rozwińzwiń

Żywe trupy: Wiele mil za nami

Okładka książki Żywe trupy: Wiele mil za nami Charlie Adlard, Robert Kirkman, Cliff Rathburn
Okładka książki Żywe trupy: Wiele mil za nami
Charlie AdlardRobert Kirkman Wydawnictwo: Taurus Media Cykl: Żywe Trupy (tom 2) komiksy
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Żywe Trupy (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Walkind Dead, Volume 2: Miles Behind Us
Wydawnictwo:
Taurus Media
Data wydania:
2006-01-13
Data 1. wyd. pol.:
2004-11-04
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360298725
Tłumacz:
Maciej Drewnowski
Tagi:
żywe trupy zombie
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Marvel Zombies. Tom 1 Robert Kirkman, Mark Millar, Sean Phillips, praca zbiorowa
Ocena 7,8
Marvel Zombies... Robert Kirkman, Mar...
Okładka książki Spawn: Compendium, vol 4 Bing Cansino, Greg Capullo, Jon Gof, Brian Haberlin, David Hine, Brian Holguin, Robert Kirkman, Szymon Kudrański, Erik Larsen, Rob Liefeld, Mike Mayhew, Todd McFarlane, Rodel Noora, Whilce Portacio, Khary Randolph, Philip Tan, Geirrod Van Dyke
Ocena 7,0
Spawn: Compend... Bing Cansino, Greg ...
Okładka książki Outcast: Opętanie #6 - Scaleni Paul Azaceta, Robert Kirkman
Ocena 5,9
Outcast: Opęta... Paul Azaceta, Rober...
Okładka książki Invincible 12 Robert Kirkman, Ryan Ottley, Cory Walker
Ocena 8,3
Invincible 12 Robert Kirkman, Rya...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Strażnicy, tom 2 Dave Gibbons, Alan Moore
Ocena 8,7
Strażnicy, tom 2 Dave Gibbons, Alan ...
Okładka książki Amerykański wampir #01 Rafael Albuquerque, Stephen King, Scott Snyder
Ocena 7,1
Amerykański wa... Rafael Albuquerque,...
Okładka książki Batman: Azyl Arkham. Poważny dom na poważnej ziemi Dave McKean, Grant Morrison
Ocena 7,7
Batman: Azyl A... Dave McKean, Grant ...
Okładka książki Żywe trupy: Bezpieczeństwo za kratami Charlie Adlard, Robert Kirkman, Cliff Rathburn
Ocena 7,8
Żywe trupy: Be... Charlie Adlard, Rob...
Okładka książki Thorgal - Kriss de Valnor: Wyrok walkirii Giulio De Vita, Yves Sente
Ocena 7,2
Thorgal - Kris... Giulio De Vita, Yve...

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
501 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
58
42

Na półkach: ,

Drugi tom komiksu o "Żywych Trupach" czytało się całkiem przyjemnie. W szczególności będąc weteranką gry (która zawiera drobne nawiązania do oryginalnej historii) oraz serialu, który nakręcono właśnie na podstawie historii stworzonej przez Kirkmana.

Moje emocjonalnie przywiązanie do serii dało się poznać podczas lektury wielorako - były uśmiechy, analiza porównawcza, ale i trochę złości. Nie wiem, czy to zwykłe odczucia, bo jest to dopiero drugi zeszyt historii rysunkowo-tekstowej, jaki czytam w swoim życiu.

Wiem jedno - z chęcią sięgnę po kolejne. Ciekawa kreska w połączeniu z opowieścią o zombie, która nie skupia się na wymyślnych sposobach unicestwienia, a ludzkim życiu, uczuciach, potrzebach i strachu to coś, co trudno przebić.

Drugi tom komiksu o "Żywych Trupach" czytało się całkiem przyjemnie. W szczególności będąc weteranką gry (która zawiera drobne nawiązania do oryginalnej historii) oraz serialu, który nakręcono właśnie na podstawie historii stworzonej przez Kirkmana.

