Zaklinacz dusz. Przeprowadzanie w zaświaty

Okładka książki Zaklinacz dusz. Przeprowadzanie w zaświaty Izabela Janczarska
Okładka książki Zaklinacz dusz. Przeprowadzanie w zaświaty
Izabela Janczarska Wydawnictwo: Stu­dio Astrop­sy­cho­lo­gii ezoteryka, senniki, horoskopy
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
ezoteryka, senniki, horoskopy
Wydawnictwo:
Stu­dio Astrop­sy­cho­lo­gii
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7377-553-4
Tagi:
dusza zaklinacz dusz
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
41
19

Na półkach: ,

Izabela Janczarska – znawczyni radiestezji, fizjoterapii i medycyny chińskiej. Jest podróżniczką, ale przede wszystkim zaklinaczką dusz. Posiada dar porozumiewania się z duszami i pomaga im przejść na Drugą Stronę. [okładka]
Co oznacza otwarty umysł? Co oznaczają sny? Czy jest życie po życiu? Zaklinacz dusz, to książka którą czyta się jednym tchem. Jest swego rodzaju zbiorem opowiadań opartych na doświadczeniach i przeżyciach autorki.
Jak już tytuł wskazuje, książka traktuje o duszach, o ich istnieniu, ich obecności i tym, co mogą zrobić. Na pewno wielu z Was oglądało serial Zaklinaczka dusz. Sama z zapartym tchem czekałam na kolejne odcinki i wydarzenia, bo co jeszcze może się wydarzyć? Dla czytelników Zaklinacza dusz istotne może być to, że historie zawarte w książce osadzone są w polskich realiach. Byłam zachwycona, że raz byłam w Zakopanem, innym razem w Szczawnicy lub na Wyspie Wolin. To niesamowite, że Polacy też są podróżnikami i do tego posiadają niezwykłe zdolności.
Poza autorką książki warto wspomnieć o Tomaszu Gregorczyku, który był mistrzem samym w sobie. To on był nauczycielem i duchowym przewodnikiem pani Izabeli Janczarskiej. Urodził się w magicznym Krakowie, niestety zmarł w 2011 roku, w dzień (22) swoich urodzin.
„Każda pomyślana myśl, każda świeca zapalona dopiero co zmarłemu – pomaga mu. I nie należy „ściągać” takiej duszy z powrotem; czy to żalem, czy płaczem, czy rozpamiętywaniem. Wyznawcy innych „pogańskich” religii dobrze o tym wiedzą i ostrzegają, aby nie przyziemić takiej duszy. Bo dusza ma prawo sama wybrać, a nie być ściągana na Ziemię” [1]
Wiem, że niektórym ta tematyka wyda się absurdalna, wręcz niemoralna, ale czy nie mieliście nigdy snu nad którym się zastanawialiście? Co może oznaczać? Często sny, to tylko wspomnienia dnia, ale niejednokrotnie są jego przepowiednią. Sama od zawsze byłam i nadal jestem otoczona ludźmi, którzy potrafili interpretować sny, które często tak realne, w rzeczywistości wcale tych snów nie przypominały, były tylko symbolami. Pamiętam różne historie, które wydawałoby się, że są nieprawdopodobne, ale byłam ich świadkiem. Dlatego bardzo intensywnie przerabiałam słowa autorki.
Pani Janczarska w Zaklinaczu dusz pisze o życiu po życiu. Uważa, że dusza, co jakiś czas odradza się w nowym wcieleniu, bogatsza o kolejne doświadczenia, mimo że w ziemskim życiu traci swoją pamięć. Bardzo mocno poruszył mnie temat starszych czasów, czasów wojen i cierpienia dusz z tego okresu. Autorka kilkukrotnie odnosi się do tego tematu i pisze o tym z przejęciem i jakąś odczuwalną dla mnie rozpaczą.
„To potworne. Dlaczego dusze na ziemi musiały przechodzić tak straszne dzieje? Przecież na przestrzeni tysięcy lat nieustannie trwały jakieś wojny, konflikty zbrojne, w których ludzie używali broni. Zabijali się włóczniami, rąbali toporami, mieczami na wylot dziurawili swoje ciała. Poszkodowani nieraz dogorywali w bólu i męczarniach na polach bitewnych. Koszmar. Przy tak zwanej „białej broni” śmierć od kuli wydaje się humanitarnym sposobem zabijania. Ile dusz podczas ziemskiej wędrówki zostało okaleczonych? Ile niosło w sobie ból istnienia przez kolejne wcielenia? Wszyscy.” [2]
Kochani, ta książka będzie prawdziwym rarytasem dla osób interesujących się tematem dusz. Zaklinacza dusz czyta się jednym tchem. Autorka użyła prostego, zrozumiałego języka. Nikogo nie namawia i nie zmusza do wiary w to, co robi, czuje i widzi. Wie, że jest potrzebna i przedstawia na to dowody. Drodzy Czytelnicy, Zaklinacz dusz, to jedna z lepszych pozycji Wydawnictwa Studio Astropsychologii. Jestem zachwycona i gorąco polecam.
Jeszcze jedno. Wyobraźcie sobie, że (nie wiem jakim cudem) ta książka się przede mną ukryła. Leżała na półce ładnych parę miesięcy, a ja zupełnie nieświadoma, zapomniałam o jej istnieniu. Ale nie ma tego złego, bo wróciła do mnie w najbardziej odpowiednim momencie.
Ocena: 5/6
[1] Izabela Janczarska – Zaklinacz dusz. Przeprowadzanie w Zaświaty, Wydawnictwo Studio Astropsychologii, str. 33
[2] j/w., str. 119
Za ogromne zaufanie i możliwość przeczytania Zaklinacza dusz dziękuję Wydawnictwu Studio Astropsychologii

