Wszyscy mamy coś do ukrycia
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Vectra
- Data wydania:
- 2022-04-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-04-20
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365950925
- Tagi:
- Śmierć Kryminał Śledztwo Komedia kryminalna
Marta staje na najwyższym stopniu podium podejrzanych w sprawie nieoczekiwanej śmierci jej współpracownika, gdy na jaw wychodzi ich niedawny zatarg. Jadowita komisarz Justyna Zaremba w obawie o własną reputację nie cofnie się przed niczym, chcąc jak najszybciej przyskrzynić sprawcę. Choć przed Martą stoi zawodniczka wagi ciężkiej, młoda kobieta decyduje się podjąć rękawicę i stanąć do walki, by uchronić się przed osadzeniem w więziennej celi. Zwłaszcza że jej znajomość z przystojnym dziennikarzem śledczym ma szanse na pomyślny rozwój jedynie na wolności. Sytuacja zaczyna komplikować się wtedy, gdy w toku prywatnego dochodzenia Marty okazuje się, że sprawa ma związek z jednym z bieżących śledztw redakcji. Lista podejrzanych sukcesywnie się wydłuża, a każdy, kto na niej figuruje, coś ukrywa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 88
- 68
- 9
- 7
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Marta zostaje podejrzana w sprawie o morderstwo jej współpracownika, z którym wcześniej miała zatarg. Tymczasem komisarz Zaremba zrobi wszystko, aby ująć sprawcę. Marta nie mam zamiaru się poddać i zrobi wszystko, aby znaleźć sprawcę i udowodnić, że to nie ona. W dodatku jej romans z młodym dziennikarzem Adamem zaczyna kwitnąć. Okazuje się jednak, że sprawy Marty jak i redakcji zaczynają się łączyć.
To już drugie moje spotkanie z tą autorka i jest to przezabawna komedia kryminalna pełna pomyłek, zwrotów akcji. Nieraz nierealistyczne sytuacje głównej bohaterki i jej przyjaciół mogą poprawić humor. Czyta się z taką lekkością i przyjemnością zarazem. W sam raz na chwilę relaksu i zapomnienia. Do tego bardzo chętnie wracam do Wrocławia na kartach każdej książki.
Marta zostaje podejrzana w sprawie o morderstwo jej współpracownika, z którym wcześniej miała zatarg. Tymczasem komisarz Zaremba zrobi wszystko, aby ująć sprawcę. Marta nie mam zamiaru się poddać i zrobi wszystko, aby znaleźć sprawcę i udowodnić, że to nie ona. W dodatku jej romans z młodym dziennikarzem Adamem zaczyna kwitnąć. Okazuje się jednak, że sprawy Marty jak i...
więcej Pokaż mimo toSkusiłam się widząc fajną, kolorową okładkę. No tak, tylko okładka jest ciekawa. Reszta wydaje mi się bezbarwna. Miło się słuchało, ale to tyle. Nie wyróżnia się niczym, na tle innych podobnych książek.
Skusiłam się widząc fajną, kolorową okładkę. No tak, tylko okładka jest ciekawa. Reszta wydaje mi się bezbarwna. Miło się słuchało, ale to tyle. Nie wyróżnia się niczym, na tle innych podobnych książek.
Pokaż mimo toDla nastolatków polecam - szybko się czyta, przyjemny relaks. Jednak dla bardziej ambitnych czytelników będzie to rozczarowanie spowodowane zbyt prostym językiem, wątkami, dialogami.
Dla nastolatków polecam - szybko się czyta, przyjemny relaks. Jednak dla bardziej ambitnych czytelników będzie to rozczarowanie spowodowane zbyt prostym językiem, wątkami, dialogami.
Pokaż mimo to“Wszyscy mamy coś do ukrycia” od Maji Gulki to komedia kryminalna i szczerze nie miałam wobec niej żadnych oczekiwań, po prostu wzięłam ją w ciemno.