Moje emocjonalnie przywiązanie do serii dało się poznać podczas lektury wielorako - były uśmiechy, analiza porównawcza, ale i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
256

Na półkach: ,

http://iminfected.pl/zywe-trupy-wiele-mil-za-nami-tom-2/


Po podjęciu decyzji o zmianie miejsca do obozowania po ataku zombie, Rick i reszta wyruszają w podróż, która niesie ze sobą wiele nadziei, ale także ogrom niebezpieczeństw. Złudne plany do pozostania w miejscu za każdym razem biorą w łeb, kiedy przychodzi do konfrontacji z żywymi trupami, które szybko zbierają swoje żniwo w postaci kolejnych istnień. Wszystko się zmienia, kiedy grupa ocalałych dociera na farmę Hershela, jednak i tam czeka na nich wiele niespodzianek.

Drugi tom komiksowych przygód grupy Ricka w świecie opanowanym przez żywe trupy ukazuje drogę, jaką bohaterowie muszą przebyć, by zdobyć upragniony i bezpieczny dach nad głową. Nie wszystko idzie po ich myśli, a każda dobra wiadomość z reguły kończy się złymi konsekwencjami. Czy kontynuowanie losów ocalałej grupy ludzi z rąk żywej śmierci było dobrym posunięciem? Jak najbardziej!

Po zabiciu przyjaciela, który w ostateczności okazał się wrogiem chcącym zgładzić Ricka – Shane’a, cała grupa postanawia wyruszyć w dalszą podróż, której efektem jest poznanie nowego sojusznika – Tyreese’a wraz z jego córką i chłopakiem. Tutaj większość dobrych wiadomości się kończy, o czym bohaterowie komiksu bardzo szybko dowiadują się sami.

Droga w poszukiwaniu schronienia może wydawać się nudnym i mało dynamicznym wątkiem, jednak nie w komiksie „Żywe Trupy”. Kirkman znakomicie ukazał trud, jaki wymaga monotonność sprawdzania każdego zakamarka nowego miejsca na obóz, gdzie jeden zły krok może kosztować czyjeś życie. Ciągła czujność to klucz do sukcesu, o czym nawet w najbardziej bezpiecznych warunkach nie można zapomnieć.

Choć egzystencja bohaterów komiksu w świecie opanowanym przez żywe trupy jest stosunkowo niedługa, to i tak już teraz czuć zmianę ludzkiej moralności, jaką się kierują. Ciekawym posunięciem jest także ukazanie kontrastu pomiędzy poglądami w sprawie zombie. Z jednej strony próba uświadomienia niebezpieczeństwa z nimi związanego i konieczność pozbycia się go poprzez ponowne uśmiercenie. Z drugiej zaś strony, próba wytłumaczenia zajścia, jako choroby, która być może jest uleczalna i uśmiercanie zombie równe jest z morderstwem.

Wizualnie komiks robi ogromne wrażenie, a brutalne kadry dodają pasującego całości klimatu. Brak kolorów to już standard w przypadku „Żywych Trupów”, lecz cały czas uważam, że takie rozwiązanie tym bardziej pasuje do koncepcji antyutopii i horroru. Zdecydowanie na plus.

Drugi tom składa się ze 134 stron czystej akcji okraszonej brutalnością i sporą dawką akcji. Bardzo się cieszę, że koncepcja komiksu nie ma na celu ukazania na pierwszym planie walki z żywymi trupami i nadludzkich wyczynów bohaterów. Przede wszystkim to historia zwykłych ludzi, którzy nie tylko zmagają się z hordami żywych trupów, ale także – jak na zwykłych ludzi przystało – borykają się z typowymi problemami różnej natury. Są kłótnie, są spięcia i niezgoda wśród grupy, ale tak właśnie wygląda społeczeństwo, w którym każda jednostka ma swoje własne poglądy.

Podsumowując, „Wiele Mil za Nami” to kolejna dawka przygód, które poruszą nie tylko fana tematyki zombie, ale także każdego, kto ceni sobie niezwykle dopracowaną i wzbudzającą wszelkie emocje historię. Uwaga, grozi uzależnieniem od potrzeby wchłonięcia kolejnych tomów!


Po więcej, zapraszam na iminfected.pl!

http://iminfected.pl/zywe-trupy-wiele-mil-za-nami-tom-2/


Po podjęciu decyzji o zmianie miejsca do obozowania po ataku zombie, Rick i reszta wyruszają w podróż, która niesie ze sobą wiele nadziei, ale także ogrom niebezpieczeństw. Złudne plany do pozostania w miejscu za każdym razem biorą w łeb, kiedy przychodzi do konfrontacji z żywymi trupami, które szybko zbierają swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
18
18

Na półkach:

Elo!

