Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Chciałam na początku zaznaczyć, że ciężko oceniać tę książkę pojedynczo, ponieważ w przygotowaniu kolejna część. Historia będzie zapewne się rozwijać i nabierze tempa.

Czytając tę książkę, miałam wrażenie, jakbym zagłębiała się w pamiętnik głównej bohaterki i była jej powierniczką. Sofia opowiedziała mi o wszystkich swoich emocjach i odczuciach odnośnie zaaranżowanego małżeństwa z przyszłym Donem Miasta. Opowiedziała o tym, jak była wychowywana na przyszłą „Żonę mafii”, jakie prawa i obowiązki mają kobiety w takim środowisku.

Sofia Licavoli jest przepiękną, drobną blondynką o jasnej cerze.
Jest krucha, delikatna, stonowana. Ma 19 lat i kończy szkołę średnią. Powinna teraz brać życie garściami, imprezować, poznawać nowych przyjaciół.
Niestety zostaje jej to odebrane !!! Dziewczyna wykazuje się dużą dojrzałością i potrafi z godnością przyjąć swój los.
A on stawia na jej drodze 9 lat starszego Domenica Mancuso. To mężczyzna
bezwzględny, który lubi rządzić wszystkim i nie znosi przejawu najmniejszego sprzeciwu. Dotychczas kobiety były dla niego tylko małym dodatkiem do jego drogiego garnituru.
Jest człowiekiem żelaznych zasad, które rządzą jego życiem. Te cechy sprawiły, ze to właśnie on ma zostać nowym Donem w mafijnej rodzinie.
Na swoją wybrankę życia wybiera Sofie, która odbiega urodą od każdej Włoszki. Ich związek z początku cechuje lekki brak zrozumienia, ale dzięki otwartości Sofii z czasem pragnienia dochodzą do głosu i wiele zmienia się w życiu tej dwójki.

Główną bohaterkę albo się lubi, albo nie. Jest ona posłuszna, dobra, stonowana. Być może brakuje jej „pazura”, ale przecież wówczas Dominico nie wybrałby jej na swoją żonę.
Najważniejsze, że potrafiła rozmawiać ze swoim mężem i wybrnąć z każdej sytuacji. Radziła sobie z zazdrością partnera i była mu podporządkowana. Przecież tak została wychowana!
Nie brakuje tu także scen erotycznych, które czyta się przyjemnie i działają na wyobraźnię każdego powiernika tej historii.

Poza tym autorka ciut przybliża czytelnikowi mafijny świat, w którym nie ma kompromisów, a każda niesubordynacja wobec mafii prowadzi do śmierci.
Z tego, co widzę ,jest kontynuacja tej historii. Chętnie po nią sięgnę.
Może Sofia nie pokazała jeszcze wszystkiego … 🧐

Zastanawiam się, skąd autorka czerpała inspiracje do napisania tej powieści?
Wspolpraca: @waspos

Chciałam na początku zaznaczyć, że ciężko oceniać tę książkę pojedynczo, ponieważ w przygotowaniu kolejna część. Historia będzie zapewne się rozwijać i nabierze tempa.

Czytając tę książkę, miałam wrażenie, jakbym zagłębiała się w pamiętnik głównej bohaterki i była jej powierniczką. Sofia ...

Rozwiń

Zwiń

Daję 7/10 , bo liczę, że na wiele pytań dostanę odpowiedzi w kolejnych częściach.
To pierwsza część Trylogii NIEPOSKROMIONYCH.