W miejscu pracy głównej bohaterki Marty dochodzi do morderstwa a ona sama staje się główną podejrzaną. Sprawą morderstwa zajmuje się komisarz Justyna Zaremba, która nie przepada za Martą i za wszelką cenę chce zmusić ją do przyznania się do winy. Z pomocą Marcie przybywa jej przystojny znajomy Adam, który jest dziennikarzem śledczym i wspólnymi siłami chcą rozwikłać zagadkę morderstwa oraz oczyścić Martę z postawionych jej zarzutów. Marcie oczywiście jak najbardziej opowiada współpraca z nim, ponieważ może w końcu uda się im do siebie zbliżyć.
Książkę czytało się bardzo przyjemnie a napisana jest w sposób żartobliwy. Akcja powieści dzieje się we Wrocławiu, który swoją drogą został przedstawiony w bardzo fajny sposób. Czytając ją zastanawiałam się jak dane miejsce opisane w książce wygląda w rzeczywistości. Z książką spędziłam bardzo miło i przyjemnie kilka wieczorów, choć pewnie dla osób, które po prostu czytają szybciej może to być historia na raz.
“Wszyscy mamy coś do ukrycia” od Maji Gulki to komedia kryminalna i szczerze nie miałam wobec niej żadnych oczekiwań, po prostu wzięłam ją w ciemno.
więcej Pokaż mimo toW miejscu pracy głównej bohaterki Marty dochodzi do morderstwa a ona sama staje się główną podejrzaną. Sprawą morderstwa zajmuje się komisarz Justyna Zaremba, która nie przepada za Martą i za wszelką cenę chce zmusić ją do...
"Do wielu rzeczy trzeba mnie było długo namawiać, ale do jedzenia - nigdy."
Powrót do przygód Marty, nauczycielki w prywatnej, wrocławskiej szkole językowej! Tym razem kobieta wpada w poważne tarapaty. Staje się główną podejrzaną w śledztwie dotyczącym morderstwa swojego współpracownika. Cięta komisarz Justyna Zaremba robi wszystko, żeby odnaleźć winnego. Marta, chcąc uniknąć więziennej celi, bierze sprawy w swoje ręce.
Pierwszą książkę Mai Gulki kupiłam na warszawskich targach. Tak mnie porwała, że bardzo chciałam sięgnąć po drugą. I udało się dorwać ją na łódzkich targach! Obydwie są dla mnie cenne, bo w środku zawierają piękną dedykację.
Maja zdecydowanie wie jak zachwycić i porwać czytelnika. Zręcznie operuje słowem, lekturę po prostu się połyka. W całości. Niełatwa tematyka, jaką jest zabójstwo, została otoczona zabawnymi sytuacjami i zabawnymi tekstami. Wielokrotnie parskałam śmiechem i uśmiechałam się pod nosem. Świetnie spędziłam czas z tą książką i było mi przykro, kiedy dotarłam do finału. Będę tęsknić za perypetiami bohaterów.
To komedia kryminalna, więc nie odnajdziemy w niej krwawych, makabrycznych scen. Dostaniemy za to dużo humoru. To jedna z tych książek, przy której można odpocząć i oderwać się od rzeczywistości. A przedstawiony Wrocław zachwyca, aż nabrałam ochoty, żeby ponownie odwiedzić to miasto.
Polecam z całego serca!
"Do wielu rzeczy trzeba mnie było długo namawiać, ale do jedzenia - nigdy."
więcej Pokaż mimo toPowrót do przygód Marty, nauczycielki w prywatnej, wrocławskiej szkole językowej! Tym razem kobieta wpada w poważne tarapaty. Staje się główną podejrzaną w śledztwie dotyczącym morderstwa swojego współpracownika. Cięta komisarz Justyna Zaremba robi wszystko, żeby odnaleźć winnego. Marta, chcąc...
Wrocławska szkoła językowa staje się areną morderstwa,bowiem w bibliotece pracownik znajduje zwłoki konsultanta oświatowego.Podejrzanych jest wielu,a wszelkie ślady stawiają w gronie tych co mogli życzyć śmierci Piotrowi Lemparowi Martę główną bohaterkę.
