Dom w Italii

Okładka książki Dom w Italii Peter Pezzelli
Okładka książki Dom w Italii
Peter Pezzelli Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
295 str. 4 godz. 55 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Home To Italy
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2011-08-24
Data 1. wyd. pol.:
2011-08-24
Liczba stron:
295
Czas czytania
4 godz. 55 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308044735
Tłumacz:
Małgorzata Hesko-Kołodzińska
Tagi:
Włochy italia dom bestseler kuchnia włoska kolarstwo rower powrót
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Nigdy nie jest za późno na szczęście



5772 669 447

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
177 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
869
134

Na półkach: ,

Pełna ciepła książka o miłości, stracie, zaczynaniu życia od nowa. I że wiek to tylko cyferki w dowodzie.
Czyta się lekko i przyjemnie, zwłaszcza wtedy gdy wokoło bombardują nas same negatywne wiadomości.

Pełna ciepła książka o miłości, stracie, zaczynaniu życia od nowa. I że wiek to tylko cyferki w dowodzie.
Czyta się lekko i przyjemnie, zwłaszcza wtedy gdy wokoło bombardują nas same negatywne wiadomości.

Pokaż mimo to

avatar
758
243

Na półkach: ,

Świetna, lekka opowieść do czytania w podróży:)

Świetna, lekka opowieść do czytania w podróży:)

Pokaż mimo to

avatar
1020
348

Na półkach: ,

Kolejna rewelacyjna powieść Petera Pezzellego. Jeśli lubicie włoskie klimaty, nieszablonową powieść o miłości, która nie jest pierwszoplanowym wątkiem to zdecydowanie polecam wszystkie książki tego autora. Nie ma ich niestety zbyt wielu i przeczytałam już wszystkie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by za jakiś czas sobie je przypomnieć.
Peppi to starszy pan mieszkający w USA, który po śmierci żony postanawia wrócić po ponad 40latach do rodzinnego miasta we Włoszech. Niestety jego dom rodzinny został zniszczony, ale Peppi może liczyć na pomoc swojego przyjaciela z młodości.
Lucrezia to kobieta koło czterdziestki, która dziesięć lat temu straciła męża i do tej pory nie pogodziła się z jego śmiercią. Lucrezia to także córka Luci, przyjaciela Peppiego.
Jest to powieść o prawdziwej przyjaźni, której nie pokona ani czas ani odległość. O prawdziwej pasji, która nie przemija-Peppi i Luca to aktywni fani kolarstwa. Jest to powieść o miłości, tęsknocie.
Polecam każdemu kto lubi powieści, które wciągają od pierwszej strony, które porywają nas w ciepły klimat włoskiej wioski i pozwalają poczuć smaki i zapachy tamtejszego jedzenia.

Kolejna rewelacyjna powieść Petera Pezzellego. Jeśli lubicie włoskie klimaty, nieszablonową powieść o miłości, która nie jest pierwszoplanowym wątkiem to zdecydowanie polecam wszystkie książki tego autora. Nie ma ich niestety zbyt wielu i przeczytałam już wszystkie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by za jakiś czas sobie je przypomnieć.
Peppi to starszy pan mieszkający w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
775
725

Na półkach: ,

Pięknie ukazane Włochy - te naturalne, rodzinne, prowincjonalne. Spokojny rytm życia, choć problemy jak wszędzie. Ciekawie wplecione w wygłaszane kwestie pojedyncze włoskie słowa, co dodaje klimatu całej opowieści i możemy jeszcze bardziej poczuć się jak we Włoszech :). Jedynie wątek miłosny nie do końca mi się podobał - bohaterowie w zasadzie się dowiedzieli o swoim uczuciu od rodziny i znajomych. Ale książka przyjemna i bardzo relaksująca, a jak ktoś lubi Włochy i Włochów - to rewelacyjna!

Pięknie ukazane Włochy - te naturalne, rodzinne, prowincjonalne. Spokojny rytm życia, choć problemy jak wszędzie. Ciekawie wplecione w wygłaszane kwestie pojedyncze włoskie słowa, co dodaje klimatu całej opowieści i możemy jeszcze bardziej poczuć się jak we Włoszech :). Jedynie wątek miłosny nie do końca mi się podobał - bohaterowie w zasadzie się dowiedzieli o swoim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15415
2028

Na półkach: ,

Pogodna opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno na nową miłość. Każdą bajkę pisaną ku pokrzepieniu serc przyjmuję od P. Pezzelliego bez zastrzeżeń. Tym razem mamy Peppiego o włoskich korzeniach, który przedwcześnie owdowiał. Zniechęcony i ze złamanym sercem rusza do kraju przodków. Planuje osiąść w należącym do siebie mulino czyli młynie gdzieś w wiejskim zakątku Włoch. Chce też rozpocząć forsowne treningi i przygotować się do Giro di Italia. Z zamiłowania jest doskonałym ogrodnikiem. W pociągu spotyka sympatycznych młodych ludzi, Loredanę i Claudia. Choć to dziwne, zwierza się ze swojej żałoby i samotności. Wspomina ukochaną żonę Annę. Po dotarciu do Villi San Giuseppe odnajduje swojego dawnego kumpla Lucę, poznaje jego żonę i resztę rodziny. Przygarniają go na jakiś czas i dziwnie reagują gdy chce odnaleźć swoją posiadłość. Zwraca uwagę na bojowo nastawioną i piękna młodą kobietę, która niczym burza gradowa wszystkim warzy humory. To Lucrezia, córka Luki, od 10 lat wdowa i szefowa miejscowej fabryki słodyczy. Żelazna ręką prowadzi ten interes, prowadzi żmudne negocjacje gdy robotnicy decydują się na strajki. Osobista tragedia sprawiła, że daje upust swojej niechęci do każdego mężczyzny. Tkwi także w depresji, nic jej nie cieszy i zamknęła się na miłość. Ze względu na podobne przeżycia, Peppi z nią sympatyzuje i stara się, by spojrzała na niego przychylniejszym okiem. Porządkuje więc ogród Luki, wyświadcza kobiecie wiele drobnych przysług, stara się wspierać ją i dodawać otuchy, by nie pogrzebała się żywcem w smutku. Okazuje się ze jego mulino ucierpiał w wyniku trzęsienia ziemi i to niezła ruina. Inny facet zwiałby jak niepyszny do hojnej Ameryki, ale uparty Peppi chce odbudować ruinę. Spacery, pogadanki z Lucrezią i jej powolne oswajanie wiadomo jakie mogą przynieść owoce. Jest uroczo, intrygująco, pełni temperamentu bohaterowie zjednują naszą sympatię i hoc droga ku miłości i szczęśliwemu związkowi tych dwojga jest szczególnie wyboista, to i tak im kibicujemy. Poczułam przedsmak wakacyjnej beztroski wiec polecam szukającym nieskomplikowanej rozrywki, okraszonej zabawnymi epizodami bo zaloty Peppiego nie raz wywołają u was wybuchy śmiechu.

