaterki Misery. Sam Paul czuje się jednak zblazowany i poirytowany faktem, że jego dotychczasowy dorobek ogranicza się do średnio ambitnych książek, w które zaczytują się samotne panie. Decyzja przychodzi szybko, Paul postanawia literacko uśmiercić Misery i otwiera sobie drogę do nowej, bardziej wymagającej powieści o tytule Fast Cars. Paula Sheldona poznajemy jednak w innych okolicznościach. Po raz pierwszy mamy z nim do czynienia w momencie, w którym bohater budzi się w nieznanym mu pomieszczeniu. Mężczyzna nie może ruszyć swoich nóg, nie może zebrać sił by się podnieść, a jego umysł zaczyna płatać mu figle. Do pokoju nagle wchodzi kobieta, która wydaje się być pielęgniarką. Kobieta ta przedstawia się jako Annie Wilkes i tłumaczy bohaterowi, jak znalazł się w jej domu. Dowiadujemy się, że Paul Sheldon uległ wypadkowi samochodowemu, w którym jego nogi zostały niemal zmiażdżone. Przypadek jednak sprawił, że na miejscu wypadku znalazła się Annie, która zaopiekowała się mężczyzną, udzielając mu wszelkiej niezbędnej pomocy medycznej... we własnym domu.

Tak się składa, że Annie Wilkes jest fanką numer jeden naszego głównego bohatera. Kobieta namiętnie opowiada o tym, jak bardzo wielbi jego cykl o Misery Chastain, której życzy jak najlepiej. Sprawa zaczyna się jednak komplikować, gdy kobieta znajduje manuskrypt Fast Cars, który został w samochodzie Paula. Annie szybko przekazuje Paulowi do wiadomości to, że jego nowa książka, delikatnie mówiąc, nie przypadła jej do gustu, gdyż jest wulgarna i daleko jej do subtelności kojarzonej przez nią z Misery. Annie, święcie przekonana o tym, że robi Paulowi "przysługę", każe mężczyźnie spalić jedyny istniejący egzemplarz jego nowej, jeszcze niewydanej książki. W momencie, gdy Annie kończy ostatni tom Misery i dowiaduje się o śmierci swojej ulubionej bohaterki, kobieta wpada w szał. Jest to moment, w którym Annie Wilkes w oczach Paula rośnie do rangi starożytnego idola i okrutnej bogini, która powoli wprowadza w jego życie terror. Kobieta, początkowo przez użycie szantażu i fizycznej przemocy, a później przez bezpośrednie groźby zmusza mężczyznę do przywrócenia Misery do życia. Od tego momentu Powrót Misery staje się dla Paula walką o własne życie.

Jedną z największych zalet Misery jest przede wszystkim kreacja jej bohaterów. Książka ta będzie nie lada gratką dla wszystkich tych, którzy uwielbiają wyraziste, skomplikowane i dominujące kobiece postaci, których cele i motywy nie zawsze są dla nas jasne. Sama postać Paula Sheldona i jego walka nie tylko z Annie, słabością i pisaniem, ale też i z własnym umysłem również należy do głębokich i trójwymiarowych. W Misery, Stephen King skutecznie manipuluje psychologią i skrajnymi emocjami, które są mocno odczuwalne już od pierwszych stron książki.

Choć książkę często klasyfikuje się w kategoriach horroru, moim zdaniem jest to czysty thriller psychologiczny. Stephen King mistrzowsko bawi się słowem, odniesieniami, nieustającym suspensem i naszymi emocjami. Misery, ze względu na to, że jest przepełniona terrorem, goryczą i szaleństwem, które nie ustępują nam nawet na krok, nie należy do "lekkich" czy tych, które czyta się jednym ciągiem. Atmosfera jest gęsta, pełna duchoty i ciągłego napięcia, które towarzyszą nam od pierwszej do ostatniej strony, co daje dosyć ambiwalentny efekt, ponieważ z jednej strony identyfikacja z głównym bohaterem zachodzi znacznie szybciej i łatwiej, jednak z drugiej strony książka może nas w pewnym momencie przerosnąć, przez co przeczytanie jej bez stopniowego dawkowania może się okazać zbyt ciężkie.

Oprócz standardowych cech thrillera, powieść ta staje się swego rodzaju meta-powieścią i literackim hołdem ze względu na motyw autora, który dosłownie i w przenośni, zmaga się z napisaniem nowej książki. Niezwykle obrazowe i wyraźne myśli protagonisty i owoce jego pracy w postaci nowych rozdziałów fabularnej "Misery" działają na korzyść imersji czytelnika w świat przedstawiony.

Odnoszę jednak wrażenie, że Misery jest często pomijana i zapominana w kontekście twórczości Stephena Kinga, co moim zdaniem jest ogromnym błędem. Myślę, że jest to jedna z najlepszych powieści Króla Grozy, która spełni oczekiwania nie tylko jego fanów, ale i wszystkich tych, którzy od lektury oczekują skrajnych, wręcz namacalnych emocji.

