Zew oceanu. 312 dni samotnego rejsu
![Okładka książki Zew oceanu. 312 dni samotnego rejsu](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/170000/170743/120441-170x243.jpg)
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Bieguny
- Wydawnictwo:
- Carta Blanca
- Data wydania:
- 2013-03-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-03-06
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377052648
- Tagi:
- rejs dookoła świata żegluga podróż
Ocean Południowy – najbardziej niegościnne miejsce na Ziemi. Huraganowe wiatry, zabójcze fale, podstępne góry lodowe i żadnych szans na ratunek w razie wypadku. Chcąc opłynąć świat dookoła, trzeba jednak pokonać tę oceaniczną pustynię. Tomasz Cichocki podjął wyzwanie.
W ciągu 10 miesięcy samotnego rejsu udało mu się bez zawijania do portów (poza konieczną naprawą steru w RPA) opłynąć kulę ziemską wokół trzech legendarnych przylądków: Dobrej Nadziei, Leeuwin i Hornu. Jego łódź – seryjny jacht nadający się raczej do rekreacyjnego pływania po Adriatyku niż do zmagań z rozwścieczonym oceanem – początkowo była wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt. W zetknięciu z rozszalałym żywiołem elektronika niestety zawiodła; popsuły się radar, autopilot, generator prądu… Wywrotka pozbawiła żeglarza połowy zapasu żywności, ale solidny jacht przetrwał.
O swoich zmaganiach ze słabościami, magicznych chwilach na oceanie i dziwnych spotkaniach z tajemniczymi stworzeniami Cichocki opowiada z humorem i dużą dozą autoironii, udowadniając, że każde, nawet najbardziej szalone marzenie można spełnić.
„Słaniam się na nogach za kołem sterowym. To już trzecia doba bez snu. I czwarta bez jedzenia. Jestem u kresu sił. Jestem szczęśliwy”.
„Może zabrzmi to troszkę cynicznie… Jakaż to łaska boska, że to wszystko przeżył i… przeżył. Mamy co czytać. Kłaniam się, Panie Kapitanie. To jedna z najlepszych książek o samotnej żegludze. A znam wszystkie”.
Kuba Strzyczkowski, dziennikarz radiowej Trójki, żeglarz
Za swój rejs kapitan Tomasz Cichocki został uhonorowany Srebrnym Sekstantem – najbardziej prestiżową polską nagrodą żeglarską – oraz tytułem Żeglarza Roku 2012.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 253
- 252
- 52
- 18
- 8
- 7
- 6
- 4
- 3
- 3
Cytaty
Czytając wspomnienia samotnych żeglarzy, natrafiamy na opisy najdziwniejszych przywidzeń. (...) Ktoś lewitował nad jachtem,inny widział ciąg...
RozwińTrudno o lepszy dowód, że luksus i komfort to pojęcia względne – dla mnie synonimem obu jest dziś kawałek suchej bawełny na grzbiecie.
OPINIE i DYSKUSJE
Książka w porządku, ale mnie osobiście irytowała jedna rzecz - skłonność autora do tworzenia zbędnego dramatyzmu. Wolałbym przeczytać rzeczową relację z całego rejsu, bez tego całego podkreślania co pół strony jakie to wszystko niebezpieczne, jakie te fale olbrzymie i jak ogólnie jest ciężko. Ja rozumiem, że taki rejs to duże wyzwanie, ale opisywanie wszystkiego w takiej formie jakby to była co najmniej Odyseja Homera mnie nieco irytowało. Gdyby autor pozwolił czytelnikowi samemu wyciągać wnioski, zamiast przedstawiać mu je jak krowie na rowie - tak na wszelki wypadek jakby do kogoś nie dotarło jaki to on nie jest bohaterski i dzielny - to książka by zyskała. A tak jest raczej średnio.
Książka w porządku, ale mnie osobiście irytowała jedna rzecz - skłonność autora do tworzenia zbędnego dramatyzmu. Wolałbym przeczytać rzeczową relację z całego rejsu, bez tego całego podkreślania co pół strony jakie to wszystko niebezpieczne, jakie te fale olbrzymie i jak ogólnie jest ciężko. Ja rozumiem, że taki rejs to duże wyzwanie, ale opisywanie wszystkiego w takiej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMega wciągająca historia! Oprócz niesamowitych przygód autora, pozycja była tak przyjemna do czytania również dzięki lekkiemu językowi i bardzo przyjemnej formie przedstawienia kolejnych etapów podróży.
Mega wciągająca historia! Oprócz niesamowitych przygód autora, pozycja była tak przyjemna do czytania również dzięki lekkiemu językowi i bardzo przyjemnej formie przedstawienia kolejnych etapów podróży.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWspaniała historia podróży dookoła świata. Rajd jachtem przez oceany, a dodatkowo sporo ciekawym informacji i przemyśleń autora. Zaskoczyło mnie jednak, że pod koniec książki pada deklaracja kolejnej wyprawy, a miałam wrażenie, że autor sugerował, że już wie, co w życiu jest najważniejsze i nie jest to realizowanie własnych ambicji i obsesji.
Wspaniała historia podróży dookoła świata. Rajd jachtem przez oceany, a dodatkowo sporo ciekawym informacji i przemyśleń autora. Zaskoczyło mnie jednak, że pod koniec książki pada deklaracja kolejnej wyprawy, a miałam wrażenie, że autor sugerował, że już wie, co w życiu jest najważniejsze i nie jest to realizowanie własnych ambicji i obsesji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW części traktującej o rejsie - bardzo dobry kawał literatury marynistycznej. Pędziłem przez jej strony z olbrzymią ciekawością bez względu czy o sztormie czy flaucie opowiadały.
