Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zuzanna Mikołajczak
1
3,1/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
3,1/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
29 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nie unikaj mnie Zuzanna Mikołajczak
3,1
Nie przypuszczałam, że taki dzień kiedyś nadejdzie, ale oto jest. Pierwsza, w historii moich recenzji, książka - oceniona przeze mnie na 1/10 ⭐️ Strasznie nie lubię tak nisko oceniać książek, ale ta tutaj nie ma żadnego aspektu, który oceniałbym wyżej. Recenzja może zawierać spoilery.
Alex jest od lat zakochana w pewnym chłopaku, Jacksonie, który albo jej nie zauważa, albo totalnie ignoruje. Rzecz dzieje się w liceum, Jackson jest popularnym sportowcem otoczonym wianuszkiem dziewcząt. Już na samym początku, w jego pov czytamy, że traktuje dziewczyny przedmiotowo, są mu tylko do jednego, a on jest tego świadomy. Oczywiście Jackson ma bagaż doświadczeń, jakby inaczej i, owszem, dowiadujemy się, że przez to cierpiał (lub nadal cierpi),ale ten wątek jest bardzo „niezaopiekowany”. Podobnie, jak wątek zaburzeń odżywiania Alex - cóż, dziewczyna chorowała na bulimię, wiemy ze stron książki, jak ciężko było jej wrócić do normalnego życia, ale nie wiemy nic poza tym. Nie ma tu rozwinięcia tematu, głębszych emocji. Ta dwójka oczywiście według schematu na siebie wpada, on najpierw chce ją wykorzystać, lecz po czasie się w niej zakochuje. Czy żyją długo i szcześliwie? Do końca nie wiemy. Zakończenie sugeruje, jakby miała powstać druga część tej historii.
Lubię mówić o bohaterach, że ich lubię, lub nie. Że są tacy, lub tacy. Tu nawet nie ma o czym mówić. Nie polubiłam się z nimi, bo byli ŻADNI. Żadnych głębokich uczuć. Konwersacje między nimi były na zasadzie: „Jak się czujesz?” - „Dobrze” - „Ok, to ja idę, pa!” - „No, pa!”. Mnóstwo luk fabularnych, mnóstwo sytuacji, podczas których łapałam się za głowę. Licealistka zachodzi w ciąże, oznajmia chłopakowi i znajomym, po czym siedzą na kanapie jedząc popcorn i stwierdzają, że jadą na imprezę. Czekaj, co?!
Niestety, książka •Nie unikaj mnie• jest dla mnie książką totalnie bez fabuły, bez emocji i w zasadzie bez sensu. Strasznie mi przykro, mam nadzieję natomiast, że będzie to nauczka dla autorki i kolejne powieści będą już dużo bardziej zaopiekowane (za co bardzo trzymam kciuki). Mimo wszystko dziękuję wydawnictwu @wydawnictwo.beya za egzemplarz. Ocenę już znacie.
Nie unikaj mnie Zuzanna Mikołajczak
3,1
@comfort_book: „Nie unikaj mnie” jest to debiutancka powieść młodej autorki Zuzi Mikołajczyk. I niestety czuć tutaj pewne niedoświadczenie….
Zacznijmy może od tego o czym jest książka. Główną bohaterką jest pogodna Alex, która interesuje się sportem. W szkole jest dosyć popularna, ponieważ jest kapitanem w dziewczęcej drużynie piłki siatkowej.
No i oczywiście, jeśli mamy grzeczną, przykładną dziewczynę to za nią w parze musi iść TEN jeden chłopak. Pisząc TEN mam na myśli szkolnego bad boy’a.
Alex go od lat skrycie kocha i NIESTETY otwarcie to ukazuje i mówi- jakby to uczucie było tak bardzo zwykłe i nic nie znaczące. Takie miałam odczucia, niestety..
Relacja między bohaterami jest bardzo powierzchowna, a zachowania i uczucia w ogóle nie rozwinięte i niewytłumaczone. Momentami naprawdę nie rozumiałam decyzji, które podejmowali główni bohaterowie.
Ta książka jest bardzo krótka, ponieważ liczy ona tylko 232 strony. Umówmy się, nie ma szans tutaj rozwinąć dobrej fabuły.
Może kolejne książki tej autorki będą nieco lepsze, na to liczę.
„Nie unikaj mnie” jest to zdecydowanie propozycja na jeden wieczór, ale ja niestety nie mogę jej polecić.