Książka, która ciut mnie zawiodła i po której spodziewałam się ciekawszej fabuły i większych emocji. Czytając, miałam wrażenie, że podobne miejsca i tajemnicze kluby, były już tematem wielu innych pozycji dostępnych na rynku wydawniczym. Cała fabuła była ciut pogmatwana. Być może wyjaśni się to w kolejnych częściach.
Krótki opis:
Główną bohaterką jest Temperance Ransom, która jest kobietą z mroczną przeszłością, ale póki co autorka za dużo nie zdradza. Obecnie dziewczyna jest pewna swojej pozycji, dumna z siebie i tego, co osiągnęła. Wybiera się na spotkanie biznesowe (sprzedaje whiskey) późną porą, poza miasto. (Mnie nie wydaje się to zrozumiałe). Trafia do tajemniczego i mrocznego posiadłości, która okazuje się być seksklubem. Dziewczynę wręcz pochłania erotyzm tego miejsca i sama oddaje się przyjemnościom z zamaskowanym nieznajomym. Po kilku dniach oczywiście sytuacja ta powtarza się, mimo że Temperance zarzeka się, że to była jednorazowa przygoda. Ona przecież nie uprawia seksu z nieznajomymi, raczej zawsze angażuje się w relację. Tym razem jednak jest inaczej i władczy, bezwzględny mężczyzna przyciąga ją do siebie.
Dopiero w momencie, gdy bohaterka postanawia poznać jego tożsamość, zaczyna się robić niebezpiecznie.
Co z tego wyniknie, zapewne przekonamy się w kolejnych częściach.

To może kilka plusów tej publikacji:
* Ta pozycja ma zaledwie 208 stron, więc czyta się błyskawicznie.
* Przepiękna i tajemnicza okładka.
* Naładowana erotycznie.
* Pikantne sceny, bardzo ciekawie opisane.
* I dla mnie osobiście miejsce akcji: NOWY ORLEAN, miejsce parne, zmysłowe, kolorowe, seksowne, oraz SĄSIADKA głównej bohaterki; niezwykła osiemdziesięcioletnia postać, która jest pełna werwy i ma wiele ciekawych przemyśleń.

Dla mnie na minus zasługuje główna bohaterka. Nie polubiłyśmy się !!! Jest pogubiona, nieułożona, niespójna. Choć sama o sobie ma zupełnie inne zdanie. Do tego jej praca; do końca nie wiedziałam, czy sprzedaje drogi trunek, czy może organizuje przyjęcia.
Zabrakło mi odpowiedzi na kilka pytań, ale być może poznamy je w kolejnych częściach tej trylogii. Kolejna część nosi tytuł "Żelazna księżniczka" i być może przybliży mi postać głównej bohaterki.

Daję 7/10 , bo liczę, że na wiele pytań dostanę odpowiedzi w kolejnych częściach.
To pierwsza część Trylogii NIEPOSKROMIONYCH.

Książka, która ciut mnie zawiodła i po której spodziewałam się ciekawszej fabuły i większych emocji. Czytając, miałam wrażenie, że podobne miejsca i tajemnicze kl...

Rozwiń

Zwiń

Ta książka swoją Premierę miała pod koniec ubiegłego roku, ale mi trafiła się do przeczytania w najcieplejsze dni tego lata. Czas akcji zgrał się idealnie z obecnymi warunkami atmosferycznymi, co jeszcze bardziej wpłynęło na moje odczucia.
Bo kiedy, jak nie latam, usiąść do gorącego romansu!
Przepadłam dla tej historii na 24 godziny mojego Maratonu Czytelniczego.
Głównymi postaciami jest Ona i On, czyli Layla, zdradzona przez swojego chłopaka i Mikołaj, który po wielu latach wraca do Polski z USA, aby otworzyć swój biznes. Chłopak ma spore doświadczenie w gastronomii i planuje to wykorzystać.
Na jego drodze staje Layla, z którą spędza noc. Dla dziewczyny Mikołaj miał być tylko przypadkowym nieznajomym spotkanym w barze i przygodą na jeden wieczór. Rankiem ucieka z hotelu zawstydzona i zmieszana.
Layla pracuje, wraz ze swoim byłym chłopakiem Sebastianem, w prężnie działającej agencji Black Cat a nieznajomy okazuje się być ich nowym klientem. Seba, zupełnie nieświadomy zagrożenia, to właśnie jej przydziela pracę przy promocji nowego baru Mikołaja. Sam stara się za wszelka cenę odzyskać Ukochaną, którą wiecznie adoruje i zaskakuje.
Tymczasem między Layla a Mikołajem budzi się uczucie, namiętność. Oboje przepadają dla tych emocji, łamią swoje zasady.
Czy mimo tajemnic i kłamstw ten związek będzie miał szansę przetrwać? Czy przyjdzie przebaczenie i wzajemne zrozumienie?

