cytaty z książki "O kocie, który ratował książki"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
To nie tak, że jeśli będziesz pochłaniać książki jedna za drugą, twój ogląd świata sam się poszerzy. Choćbyś napakował sobie do głowy mnóstwo wiedzy, jeśli się nad nią nie zastanowisz, jeśli nie będziesz chodzić śmiało na własnych nogach, wszystko to będzie tylko pożyczką bez prawdziwej wartości.
Czytanie książek jest podobne do wspinania się na szczyt(...) czytanie jest nie tylko przyjemne, ale czasem wręcz ekscytujące. Bywa i tak, że trzeba czytać linijka polinice, wiele razy powtarzać ten sam kawałek tekstu, łamać sobie głowę i w ten sposób powoli posuwać się do przodu. Dzięki tym trudom niespodziewanie rozszerza nam się pole widzenia. Zupełnie tak, jakby wspaniały pejzaż na raz otworzył się przed nami, odsłaniając koniec długiej drogi przez góry.(...) czytanie może też być bardzo trudne.(...) przyjemne czytanie też jest dobre. Ale widoki z górskiej ścieżki, którą łatwo się pokonuje, są ograniczone. Nie można mówić źle o górach tylko dlatego, że ścieżki są strome. Kiedy wspinamy się, dysząc przy każdym kroku, to też może być przyjemne.(...) Kiedy już się wspinasz, wybieraj wysokie góry. Z nich widok jest najpiękniejszy.
Myślę, że siła książek to taka siła, która uczy nas, jak myśleć o innych. To siła, która wielu ludziom dodaje odwagi i która ich wspiera.
Jeśli czytasz i myślisz sobie, że książka jest trudna, to dlatego, że jest w niej coś dla ciebie nowego. Zetknięcie się z trudną książką to prawdziwa szansa (Rintaro do Sayo).
Ludzie mają to do siebie, że kiedy bardzo się śpieszą, zawsze tracą coś z oczu".
Najlepszą bronią do radzenia sobie z tym pełnym boleści światem, nie jest wcale ani rozsądek, ani tężyzna fizyczna. Tylko humor.
Książki nie przeżyją życia za ciebie. Zapalony czytelnik, który zapomniał, jak chodzić na własnych nogach, jest jak encyklopedia wypełniona przestarzałą wiedzą. Jak staroć, który do niczego się nie przydaje, dopóki ktoś do niego nie zajrzy (Dziadek do Rintaro).
Mówi się, że ludzie obecnie przestali czytać. Prawda jednak jest inna. Oni po prostu są zbyt zajęci i nie mają czasu na to, żeby spokojnie czytać. Skoro mają dni wypełnione po brzegi, czas na czytanie jest ograniczony, a tymczasem książek, które chcielibyśmy przeczytać jest wiele.
Nie wolno ranić innych ludzi. Nie wolno krzywdzić słabszych, a tym, którzy są w potrzebie, należy podać pomocną dłoń. Są tacy, którzy mówią, że to oczywistość. Ale tak naprawdę oczywistość przestała być oczywista. Co więcej, zdarzają się ludzie, którzy w takich sytuacjach pytają: "ale dlaczego?". Dlaczego nie wolno ranić innych? Ludzi, którzy tego nie wiedzą, jest naprawdę wielu. Trudno im to wytłumaczyć, bo tu nie chodzi o zdrowy rozsądek. Ale kiedy przeczytają książkę, zrozumieją. Zrozumieją, że człowiek nie żyje w tym świecie sam, o wiele lepiej, niż gdyby im to teoretycznie tłumaczyć.
Współczucie jest wtedy, kiedy cierpi się razem z tymi, którzy cierpią, przeżywa z tymi, którzy coś przeżywają, a czasem też wtedy, kiedy się razem z kimś dokądś zmierza".
- Dobrze jest przeczytać wiele książek. Trzeba jednak uważać, żeby się w jednym nie pomylić.[...]
- Książki mają wielką moc. Tylko że to jest moc książek. Nie twoja.
W książkach, o które ktoś się troszczy, zamieszkuje dusza, a książka, która ma duszę, kiedy dla jej właściciela nadchodzi trudny czas, spieszy mu z pomocą.
Zmiana, choćby i najdrobniejsza, pozostaje zmianą.
To dobrze, że czytasz. Ale kiedy kończy się czytać, trzeba zacząć chodzić.
-Czy nie jest tak, że książki uczą nas, byśmy myśleli o innych ludziach? [...]