Podsumowując, jest to jedna z tych powieści, które na długo pozostaną w mojej pamięci. Misery zdecydowanie trafia na listę moich ulubionych pozycji, ponieważ podczas czytania, nieustannie stymulowała ona moją wyobraźnię, i sprawiała, że napięcie, które towarzyszyło głównemu bohaterowi, było odczuwalne również przeze mnie.

Stephena Kinga nikomu przedstawiać nie trzeba, albowiem jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych autorów, którego książki świeżo po wydaniu od razu trafiają na listy bestsellerów. Fenomen "króla grozy" z każdą następną książką, która pochłaniam, coraz bardziej przestaje być dla mnie tajemnicą, ponieważ ciężko jest się z nim nie zgodzić. Jest to jeden z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia przedstawiona jest z dwóch perspektyw - Damona i Melanie, których losy splatają się na początku powieści.

Pierwszego poznajemy Damona - czarnoskórego nastolatka, który nie może się otrząść po samobójczej śmierci swego przyjaciela Carlosa. Chłopak przeżywa żałobę w dość osobliwy sposób, a mianowicie podejmuje się nowych, nietypowych dla niech zainteresowań. Początkowo nastolatek zaczyna interesować się fotografią, którą kiedyś parał się jego zmarły przyjaciel. Następnie, Damon bierze udział w castingu walcząc o główną rolę Szekspirowskiego Otella, który będzie wystawiany przez jego szkołę. Na próbach, chłopak zbliża się do Melanie, która odpowiedzialna jest za scenografię. Druga najważniejsza postać książki, Melanie, podobnie jak Damon, również zmaga się z żałobą po bliskiej jej osobie. Dziewczyna stara się uporać ze śmiercią chorej na nowotwór matki, po której odziedziczyła oczy, pasję i artystyczne zdolności.

Co do fabuły, odniosłam wrażenie, że jest ona mocno odtwórcza. Poza głównym motywem książki, jakim jest żałoba, książka sama w sobie jest przewidywalna i pełna "stockowych" elementów, takich jak "przypadkowe" i niezręczne pierwsze spotkanie głównych bohaterów, podziwianie kogoś z odległości, nie wspominając o motywie wystawiania Szekspirowskiego dramatu, z którym utożsamiają się bohaterowie, na którego próbach postacie się do siebie zbliżają, i którego wystawianie jest finałem książki.

Mimo wszystko jednak ogromną zaletą książki jest jej motyw przewodni, którym jest tak jak wspominałam wcześniej - żałoba. Nie jest to temat ani łatwy ani przyjemny, dlatego nadaje on dosyć prostej fabule głębszego znaczenia, a odbiorców zachęca do refleksji. Jest to dosyć niespotykane wśród znacznej części książek młodzieżowych, które najczęściej ograniczają się tylko do wątku romantycznego.

W kwestii bohaterów, niestety podobnie jak fabuła, są schematyczni. Zbuntowana nastolatka, której "ostry" wygląd jest przeciwieństwem wrażliwego wnętrza, jej najlepszy przyjaciel - gej, który zawsze wspiera, doradzi, zrozumie i który ma na koncie kilka bardziej lub mniej burzliwych relacji, czy nauczycielka odpowiedzialna za wystawianie sztuki - pełniąca jednocześnie rolę "terapeuty", któremu można się zwierzyć, który wzbudza zaufanie, i który pomoże.

To, co tej dosyć szablonowej fabule dodało powiew świeżości, to narracja, która wprowadza pewne zróżnicowanie. Tak, jak to wspominałam wcześniej, treść książki przedstawiona jest z dwóch przeplatających się ze sobą punktów widzenia - Damona i Melanie. Na początku wprowadza to lekki chaos, ponieważ nie do końca rozumiemy skąd nagłe zmiany osoby, jednak szybko się to klaryfikuje, ponieważ perspektywa zmienia się wraz z nadejściem nowego rozdziału. Każdy rozdział poprzedzany jest również krótkim monologiem kierowanym do zmarłych bliskich naszych bohaterów, co nadaje dosyć katartyczny charakter całości.

Podsumowując, fabuła książki i jej bohaterowie nie zaskakują, jednak pewne elementy sprawiają, że książka pozytywnie odstaje od pozostałych w swoim gatunku. Mów do mnie mogę polecić wszystkim miłośnikom młodzieżówek, którzy szukają czegoś więcej, niż typowego love story.

Historia przedstawiona jest z dwóch perspektyw - Damona i Melanie, których losy splatają się na początku powieści.

Pierwszego poznajemy Damona - czarnoskórego nastolatka, który nie może się otrząść po samobójczej śmierci swego przyjaciela Carlosa. Chłopak przeżywa żałobę w dość osobliwy sposób, a mianowicie podejmuje się nowych, nietypowych dla niech zainteresowań....

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika AnotherDesire

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
112
książek
Średnio w roku
przeczytane
10
książek
Opinie były
pomocne
411
razy
W sumie
wystawione
110
ocen ze średnią 6,5

Spędzone
na czytaniu
623
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
11
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]