Pogodna opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno na nową miłość. Każdą bajkę pisaną ku pokrzepieniu serc przyjmuję od P. Pezzelliego bez zastrzeżeń. Tym razem mamy Peppiego o włoskich korzeniach, który przedwcześnie owdowiał. Zniechęcony i ze złamanym sercem rusza do kraju przodków. Planuje osiąść w należącym do siebie mulino czyli młynie gdzieś w wiejskim zakątku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
821
600

Na półkach:

Książka z klimatem, duszą, zapachem, kolorem.

Książka z klimatem, duszą, zapachem, kolorem.

Pokaż mimo to

avatar
112
45

Na półkach: ,

Co prawda czytadło, nic wielkiego, ale całkiem przyjemne, jak zresztą większość książek w tym klimacie. Na jeden wieczór. Miły:)

Co prawda czytadło, nic wielkiego, ale całkiem przyjemne, jak zresztą większość książek w tym klimacie. Na jeden wieczór. Miły:)

Pokaż mimo to

avatar
313
206

Na półkach:

Bardzo miła i lekka książka. Charakterystycznie dla autora, powieści spod jego pióra czyta się jednym tchem. Polecam każdemu kto chcę w chłodny zimowy wieczór oderwać się od rzeczywistości i przenieść do ciepłej i słonecznej Italii. Trochę ciekawych zwrotów z akcji, jednak niestety jest dosyć przewidywalna.

Bardzo miła i lekka książka. Charakterystycznie dla autora, powieści spod jego pióra czyta się jednym tchem. Polecam każdemu kto chcę w chłodny zimowy wieczór oderwać się od rzeczywistości i przenieść do ciepłej i słonecznej Italii. Trochę ciekawych zwrotów z akcji, jednak niestety jest dosyć przewidywalna.

Pokaż mimo to

avatar
150
38

Na półkach: ,

Optymistycznie..., naiwnie ale żeby się oderwać i nie myśleć to jak najbardziej:)

Optymistycznie..., naiwnie ale żeby się oderwać i nie myśleć to jak najbardziej:)

Pokaż mimo to

avatar
97
89

Na półkach:

3 przeczytane książki danego autora powinny dać nam pojęcie, czy się polubimy, czy nie. To była trzecia książka Petera Pezzelli i z całą pewnością ostatnia, jaką przeczytałam. Niezwykle naiwny, żeby nie powiedzieć, dziecinny styl pisania, którego nie mogłam znieść. Zakończenie przewidywalne aż do bólu. Chociaż akurat w tej książce, to do końca nie mogłam uwierzyć, że tak to się skończyło, mimo że praktycznie od początku pobytu bohatera we Włoszech wiadomo było, dokąd zmierza akcja. I nie chodzi o to, że potępiam związki starszych facetów z młodymi kobietami. Bynajmniej. Ale tu histria nie broniła się. Autor nie potrafił tak pokazać tego uczcucia, żeby można w nie było uwierzyć. Nic na to nie poradzę, że cały czas myślałam, że to tak jakbym ja z jakimś kumplem mojego taty... Fuuuj! Zawinił obraz bohatera stworzony już na samym początku:Peppi staruszek. Tak myślał o sobie on sam, tak go postrzegali inni. Tym bardziej dziwi to ogniste uczucie, jakim zapałała do niego Lukrecja. Zdecydowanie odradzam lekturę. Szkoda czasu. Jest wiele innych lekkich, ciepłych powieści, które nie sę przy tym po dziecięcemu naiwne.

3 przeczytane książki danego autora powinny dać nam pojęcie, czy się polubimy, czy nie. To była trzecia książka Petera Pezzelli i z całą pewnością ostatnia, jaką przeczytałam. Niezwykle naiwny, żeby nie powiedzieć, dziecinny styl pisania, którego nie mogłam znieść. Zakończenie przewidywalne aż do bólu. Chociaż akurat w tej książce, to do końca nie mogłam uwierzyć, że tak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    247
  • Przeczytane
    240
  • Posiadam
    44
  • 2012
    9
  • Ulubione
    8
  • Italia
    6
  • 2011
    3
  • Z biblioteki
    3
  • Obyczajowe
    2
  • Powieść obyczajowa
    2

Cytaty

Więcej
Peter Pezzelli Dom w Italii Zobacz więcej
Peter Pezzelli Dom w Italii Zobacz więcej
Peter Pezzelli Dom w Italii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także