Izabela Janczarska – znawczyni radiestezji, fizjoterapii i medycyny chińskiej. Jest podróżniczką, ale przede wszystkim zaklinaczką dusz. Posiada dar porozumiewania się z duszami i pomaga im przejść na Drugą Stronę. [okładka]
Co oznacza otwarty umysł? Co oznaczają sny? Czy jest życie po życiu? Zaklinacz dusz, to książka którą czyta się jednym tchem. Jest swego rodzaju...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
180

Na półkach: ,

Studio Astropsychologii to jedno z moich ulubionych wydawnictw - zawsze potrafię znaleźć tam coś dla siebie. Szeroka gama książek o różnorakiej tematyce już nie raz porwała mnie na kilka, a nawet kilkanaście godzin. Tym razem skusiłam się na książkę Izabeli Janczarskiej zatytułowanej "Zaklinacz dusz. Wprowadzenie w zaświaty". Czy dałam się tam zaprowadzić? No cóż....

Magister ekonomi, fizykoterapeuta również zaklinacz dusz. O kim mowa? O naszej autorce. Szczerze powiem podeszłam bardzo sceptycznie do jej książki. Nie miałam okazji zapoznać się z poprzednią twórczością Pani Izy więc nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Na szczęście czekała mnie nie mała niespodzianka, gdyż "Zaklinacz dusz" pochłonął mnie bez reszty, a nauki jakie z niego wyciągnęłam zapadły mi w pamięci.

Cała książka poświęcona jest zagubionym duszom. Jak się objawiają? Skąd się biorą na ziemi? Dlaczego nawiedzają i strasz? Na te pytania autorka stara nam się odpowiedzieć opowiadając swojw historię, kiedy to przeprowadziła nie jedną dusze na tamten świat. Niemożliwe? A jednak.

Książkę czyta się bardzo szybko. Łatwy i zrozumiały język nie stanowi problemu z przyswojeniem treści. Krotki rozdziały nie nużą czytelnia a sama autorka pisze bardzo ciekawie, lekko i płynnie. Jest to pozycja idealna dla osób które kochają paranormalne zjawiska, nawiedzone domy i straszne historie. Mogę wam powiedzieć, że po tej książce mam całkiem inne spojrzenie na śmierć i na to co jest po tamtej stronie świata. Polecam.

Ocena: 4,5/6
larysa-recenzuje.blogspot.com

Studio Astropsychologii to jedno z moich ulubionych wydawnictw - zawsze potrafię znaleźć tam coś dla siebie. Szeroka gama książek o różnorakiej tematyce już nie raz porwała mnie na kilka, a nawet kilkanaście godzin. Tym razem skusiłam się na książkę Izabeli Janczarskiej zatytułowanej "Zaklinacz dusz. Wprowadzenie w zaświaty". Czy dałam się tam zaprowadzić? No...

więcej Pokaż mimo to

avatar
566
438

Na półkach:

Dusze nie mogące przejść na drugą stronę, pozostające w niewoli świata żywych, są ulubionym tematem reżyserów dreszczowców i oglądających ich ekranizacji osób. Są jednak ludzie, dla których takie historie to nie fikcja, a prawda.

Izabela Janczarska jest znawczynią radiestezji, fizjoterapii, i medycyny chińskiej. Jest również podróżniczką, ale głównie zaklinaczką dusz. Posiada dar porozumiewania się z duszami i pomaga im przejść na Drugą Stronę.

Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda życie osoby pomagającej przejść zagubionym duszom na tamtą stronę? Jak się okazuje taka osoba nie ma zwyczajnego życia i na co dzień musi być cały czas skupiona, cierpliwa oraz wyrozumiała. Zdażrzają się jednak sytuacje, kiedy i to zawodzi. Wtedy człowieka opętuje Zło i bez pomocy może zawładnąć nim całym. Na szczęście Izabela Janczarska zawsze, kiedy jest w akcji, ma przy sobie wiernego towarzysza, na którego ramieniu może się wesprzeć.


Ta pozycja jest zbiorem przeżyć i spotkań z duszami Izabeli Janczarskiej, więc to ona jest ich główną bohaterką. Towarzyszem tej pani jest Tomasz Stefan Gregorczyk, duchowny nauczyciel. Oboje mili, spokojni dają duszom zmarłych ludzi wieczny spoczynek.

Nie jest to powieść fantastyczna, choć pewnie niektórzy za taką mogą ją wziąć. Wszystkie sytuacje w niej opisane mają miejsce w naszym świecie, na doskonale nam wszystkim znanej Ziemi. Najczęściej spotkania z duchami mają miejsce na dworze, czy w różnych pokojach domu autorki lub ludzi proszących ją o wsparcie.

"Zaklinacz dusz. Przeprowadzanie w Zaświaty" został napisany w trybie pierwszoosobowym, co oznacza, że wszystko co w nim przeczytamy było widziane jej oczami. To styl bardzo łatwy, jednak jest doskonałym wyborem, jak na taką treść. Zresztą trudno sobie wyobrazić, aby ktoś o włąsnych przeżyciach pisał z pola widzenia narratora. Izabela Janczarska posługuje się w swojej książce skromnym słownictwem, jednak nie przeszkadza to w szybkim czytaniu i sprawnym odbieraniu jej krótkich przygód, w trakcie których autorka tłumaczy wiele interesujących rzeczy.

Jeżeli chodzi o wizualną stronę pozycji, to jest to od tak wydany, cienki tomik. Niczym nie zachwyca, ani nie zaskakuje. Zwykła, lśniąca okładka, w środku białe kartki i żadnych obrazków. Nic nadzwyczajnego oprócz ilustracji na owolucie.

Książkę czytało mi się przyjemnie i szybko. Wątpię jednak, aby wszystkie opisane w niej zdarzenia miały miejsce i autorka ani razu nie poniosła wodzę wyobraźni. Moje twierdzenie bierze się stąd, że jestem człowiekiem, który musi dotknąć, poczuć i zobaczyć jednocześnie, aby zatwierdzić istnienie czegoś lub kogoś. Mogę jednak być w błędzie, bo w końcu kto wie, co skrywa nasz świat i ujawnia jedynie nielicznym?

Wydawnictwo Studio Astropsychologii słynie z wprowadzania na polski rynek książek dla niewielkiego grona społeczeństwa. Zazwyczaj zaliczają się do niego dietetycy, osoby wyznające różne wieżenia oraz metody życia, zainteresowane wróżeniem z kart lub świeczek. "Zaklinacz dusz. Przeprowadzanie w Zaświaty" - Izabeli Janczarskiej to inna pozycja, która powinna zaciekawić osoby wierzące w istnienie dusz z poza światów, oraz te traktujące to z przymrużeniem oko, jednak kochające dobrą rozrywkę.

Dusze nie mogące przejść na drugą stronę, pozostające w niewoli świata żywych, są ulubionym tematem reżyserów dreszczowców i oglądających ich ekranizacji osób. Są jednak ludzie, dla których takie historie to nie fikcja, a prawda.

Izabela Janczarska jest znawczynią radiestezji, fizjoterapii, i medycyny chińskiej. Jest również podróżniczką, ale głównie zaklinaczką dusz....

więcej Pokaż mimo to

avatar
917
467

Na półkach: , ,

Izabela Janczarska to polska autorka, która jest fizjoterapeutą i magistrem ekonomii, a oprócz tego zaklinaczką dusz. Uczestniczy w wydarzeniach, których nauka nie jest w stanie pojąć. Posiada ona bowiem dar porozumiewania się z duszami i pomaga im przejść na Drugą Stronę.

Nie jestem osobą sceptycznie nastawioną do wszelkich duchowych spraw. Wiem, że istnieją rzeczy, które ciężko udowodnić, a co za tym idzie - ciężko jest w nie uwierzyć. Wciąż są to obszary niezbadane przez człowieka. "Zaklinacz dusz" pozwolił mi więc lepiej zrozumieć tematy, które mnie fascynują, ale zarówno i przerażają. Co się dzieje z człowiekiem, gdy umrze? Ludzie potrzebują wiary, chcą bowiem wiedzieć, że czeka ich coś po śmierci.

