Byłam za tobą

Okładka książki Byłam za tobą Nicolas Fargues
Okładka książki Byłam za tobą
Nicolas Fargues Wydawnictwo: Muza Seria: Kalejdoskop literatura piękna
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Kalejdoskop
Tytuł oryginału:
J'etais derriere toi
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374953092
Tłumacz:
Justyna Jancewicz
Średnia ocen

5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1135
461

Na półkach: ,

Hmmm, zasadniczo książka mi się nie podobała i czytając ją, trochę się męczyłam, czasem ze dwie linijki ominęłam :) Ale miała też swoje zalety i warto o nich powiedzieć.
1. Ciekawa koncepcja monologu. Cała książka zbudowana jest na zasadzie pewnego rodzaju spowiedzi autora, który odbywa ją prawdopodobnie przed kimś kogo zna i kto zna jego żonę. Nie ma podziału na rozdziały, pojawiają się tylko akapity, które niejednokrotnie zajmują więcej niż stronę. Taki sposób podziału tekstu z jednej strony jest ciekawy, a z drugiej męczący. Sama treść nabiera przez to wiarygodności (ma się wrażenie, jakby faktycznie słuchało się kogoś, kto do nas "nawija" i "nawija"),a dynamika tekstu jest większa. Jedno mnie zdziwiło :) Może posługuję się stereotypem, ale naprawdę faceci mają takie słowotoki? :D Serio? :D
2. Autor nieźle uchwycił przedstawienie osobistych przeżyć bohatera, jego myśl i doświadczeń. Wkurzało mnie jednak to, że koleś i jego żona są tak niesamowicie niedojrzali. Tylko współczuć ich dzieciom. Oboje koncentrują się na sobie, swoich emocjach i w nosie mają całą resztę świata. No i te banały o tym, że mężczyzna jest stworzony do poligamii... Każdy idiotyzm można sobie wytłumaczyć, wiadomo. Z kolei żona psychopatka, która bije męża kablem. Takie rzeczy naprawdę gdzieś się zdarzają?
3. Przez całą książkę miałam wrażenie, jakby życie tych ludzi koncentrowało się na seksie. Rozumiem, że tak mają nastolatki, ale trzydziestoletnia osoba, która ma pracę, rodzinę i jakkolwiek poukładane życie, ma chyba też inne zajęcia, prawda?

Hmmm, zasadniczo książka mi się nie podobała i czytając ją, trochę się męczyłam, czasem ze dwie linijki ominęłam :) Ale miała też swoje zalety i warto o nich powiedzieć.
1. Ciekawa koncepcja monologu. Cała książka zbudowana jest na zasadzie pewnego rodzaju spowiedzi autora, który odbywa ją prawdopodobnie przed kimś kogo zna i kto zna jego żonę. Nie ma podziału na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
556
255

Na półkach: ,

Interesująca książka. O zmianach, relacjach,
kłamstwie, zdradzie. O darzeniu, które
zmusza mężczyznę do drobiazgowych przemyśleń,
co w rezultacie rodzi dojrzałe decyzje.

Interesująca książka. O zmianach, relacjach,
kłamstwie, zdradzie. O darzeniu, które
zmusza mężczyznę do drobiazgowych przemyśleń,
co w rezultacie rodzi dojrzałe decyzje.

Pokaż mimo to

avatar
561
21

Na półkach: ,

No cóż..Banalnie niebanalna. Temat zdrady jest zawsze aktualny, a nawet ośmielę się i dodam, że o wiele ciekawszy, gdy słyszymy o punkcie widzenia płci nam przeciwnej.Jednakże ta historia jest także o przemocy psychicznej i fizycznej, której nie dostarcza wreszcie mężczyzna, ale na pozór silna kobieta.Szczegół? Ale jakże istotny.

No cóż..Banalnie niebanalna. Temat zdrady jest zawsze aktualny, a nawet ośmielę się i dodam, że o wiele ciekawszy, gdy słyszymy o punkcie widzenia płci nam przeciwnej.Jednakże ta historia jest także o przemocy psychicznej i fizycznej, której nie dostarcza wreszcie mężczyzna, ale na pozór silna kobieta.Szczegół? Ale jakże istotny.

