Plaga
Pewnego pięknego letniego poranka doktor Leonard Petie dostaje wezwanie do chorego dziecka. Chłopiec w stanie krytycznym trafia do szpitala. Niestety lekarze nie mogą mu już pomóc. Poszukiwanie przyczyny zgonu daje nieoczekiwany, przerażający efekt. Jednak lekarze nie mają wątpliwości. Chłopiec zmarł na dżumę. Od tej chwili wydarzenia toczą się w zawrotnym tempie. W ciągu kilku dni epidemia obejmuje całą Florydę, którą władze postanawiają odciąć od reszty kraju. Jednak nielicznym udaje się przedostać przez blokadę. Czy podjęte przez rząd środki zaradcze zdołają uratować Stany Zjednoczone przed zagładą? Mrożąca krew w żyłach opowieść o zagrożeniach, jakie niesie cywilizacja, ale także o zachowaniach i postawach ludzkich w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa.
[Pierwsze, polskie wydanie książki miało tytuł "Zaraza"]
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
OPINIE i DYSKUSJE
Z książkami Mastertona tak mam. Jedne mi przypadną do gustu, inne nie bardzo. Tytuł zachęcał do przeczytania w czasach pandemii (a może już po). Pomimo, że napisana ponad 40 lat temu wiele przekazów wciąż jest aktualnych.
Plusy:
- temat, który w ostatnim czasie elektryzował świat, epidemia;
- cały czas czuć katastroficzny klimat;
- jest wiele fragmentów dobrych, ale zdarzają się wiejące nudą;
- ludzkie zachowania są skrajnie odmienne, pokazanie całego ich spektrum;
- zawsze będą tacy, którzy wykorzystają ludzkie nieszczęście dla własnych korzyści;
- ale i będą tacy, którzy będą nieśli bezinteresowną pomoc;
- brak kompetencji osób odpowiedzialnych za decyzje cały czas jest na czasie;
- rozwój cywilizacji, techniki niesie ze sobą wiele zagrożeń;
- cienka jest granica pomiędzy cywilizowanymi ludźmi, a bezwzględną dziką bandą;
- jak to u autora sporo scen seksu, niektóre trochę niesmaczne.
Minusy:
- brak pełnego wyjaśnienia przyczyn wybuchu epidemii;
- bohaterowie jacyś tacy nijacy, sztuczni w swoich poczynaniach;
- tak nie można kończyć takiej historii, bez wyjaśnień.
Ogółem książka dobra.
Z książkami Mastertona tak mam. Jedne mi przypadną do gustu, inne nie bardzo. Tytuł zachęcał do przeczytania w czasach pandemii (a może już po). Pomimo, że napisana ponad 40 lat temu wiele przekazów wciąż jest aktualnych.
więcej Pokaż mimo toPlusy:
- temat, który w ostatnim czasie elektryzował świat, epidemia;
- cały czas czuć katastroficzny klimat;
- jest wiele fragmentów dobrych, ale...
Śmiercionośna epidemia jest tu tylko pretekstem do pokazania zachowania ludzi w ektremalnych warunkach. Realistycznie przedstawiony rozpad struktur i norm społecznych. Podobny schemat autor zaprezentował także w powieściach: "Głód" i "Susza".
Śmiercionośna epidemia jest tu tylko pretekstem do pokazania zachowania ludzi w ektremalnych warunkach. Realistycznie przedstawiony rozpad struktur i norm społecznych. Podobny schemat autor zaprezentował także w powieściach: "Głód" i "Susza".
Pokaż mimo toPrzeczytane, zapomniane. Bohaterowie na tyle mało sympatyczni, że było mi wsystko jedno jak zakończy się ich historia, który z nich przeżyje a który nie. Jedyną osobą, której kibicowałam była córka doktora. Samo zakończenie, choć zaskakujące, było chyba napisane w pośpiechu, na kolanie tuż przed oddaniem tekstu do druku
Przeczytane, zapomniane. Bohaterowie na tyle mało sympatyczni, że było mi wsystko jedno jak zakończy się ich historia, który z nich przeżyje a który nie. Jedyną osobą, której kibicowałam była córka doktora. Samo zakończenie, choć zaskakujące, było chyba napisane w pośpiechu, na kolanie tuż przed oddaniem tekstu do druku
Pokaż mimo toBardzo, ale to bardzo na czasie! Akurat w czasie pandemii przyszło mi przeczytać tę książkę i siłą rzeczy nasunęły się skojarzenia z otaczającą mnie rzeczywistością. Jak zachowałby się rząd w sytuacji wybuchu nagłej epidemii? Jak zachowają się pojedynczy ludzie? Jak ludzkie masy? Co będzie dominującym uczuciem pośród społeczeństwa? Może paniczny strach? A może agresja? A może wypełzną z człowieka jego najgorsze instynkty? Autor podsuwa nam tu jasną wizję, przerażająco prawdopodobną i boleśnie obnażającą nasze przywary. Nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy przygotowani na taką katastrofę, co rzeczywistość zdaje się potwierdzać, choć nie w tak drastycznym stopniu.
Dezorientacja, konflikt poczucia obowiązku z podstawowymi ludzkimi odruchami, prawo dżungli, które zdaje się brać grę nad wszystkimi zdobyczami cywilizacji – to wszystko znajdziemy w tej powieści.