"Gdy po drugiej stronie będziemy analizować przeżyte wcielenie, sami wyciągniemy odpowiednie wnioski i w przyszłości nie popełnimy już tego samego błędu."

Izabela Janczarska w "Zaklinaczu dusz" opisała swoje doświadczenia w przeprowadzaniu duchów. Przyznaję, że czytałam je z niekrytą fascynacją, ciekawa każdej nadchodzącej strony. Autorka przedstawia wiele dowodów, które świadczą o istnieniu duchów, co przeczy wszelkiej logice. Jej doświadczenia są opisane prostym, nieskomplikowanym językiem, a przy tym są skrupulatne i łatwe do zrozumienia. Lekturę tę czyta się bardzo płynnie dzięki krótkim rozdziałom, wręcz błyskawicznie, poza tym zmusza ona do myślenia i wyciągania własnych wniosków. Po jej przeczytaniu nasuwają się rozmaite pytania, sądzę więc, że jej zamierzenie zostało spełnione. "Zaklinacz dusz" polecam osobom, które interesują się wszelkimi nadnaturalnymi zdarzeniami, z pewnością będzie to przyjemnie spędzony czas!

http://www.destructionorsalvation.blogspot.com/2013/05/56-izabela-janczarska-zaklinacz-dusz.html

Izabela Janczarska to polska autorka, która jest fizjoterapeutą i magistrem ekonomii, a oprócz tego zaklinaczką dusz. Uczestniczy w wydarzeniach, których nauka nie jest w stanie pojąć. Posiada ona bowiem dar porozumiewania się z duszami i pomaga im przejść na Drugą Stronę.

Nie jestem osobą sceptycznie nastawioną do wszelkich duchowych spraw. Wiem, że istnieją rzeczy, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
496
228

Na półkach: ,

Izabela Janczarska jest znawczynią radiestezji, fizjoterapii i medycyny chińskiej. Jej cechą szczególną jest dar porozumiewania się z duszami, które z różnych przyczyn samodzielnie nie potrafią opuścić Ziemii. Wraz ze swoim partnerem śp Tomaszem Stefanem Gregorczykiem, pomagali im przejść na drugą stronę.

W codziennym życiu, często stykamy się z tematem duchów, UFO, medium czy inkarnacji. O tego typu rzeczach z reguły się słyszy, ale im nie dowierza. Często ludzi, którzy słyszą dziwne rzeczy, bądź widzą dziwne rzeczy, zaliczamy do niekoniecznie zdrowych psychicznie. Autorka w swojej książce obala wszelkie mity na ten temat. Pokazuje, że Zaklinanie Dusz nie jest fikcją, że każdy z nas ma wiele wcieleń i po śmierci po prostu wybiera kolejne (co ciekawe, niektórzy pamiętają swoje poprzednie życia). Udowadnia, że każdy z nas ma swoją aurę, i że możemy ją zobaczyć, że możemy czerpać życiową energię z natury. Mówi, że UFO naprawdę istnieje, że kwiaty potrafią się z nami komunikować i, co najważniejsze, że kiedyś, w przyszłości, każdy z nas będzie potrafił to wszystko dostrzegać i czerpać z tego niesamowite profity.

Brzmi nieprawdopodobnie, prawda? Mnie ta wizja mimo wszystko przekonuje. Myślę, że to od nas samych zależy nasze życie. Wierzę, że dobro powraca, że afirmacja i medytacja działają, że każdy z nas ma w sobie moc spełniania marzeń. Wydaje mi się, że to pierwszy krok do sukcesu.

Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza dotyczy doświadczeń samej autorki, jej snów, wydarzeń z jej życia. Jest napisana łatwym językiem, nie ma problemu z dotarciem do sedna sprawy. Choć opisuje rzeczy, dla mnie niezrozumiałe, to jestem w stanie je sobie przyswoić na swój sposób. Druga część, to „Artykuły Tomasza Stefana Gregorczyka”. Jest ona zdecydowanie krótsza i jest jakby odpowiedzią naukową na to, co wcześniej przeczytaliśmy. Tutaj pojawiają się konkretne liczby, kilka odnośników do innych publikacji z dziedziny bioenergoterapii.

Polecam tę książkę, gdyż można się z niej wiele dowiedzieć i sporo nauczyć. Polecam ją w szczególności niedowiarkom, bo demaskuje wiele spraw. Kluczem do nas samych jest po prostu wiara. Jeśli nie uwierzysz, że coś istnieje, to nie zobaczysz, jak to działa. Spróbować można, przecież nic się na tym nie traci.