Pokaż mimo to

avatar
1656
288

Na półkach:

Trochę ciężkawa ale przebrnęłam i nie żałuję...

Trochę ciężkawa ale przebrnęłam i nie żałuję...

Pokaż mimo to

avatar
103
27

Na półkach:

początek ciężki, jednak później wciąga, ciekawi. nie spodziewałam się, że tak napiszę.. była świetna.

początek ciężki, jednak później wciąga, ciekawi. nie spodziewałam się, że tak napiszę.. była świetna.

Pokaż mimo to

avatar
403
60

Na półkach: , , ,

Pierwsza myśl po przeczytaniu? "W końcu!" Nigdy nie męczyłam się tak przy czytaniu książki jak podczas przemierzania - niewielkiej przecież ilości stron - "Byłam za tobą". Czytanie zajęło mi kilka ładnych miesięcy. Zaczęłam w czerwcu skończyłam w kwietnu następnego roku. Coś okropnego. W międzyczasie przeczytałam liczne fantastyczne pozycje, a to.... była męka. Ale dokończyłam ze względu na to, że nie potrafię odłożyć książki na bok niedoczytanej. Uwiodła mnie romantyczna okładka no i przyznaję - początkowo książka mi się podobała - jednak z każdą kolejną stroną traciła na uroku. Szczerze nie polecam.

Pierwsza myśl po przeczytaniu? "W końcu!" Nigdy nie męczyłam się tak przy czytaniu książki jak podczas przemierzania - niewielkiej przecież ilości stron - "Byłam za tobą". Czytanie zajęło mi kilka ładnych miesięcy. Zaczęłam w czerwcu skończyłam w kwietnu następnego roku. Coś okropnego. W międzyczasie przeczytałam liczne fantastyczne pozycje, a to.... była męka. Ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
829
193

Na półkach: ,

Masakra! Czytanie było ogromną męczarnia. Nie polecam.

Masakra! Czytanie było ogromną męczarnia. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
265
45

Na półkach: ,

Wyznania mężczyzny zdradzanego i zdradzającego. Książka bardzo refleksyjna, pełna emocji, szczera, poruszająca. Polecam!

Wyznania mężczyzny zdradzanego i zdradzającego. Książka bardzo refleksyjna, pełna emocji, szczera, poruszająca. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
566
236

Na półkach: ,

Kupując „Byłam za tobą” głównie kierowałam się zapowiedzią tego, co znajdę w tejże książce. W jej krótkim opisie mogłam znaleźć kilka słów świadczących o tym, że nie zabraknie opisu uczuć oraz próby odnalezienia własnego „ja” przez głównego bohatera. Krótka, bo ledwie dwustustronnicowa, lektura wydawała się być dobrym pomysłem na umilenie czasu, jaki spędzę w autobusie. Jak się okazało - dokonałam trafnego wyboru.

Cała książka nie zawiera ani jednego dialogu – jedynie czasem dostrzeżemy cytowaną wypowiedź czy też wymianę zdań. „Byłam za tobą” to monolog skrzywdzonego mężczyzny, który opowiada o swoim życiu, tragicznym małżeństwie i złych wyborach, które całkowicie zrujnowały jego osobę. Początkowo bohater tkwił w szczęśliwym związku z czarnoskórą Alex, z którą doczekał się dwójki dzieci. Mogłoby się wydawać, że czuje się spełniony, ale ukojenie odnajduje w ramionach piosenkarki, dla której postanawia opuścić żonę. Jednak zaledwie po dwudziestu minutach dochodzi do wniosku, że tak naprawdę nie pragnie żadnych zmian, a chwilowy romans był błędem. Niestety – Alex całkowicie odtrąca go od siebie, pozwalając na powrót, a zarazem – niszcząc wszystko, co wspólnie zbudowali. Aby jeszcze bardziej go upokorzyć uderza go, bije go kablem po twarzy, rzuca w niego przedmiotami, byleby tylko wyładować swoją złość, a przede wszystkim - dręczy go psychicznie. W końcu ona również zdradza swojego męża, który staje się wrakiem człowieka, nie potrafiącego odzyskać tego, co stracił. Po wyskoku małżonki jeszcze bardziej zamyka się w sobie, a fakt, że Alex pokochała swego kochanka pogrąża go dogłębnie. Ich rozmowy są przepełnione nienawiścią z jej strony, a z jego - miłością.

