Jeden z najbardziej utalentowanych europejskich pisarzy młodego pokolenia. Jego debiutancka powieść Lageret Huset Marie została świetnie przyjęta w rodzimej Danii, zbiór "Po słońcu" otrzymał szereg laurów, w tym prestiżową Nagrodą Rady Nordyckiej i Nagrodą Karen Blixen, a także znalazł się na długiej liście książek nominowanych do Międzynarodowego Bookera. Mieszka w Kopenhadze.
Książka, która promuje zoofilię. Cytuję „Niektóre z ssaków odłączyły się z futrzanego kłębu i jak w transie podeszły i wcisnęły się w Antonia. Dwa widłorogi, ryś, kilka zajęcy i dzikich królików; wszystkie znalazły sobie miejsce pośród siebie nawzajem i zaczęły ocierać się o jego nogi i uda”. Nie chcecie wiedzieć, co było dalej.
Autor lubuje się w opisach brudu, patologii i pornografii „Obudziliśmy się w nocy na świeżo zmoczonym materacu”. „Potem chciał grać psa (…) czołgał się pomiędzy naszymi nogami”. „Miałam trzymać chłopaka na smyczy”. „skorupa krewetki na fiucie Manu w moim kręgosłupie”.
A to tylko wierzchołek góry lodowej. Odradzam lekturę.
Potężnie odklejone łird fiction, trochę zalatuje Borgesem a trochę Slatskym. Zdecydowanie najlepszy towar w tym roku. Za dziwne dla normików, nieznane wśród fanów literatury niesamowitej, więc pewnie nikt tego nie przeczyta i książka umrze śmiercią naturalną za pół roku, ale jakże się cieszę że mogłem poznać tych parę opowiadań..
Ps: wybieracie się może na otwarcie?