Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Hazel Beck
Źródło: https://www.goodreads.com/photo/author/15846572.Hazel_Beck
2
7,5/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Hazel Beck is the magical partnership of a river witch and an earth witch. Together they have collected two husbands, three familiars, two children, five degrees, and written around 200 books. As one, their books will delight with breathtaking magic, emotional romance, and stories of witches you won’t soon forget.https://www.goodreads.com/author/show/15846572.Hazel_Beck
7,5/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
5 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Big Little Spells Hazel Beck
8,0
"Big Little Spells" Hazel Beck to druga część cyklu "Witchlore". Ku mojemu początkowemu zaskoczeniu, dostaniemy też trzeci tom, bo historia zawarta w dwóch pierwszych książkach nie zamyka się wraz z "Big Little Spells".
O pierwszej części "Small Town, Big Magic" wspominałam na blogu. Ale o ile poprzednio nie za wiele wspomniałam o samej fabule, tak teraz myślę, że warto rozwinąć ten wpis i powiedzieć trochę więcej na temat "Witchlore" + Rebekah, siostra Emerson, jest o wiele lepszą bohaterką, gdyż daleko jej do Mary Sue.
St. Cyprian to miasteczko położone na styku trzech rzek, które jednocześnie jest stolicą czarodziejskiego świata, którym rządzi the Joywood - kowen czarownic decydujący o życiu i śmierci wszystkich obdarzonych mocą ludzi. Emerson i Rebekah Wild, dwie siostry urodzone w tym samym roku (pierwszego i ostatniego dnia),miała czekać wielka przyszłość, ale na sam koniec liceum oblały magiczny test umiejętności - jedna z nich została pozbawiona pamięci, druga wygnana.
Emerson odzyskała pamięć na skutek ataku demonów i stopniowo zaczęła na nowo uczyć się zaklęć, by stawić czoła zagrożeniu, jakie mogło zniszczyć nie tylko St. Cyprian, ale cały czarodziejski świat. W tym celu musiała uformować swój własny konwent, co nie przyszło jej łatwo wobec stałego zagrożenia ze strony Joywood. Jedną z osób, które wbrew swojej woli zostały wcielone do kowenu, była wygnana siostra, Rebekah. A drugą, która niechętnie pomogła, był nieśmiertelny czarodziej, Nicholas Frost.
I o ile Emerson rzeczywiście jest Mary Sue, o tyle Rebekah stanowi jej zupełne przeciwieństwo. W drugim tomie dowiadujemy się, co było powodem wygnania Rebeki, dlaczego musiała pokryć swoje ciało tatuażami i kolczykami, co przeszła przez 10 lat terapii i czemu nie radzi sobie z magią. Dowiadujemy się też nieco o rytuałach, w jakich uczestniczą czarownice przed podejściem do testu umiejętności, a także poznajemy Nicholasa Frosta i jego tajemnice. Nie wszystkie oczywiście, bo nasz nieśmiertelny czarodziej nie może odkryć wszystkich kart.
Czy czekam na trzeci tom? Jasne. Druga część "Witchlore" bije na głowę pierwszą i jak tylko przeżyjemy Mary Sue Emerson, czeka nas ciekawa historia z niezłym systemem magicznym i niedoskonałymi czarodziejami, którzy mierzą się z całkiem ludzkimi uczuciami i problemami. Jest wzruszająco i romantycznie? No trochę tak. But still better than Twilight
Small Town, Big Magic Hazel Beck
7,0
Lektura z cyklu: Storytel polecił mi ten audiobook po wysłuchaniu innego. Nie to, że romkomy to moja używka, po prostu takie książki poprawiają mi humor i wchodzą szybko. Nie lubię głupich romansideł fantasy, już prędzej komedie kryminalne wciągnę, ale jak się nadarzy coś ciekawego, to i romansidło fantasy podejdzie. Jest taki specyficzny odłam historii o czarownicach, które opierają się na kanwie Salem i w USA powieści o współczesnych czarodziejkach robią furorę. To jedna z nich. Nic specjalnego, ale w jeden weekend można przeczytać. Audiobooka słuchałam w oryginale, książkę dodałam do bazy lc. Z braku laku, czemu nie, można polecić. Główna postać to Mary Sue, ale system magiczny jest fajny, działa. Przeładowane girl power, ale nie jakoś toksycznie, raczej pozytywnie.
Czy kupiłabym? Ciężko stwierdzić, może przeczytam drugą część i ocenię wtedy całość, czy mi się podoba. A przeczytam na pewno, bo będzie to opowieść o siostrze Emerson i czarodzieju, który podobno jest nieśmiertelny, ale mu nie wierzę.