Izabela Janczarska jest znawczynią radiestezji, fizjoterapii i medycyny chińskiej. Jej cechą szczególną jest dar porozumiewania się z duszami, które z różnych przyczyn samodzielnie nie potrafią opuścić Ziemii. Wraz ze swoim partnerem śp Tomaszem Stefanem Gregorczykiem, pomagali im przejść na drugą stronę.

W codziennym życiu, często stykamy się z tematem duchów, UFO, medium...

więcej Pokaż mimo to

avatar
132
116

Na półkach: ,

Po przeczytaniu książki "Kontakty z duchami" stwierdziłam, że książka Izabeli Janczarskiej może być ciekawą kontynuacją tego tematu. Nawiedzone domy, duchy straszące domowników na różne sposoby to jest to o czym zawsze lubiłam słuchać, czytać czy oglądać w telewizji. Nie raz i nie dwa siedziałam z nosem przyklejonym do telewizora oglądając serial "Zaklinacz dusz".


Izabela Janczarska pomaga zagubionym duszom, które z jakiś powodów nie opuściły naszego świata. Autorka opisuje swoje doświadczenia związane z przeprowadzaniem dusz w Zaświaty, w którym pomagał jej Tomasz Stefan Gregorczyk. Często zdarza się, że dusze same przychodzą do Izabeli Janczarskiej po pomoc. Dusze przechodziły w Zaświaty przez specjalne tunele. Nie jest to lekka praca. Trzeba mieć silna wol i nerwy na wodzy, gdyż wraz z przeprowadzaniem dusz wiążą się też wady. Bardzo często zdarza się, że osoby pomagające zbłąkanym duszom narażone są na zło, które odbiera im energie. W książce poruszany jest także temat reinkarnacji, o którym nie można zapomnieć, gdyż Izabela Janczarska podaje nam przykłady na to w co skrycie wierzy tj. że odradzamy się na nowo. Zdarza się, że osoby, które się odrodziły pamiętają niektóre wspomnienia, miejsca z poprzedniego wcielenia.

Cała książka napisana jest bardzo lekkim stylem. Co ciekawsze wszystko opowiedziane jest z punktu widzenia autorki. Całość składa się z raptem kilkunastu rozdziałów, więc jest to książka, którą spokojnie można przeczytać w jeden, max dwa wieczory.

Po tę książkę powinny sięgnąć osoby zainteresowane tematyką zjawisk nadprzyrodzonych, gdyż na pewno ta pozycja im się spodoba. Inne osoby, no cóż, albo "Zaklinacz dusz" przypadnie im do gustu albo nie. wiem, że gdyby mnie ta tematyka nie interesowała, to miałabym problem z tą książką.

Po przeczytaniu książki "Kontakty z duchami" stwierdziłam, że książka Izabeli Janczarskiej może być ciekawą kontynuacją tego tematu. Nawiedzone domy, duchy straszące domowników na różne sposoby to jest to o czym zawsze lubiłam słuchać, czytać czy oglądać w telewizji. Nie raz i nie dwa siedziałam z nosem przyklejonym do telewizora oglądając serial "Zaklinacz dusz".


Izabela...

więcej Pokaż mimo to

avatar
363
184

Na półkach: , ,

Rozważania o śmierci i tym, co czeka ludzi "po tej drugiej stronie" towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów. Różne są co do tego teorie, jak i różne są przekonania o tym, czy dusza od razu trafia do przeznaczonego sobie miejsca, czy czasem coś się nie udaje i zostaje uwięziona między światem ludzi, a "Drugą Stroną".
Izabela Janczarska, obok innych swoich specjalizacji (jak np. fizjo czy radioterapia),jest zaklinaczką dusz, czyli ich przewodnikiem i pomocą w drodze w Zaświaty. W przedstawianej dziś przeze mnie pozycji, pani Izabela opisuje swoje doświadczenia związane z kontaktem z duszami i przeprowadzaniem ich na Drugą Stronę, w czym pomagał jej, nieżyjący już, radiesteta i badacz paranormalnych zjawisk - Tomasz Stefan Gregorczyk.

Według relacji Izabeli Janczarskiej bardzo wiele dusz ma problem z przejściem w Zaświaty. Najczęściej doświadczają tego np. osoby tragicznie zmarłe, których śmierć zaskoczyła w zupełnie nieoczekiwanym momencie. Dusze błąkają się wśród nas szukając pomocy - i z tą przychodzą im ludzie podobni pani Janczarskiej. Według niej człowiek przychodzi na ziemię wiele razy, ma wiele wcieleń, inkarnacji, co więcej - niektórym osobom w podświadomości mogą tkwić fragmenty uczuć i wspomnień z poprzednich egzystencji... Przeprowadzanie dusz do Zaświatów wcale nie jest proste. Tego typu praca wymaga mocnych nerwów, siły woli i wiąże się z wieloma niebezpieczeństwami. Autorka przytacza swoje spotkania ze Złem, które nękało ją, prześladowało i trapiło w różny sposób. Ponadto podaje wiele przykładów mających być dowodem jej prawdomówności oraz tego, że życie nie kończy się wraz ze śmiercią, a energia związana z duszą może się zagubić lub nie móc pokonać barier dzielących jej od Drugiej Strony.

