Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka ,,To tylko facet" jest książką, która bardzo mnie wciągnęła, przeczytałam ją szybko, ponieważ lubię gdy książka jest takim swojego rodzaju pamiętnikiem. Książka opowiada historie dwóch pokoleń trzech kobiet, w której gdy facet zrobił coś nie tak to każda powtarzała, że ,,To tylko facet". Dla mnie ta książka miała elementy polityczne, polonistyczne, historyczne - ten moment wojny itd. to cos czego ja nie przeżyłan, choć przeczytałam i w końcu taki moment życiowy, trochę romantyczny i uczuciowy taki prawdziwy. Tylko zakończenie jest takie jakby niedokonczone, które stawia wiele pytań ze strony czytelnika. ;)

Książka ,,To tylko facet" jest książką, która bardzo mnie wciągnęła, przeczytałam ją szybko, ponieważ lubię gdy książka jest takim swojego rodzaju pamiętnikiem. Książka opowiada historie dwóch pokoleń trzech kobiet, w której gdy facet zrobił coś nie tak to każda powtarzała, że ,,To tylko facet". Dla mnie ta książka miała elementy polityczne, polonistyczne, historyczne -...

Oba opowiadania wciągające i posiadające swoją magię i historię. Czytelnik chce dowiedzieć się za jednym zamachem co miał autor na myśli i o czym jest dana historia. Są to dwie historię, które wywołują w czytelniku refleksję i są przyciągające. Czuje, że w minionym czasie jeszcze raz przeczytam tę książkę i te opowiadania i na pewno mi się nie znudzi ;)

Oba opowiadania wciągające i posiadające swoją magię i historię. Czytelnik chce dowiedzieć się za jednym zamachem co miał autor na myśli i o czym jest dana historia. Są to dwie historię, które wywołują w czytelniku refleksję i są przyciągające. Czuje, że w minionym czasie jeszcze raz przeczytam tę książkę i te opowiadania i na pewno mi się nie znudzi ;)

Mi jako młodej osobie w tej książce podobała się zabawa w 10 minut, że można robić codziennie coś nowego a nie tkwić tylko w rutynie. Ciężko za to było mi czytać o kobiecie,która była już starsza po 30, o jej problemach z Bożym Narodzeniem a co najważniejsze z jej mężem. Po prostu jakoś nie bardzo mnie przyciągnęła, ale może to po prostu dlatego, że jestem młoda i nie wszystko jeszcze przeżyłam, ale polecam tą książkę szczególnie dojrzałym kobietom, które już mają rodziny i żyją w rutynie ta książka trochę odświeży ich życie ;) Mam nadzieje, że tymi słowami nikogo nie uraziłam, w końcu nie każdy musi żyć w rutynie ;) Ale jeśli tak to przepraszam ;)

Mi jako młodej osobie w tej książce podobała się zabawa w 10 minut, że można robić codziennie coś nowego a nie tkwić tylko w rutynie. Ciężko za to było mi czytać o kobiecie,która była już starsza po 30, o jej problemach z Bożym Narodzeniem a co najważniejsze z jej mężem. Po prostu jakoś nie bardzo mnie przyciągnęła, ale może to po prostu dlatego, że jestem młoda i nie...