-W książkach znajdziemy myśli mnóstwa różnych ludzi. Jedni cierpią, drudzy się smucą, jeszcze inni cieszą się i śmieją... Dzięki temu, że poznajemy historie tych ludzi i ich słowa, dzięki temu, że z nimi współodczuwamy, możemy poznawać dusze inne niż my sami. Nie tylko tych, którzy są nam bliscy, ale i tych, którzy żyją w zupełnie innym świecie. Za pośrednictwem książek możemy poznać ich dusze. (Rintaro).
Jeśli chcesz dokonać wyboru, masz przed sobą nieskończenie wiele dróg. Problem polega na tym, czy chcesz wybrać, czy też dasz się ponieść nurtowi.
Nie sądzicie, że książki i muzyka są do siebie bardzo podobne? To takie wspaniałe byty, które wprowadzają do naszego życia mądrość, odwagę i pocieszenie. Specjalne narzędzia, które człowiek stworzył, aby się wzmacniać i dodawać sobie otuchy.
Na świecie jest mnóstwo rzeczy, które nie mają sensu albo są niezgodne ze zdrowym rozsądkiem. Najlepszą bronią do radzenia sobie z tym pełnym boleści światem nie jest wcale ani rozsądek, ani tężyzna fizyczna. Tylko humor".
Stare książki, które mają długą historię, doznały uczuć wielu ludzkich serc i na dobre czy na złe - zdobyły wielką moc.
- Takie mamy teraz czasy, że rzeczy oczywiste przestały być oczywiste - dodał i westchnął głęboko. - Współcześnie rzeczy oczywiste zostały odwrócone do góry nogami. Wszyscy myślą tylko o tym, jak zręcznie skłamać, jak użyć słabszego od siebie jako podnóżka, jak wykorzystać kogoś, kto ma kłopoty. I nikt im nie mówi, żeby dali sobie z tym spokój i przestali.
Nieważne, jak smutne, trudne czy bezsensowne było to, co mu się przydarzało, czas nie miał zamiaru się zatrzymać i na niego poczekać.
Książki mają dusze [...]. Jeśli popatrzymy tylko na to, z czego się składają, zobaczymy po prostu stosy kartek. Czy to arcydzieła, w których kryje się ogromna siła, czy wielka proza snująca monumentalne opowieści, jeśli nikt do nich nie zagląda, są ledwie kawałkami papieru. Lecz w książkach, którym ktoś poświęcił swoją uwagę, o które ktoś się przez długi czas troszczył, zamieszkuje dusza.
To nie jest tak, ze jeśli będziesz pochłaniał książki jedna za drugą, twój ogląd świata sam się poszerzy. Choćbyś napakował sobie do głowy mnóstwo wiedzy, jeśli się nad nią nie zastanowisz, jeśli nie będziesz chodzić śmiało na własnych nogach, wszystko to będzie tylko pożyczką bez prawdziwej wartości.
Poczucie humoru chyba ci szwankuje, ale podejście masz dobre. Na świecie jest mnóstwo rzeczy, które nie mają sensu albo są niezgodne ze zdrowym rozsądkiem. Najlepszą bronią do radzenia sobie z tym pełnym boleści światem nie jest wcale ani rozsądek, ani tężyzna fizyczna. Tylko humor.
W mozolnej codzienności przestaje się odczuwać ból innych. A potem już można kłamać, ranić, robić sobie podnóżek ze słabszych, niczego przy tym nie czując. Takich ludzi jest na świecie całkiem sporo.
Stare książki, wykraczające poza swoją epokę, mają wielką siłę. Jeśli przeczytasz wiele opowieści obdarzonych mocą, zyskasz wielu przyjaciół o mężnych sercach.
Czytanie jest nie tylko przyjemne, ale czasem wręcz ekscytujące. Bywa i tak, że trzeba czytać linijka po linijce, wiele razy powtarzać ten sam kawałek tekstu, łamać sobie głowę i w ten sposób powoli posuwać się do przodu. Dzięki tym trudom niespodziewanie rozszerza nam się pole widzenia. Zupełnie tak, jakby wspaniały pejzaż naraz otworzył się przed nami, odsłaniając koniec długiej drogi przez góry.
W obecnych czasach coraz rzadziej widuje się ludzi, których łączy z książkami tak silna więź.
A jeśli by go zapytać, co umie robić, odpowiedziałby, że potrafi opowiadać o książkach.
Oczywiście wszyscy podkreślają, jak tylko mogą, swoją indywidualność, ale przecież nie ma żadnej indywidualności w kurczowym trzymaniu się swojej indywidualności.