Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Beata Możejko
7
6,9/10
Pisze książki: powieść historyczna, historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
29 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Burzliwe dzieje wielkiej karaweli „Peter von Danzig”. Z Sądem Ostatecznym Hansa Memlinga w tle
Beata Możejko
7,5 z 2 ocen
9 czytelników 0 opinii
2018
W epoce żaglowców. Morze od antyku do XVIII wieku
Beata Możejko, Ewa Boajruniec-Król
7,0 z 3 ocen
7 czytelników 0 opinii
2016
„Peter von Danzig”. Dzieje wielkiej karaweli 1462-1475
Beata Możejko
7,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2011
Rozrachunek z życiem doczesnym. Gdańskie testamenty mieszczańskie z XV i początku XVI wieku
Beata Możejko
4,0 z 1 ocen
4 czytelników 1 opinia
2010
Czynsz gdański w polityce Kazimierza Jagiellończyka i jego synów (1468-1516)
Beata Możejko
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Miedziowiec - wrak średniowiecznego statku i jego ładunek Marek Krąpiec
9,0
Pozycja ściśle naukowa, akcji brak.
Monografia, omówienie jednego z najważniejszych zabytków archeologii podmorskiej w Polsce. Historia odkrycia i wydobycia, wyniki badań naukowych statku i ładunku, który zatonął w Zatoce Gdańskiej w 1408 roku i został odkryty w 1969. Co znaleziono na nim, jak badano a także trochę opisów "tła" (jak ważnym portem był wówczas Gdańsk etc.)
Rozrachunek z życiem doczesnym. Gdańskie testamenty mieszczańskie z XV i początku XVI wieku Beata Możejko
4,0
Książka Beaty Możejko o późnośredniowiecznych gdańskich testamentach mieszczański nie jest porywającą pracą naukową (tak, wbrew pozorom istnieją porywające prace naukowe!),jednak nie można odmówić jej (tj. pracy) pewnych walorów. Docenią je jednak tylko badacze. Chodzi mi przede wszystkim o zaprezentowanie zawartości takich dokumentów, które obecnie znajdują się w Archiwum Państwowym w Gdańsku. Być może osoby badające testamenty pod nieco innym kątem niż Beata Możejko skorzystają na tej pracy więcej niż pozostali czytelnicy.
Autorka skupiła się na zaprezentowaniu dwóch cech charakterystycznych dla testamentów: zabezpieczenia tak swojej duszy w życiu wiecznym poprzez zapisy odnoszące się do instytucji kościelnych (w skład których, prócz kościołów i szpitali, wchodzą także zapisy dotyczące pielgrzymek, modlitw za testatorów i - chyba wyjątkowe - dotyczące sposobu pogrzebu) jak i swojego majątku oraz interesów w życiu doczesnym. Szkoda, że charakter zachowanych testamentów nie pozwala na zbadanie np. dyspozycji testatorów odnośnie miejsca i sposobu pochówku - bo takie badanie sprawy wydaje mi się bardziej interesujące niż wymienianie, jakie aspekty znalazły się w każdym testamencie odnośnie kwestii duchowej czy materialnej. Nagromadzenie wyliczanek dotyczących dyspozycji większości testamentów, z podaniem dat spisania testamentu i nazwiska testatora powoduje poczucie zbyt wielkiego nagromadzenia informacji, przez co pracę czyta się dość może niezbyt męcząco, ale po chwili czytania zapomina się, o czym czytało się cztery-pięć stron wcześniej.
Pozycja raczej dla badaczy; osoby nie zainteresowane tematem (tak jak ja) poczują się raczej zmęczone pracą i natłokiem informacji źródłowych - tak mi się przynajmniej wydaje.