Książka, która mocno wciąga i dla której „znikniesz” na kilka godzin. Ma wiele pobocznych bohaterów, których nie sposób wymienić. Bardzo zapadły mi w pamięć rady mamy Layli, oraz postać Zośki, jej przyjaciółki.
Na duża uwagę zasługuje postać Mikołaja, który jest barwną postacią i poza jazdą na motorze zdradzi czytelnikowi kilka ciekawych przepisów na drinki 🍸🍹, oraz podzieli się swoimi ulubionymi kawałkami muzycznymi.

Ja osobiście kocham takie historie i to już moja trzecia książka do recenzji od @luckywydawnictwo i przyznam szczerze, ze jeszcze żadna mnie nie zawiodła.
Jeżeli także lubisz perypetie miłosne, zagmatwane sytuacje, rodzinne problemy, skrywane tajemnice - to jest to pozycja idealna dla 𝓒𝓲𝓮𝓫𝓲𝓮 !!!

Ta książka swoją Premierę miała pod koniec ubiegłego roku, ale mi trafiła się do przeczytania w najcieplejsze dni tego lata. Czas akcji zgrał się idealnie z obecnymi warunkami atmosferycznymi, co jeszcze bardziej wpłynęło na moje odczucia.
Bo kiedy, jak nie latam, usiąść do gorącego romans...

Rozwiń

Zwiń

W poprzednie święta trafiłam na świetną książkę od @gabriela_gargas "Wieczór taki jak ten" i się zakochałam w Złotkowie i w bohaterach książki. A teraz miałam przyjemność przeczytać "Lato utkane z marzeń", które jest kontynuacją tej niesamowitej opowieści.

Złotkowo to mała mieścina w Bieszczadach, która każdego oczaruje swoją magią. Znajduje się tam Różny Pensjonat prowadzony przez Miśke oraz cudowna kawiarnia jej babci Cynamonowe Serca. To miejsce jest pełne życzliwych ludzi i czekającej na każdym progu miłości. Każdy z bohaterów zazna tych wszystkich emocji i uczuć, a ich życia niespodziewanie zupełnie się zmienią.
Książka jest napisana bardzo przyjemnie i czyta się ją naprawdę szybko. Sprawia to czytelnikowi ogromną przyjemność i dostarcza tak wyczekiwanej przez nas rozrywki. Jest to idealna pozycja na letni dzień, albo wieczór z dobrą herbatą czy lampką wina. Bohaterowie są wyraziści i od razu można poczuć, jakby się ich znało osobiście. Ja bardzo polubiłam Miśke i Amelie oraz niektórych sympatycznych panów, którzy pojawiają się w trakcie historii. Natomiast na innych bohaterów się obraziłam i zdenerwowałam. A to wszystko jest tylko dowodem, że czytając tą książkę zaczyna się żyć tą historią! Nie mogę się doczekać jak w kolejne święta sięgnę po trzeci tom tej serii, bo zakończenie zostawia wiele pytań o dalsze losy bohaterów.
Naprawdę mogę Wam serdecznie polecić "Lato utkane z marzeń"!

W poprzednie święta trafiłam na świetną książkę od @gabriela_gargas "Wieczór taki jak ten" i się zakochałam w Złotkowie i w bohaterach książki. A teraz miałam przyjemność przeczytać "Lato utkane z marzeń", które jest kontynuacją tej niesamowitej opowieści.

Złotkowo to ...

Rozwiń

Zwiń

Do napisania recenzji o tej książce zbierałam się w sobie kilka razy i co przelałam na papier, to po chwili kasowałam. Ciężko było ubrać mi w słowa te wszystkie emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania. Gabriela Gargaś ponownie pokazała, że ma niejednego "asa w rękawie" i nawet w tak lekkiej i wakacyjnej książce potrafi przemycić trudne tematy.

Pierwsze strony przenoszą czytelnika do upalnej i malowniczej Portugalii. Śródziemnomorski klimat, cudownie krystaliczna woda, malownicze plaże. Tam właśnie wraz ze swoją matką i ojczymem mieszka 21 -letni Ricardo. Chłopak bogaty, przystojny, playboy, dla którego liczy się dobra zabawa i dobry sex.