W przytoczone nam historie można wierzyć lub nie - o tym zadecyduje sam czytelnik. Autorce trzeba jednak przyznać dar opowiadania - książkę czyta się bardzo dobrze, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że amatorów nadprzyrodzonych zjawisk może szybko wciągnąć.
Sama mam mieszane odczucia związane z pozycją, może dlatego, że doświadczyłam śmierci bliskich osób, w tym tych z kategorii "tragicznych", więc książka wywołała we mnie pewne obawy i poruszenie.
Abstrahując od wszelkich poglądów egzystencjalnych i religijnych (osobiście nie jestem wyznawczynią teorii o reinkarnacji),oraz wiarygodności, historie, które opowiada pani Izabela Janczarska są ciekawe i w większości można z nich wynieść jakiś morał czy przemyślenia. Dlatego też książka mi się podobała, a czytało się ją naprawdę dobrze. Jeżeli interesujecie się sprawami nadprzyrodzonymi, to na pewno nie będziecie żałować, jeśli przeczytacie tę książkę.
[http://waniliowe-czytadla.blogspot.com]

Rozważania o śmierci i tym, co czeka ludzi "po tej drugiej stronie" towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów. Różne są co do tego teorie, jak i różne są przekonania o tym, czy dusza od razu trafia do przeznaczonego sobie miejsca, czy czasem coś się nie udaje i zostaje uwięziona między światem ludzi, a "Drugą Stroną".
Izabela Janczarska, obok innych swoich specjalizacji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: ,

"Wszyscy. Wcielamy się wielokrotnie, przechodzimy przez piekło życia od inkarnacji do inkarnacji. Najwyższa pora uwolnić cierpienie, zamienić ból istnienia w radość. Najwyższy czas opuścić trzeci wymiar."



Cyklu literatury o życiu po życiu ciąg dalszy. Tym razem chciałabym wam opowiedzieć
o doświadczeniach naszej rodzimej zaklinaczki dusz, bowiem nie tylko poza granicami naszego kraju ludzie doświadczają i czynnie uczestniczą w zjawiskach, które oficjalna nauka nie jest w stanie wytłumaczyć.

Izabela Janczarska to magister ekonomii i fizjoterapii oraz była tancerka tańca towarzyskiego. Dzięki wielu kursom nabyła umiejętności z zakresu masażu, bioterapii, radiestezji czy wróżb Tarota. Autorka pisała również artykuły dla czasopism "Energy", "Crystal" czy "Czas UFO". Oprócz pracy zawodowej jest podróżniczką, która wraz z Tomaszem Gregorczykiem badała megality i kręgi kamienne na terenie całej Polski. Tomasz Gregorczyk to nieżyjący już nauczyciel duchowy i współautor wielu artykułów ezoterycznych. Izabela Janczarska jest przede wszystkim zaklinaczką dusz, która dzięki swojemu darowi przeprowadza dusze na Drugą Stronę.

Książka "Zaklinacz dusz" podzielona jest na dwie części. Pierwsza, dłuższa to historie dotyczące przeprowadzania dusz po fizycznej śmierci, opowiadane przez autorkę. Opowieści te są dość krótkie, skupiające się głównie na doświadczeniach Janczarskiej i jej partnera Tomasza Gregorczyka. Autorka wyjaśnia dlaczego dusze po śmierci nie przechodzą od razu na Drugą Stronę, tylko błąkają się po naszej planecie. Ciekawostką jest teza przedstawiona w książce, jakoby dusze ludzi, którzy popełnili samobójstwo musiała pozostać dziewięćdziesiąt dni na Ziemi. To taki okres karencji, po którym zaklinacz może pomóc w przejściu. W książce znajdziecie także nawiązania do aury człowieka, działalności Iluminatów czy wizje naszego świata w przyszłości. Druga, krótsza część to wybrane felietony Gregorczyka, nawiązujące do różnych tematów ezoterycznych.

