Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
William Thomas Stead
![William Thomas Stead](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/72301/82039-140x200.jpg)
Źródło: Wikipedia
Znany jako: William T. Stead
4
7,5/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, ezoteryka, senniki, horoskopy
Urodzony: 05.07.1849Zmarły: 15.04.1912
William Thomas Stead był znanym angielskim dziennikarzem, pisarzem, pacyfistą oraz jednym z wybitniejszych spirytystów świata anglosaskiego. Posiadał zdolności medialne i stworzył Julia’s Bureau, które skupiało osoby zajmujące się kontaktami z zaświatami. Stead zginął 15 kwietnia 1912 roku w katastrofie Titanica, a później manifestował się jako duch na spotkaniach mediumicznych.
7,5/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
57 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Carnegie. Mistrz Napoleona Hilla i pierwszy miliarder w historii?
William Thomas Stead, Andrew Carnegie
5,5 z 4 ocen
5 czytelników 0 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Błękitna Wyspa William Thomas Stead ![Błękitna Wyspa](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/151000/151256/352x500.jpg)
8,3
![Błękitna Wyspa](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/151000/151256/352x500.jpg)
"Błękitna Wyspa" to książka napisana przez Williama Steada po jego śmierci, którą przekazał z zaświatów swojej córce Estelle. Opisuje pokrótce wydarzenia w trakcie katastrofy Titanica, na pokładzie którego zginął (jego nazwisko znajduje się na liście pasażerów). Potem opowiada o świecie, do którego trafił po śmierci, a który nazwał właśnie Błękitną Wyspą.
Owy świat jest jednym z wielu, do których mogą trafić duchy po śmierci. Jest on pewnym odbiciem codziennego ziemskiego życia (co jest charakterystyczne dla opisów takich miejsc). Niemniej jednak taka egzystencja nie jest celem samym w sobie. Życie na Błękitnej Wyspie to tylko forma przejściowa, podczas której możemy doskonalić się i nabywać nowe umiejętności (zgodne z własnymi zainteresowaniami i wolą),które następnie będziemy mogli rozwijać bądź poddać próbie w kolejnym wcieleniu - autor wspomina też o reinkarnacji charakterystycznej dla spirytyzmu.
Polski czytelnik bez wątpienia "Błękitną Wyspę" będzie porównywać do "Naszego Domu" Andre Luiz (spisane przez medium Chico Xavier). Oba opisy diametralnie różnią się w szczegółach, lecz w założeniach są identyczne. Prawdopodobnie różnice wynikają z kultur, w jakich obracały i żyły (prawdopodobnie też i w poprzednich wcieleniach) duchy - "Nasz dom" odpowiada mentalności Brazylijczyków, a "Błękitna Wyspa" oddaje ducha anglosaskiego kręgu kulturowego. O ile Andre Luiz zdecydował się na napisanie książki w formie powieści (która jest obszerniejsza),o tyle William Stead po prostu opowiedział o swoich doświadczeniach (przez co znamy mniej szczegółów, ale lektura jest treściwa i nie czyta się jej długo). Zdecydowanie polecam "Błękitną Wyspę" jako pierwszą pozycję dla osób zainteresowanych szczegółową tematyką życia po śmierci.
Prawdziwe historie o duchach William Thomas Stead ![Prawdziwe historie o duchach](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5028000/5028882/1003298-352x500.jpg)
8,0
![Prawdziwe historie o duchach](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5028000/5028882/1003298-352x500.jpg)
Stead przywołuje opowieści i opowiastki, także lokalne (angielskie) legendy, relacje zebrane m.in. przez Towarzystwo Badań Psychicznych, ale i dzieli się własnymi przeżyciami. Muszę przyznać, że Prawdziwe historie o duchach potrafią przyprawić o dreszcze.
W. T. Stead to świetny gawędziarz. Widać u niego pasję i żarliwość. Trzeba także docenić świetny przekład Marcina Stachelskiego! Domyślam się, że nie jest łatwo tłumaczyć książkę, której tematyka kręci się wokół jednego obszaru. A jednak Stachelski sprawił, że ta książka jest jednocześnie współczesna, ale też czuje się tu (nomen omen) ducha epoki. Idealny balans. I na duży plus przypisy, niekiedy okazywały się niezbędne.
Więcej: http://dajprzeczytac.blogspot.com/2022/08/prawdziwe-historie-o-duchach-william.html