“Opium and Absinthe” to kolejna historia dziejąca się w epoce wiktoriańskiej, gdzie pierwsze skrzypce gra pewna siebie kobieta, która znacznie wybiega poza konwenanse władające tą erą. Mamy tutaj również nawiązania do “Draculi” Stokera, opisy wyniszczającego uzależnienia, zbrodnię, śledztwo i nieco zakazanej miłości.

Tillie Pembroke jest zamknięta w złotej klatce, do której klucz trzymają jej matka oraz babcia, która wydaje się być zupełnie pozbawiona uczuć. Dziewczyna ma według kobiet jedyny cel do spełnienia - być użyteczna i wyjść bogato za mąż. Tajemnicza śm!erć jej siostry, Lucy wyrywa ją jednak z okowów otępienia i wzmaga bunt przeciwko matriarchatowi panującemu w domu. Dziewczyna po zupełnej obojętności jej rodziny i niechęci do szukania sprawcy, który na ciele zupełnie pozbawionej krw! Lucy zostawił dwa niewielkie punkciki, postanawia prowadzić śledztwo na własną rękę. W jej poszukiwaniach pomagają jej Ian, chłopak ze społecznych nizin oraz coraz bardziej wyniszczające ją opium, podawane w ówczesnych czasach jako zwykłe lekarstwo.

“Opium and Absinthe” to według mnie bardzo przyjemna, choć momentami nieco wolno płynąca (i skupiająca się bardzo mocno na uzależnieniu) historia, kwalifikująca się do nowocześniejszego gothic mystery. Pomimo ciekawego pomysłu na plot, zbrodnię i nieco “zamglonego” przez opium klimatu brakowało mi nieco “prawdziwości” jeżeli chodzi o wątek romantyczny. Według mnie był bardzo płaski i nieco wpleciony na siłę, a zakończenie przesadnie cukierkowe. Uważam jednak, że całościowo jest to bardzo ciekawa i interesująca historia, warta poznania jeżeli lubicie wiktoriańskie klimaty.

“Opium and Absinthe” to kolejna historia dziejąca się w epoce wiktoriańskiej, gdzie pierwsze skrzypce gra pewna siebie kobieta, która znacznie wybiega poza konwenanse władające tą erą. Mamy tutaj również nawiązania do “Draculi” Stokera, opisy wyniszczającego uzależnienia, zbrodnię, śledztwo i nieco zakazanej miłości.

Tillie Pembroke jest zamknięta w złotej klatce, do...