"Wszyscy mamy coś do ukrycia" to komedia kryminalna,więc krwawych scen tu nie znajdziemy,są sceny i dialogi zabawne,plus magiczny Wrocław.Warto!!
Wrocławska szkoła językowa staje się areną morderstwa,bowiem w bibliotece pracownik znajduje zwłoki konsultanta oświatowego.Podejrzanych jest wielu,a wszelkie ślady stawiają w gronie tych co mogli życzyć śmierci Piotrowi Lemparowi Martę główną bohaterkę.
więcej Pokaż mimo to"Wszyscy mamy coś do ukrycia" to komedia kryminalna,więc krwawych scen tu nie znajdziemy,są sceny i dialogi zabawne,plus...
Lekka i przyjemna lektura :)
Lekka i przyjemna lektura :)
Pokaż mimo toMaja Gulka po raz kolejny zaskakuje świetnie dobranym humorem i ciekawie skonstruowaną zagadką kryminalną. ,,Wszyscy mamy coś do ukrycia" łączy w sobie mnóstwo zabawnych sytuacji z wciągającym wątkiem detektywistycznym i trupem w bibliotece. Czy ktoś spodziewał się, że audyt w szkole językowej może zakończyć się zabójstwem audytora? Kto mógł czyhać na jego życie?
Nasza główna bohaterka, mimo iż czasem podejmuje irracjonalne decyzje, to jest przy tym bardzo zabawna. Czy ktoś, kto jest niewinny unikałby policji, próbując rozwikłać tę zagadkę, a w międzyczasie prowadził śledztwo w innej sprawie? Marta z chęcią wybrała takie rozwiązanie! Doprowadziło to do wielu komicznych sytuacji, które może nie były niesamowicie realne, ale nadawały książce lekkości.
Zdecydowanie jest to bardzo przyjemna lektura, którą pochłoniecie w jeden wieczór i macie pewność, że będziecie się przy niej dobrze bawili. To idealna pozycja na ciepłe, letnie dni, ale też na chłodne noce z herbatką. Świetnie wplatany humor i urokliwe opisy Wrocławia otulają nas niczym puchaty kocyk. Jeśli nie planowaliście wycieczki do tego pięknego miasta - z pewnością po lekturze książki się to zmieni!
Bardzo podoba mi się dynamika pomiędzy Martą i Adamem. Nie mamy tutaj typowego, szybko rozwijającego się wątku romantycznego. Wręcz przeciwnie, naszym bohaterom stale coś przeszkadza i muszą zmieniać swoje plany. Co więcej, tworzą świetny duet, który nie raz, jest w stanie zdziałać więcej niż policja.
Ta książka podobała mi się odrobinkę mniej niż poprzednia, ponieważ w przypadku ,,Podwójnej rozgrywki" wkręciłam się w poszukiwania obrazu od pierwszej strony, a tutaj zajęło mi to troszkę więcej czasu. Zakończenie zagadki morderstwa audytora było na pewno inne niż bym się spodziewała, ale czegoś mi w nim brakowało. Możliwe, że to dlatego, że nie było tak wielu sygnałów odnośnie tej konkretnej postaci. Niemniej jednak po raz kolejny świetnie spędziłam czas przy kolejnej książce Mai i z pewnością sięgnę po kolejne! Książki Mai Gulki to gwarancja dobrej zabawy i przyjemnie spędzonego czasu!
Maja Gulka po raz kolejny zaskakuje świetnie dobranym humorem i ciekawie skonstruowaną zagadką kryminalną. ,,Wszyscy mamy coś do ukrycia" łączy w sobie mnóstwo zabawnych sytuacji z wciągającym wątkiem detektywistycznym i trupem w bibliotece. Czy ktoś spodziewał się, że audyt w szkole językowej może zakończyć się zabójstwem audytora? Kto mógł czyhać na jego życie?
więcej Pokaż mimo toNasza...