Po krótkim przedstawieniu tej postaci autorka przenosi czytelnika do szaro burej Polski, gdzie przyszło żyć Nadii; maturzystce, wychowywanej przez schorowaną matkę. Dziewczyna jest introwertyczką, nie potrafi znaleźć wspólnego języka z rówieśnikami, czuje, że nie pasuje do tego świata. Kolejnym problemem jest widoczna nadwaga, z którą początkowo nie potrafi sobie poradzić. Przez te cechy jest wyśmiewana i szykanowana przez szkolną młodzież.

Radzi sobie z tymi problemami, bo ma dość twardy charakter i stara się przeć do przodu. Ma swoje zdanie i gdy czuje się niekomfortowo w jakieś sytuacji, zwyczajnie wychodzi.

Wiadomo, że losy tych dwojga muszą się spleść. I wcale nie będzie to takie jednoznaczne i łatwe. Sytuacje pomiędzy Nadią i Rico są zabawne, ale z czasem ich relacja przechodzi na wyższy poziom. Pojawia się pierwsze uczucie, pierwsza zazdrość, pierwsze zranienia. Od tej pory przed naszymi bohaterami wiele wyzwań i tajemnic do odkrycia.

Nadia, gdy przybywa do Portugalii, bardzo szybko odnajduje się w otaczającym ją świecie. Poznaje wiele nowych barwnych przyjaciół, znajduje pracę w kawiarni "Paradise", stara się odbudować rodzinne relacje. Osobiście bardzo przypadła mi do gustu jej postawa i bardzo ją polubiłam.

Okładka i tytuł tej pozycji mogłyby wskazywać, że to bardzo lekka i wakacyjna lektura. I po części taka jest, ale porusza także wiele jakże aktualnych obecnie tematów dot. „bullyingu” wśród młodzieży, bulimii wśród nastolatek czy braku akceptacji zarówno jeżeli chodzi o wygląd, jak i o poglądy czy orientację seksualną. Autorka świetnie potrafi wpleść w swoją powieść ciężkie tematy i porusza niejednokrotnie serce czytelnika

Do napisania recenzji o tej książce zbierałam się w sobie kilka razy i co przelałam na papier, to po chwili kasowałam. Ciężko było ubrać mi w słowa te wszystkie emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania. Gabriela Gargaś ponownie pokazała, że ma niejednego "asa w rękawie" i n...

Rozwiń

Zwiń

Ciepła majowa noc z piątku na sobotę. W pobliskim parku słychać krzyki, śmiech, muzykę, tłuczenie butelek. Czuć, że weekend zaczął się na dobre.
Obok pobliskie bloki, w których większość mieszkańców położyła się do łóżek.

I nagle gdzieś z tej ciszy przedziera się krzyk "RATUNKU".
Najpierw raz, potem drugi i trzeci.
Podchodzisz do okna, ale niczego nie udaje Ci się dostrzec. Nigdzie nie widać żywej duszy.
Mija chwila i dzwoni domofon. Jednak zanim zdążysz podejść, nastaje cisza.
Takiej sytuacji doświadcza kilku mieszkańców bloku na warszawskim Mokotowie.
Gdy w sobotni poranek, po odnalezieniu przy wejściu do parku nieprzytomnej Eli, odwiedza ich policja, wachlarz wymówek nie ma końca.

"Pewnie młodzież imprezuje w parku, zaczął się weekend".
"Coś tam słyszałem, były jakieś krzyki. Młodzi się wydzierali i nie dawali spać, jak to w weekend".
"Coś tam było i ktoś dzwonił domofonem, ale nie zamierzaliśmy otwierać".
" Wydawało mi się, że jakaś dziewczyna wola. Obudzałam się przez te hałasy i nawet wstałam, żeby wyjrzeć przez okno. Rzeczywiście szamotała się jakaś para w okolicach bloku".
Dziewczyna okazuje się być ich sąsiadką, córką małżeństwa Iwanowiczów, siostrą dwunastoletniego Huberta. Feralnego piątku wybrała się na domówkę do koleżanki z klasy. Palnowała zostać tam na noc, ale nie odpowiadała jej luźna atmosfera i towarzystwo. Wyładowana komórka, zdenerwowanie, błędna decyzja powodują, że Ela znajduje się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie.
Niestety, będąc tak blisko domu, zostaje zaatakowana, traci przytomność. Wracający z nocnej zmiany sąsiad znajduje dziewczynę, udziela pierwszej pomocy oraz natychmiast wzywa pogotowie.