Historie opowiedziane przez Izabelę Janczarską urzekają swą prostotą i dbałością o szczegóły. Autorka przedstawia wiele dowodów na to, że nasze życie nie kończy się po śmierci. Można wierzyć bądź nie, jednakże jej relacje nie zawierają wydumanych zjawisk i nieprawdopodobnych historii. Co więcej, autorka ukazuje, że człowiek rodzi się wiele razy by stale ulepszać swą duszę. Ta teza nie jest mi obca, pokrywa się bowiem w zupełności z opowieścią Lisy Williams w książce "Nieśmiertelność duszy", którą niedawno czytałam. Taka zbieżność daje do myślenia. Oprócz doświadczeń z przeprowadzaniem dusz w zaświaty czytelnikowi może utkwić w pamięci niewiarygodna wizja przyszłego świata z przekroczeniem granic wymiarów. Znajdziecie ją w podtytule "Co dalej?", to fantastyczna wizja w iście mistrzowskim wykonaniu.

Moje niedowierzanie wzbudziła wzmianka, jakoby 17 stycznia 2004 r. dusza Czesława Niemena poprosiła o pomoc zaklinaczkę, celem przejścia w zaświaty. Idąc dalej, jego dusza podobno kontaktuje się z autorką i podpowiada, gdzie można znaleźć inne potrzebujące dusze. Podobna sytuacja, opisana w książce dotyczy duszy Bronisława Geremka, proszącej o pomoc Tomasza Gregorczyka. Jeśli wierzyć w życie po śmierci, dlaczego nie wierzyć, że osoby z pierwszych stron gazet także potrzebują pomocy? Ciekawy kontrast.

Po lekturze książki "Zaklinacz dusz" spodziewałam się obszernych relacji z rytuału przejścia dusz w zaświaty. Otrzymałam oprócz tego mnóstwo kontrowersyjnych teorii, dzięki którym książka nie jest jednostajna i skłania do myślenia na wielu polach. Autorka bowiem dotyka wielu dziedzin nauki i naszego życia, polemizując z oficjalnie przyjętymi naukami. Ciekawa lektura, nie tylko dla osób z otwartymi umysłami. Prowokuje i zaskakuje.

http://subiektywnie-o-ksiazkach.blogspot.com/

"Wszyscy. Wcielamy się wielokrotnie, przechodzimy przez piekło życia od inkarnacji do inkarnacji. Najwyższa pora uwolnić cierpienie, zamienić ból istnienia w radość. Najwyższy czas opuścić trzeci wymiar."



Cyklu literatury o życiu po życiu ciąg dalszy. Tym razem chciałabym wam opowiedzieć
o doświadczeniach naszej rodzimej zaklinaczki dusz, bowiem nie tylko poza granicami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
666
288

Na półkach: ,

Każdy na pewno zastanawiał się w życiu chociaż przez chwilę co się dzieje z człowiekiem i jego duszą po śmierci. A co jeśli umiera się niespodziewanie, a na ziemi miało się jeszcze tyle spraw do wyjaśnienia czy błędów do naprawienia? Co jeśli nie mamy tyle sił, aby wzbić się w górę, przejść do Zaświatów? Na te pytania odpowie wam autorka książki "Zaklinacz dusz. Przeprowadzanie w zaświaty". Izabela Janczarska jest znawczynią radiestezji, fizjoterapii i medycyny chińskiej, a także podróżniką i... zaklinaczką dusz. Pomaga wielu duszom błąkającym się po ziemi przejść na drugą stronę, czyli w Zaświaty.




Niesamowita okładka. Intrygujący tytuł. Przy tej książce nie można przejść obojętnie. A kiedy tylko po nią sięgniemy zostajemy przeniesieni w tajemniczy świat, poznamy historie, których nawet nasza wyobraźnia nie byłaby w stanie stworzyć. Mistyczne opowiadania Izabely Janczarskiej fascynują i zadziwiają. Marzymy o tym, abyśmy i my zobaczyli aurę otaczającą ludzi, czy energię tworzoną przez naturę. A z drugiej strony podziwiamy autorkę oraz jej kompana licznych podróży, znanego radiestety Tomasza Stefana Gregorczyka. Nie każdy miałby ochotę, a przede wszystkim odwagę stanąć "twarzą w twarz" z duchem, a raczej zagubioną duszyczką. A dla wyżej wspomnianej dwójki jest to można powiedzieć - chleb powszedni. Ale z kolei, czy ktoś miałby śmiałość i serce odmówić pomocy komuś kto za życia nie zdążył rozwiązać swoich problemów?