Świat Zombi, który przenika życie codzienne bohaterów sprawia, że ludzie stają się niczym innym jak "pieprzonymi zwierzętami". Głównym celem istnienia jest walka o przetrwanie. Grupa pozostałych w tym chorym świecie zaczyna się powoli rozpadać co powoduje osłabienie indywidualnych członków zespołu.

Uważam, że komiks wywołuje w współczucie a niekiedy wręcz podziw dla tej "garstki". Dla nich to dzień powszedni z którym maleje szansa i wiara w normalne życie.

Pozdrawiam, 3majta się! xD

Elo!

Świat Zombi, który przenika życie codzienne bohaterów sprawia, że ludzie stają się niczym innym jak "pieprzonymi zwierzętami". Głównym celem istnienia jest walka o przetrwanie. Grupa pozostałych w tym chorym świecie zaczyna się powoli rozpadać co powoduje osłabienie indywidualnych członków zespołu.

Uważam, że komiks wywołuje w współczucie a niekiedy wręcz podziw dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1296
954

Na półkach:

Sztampa goni sztampę, klisza kliszę, w tym komiksie jest wszystko jak należy, żeby stworzyć generyczny produkt współczesnej popkultury,jest obowiązkowy dobry Murzyn, oczywiście były zawodnik NFL, oczywiście nawiązujący romans z białą kobietą, jest jego córka nawiązująca romans z białym chłoptasiem, jest dobry gliniarz, który cudownie odnajduje żonę i syna, która miała romans z jego najlepszym kolegą, bohaterowie giną w kretyńskich sytuacjach, pomimo apokalipsy zombie ludzie zachowują się jak podczas czarnego protestu, psychologia postaci i dialogi na poziomie "Trudnych spraw", o dziwo nie zarejestrowałem jeszcze amerykańskiego hymnu i flagi. I z czegoś takiego powstało kilkadziesiąt komiksów i serial.

Sztampa goni sztampę, klisza kliszę, w tym komiksie jest wszystko jak należy, żeby stworzyć generyczny produkt współczesnej popkultury,jest obowiązkowy dobry Murzyn, oczywiście były zawodnik NFL, oczywiście nawiązujący romans z białą kobietą, jest jego córka nawiązująca romans z białym chłoptasiem, jest dobry gliniarz, który cudownie odnajduje żonę i syna, która miała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
424
423

Na półkach:

W gwałtownie kurczącym się postapokaliptycznym świecie topniejąca garstka ocalałych rozgląda się za schronieniem. Za nimi wiele mil, a co przed nimi?

Drugi tom „Żywych Trupów” zaczyna się od retrospekcji. Widzimy, jak Shane, najlepszy przyjaciel Ricka, namawia jego żonę do opuszczenia domu i pozostawienia pogrążonego w śpiączce męża. Tego nie robi się kumplowi. Jednak apokalipsa zmienia ludzi. Dalej sprawy toczą się łatwym do przewidzenia torem: samotna i zagubiona Lori szuka pocieszenia w ramionach nowego opiekuna. W kolejnej scenie Lori stoi nad grobem Shane`a. W tle jej mąż, Rick, trzymający na rękach ich syna. Jeszcze nie wiadomo, czyje dziecko kobieta nosi w brzuchu. Jakby to powiedział Hagrid: „Cholibka, nie jest lekko”.
(...)
Czarno-białe rysunki Charliego Adlarda doskonale oddają surowość zimowego krajobrazu i martwotę postapokaliptycznego świata. Pozwalają również skupić się na emocjach bohaterów, które w drugim tomie są wyraźnie wyeksponowane. Trafnie ujął to Simon Pegg, zauważając w „Posłowiu”, że Kirkman „sprytnie skupia swoją opowieść na szczegółach ludzkiej egzystencji i wykorzystuje apokalipsę, by mocno je uwypuklić.” Same potwory są jedynie tłem dla opowieści o ludziach i ich emocjach, spotęgowanych i zwielokrotnionych w wyniku spiętrzenia ekstremalnie trudnych sytuacji. Komiksowa historia nabiera głębi, której próżno szukać w przeciętnych horrorach. I za to właśnie lubimy serię Roberta Kirkmana.
Fragmenty recenzji opublikowanej na blogu:
https://zapiskinamarginesie.pl/2018/01/27/w-poszukiwaniu-azylu/

W gwałtownie kurczącym się postapokaliptycznym świecie topniejąca garstka ocalałych rozgląda się za schronieniem. Za nimi wiele mil, a co przed nimi?