Sprawą zajmuje się Pawelec i Szuba, którzy bardzo rzeczowo prowadzą śledztwo, wykluczając potencjalnych podejrzanych. Natomiast nie mają wpływu na rodzinę poszkodowanej, szczególnie na jej matkę Grażynę, która za bardzo puszcza wodze fantazji w social mediach. To wywołuję falę agresji, osądu, internetowych wyroków przeciwko niewinnym, postronnym osobom.

Kto okaże się oprawcą małoletniej? Czy dziewczyna przeżyje i odzyska przytomność, aby wskazać napastnika? Jakie odczucia będą mieli sąsiedzi Iwanowiczów oraz oni sami, bo nie oszukujmy się, wołanie o pomoc słyszeli wszyscy.
Polecam Wam tą świetnie napisaną książkę od Małgorzaty Rogali.
Poza znanym już wątkiem napadu mamy tu świetnie ukazane relacje nastolatków z rówieśnikami, rodzicami, otaczającym światem. Pokazuje postawy społeczne, znieczulicę, brak empatii na zło. Najgorszy był dla mnie brak reakcji na ludzką krzywdę.
Czytając, byłam tą Elżbietą, tą piękną nastolatką, która już prawie czuła się bezpieczna, już prawie wchodziła do klatki ... . Aż zapierało mi dech w piersiach, gdy NIKT nie otworzył drzwi.
I tak na koniec:
Czytelniku,
Zadaj sobie pytanie jak byś zareagował w takiej bądź podobnej sytuacji?
Czy zbyt często nie osądzasz kogoś w necie? Nie hejtujesz, sugerując się tylko połową prawdy? Czy nie ulegasz manipulacją, żeby kogoś "zniszczyć", bo przecież sam pozostaniesz anonimowy.

Ciepła majowa noc z piątku na sobotę. W pobliskim parku słychać krzyki, śmiech, muzykę, tłuczenie butelek. Czuć, że weekend zaczął się na dobre.
Obok pobliskie bloki, w których większość mieszkańców położyła się do łóżek.

I nagle gdzieś z tej ciszy przedziera się krzyk "RATUNKU"...

Rozwiń

Zwiń

Świetny, wciągający i bardzo klimatyczny thriller psychologiczny.
Książka pokazuje jaki wpływ wydarzenia z przeszłości mają na nasze obecne życie, na życie naszych rodzin.

Prolog przenosi nas wstecz 20 lat, gdzie pewnej nocy 4 przyjaciółki wracają samochodem z imprezy do rodzinnego miasteczka. Muszą przejechać przez drogę owianą złą sławą tzw. Diabelski Korytarz. Nagle zaczyna intensywnie padać deszcz, wiać wiatr a prowadzącej wydaje się, że na drodze widzi jakąś postać. Zdarza się wypadek, z którego ranna wychodzi tylko Olivia, a jej koleżanki zostają uznane za zaginione.

Sprawa nie została wyjaśniona przez 20 lat.
Pytania, które zadawali sobie mieszkańcy i śledczy nadal pozostają bez odpowiedzi.

Dziennikarka Jenna Halliday wyrusza do małego miasteczka położonego w
południowo zachodniej Anglii, aby przygotować podcast na temat zaginięcia 3 dziewczyn. Chce przeprowadzić kilka wywiadów z rodzinami dziewczyn, przyjrzeć się zwyczajom miasteczka, obejrzeć miejsce zaginięcia i co najważniejsze przeprowadzić wywiad z ocalałą Olivią Rutherford, jedyną ocalałą.
Jenna nie cofnie się przed niczym i chce wykorzystać szansę, którą dostała, aby się wybić w redakcji. Podczas jej "małego śledztwa" wychodzą na wierzch wszystkie brudne sprawy, sięgające jeszcze kilkanaście lat wstecz, roku 1988.
Czy uda jej się dotrzeć do prawdy? A co, jeśli teraz to ona zostanie celem?