I oceniłbym tę książkę jeszcze wyżej , gdyby nie....te irytujące mnie wtręty, o tym jakie potrawy przygotowuje się na Wigilię u autora , która ciotka robi taką, a która inną - choć równie doskonałą sałatkę czy zupę...
W ogóle te dygresje nie związane z głównym wątkiem - rodzinne, wakacyjne, sylwestrowe - są zbędnym balastem i denerwowały mnie jak reklamy przerywające ulubiony program.
Mimo tych zastrzeżeń polecam tę książkę, również z szacunku dla tego - czego i w jakich okolicznościach dokonał kpt. Cichocki.
W części traktującej o rejsie - bardzo dobry kawał literatury marynistycznej. Pędziłem przez jej strony z olbrzymią ciekawością bez względu czy o sztormie czy flaucie opowiadały.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toI oceniłbym tę książkę jeszcze wyżej , gdyby nie....te irytujące mnie wtręty, o tym jakie potrawy przygotowuje się na Wigilię u autora , która ciotka robi taką, a która inną - choć równie...
„Niebo było makrelowe, a przylądek Horn na wyciągnięcie ręki.”
Tak wyszukany komplement - na temat barwy nieba - paść może jedynie z ust kapitana. ; ) Fantastyczna opowieść, nie tylko o żeglarstwie, także - a może przede wszystkim - o przypływach i odpływach wiary, wiary w siebie i swoje umiejętności.
Żeglarska epopeja o woli walki z przeciwnościami losu, reportaż o wytrwałości i zniechęceniu, sile charakteru i samotności wielkiej, jak u Hemingwaya. Rejestr trudnych momentów walki z żywiołem i krótkich chwil szczęścia na oceanach.
Także podziw dla wszystkiego, co w człowieku wielkie i wspaniałe. Znakomity węgierski pisarz, Sándor Márai, pisał tak: „jedna coś opisuje, inna coś wyjaśnia, rzadkością jest książka, która pozwala coś przeżyć.”
„Niebo było makrelowe, a przylądek Horn na wyciągnięcie ręki.”
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTak wyszukany komplement - na temat barwy nieba - paść może jedynie z ust kapitana. ; ) Fantastyczna opowieść, nie tylko o żeglarstwie, także - a może przede wszystkim - o przypływach i odpływach wiary, wiary w siebie i swoje umiejętności.
Żeglarska epopeja o woli walki z przeciwnościami losu, reportaż o...
Genialna historia świetnie opowiedziana. Autor opisuje swój samotny rejs dookoła świata. Dramatyczne zdarzenia, nieustanna walka z żywiołami i własnymi słabościami jest przedstawiona przez Pana Cichockiego w sposób mocno humorystyczny. Lektura książki nieustannie powodowała u mnie niekontrolowane salwy śmiechu. W związku z tym jej czytanie jest mocno relaksujące.
Genialna historia świetnie opowiedziana. Autor opisuje swój samotny rejs dookoła świata. Dramatyczne zdarzenia, nieustanna walka z żywiołami i własnymi słabościami jest przedstawiona przez Pana Cichockiego w sposób mocno humorystyczny. Lektura książki nieustannie powodowała u mnie niekontrolowane salwy śmiechu. W związku z tym jej czytanie jest mocno relaksujące.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo ciekawa lektura o samotnym rejsie dookoła świata. Świetna wersja audiobookowa, słuchanie było przyjemnością (a to w przypadku audiobooków nie jest częste). Cała książka pochłonięta została przeze mnie w dwa dni. Aż szkoda, że tak szybko się kończy - czytelnik ma wrażenie jakby opowieść się nagle urwała i pozostaje z lekkim niedosytem. Czekam na dalsze "szalone" pomysły kapitana Tomasza Cichockiego. Bardzo zgrabnie przekazywana merytoryczna wiedza o żeglarstwie. Wcześniej nie wiedziałam o nim nic, teraz aż sama mam ochotę zrobić patent.
Bardzo ciekawa lektura o samotnym rejsie dookoła świata. Świetna wersja audiobookowa, słuchanie było przyjemnością (a to w przypadku audiobooków nie jest częste). Cała książka pochłonięta została przeze mnie w dwa dni. Aż szkoda, że tak szybko się kończy - czytelnik ma wrażenie jakby opowieść się nagle urwała i pozostaje z lekkim niedosytem. Czekam na dalsze...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toUwielbiam takie książki, opisujące nietypowe marzenia, ich realizację oraz przepełnione pasją. Polecam.
Uwielbiam takie książki, opisujące nietypowe marzenia, ich realizację oraz przepełnione pasją. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie udało mi się przebrnąć nawet do połowy. Lanie wody szerokim strumieniem (kartka z kalendarza na pół rozdziału? serio?),czerstwe żarty, wymuszone proste filozoficzne wywody, masa opowieści zupełnie niezwiązana z główną historią. To nie dla mnie.
Nie udało mi się przebrnąć nawet do połowy. Lanie wody szerokim strumieniem (kartka z kalendarza na pół rozdziału? serio?),czerstwe żarty, wymuszone proste filozoficzne wywody, masa opowieści zupełnie niezwiązana z główną historią. To nie dla mnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCałkiem przyjemni się czyta, jednak jeśli ktoś nie jest fanem żeglarstwa (tak jak ja) to z biegiem stron robi się trochę monotematycznie, no bo czego można się spodziewać po samym tytule ? Przygód, sztormów, awarii sprzętu i rozmyślań nad życiem...
Całkiem przyjemni się czyta, jednak jeśli ktoś nie jest fanem żeglarstwa (tak jak ja) to z biegiem stron robi się trochę monotematycznie, no bo czego można się spodziewać po samym tytule ? Przygód, sztormów, awarii sprzętu i rozmyślań nad życiem...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to