Wszystko zmienia się, gdy wyjeżdża na kilka dni do swoich rodziców. Tam w niecodziennych okolicznościach poznaje Alice, która staje się jego najbliższą przyjaciółką. Cykl rozmów powoli przeradza się w romans, choć obydwoje wiedzą, że nie powinni zaczynać czegoś, co „nie ma sensu”. Bohater zaczyna wierzyć we własne możliwości i odkrywa sens życia, w końcu odnajdując szacunek w oczach osoby, która jest mu naprawdę bliska. Niestety, po przeszło tygodniu rozstają się, powracając do własnych światów. Utrzymują korespondencję, nie potrafiąc zerwać łączącej ich więzi.

Mężczyzna przestaje walczyć z żoną i stara się odbudować ich relacje, będąc przekonanym, że małżeństwo jest najważniejsze. Jednak Alex w dalszym ciągu pastwi i znęca się nad nim psychicznie. Gdy odkrywa, że jej mąż miał romans – zmusza go do zerwania więzi z Alice i sama wypisuje do niej upokarzające wiadomości. Obiecała mu, że to koniec ich kłótni i pytań na temat kochanków, ale ponownie zastosowała iluzję, w którą wplątał się bohater. Dwukrotnie próbuje znów odejść – Alex przyrzeka, że tym razem dotrzyma słowa. Ale nic się między nimi nie zmienia. W końcu odnajduje dość silnej woli by zdecydować, co będzie dla NIEGO, a nie dla ogółu, najlepsze.

Najbardziej zabawne w tej książce jest to, że żona głównego bohatera go kocha. Niszczy jego życie, krytykuje go na każdym kroku, zamienia wszystkie dni w piekło, a zarazem panoszy się chorobliwą zazdrością. Wydaje się, że szukała jego miłości, a jednocześnie odpychała ją od siebie. Pogubiła się we własnych myślach, uzależniając męża od siebie.

Tytuł „Byłam za tobą” odnosi się do Alice, która moim zdaniem w idealnym momencie wkroczyła do życia mężczyzny, dając mu odwagę do podjęcia trafnego wyboru. Osobiście czułam się dziwnie, czytając te wyznania – bardzo żałowałam bohatera. Na pewien sposób utożsamiłam się z nim i dogłębnie zrozumiałam uczucia, jakie nim targały zarówno podczas związku z Alex, jak i Alice. Pragnął odbudować związek, widząc, że to nie ma szans. Więzień miłości, zmuszony do patrzenia, jak wspólnie spędzone lata rozsypują się niczym domek z kart.

Opis cierpienia oraz bezradności całkowicie mnie poruszył. „Byłam za tobą” niesie ze sobą morał – nie należy ciągnąć czegoś, czego nie da się odbudować. Bohater uporczywie próbował powrócić do szczęścia, jednak jego domniemania druga połówka pragnęła jedyne pogrążyć go i doszczętnie zniszczyć. Dobrze, że się odnalazł. Dobrze, że uciekł z patologicznej miłości nim było za późno.

Kupując „Byłam za tobą” głównie kierowałam się zapowiedzią tego, co znajdę w tejże książce. W jej krótkim opisie mogłam znaleźć kilka słów świadczących o tym, że nie zabraknie opisu uczuć oraz próby odnalezienia własnego „ja” przez głównego bohatera. Krótka, bo ledwie dwustustronnicowa, lektura wydawała się być dobrym pomysłem na umilenie czasu, jaki spędzę w autobusie. Jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2464
181

Na półkach: ,

Trochę banalna, przygnębiająca historia z niezbyt dobrym zakończeniem.

Trochę banalna, przygnębiająca historia z niezbyt dobrym zakończeniem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    57
  • Chcę przeczytać
    28
  • Posiadam
    28
  • 2011
    5
  • 2014
    2
  • Posłane w świat
    1
  • Czas relaksu
    1
  • Różne takie obyczajowe
    1
  • Powieści nowoczesne - Przeczytane
    1
  • Francja elegancja
    1

Cytaty

Więcej
Nicolas Fargues Byłam za tobą Zobacz więcej
Nicolas Fargues Byłam za tobą Zobacz więcej
Nicolas Fargues Byłam za tobą Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także