Ta mroczna historia bardzo mi się podobała.
Otaczająca przyroda, domek wynajęty w lesie, przyczepa jednego z bohaterów usytuowana w środku lasu; to dodaje napięcia i wprowadza czytelnika w ciemny klimat tek książki.
Ciekawy pomysł na fabułę, gdzie przeszłość miesza się z teraźniejszością, a z każdą stroną coraz więcej tajemnic wychodzi na światło dzienne.
Do tego mocne zakończenie, zaskakujące.

Świetny, wciągający i bardzo klimatyczny thriller psychologiczny.
Książka pokazuje jaki wpływ wydarzenia z przeszłości mają na nasze obecne życie, na życie naszych rodzin.

Prolog przenosi nas wstecz 20 lat, gdzie pewnej nocy 4 przyjaciółki wracają samochodem z imprezy do rodzinnego miaste...

Rozwiń

Zwiń

Czyżby nasz główny bohater Enzo był kolejnym Massimo albo Greyem? Dla niektórych pewnie tak, ale dla mnie jest zdecydowanie lepszy. Także na początek krótka zachęta dla tych czytelników, którzy lubią historie pełne niebezpieczeństwa, strachu ale też i pożądania…a kto wie, może i miłości. Jeśli lubicie takie klimaty połączone z historią o włoskiej mafii ta książka jest dla Was!

Książka opowiada o Amelii, która zostaje zmuszona, aby stanąć na ślubnym kobiercu i powiedzieć TAK zupełnie obcemu mężczyźnie. Mężczyźnie, który okazuje się bardzo niebezpiecznym człowiekiem, a może powinnam napisać „potworem”. Dziewczynie bardzo trudno jest pogodzić się z nową rzeczywistością, w której przyszło jej żyć. Wbrew sobie czuje niebezpieczny pociąg do przystojnego Włocha. Czy Amelia odnajdzie się w nowym życiu, które jest pełne niebezpieczeństwa, strachu o własne życie ale też i przepełnione bardzo sprzecznymi uczuciami do mężczyzny, którego z jednej strony się boi a z drugiej chce przy nim być? Czy Enzo odkryje przed swoją żoną prawdziwe oblicze i czy da jej możliwość poznania tego skrzywdzonego przez najbliższych ale i w głębi serca dobrego człowieka? A jaki wpływ na życie tej dwójki będzie miała wojna wśród mafii na południu Włoch? Tego musicie przekonać się sami!

Książka może z pozoru wydawać się zwykłym mafijnym romansem, ale po jej lekturze zmienicie o niej zdanie. Historia ma kilka naprawdę zaskakujących zwrotów akcji. Czyta się ją z zapartym tchem, a momentami z zaróżowionymi policzkami 🫣 Mafijne zatargi są opisane w taki sposób, że można odczuć strach, jakby te wydarzenia dotyczyły nas samych. A zakończenie i epilog? Zaskakuje i jest kolejnym zwrotem akcji. Dla mnie naprawdę książka warta przeczytania!

Czyżby nasz główny bohater Enzo był kolejnym Massimo albo Greyem? Dla niektórych pewnie tak, ale dla mnie jest zdecydowanie lepszy. Także na początek krótka zachęta dla tych czytelników, którzy lubią historie pełne niebezpieczeństwa, strachu ale też i pożądania…a kto wie, może i miłości. J...

Rozwiń

Zwiń

Zapewne każda z nas, będąc nastolatką, marzyła, aby spotkać swojego idola, zobaczyć go na żywo, uścisnąć dłoń, zrobić fotkę. Taką okazję, a nawet dużo więcej, otrzymuje nastoletnia Rose. W programie na żywo udaje jej się wygrać kolację z Jaredem Woolfem, młodym gwiazdorem rocka. Dziewczyna ma 18 lat i jest zachwycona nadchodzącym wydarzeniem.
Niestety wszystko przebiega zupełnie inaczej, niż to sobie wyobrażała i ze spotkania wychodzi zawiedziona.

Mija kilka lat. Rose kończy upragnione studia i rozpoczyna staż jako psychoterapeutka. Jej szefowa dostaje nietypowa propozycje współpracy od bardzo bogatego klienta. A osobą, o którą prosi Zleceniodawca jest nikt inny jak Rose Heller. Wszystko jest owiane tajemnicą i dziewczyna dopiero na miejscu dowiaduje się kto jest jej pacjentem. Jared po oskarżeniu o plagiat i wypadku samochodowym popadł w depresje i nie widzi już sensu leczenia. Kolacja sprzed lat, na której Rose pokazała swoje prawdziwe oblicze, było punktem zwrotnym w znajomosci tej pary.