Napisana również sprawnie i wciągająco. W innych okolicznościach zapewne uznałbym go za taśmowy produkt Mastertona, ale w obecnej sytuacji, gdy wyobraźnia pracuje na wysokich obrotach, a strach zagląda w oczy, powieść zaczyna się wdzierać do świadomości przemocą i nie pozwala przejść nad sobą obojętnie. Zupełnie jak… wirus.
Bardzo, ale to bardzo na czasie! Akurat w czasie pandemii przyszło mi przeczytać tę książkę i siłą rzeczy nasunęły się skojarzenia z otaczającą mnie rzeczywistością. Jak zachowałby się rząd w sytuacji wybuchu nagłej epidemii? Jak zachowają się pojedynczy ludzie? Jak ludzkie masy? Co będzie dominującym uczuciem pośród społeczeństwa? Może paniczny strach? A może agresja? A...
więcej Pokaż mimo toDobra książka, choć czytało mi się dość topornie. Mimo, że główny bohater był w miarę interesujący to jakoś kolejne wydarzenia wcale mnie nie wciągały. Jak ktoś niżej napisał bardziej niż na zarazę i walkę z nią to czytelnik zwracał uwagę na przewijające się w powieści szczury. Kiedy w końcu dotarłam do końcówki liczyłam na jakieś satysfakcjonujące zakończenie, ale okazało się, że nawet ono nie sprawi, że podwyższę ocenę. Niektórym może i by się spodobało, ale nie mi.
Dobra książka, choć czytało mi się dość topornie. Mimo, że główny bohater był w miarę interesujący to jakoś kolejne wydarzenia wcale mnie nie wciągały. Jak ktoś niżej napisał bardziej niż na zarazę i walkę z nią to czytelnik zwracał uwagę na przewijające się w powieści szczury. Kiedy w końcu dotarłam do końcówki liczyłam na jakieś satysfakcjonujące zakończenie, ale okazało...
więcej Pokaż mimo toEpidemia, ostatni bardzo popularne słowo...
Na Doktora Petrie jego koledzy po fachu mówią "święty Leonard", ponieważ lekarz obrał taki kierunek w karierze, że leczy głównie podstarzałe bogate panie z ich wyimaginowanych chorób. Kiedy pewnego dnia odsypia kaca po imprezie w klubie golfowym, do jego drzwi dobija się zdesperowany ojciec małego chłopca. Jego syn jest chory, a od szwagra prawnika otrzymał referencje wskazujące na Petriego. Chłopak jest poważnie chory, ma wysoką gorączkę, leży w malignie i nie kontroluje potrzeb fizjologicznych organizmu, niestety umiera w drodze do szpitala. Tego typu przypadków zaczyna przybywać, a testy bakteriologiczne wskazują ewidentnie na dżumę. Ta jej odmiana jest nad wyraz złośliwa i odporna na wszelkie leki i surowice.
Epidemia zaczyna opanowywać całe Miami, a potem całe wschodnie Stany Zjednoczone...
Ta historia pokazuje nam skrajny przypadek, czyli jak zachowują się ludzie i jakie decyzje podejmuje rząd kiedy gorzej już być nie może. Zdziczenie ludzi, zezwierzęcenie objawiające się w mordach, gwałtach i maltretowaniach. "Bastion" Stephena Kinga to to nie jest, ale czyta się bardzo przyjemnie.
Epidemia, ostatni bardzo popularne słowo...
więcej Pokaż mimo toNa Doktora Petrie jego koledzy po fachu mówią "święty Leonard", ponieważ lekarz obrał taki kierunek w karierze, że leczy głównie podstarzałe bogate panie z ich wyimaginowanych chorób. Kiedy pewnego dnia odsypia kaca po imprezie w klubie golfowym, do jego drzwi dobija się zdesperowany ojciec małego chłopca. Jego syn jest chory, a...
Jakoś nie czułem plagi podczas czytania książki. Już bardziej szczury wpływały na wyobraźnię niż choroba zakaźna.
Jakoś nie czułem plagi podczas czytania książki. Już bardziej szczury wpływały na wyobraźnię niż choroba zakaźna.
Pokaż mimo toOld good Masterton: niezły pomysł, wciągająca fabuła, a do tego szczypta rasizmu, tona seksizmu i kilka bardzo obrazowych i bardzo niepotrzebnych scen seksu i gwałtu.
Old good Masterton: niezły pomysł, wciągająca fabuła, a do tego szczypta rasizmu, tona seksizmu i kilka bardzo obrazowych i bardzo niepotrzebnych scen seksu i gwałtu.
Pokaż mimo toZrobiła na mnie spore wrażenie (głównie przez swoją makabryczność), pomysł z kolorowymi telewizorami absurdalny, ale na miarę lat 70. Zakończenie niezbyt satysfakcjonujące.
Zrobiła na mnie spore wrażenie (głównie przez swoją makabryczność), pomysł z kolorowymi telewizorami absurdalny, ale na miarę lat 70. Zakończenie niezbyt satysfakcjonujące.
Pokaż mimo toDroga spotyka Modę na Sukces. Mordercza plaga czy nawołujący do mordowania ludzi skrzydło partii republikańskiej wymięka wobec najbardziej demonicznej postaci książki jaką jest szef związku zawodowego.
Droga spotyka Modę na Sukces. Mordercza plaga czy nawołujący do mordowania ludzi skrzydło partii republikańskiej wymięka wobec najbardziej demonicznej postaci książki jaką jest szef związku zawodowego.
Pokaż mimo to