Na instagramie Mai Gulki, przeczytałam, że książka "Wszyscy mamy coś do ukrycia" była pisana z myślą o lecie i o wakacjach, i tak jest. To taka historia na jeden letni wieczór. Rzadko zdarza mi się, że już po kilku pierwszych zdaniach mam poczucie, że książka jest dla mnie, idealnie trafia w mój gust i wręcz muszę czytać ją już, teraz, zaraz. Tutaj tak było. Od pierwszej strony znajdziemy w niej humor, zabawne dialogi, charakterystyczne postaci oraz ciekawą i nieoczywistą zagadkę do rozwiązania.
W bibliotece szkoły językowej zostaje znalezione ciało jednego z pracowników. Za główną podejrzaną, ze względu na niedawny konflikt z zamordowanym, uznana zostaje nauczycielka angielskiego Marta. Sprawę prowadzi bezwzględna komisarz Justyna Zaremba, która zrobi wszystko żeby tylko złapać sprawcę.
W obawie przed grożącym jej więzieniem, Marta postanawia poprowadzić swoje prywatne śledztwo. Kobieta zamierza jako pierwsza odkryć sprawcę i udowodnić swoją niewinność. Podejrzanych jest wielu, a każdy z nich skrywa jakąś tajemnicę. W zbadaniu sprawy pomocą służy Marcie znajomy dziennikarz śledczy i najlepsza przyjaciółka.
Jednym z moich marzeń, jest zwiedzenie Wrocławia. Wraz z bohaterami książki miałam okazję to piękne miasto przemierzyć, badając kolejne pojawiające się tropy. Była to bardzo przyjemna podróż. Serdecznie tą książkę polecam.
Na instagramie Mai Gulki, przeczytałam, że książka "Wszyscy mamy coś do ukrycia" była pisana z myślą o lecie i o wakacjach, i tak jest. To taka historia na jeden letni wieczór. Rzadko zdarza mi się, że już po kilku pierwszych zdaniach mam poczucie, że książka jest dla mnie, idealnie trafia w mój gust i wręcz muszę czytać ją już, teraz, zaraz. Tutaj tak było. Od pierwszej...
więcej Pokaż mimo toZawsze, gdy słyszałam „komedia kryminalna” miałam wrażenie, że coś w tych dwóch słowach do siebie nie pasuje. Po przeczytaniu „Wszyscy mamy coś do ukrycia” ostatecznie stwierdzam jednak, że nie mogłam się bardziej pomylić, a połączenie dobrego humoru i wątku detektywistycznego to przepis na sukces.
Główna bohaterka - Marta - po raz kolejny wpada w tarapaty, tym razem będąc podejrzaną w sprawie nieoczekiwanej śmierci jej współpracownika. Aby uchronić się od paskudnego losu i więziennej celi, podejmuje własne kroki w celu rozwiązania okrutnego zabójstwa, a to sprowadza na nią kolejne kłopoty...
Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie humor jaki zaserwowała czytelnikom autorka. Niestety nie zawsze, gdy słyszę w opisie „komedia” faktycznie coś potrafi mnie rozbawić. Tutaj się to udało, a na deser dostałam również absorbującą zagadkę śmierci jednego z pracowników. Więc czego chcieć więcej? Może jeszcze szczypty romansu pomiędzy nauczycielką a przystojnym dziennikarzem śledczym, który sprawił, że jeszcze bardziej polubiłam się z tą pozycją.
Dla mnie to idealna książka na poprawę humoru. Lekkie pióro autorki sprawia, że czytelnik pędzi przez lekturę, czerpiąc ogromną przyjemność z podejmowanych prób wskazania prawdziwego sprawcy wypadku. Także jeśli lubicie połączenie dobrego żartu oraz wątku kryminalnego - koniecznie musicie mieć ją u siebie!
Zawsze, gdy słyszałam „komedia kryminalna” miałam wrażenie, że coś w tych dwóch słowach do siebie nie pasuje. Po przeczytaniu „Wszyscy mamy coś do ukrycia” ostatecznie stwierdzam jednak, że nie mogłam się bardziej pomylić, a połączenie dobrego humoru i wątku detektywistycznego to przepis na sukces.
więcej Pokaż mimo toGłówna bohaterka - Marta - po raz kolejny wpada w tarapaty, tym razem...