Jednak przeprowadzanie dusz nie jest takie proste. Nawet autorka książki potrzebuje pomocy Tomasza Stefana Gregoryczyka. W książce są przedstawione wszystkie punkty, które trzeba dokładnie i szczególowo wypełnić zaczym się zapragnie pomóc jakiejś zagubionej duszy. Pamiętać przy tym trzeba, że liczy się także praktyka, więc niebezpieczne jest "bawić się" w zaklinacza dusz bez odpowiedniego przygotowania czy pomocy ze strony bardziej doświadczonego człowieka. Zagrożenie wywołuje zło atakujące takich ludzi, którzy są jeszcze dość słabi by samodzielnie z nim walczyć. Zabiera im czystą energię, tak potrzebną każdemu z nas. Walczyć ze złem musiała także Izabela Janczarska. Na szczęście miała przy sobie pomocnych ludzi, który wyciągnieli ją z tego bagna. Pisarka wspomnina również o wampirach energetycznych, którzy na przymus chcą przynależeć do grupy zaklinaczy dusz, chociaż nie są zupełnie do tego stworzeni, a także o tych, którzy parają się czarną magią.




Dzięki autorce dowiemy się również cennych informacji na temat kręgów kamiennych, miejscach mocy czy megalitach. A także jaką moc posiadają zwierzęta, czy głazy. Wspomina także, jak bardzo ważne w życiu każdego z nas jest obcowanie z naturą oraz wyciszanie się. Stworzyła także swój obraz ziemskiej przyszłości, który jest nieprawdopodobnie interesujący. Ciekawa jestem czy wyobrażenia Izabely Janczarskiej naprawdę się sprawdzą. Osobiście mam nadzieję, że tak. Może wówczas na świecie zapanuje spokój, miłość i prawdziwe dobro.




Izabela Janczarska w książce "Zaklinacz dusz. Przeprowadzanie w zaświaty" informuje nas w jaki sposób możemy pomóc bliskim, którzy po śmierci nie mieli tyle siły, aby samodzielnie przedostać się w Zaświaty. Uczy nas, że należy się doskonalić i rozwijać, jak również mieć otwarty umysł. A przede wszystkim żyć w zgodzie z naturą. Książkę polecam tym, którzy chcą skorzystać z pomocy zakliczanki dusz, pogłębić wiedzę o doświadczenia autorki i Tomasza Stefana Gregorczyka czy po prostu poznać pełne magii opowieści o przeprowadzaniu dusz w Zaświaty.

[Recenzja pochodzi z http://czytelnicze-zycie.blogspot.com/]

Każdy na pewno zastanawiał się w życiu chociaż przez chwilę co się dzieje z człowiekiem i jego duszą po śmierci. A co jeśli umiera się niespodziewanie, a na ziemi miało się jeszcze tyle spraw do wyjaśnienia czy błędów do naprawienia? Co jeśli nie mamy tyle sił, aby wzbić się w górę, przejść do Zaświatów? Na te pytania odpowie wam autorka książki "Zaklinacz dusz....

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
147

Na półkach: , , , ,

Izabela Janczarska posiada dar porozumiewania się z duszami i pomaga im przejść na “Drugą Stronę”. W książce „Zaklinacz Dusz. Przeprowadzanie w Zaświaty” opisuje swoje dotychczasowe przeżycia związane z pracą, właśnie jako zaklinaczka dusz. Izabela wraz ze swoim znajomym - Tomaszem niejednokrotnie udzielili pomocy zagubionym duszom.


Nie są to zwykłe historie o duchach, takie jakie opowiada się, by poczuć dreszczyk. Są to historie ludzkich dusz, które z jakiegoś powodu nie opuściły naszego świata. Wiele z nich “przychodzi” do zaklinaczki i prosi ją o pomoc. Czasami Izabela Janczarska działała także na zlecenie ludzi, których nachodziły duchy. Razem z partnerem tworzyli specjalne tunele, przez które przechodziły dusze. Praca, którą wykonywali była ciężka i strasznie męcząca, jednak tak bardzo ich satysfakcjonowała, że ten cały trud, który musieli w to włożyć był bez znaczenia. Takie zdolności niestety posiadają również i wady. Przyciągają zło, które atakuje i odbiera energię...

Więcej: http://recenzjum.blogspot.com/2013/01/recenzja-ksiazki-zaklinacz-dusz.html

Izabela Janczarska posiada dar porozumiewania się z duszami i pomaga im przejść na “Drugą Stronę”. W książce „Zaklinacz Dusz. Przeprowadzanie w Zaświaty” opisuje swoje dotychczasowe przeżycia związane z pracą, właśnie jako zaklinaczka dusz. Izabela wraz ze swoim znajomym - Tomaszem niejednokrotnie udzielili pomocy zagubionym duszom.


Nie są to zwykłe historie o duchach,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    67
  • Przeczytane
    33
  • Posiadam
    17
  • 2013
    3
  • Wymienię
    2
  • 2012
    2
  • Recenzje
    2
  • Otrzymana do zrecenzowania
    1
  • Sprzedam/wymienię
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zaklinacz dusz. Przeprowadzanie w zaświaty


Podobne książki

Przeczytaj także