Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Witold Biegański
![Witold Biegański](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
14
7,0/10
Urodzony: 14.08.1925Zmarły: 15.11.1988
Historyk wojskowości. Pułkownik dyplomowany, uczestnik II wojny światowej, profesor nadzwyczajny historii, pracownik naukowy Wojskowego Instytutu Historycznego. Specjalizował się w dziejach Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Temat badań i działalność popularyzująca dzieje PSZ nie zdobywały mu sympatii przełożonych, władz i "czynników partyjnych". Zyskiwał natomiast szacunek czytelników i środowisk emigracyjnych.
7,0/10średnia ocena książek autora
65 przeczytało książki autora
69 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora![Książkolub - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1957862/1129634-32x32.jpg)
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie 1939-1945
Witold Biegański
7,0 z 3 ocen
3 czytelników 0 opinii
1991
Szczurami Tobruku ich zwali. Z dziejów walk polskich formacji wojskowych w Afryce Północnej w latach 1941-1943
Witold Biegański
6,7 z 17 ocen
32 czytelników 1 opinia
1988
Walki formacji polskich na Zachodzie 1939-1945
Henryk Stańczyk, Witold Biegański
6,8 z 5 ocen
12 czytelników 2 opinie
1981
W konspiracji i walce: z kart polskiego ruchu oporu we Francji 1940-1944
Witold Biegański
9,0 z 1 ocen
1 czytelnik 1 opinia
1979
Polacy w ruchu oporu w Zachodzie
Witold Biegański, Stanisław Okęcki
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
1972
Najnowsze dzieje Polski. Materiały i Studia z okresu II wojny światowej. Tom X
Władysław Bartoszewski, Witold Biegański
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
1966
Najnowsze opinie o książkach autora
Bolonia 1945 Witold Biegański ![Bolonia 1945](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/69000/69454/352x500.jpg)
5,6
![Bolonia 1945](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/69000/69454/352x500.jpg)
Książka-referat z rodzaju tych "jak odpisać z tekstów źródłowych tak, aby czytelnik umarł z nudów".
Mom zdaniem, "Bolonia 1945" nie jest książką popularnonaukową. Pozycje takie zwracają zazwyczaj o wiele większą uwagę na czytelność tekstu i na staranne wprowadzenie czytelnika-laika w temat. A tego w "Bolonii 1945" brak. I to w bardzo bolesny sposób.
Styl autora wywołuje odczucia związane z przełykaniem trocin. Zamieszczone mapki służą raczej zmyleniu czytelnika - szybko "przerzuciłem" się na atlas samochodowy Włoch.
Summa summarum: "Bolonii 1945" polecić nie mogę. Gdyby Witold Biegański był domokrążcą zachwalającym produkty w sprzedaży bezpośredniej, nie otwarłbym nawet drzwi.
Finał Dziwnej Wojny Witold Biegański ![Finał Dziwnej Wojny](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/145000/145249/699165-352x500.jpg)
10,0
![Finał Dziwnej Wojny](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/145000/145249/699165-352x500.jpg)
Bardzo fajna książka. Zaczyna się sporo przed wojną i porównuje potencjał ekonomiczno-produkcyjny Francji i WBryt, oraz ich doktrynę militarną, z ich niemieckimi odpowiednikami. Wskazuje na znaczne opóźnienia w rozwoju produkcji zasadniczo wszystkich typów broni we Francji czy na braki ekstremalnie defensywnej doktryny francuskiej.
Ciekawostką może być, że w tym czasie doktryna brytyjska była bardzo zbliżona do niemieckiej (oba kraje wychodziły z założenia niewielkich sił, które musiały możliwie szybko, możliwie w oparciu o manewr, wygrać wojnę by zminimalizować tym samym straty. Oba kraje przewidywały, że będzie to możliwe jedynie w oparciu o jednostki zmechanizowane o zwiększonej sile ognia etc). Problem jedynie w tym, że Niemcy swoją doktrynę opracowali lepiej, strukturę wojska, organizację tyłów, szkolenia jednostek etc zorganizowali lepiej. Brytyjskie regulaminy tłumaczą to np niską jakością żołnierza (co jest o tyle niezrozumiałe, że korona posiadała wtedy wojsko profesjonalne!).
Następnie przechodzi do analizy sytuacji we wrześniu 1939 i nie powtarza utartego mitu, ze Niemcy nie bronili swojej zachodniej granicy. Ba generalnie rzecz ujmując stosunek sił aliantów do Niemców we wrześniu 1939 wynosił mniej więcej 1 do 1 poza techniką wojskową (czołgi, ciągniki artyleryjskie, ciężarówki etc) ale tu sytuacje znacznie zawyżały brytyjski korpus ekspedycyjny w pełni zmechanizowany.
Wspomina o absurdalnym rozwinięciu dywizji francuskich na czas wojny (ilość oficerów oddanych z jednostek liniowych do jednostek 2 rzutu i dalszych doprowadziła do sytuacji w których w jednostkach liniowych było ok 20% oficerów i podoficerów zawodowych a w jednostkach rezerwowych 15% co w obu przypadkach - przy słabej jakości oficerów rezerwy - uniemożliwiało funkcjonowanie obu typom oddziałów),błędnej doktrynie użycia wojsk pancernych etc.
oczywiście wspomina, ze pomoc powietrzna Francji i WBryt była bardziej śmieszna niż nawet symboliczna a działania wojenne bardziej pozorowane. Można się o to spierać ale zgadzam się z autorem, że były to raczej działania pozorowane a wycofanie się z nich na tydzień przed rozpoczęciem wycofywania przez Niemców jednostek z Polski to wręcz żart w połączeniu z zapewnieniami (jakie znajdziemy w pamiętnikach wyższych dowódców francuskich),że zrobiono więcej niż się zobowiązali. Inna sprawa, że francuska doktryna zasadniczo uniemożliwiała jakąkolwiek sensowną akcje zaczepną a najpewniej jedyną siłą zdolną coś tu zrobić był brytyjski korpus.
Następnie autor omawia przygotowania i plany francuskie i niemieckie oraz przechodzi do opisu kampanii. Dość dokładny, ciekawy rozdział ale bez szału. bardzo fajny rozdział o polskim wojsku we Francji i jego użyciu (błędach, organizacji, szkoleniu i właściwych walkach) - te elementy są w Polsce mocno nieznane obecnie a szkoda.
Mnie się bardzo podobało więc polecam.