Piąty stan materii; Metoda doktora Quina

Okładka książki Piąty stan materii; Metoda doktora Quina Anatolij Dnieprow, Janusz A. Zajdel
Okładka książki Piąty stan materii; Metoda doktora Quina
Anatolij DnieprowJanusz A. Zajdel Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Stało się jutro (tom 7) Seria: Stało się jutro fantasy, science fiction
61 str. 1 godz. 1 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Stało się jutro (tom 7)
Seria:
Stało się jutro
Tytuł oryginału:
Пятое состояние
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
1976-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1976-01-01
Liczba stron:
61
Czas czytania
1 godz. 1 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Grzegorz Fedorowski
Tagi:
fantastyka science-fiction polska fantastyka rosyjska fantastyka opowiadania
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
614
605

Na półkach: , ,

Co zrobić, kiedy w skład zbiorku wchodzi opowiadanie przeciętne oraz opowiadanie mega, będące klasyką polskiego SF? Średnia arytmetyczna. Zatem 5 + 10 = 15 / 2 = 7,5 + 0,5 za szatę graficzną serii = 8. Tadaaaa!

"Piąty stan materii" od razu daje odczuć, że jest fantastyka rosyjską. Smutek powiązany z miłością (odwzajemnioną ale nieszczęśliwą w wyniku zrządzenia losu) oraz kolektywne rozwiązanie problemu. Jednostki są tylko po to by pokazać, ze w kolektywie siła. Chociaż zagadnienie fantastyczno-naukowe bardzo ciekawe: ożywienie sztucznej komórki. W 1962 roku to była fantastyka... ale przestała nią być w 2016 roku gdy naukowcy z J. Craig Venter Institute (JCVI) stworzyli jednokomórkowy organizm syntetyczny, który posiadał tylko 473 geny i był najprostszą znaną żywą komórką wyprodukowaną w laboratorium. Teraz trwają prace nad syntetyczną komórką ludzką. Zagadnienie bardzo interesujące ale opowiadanie... dość szare i na dłuższą metę czytało by się to ciężko.

"Metoda doktora Quina", no chyba każdy kto interesuje się polską fantastyką, przynajmniej słyszał o tym opowiadaniu. Stworzono nawet słuchowisko radiowe na jego podstawie. IMO jest dość typowe dla Zajdla: wartka akcja, ciekawy pomysł, napisane rzutko, w lekkim przystępnym stylu. Sensacyjno-fantastyczno-naukowa akcja. Bardzo lubię i jest to jedno z moich ulubionych opowiadań. Zajdel świetnie wymyślił postacie i historie pensjonariuszy wyspy Oor. Nie ma zbyt wielu opisów miejsca ale opowiadanie ma swój klimat, z powodzeniem można by je zekranizować. Podtrzymuje zainteresowanie do samego finału.

Przy każdej książeczce tej serii to piszę, bo uważam, że poważnym atutem tej serii jest nietypowa forma (format i lakierowana okładka ze skrzydełkami) oraz opracowanie graficzne Jerzego Jaworskiego. To co najlepsze ze sztuki ilustratorskiej i estetycznej wczesnych lat 70'.

Co zrobić, kiedy w skład zbiorku wchodzi opowiadanie przeciętne oraz opowiadanie mega, będące klasyką polskiego SF? Średnia arytmetyczna. Zatem 5 + 10 = 15 / 2 = 7,5 + 0,5 za szatę graficzną serii = 8. Tadaaaa!

"Piąty stan materii" od razu daje odczuć, że jest fantastyka rosyjską. Smutek powiązany z miłością (odwzajemnioną ale nieszczęśliwą w wyniku zrządzenia losu) oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
476
457

Na półkach: , ,

Podtytuł: "Opowiadań fantastycznych zbiór siódmy", drugi: "Metoda doktora Quina" — od jednego z tekstów. Króciutki zbiorek — składa się tylko z dwóch opowiadań, które wcześniej ukazały się w "Młodym Techniku". Łącznie nieco ponad sześćdziesiąt stron (chociaż o powierzchni trochę większej niż A5).

Oba teksty z grubsza równej długości, oba SF. Co ciekawe — oba zostały napisane przez fizyków z wykształcenia. Jeden przez radzieckiego, drugi przez polskiego. Może stąd wynikają różnice w podejściach i przesłaniach. A może to osiem lat między publikacjami wiele zmienia...

Więcej o opowiadaniach tutaj: https://finklaczyta.blogspot.com/2019/05/stao-sie-jutro-metoda-doktora-quina.html

Podtytuł: "Opowiadań fantastycznych zbiór siódmy", drugi: "Metoda doktora Quina" — od jednego z tekstów. Króciutki zbiorek — składa się tylko z dwóch opowiadań, które wcześniej ukazały się w "Młodym Techniku". Łącznie nieco ponad sześćdziesiąt stron (chociaż o powierzchni trochę większej niż A5).

Oba teksty z grubsza równej długości, oba SF. Co ciekawe — oba zostały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2739
619

Na półkach: ,

Sympatyczny zbiór opowiadań, aczkolwiek dzisiaj troszkę już naiwny z tą niezachwianą wiarą w świetlaną przyszłość i cudotwórczą technikę. Wciąż jednak czyta się to całkiem przyjemnie.

Pierwsze opowiadanie, "Piąty stan materii" Anatolija Dnieprowa, traktuje o tworzeniu sztucznych bakterii i przeciągających się próbach ich ożywienia. Koncepcja z obecnego punktu widzenia należy raczej do gatunku pociesznych, a sam tekst lekko zalatuje technobełkotem, ale na szczęście autor nie zapomniał o solidnym wątku dramatycznym (z kapką romansu) i można przymknąć oko na zdezaktualizowane detale.

Drugi tekst to "Metoda doktora Quina" Janusza A. Zajdla, coś w rodzaju kryminału z dodatkiem UFO. Wracający z dalekiego rejsu astronauta - bo oczywiście ludzkość lata w kosmos już w czasach obecnych - trafia do czegoś w rodzaju sanatorium, gdzie oficjalnie ma odzyskać równowagę psychiczną, a nieoficjalnie zorientować się, do którego z tamtejszych rezydentów są słane z kosmosu podejrzane sygnały. Mimo że opowiadanie krótkie nie jest, czyta się bardzo szybko i z zaciekawieniem, a sam finał jest całkiem zabawny.

Książeczkę - nawet jeśli troszkę trąci myszką - można więc swobodnie wziąć sobie do czytania do poduszki.

Sympatyczny zbiór opowiadań, aczkolwiek dzisiaj troszkę już naiwny z tą niezachwianą wiarą w świetlaną przyszłość i cudotwórczą technikę. Wciąż jednak czyta się to całkiem przyjemnie.

Pierwsze opowiadanie, "Piąty stan materii" Anatolija Dnieprowa, traktuje o tworzeniu sztucznych bakterii i przeciągających się próbach ich ożywienia. Koncepcja z obecnego punktu widzenia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    91
  • Chcę przeczytać
    39
  • Posiadam
    27
  • Fantastyka
    5
  • Ulubione
    3
  • Mam
    2
  • Science Fiction
    2
  • 2014
    2
  • 🚀 Fantastyka naukowa
    1
  • Sci-Fi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Piąty stan materii; Metoda doktora Quina


Podobne książki

Przeczytaj także