Drugi tom „Żywych Trupów” zaczyna się od retrospekcji. Widzimy, jak Shane, najlepszy przyjaciel Ricka, namawia jego żonę do opuszczenia domu i pozostawienia pogrążonego w śpiączce męża. Tego nie robi się kumplowi. Jednak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
89
89

Na półkach: ,

Akcja w komiksie rozwijała się tak szybko. Nim się obejrzałam, był już koniec tomu 2. Nie było dłuższej chwili, by nic się nie działo. A to atak zombie, a to postrzał, a to czyjaś śmierć.
Fajnie, że wątki się troszeczkę różnią od serialu. Jest ciekawiej.
Już nie mogę się doczekać kolejnej części!

Akcja w komiksie rozwijała się tak szybko. Nim się obejrzałam, był już koniec tomu 2. Nie było dłuższej chwili, by nic się nie działo. A to atak zombie, a to postrzał, a to czyjaś śmierć.
Fajnie, że wątki się troszeczkę różnią od serialu. Jest ciekawiej.
Już nie mogę się doczekać kolejnej części!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
391
260

Na półkach: ,

Świetny komiks na podstawie którego zrobiono świetny serial.

Świetny komiks na podstawie którego zrobiono świetny serial.

Pokaż mimo to

avatar
7933
6788

Na półkach: , ,

Ileż to już było komiksów o żywych trupach. Ileż to powstało serii, których akcja toczy się w postapokaliptycznym świecie. I iluż to już było bohaterów zmuszonych toczyć nierówny bój z własnym człowieczeństwem, kiedy wokół upadły już wszystkie wartości i wyznawane zasady. A jednak to tytuł The Walking Dead (Żywe Trupy) zyskał uznanie, jakiego mogą mu zazdrościć tak poprzednicy, jak i wszystkie naśladownictwa wyrosłe na jego gruncie. Dlaczego? Bo Robert Kirkman, scenarzysta tej opowieści, znalazł doskonałe wyważenie pomiędzy wszystkimi motywami, miksując je w naprawdę smakowity kąsek.

Całość mojej recenzji znajdziecie na stronie http://nietylkogry.pl/post/146315551957/recenzja-komiksu-the-walking-dead-volume-2

Ileż to już było komiksów o żywych trupach. Ileż to powstało serii, których akcja toczy się w postapokaliptycznym świecie. I iluż to już było bohaterów zmuszonych toczyć nierówny bój z własnym człowieczeństwem, kiedy wokół upadły już wszystkie wartości i wyznawane zasady. A jednak to tytuł The Walking Dead (Żywe Trupy) zyskał uznanie, jakiego mogą mu zazdrościć tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
22

Na półkach:

Trochę słabsza niż pierwsza część. Niby się coś dzieje, ale to tylko pozory.

Trochę słabsza niż pierwsza część. Niby się coś dzieje, ale to tylko pozory.

Pokaż mimo to

avatar
471
438

Na półkach: ,

Drugą część odebrałam lepiej, ponieważ trochę zaznajomiłam się z postaciami. Jest bardzo fajna, przyjemnie i szybko się czyta.
Dobrze, że mam pod ręką trzecią część. Muszę się za nią wziąć ;)

Drugą część odebrałam lepiej, ponieważ trochę zaznajomiłam się z postaciami. Jest bardzo fajna, przyjemnie i szybko się czyta.
Dobrze, że mam pod ręką trzecią część. Muszę się za nią wziąć ;)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    682
  • Posiadam
    110
  • Chcę przeczytać
    95
  • Komiksy
    90
  • Ulubione
    31
  • Komiks
    28
  • Komiksy
    13
  • E-book
    13
  • 2013
    12
  • 2014
    11

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Żywe trupy: Wiele mil za nami


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Quo Vadis Patrice Buendia, Cafu, Henryk Sienkiewicz
Ocena 6,0
Quo Vadis Patrice Buendia, Ca...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,5
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...

Przeczytaj także