Wspomnienia powracają, skrywane uczucie budzi się na nowo.
Niestety terapeutka zostaje wciągnięta w grę, którą toczą osoby związane z Jaredem oraz on sam, nieświadomy do końca swoich czynów i konsekwencji.

Czy Rose wyjdzie zwycięsko z tej bitwy?
Czy gdyby nigdy nie poznała osobiście Jareda Woolfa żyłaby spokojnie ?
Czy skrywane uczucia obudzą się na nowo?
Po czyjej stronie stanie gwiazdor rocka?

Musicie koniecznie przeczytać tą powieść. Polecam z całego 💜
Styl autorki jest lekki, ciepły, bardzo przypadł mi do gustu. Mimo, iż książka porusza również ciężkie tematy autorka przedstawia je prosto i zaciekawia czytelnika. Czytamy z wypiekami na policzkach, z podziwem dla głównej bohaterki.

To jedna z tych książek, które na długo pozostają z czytelnikiem. 💜💜💜

Zapewne każda z nas, będąc nastolatką, marzyła, aby spotkać swojego idola, zobaczyć go na żywo, uścisnąć dłoń, zrobić fotkę. Taką okazję, a nawet dużo więcej, otrzymuje nastoletnia Rose. W programie na żywo udaje jej się wygrać kolację z Jaredem Woolfem, młodym gwiazdorem rocka. Dziewczyna...

Rozwiń

Zwiń

Książka duetu @sylwia.kubik_pisarka i @joannaszaranska , którą zabrałam z sobą na słoneczne wakacje.
Pozycja ta w pełni spełniła moje oczekiwania #książkinalato ,ponieważ czyta się ją bardzo przyjemnie, jest wiele zabawnych sytuacji a z drugiej strony pokazuje jakże zawiły świat uczuć i związków.

Mamy dwie główne bohaterki: Marcelinę, testerke wierności i Elizę, kobietę która chce sprawdzić „ siłę ducha” swojego męża i jego odporność na wdzięki innych kobiet.
Sytuacja ciut się komplikuje, gdy Wiktor faktycznie angażuje się w znajomość z Marceliną, co stawia Testerkę w bardzo niewygodnej sytuacji. Chce być lojalna wobec Elizy a zarazem coraz bardziej zaprzyjaźnią się z Wiktorem.
Do tego cały czas miesza siostra Zleceniodawczyni, Olivia, i kilku innych pobocznych bohaterów.
Co z tego wyniknie? Czy związek Elizy i Wiktora ma szansę na przetrwanie? Czy mężczyzna ulegnie wdziękom Testerki?

Powiem Wam, ze pojawienie się Marceliny w małżeństwie Sproszów bardzo namiesza. Wyjdzie wiele sekretów i skrywanych przez lata tajemnic.
Pisarki bardzo sprytnie wplotły w fabułę posty z social mediów, co również dodało atrakcyjności podczas czytania.
I jak zwykle oceniam także okładkę, która jest taka letnia i słoneczna. Duży plus.
Dziewczyny zadedykowały książkę swoim mężom😂, którzy rzekomo nie potrzebują Testerki. Hmmm … pewnie już byli testowani i stad pomysł na książkę 😂
Bardzo mnie zastanawia, która z autorek odpowiada, za którą z postaci … ja obstawiam, ze Marcelinę tworzyła Pani Sylwia a Elizę - Pani Joanna. Śledząc media społecznościowe obu Pań, tak mi wyszło. Jeżeli jestem w błędzie proszę o sprostowanie.
Polecam na sierpniowe dni.

Książka duetu @sylwia.kubik_pisarka i @joannaszaranska , którą zabrałam z sobą na słoneczne wakacje.
Pozycja ta w pełni spełniła moje oczekiwania #książkinalato ,ponieważ czyta się ją bardzo przyjemnie, jest wiele zabawnych sytuacji a z drugiej strony pokazuje jakże zawiły świat uczuć i zw...

Rozwiń

Zwiń