rozwiń zwiń
Hobo

Profil użytkownika: Hobo

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 dni temu
26
Przeczytanych
książek
26
Książek
w biblioteczce
19
Opinii
81
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 3 książki
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Ta książka prezentowana jest jako "powieść" - ale w gruncie rzeczy nie jest to powieść, jej warstwa fabularna jest dość rachityczna i mówiąc bez ogródek: niezbyt wciągająca. To raczej esej o pamięci, przemijaniu, odczuwaniu czasu. Gdyby miał, powiedzmy, 100 stron, dałbym 10 gwiazdek i powiedziałbym: "Rewelacja!". Jednak esej liczący 350 stron naprawdę trudno wytrzymać.
W pierwszej części autor więcej uwagi poświęca pamięci indywidualnej, w drugiej skupia się na pamięci zbiorowej, narodowej i społecznej. Które dekady XX wieku poszczególne narody europejskie - ze wschodu i zachodu - wybrałyby jako swoją belle epoque? Do których czasów chciałyby wrócić?
Pierwsza część wydała mi się lepsza, emocjonalnie mocniejsza. Druga to taki syntetyczny przegląd historyczny XX wieku w różnych krajach Europy. Widać, że autor się przygotował i zgromadził potrzebną wiedzę, ale ja już miałem serdecznie dość, więc tylko skanowałem tekst, żeby już wreszcie dojechać do końca.

Ta książka prezentowana jest jako "powieść" - ale w gruncie rzeczy nie jest to powieść, jej warstwa fabularna jest dość rachityczna i mówiąc bez ogródek: niezbyt wciągająca. To raczej esej o pamięci, przemijaniu, odczuwaniu czasu. Gdyby miał, powiedzmy, 100 stron, dałbym 10 gwiazdek i powiedziałbym: "Rewelacja!". Jednak esej liczący 350 stron naprawdę trudno wytrzymać.
W...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rzeczywiście bardzo dobra książka. Najczęściej przedstawiana jako "powieść", choć to bardziej nowela - dość krótka (niespełna 150 stron), jednowątkowa. Jeżeli coś mi przeszkadzało, to właśnie ta skrótowość. Przemiana w stosunku narratora-bohatera do jego matki dokonuje się zbyt szybko. Przejście od zapiekłej nienawiści i urazy do czułej miłości wydało mi się zbyt nagłe, naszkicowane kilkoma grubymi liniami. Nie zmienia to faktu, że rzecz jest napisana z talentem i bardzo wzruszająca
.

Rzeczywiście bardzo dobra książka. Najczęściej przedstawiana jako "powieść", choć to bardziej nowela - dość krótka (niespełna 150 stron), jednowątkowa. Jeżeli coś mi przeszkadzało, to właśnie ta skrótowość. Przemiana w stosunku narratora-bohatera do jego matki dokonuje się zbyt szybko. Przejście od zapiekłej nienawiści i urazy do czułej miłości wydało mi się zbyt nagłe,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Należę do frakcji mniejszościowej, której ta książka nie przypadła do gustu. Skuszony recenzjami czytałem ją z narastającym rozczarowaniem, a nawet irytacją. Trochę fajnych pomysłów i obrazów, kilka błyskotliwych fragmentów - i tyle. Wszystko to zostało utopione w morzu niepotrzebnego gadulstwa pozbawionego pomysłu i dyscypliny. Wiele zdań spokojnie można by wykreślić i nikt by tego nie zauważył.
Ktoś tu napisał, że Jonas Eika jest jak wnuk Schulza i Kafki. E tam! I Schulz, i Kafka to żelazna dyscyplina kompozycji, poetycka siła wizji i niesamowity nastrój. Przy lekturze chwilami ciarki chodzą po kręgosłupie. A tu - słowotok, nuda i ziewanie.

Należę do frakcji mniejszościowej, której ta książka nie przypadła do gustu. Skuszony recenzjami czytałem ją z narastającym rozczarowaniem, a nawet irytacją. Trochę fajnych pomysłów i obrazów, kilka błyskotliwych fragmentów - i tyle. Wszystko to zostało utopione w morzu niepotrzebnego gadulstwa pozbawionego pomysłu i dyscypliny. Wiele zdań spokojnie można by wykreślić i...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Hobo

z ostatnich 3 m-cy

A czy jak piekarnia wypuści nowy chleb, to jest sprzedawany w sklepach za tyle, ile sobie życzy piekarz? Czy może jednak to właściciel sklepu decyduje, za ile chce sprzedawać towar swoim klientom? A poza tym, skoro ktoś nie kupuje książek w stacjonarnym sklepie, to jego deklaracja, że powinny one is...

więcej więcej

Przepraszam, ale to są jakieś absurdalne tezy rodem z Księżyca. Niska cena w sklepach internetowych jest dla czytelników dobra, a nie zła. Zamknięcie księgarń stacjonarnych nie ma żadnego wpływu na konkurencję, bo te księgarnie nie są konkurencją dla księgarń internetowych. One w ogóle nie mają żadn...

więcej więcej
Hobo
2024-02-25 02:36:04
Hobo dodał książkę Schron przeciwczasowy na półkę i dodał opinię:
2024-02-25 02:36:04
Hobo dodał książkę Schron przeciwczasowy na półkę Przeczytane i dodał opinię:

Ta książka prezentowana jest jako "powieść" - ale w gruncie rzeczy nie jest to powieść, jej warstwa fabularna jest dość rachityczna i mówiąc bez ogródek: niezbyt wciągająca. To raczej esej o pamięci, przemijaniu, odczuwaniu czasu. Gdyby miał, powiedzmy, 100 stron, dałbym 10 gwiazdek i powi...

Rozwiń Rozwiń
Schron przeciwczasowy Georgi Gospodinow
Średnia ocena:
7.3 / 10
513 ocen

Lobbyści księgarń znowu zaczynają kampanię na rzecz ustanowienia ceny minimalnej na książki, poniżej której nie będzie można nowych książek sprzedawać. I wmawiają wszystkim, że droższe książki leżą w interesie czytelników. I że jak książki będą mieć cenę minimalną - to w cudowny sposób potanieją. Ni...

więcej więcej
Hobo
2024-02-11 04:43:21
Hobo dodał książkę Lato, gdy mama miała zielone oczy na półkę i dodał opinię:
2024-02-11 04:43:21
Hobo dodał książkę Lato, gdy mama miała zielone oczy na półkę Przeczytane i dodał opinię:

Rzeczywiście bardzo dobra książka. Najczęściej przedstawiana jako "powieść", choć to bardziej nowela - dość krótka (niespełna 150 stron), jednowątkowa. Jeżeli coś mi przeszkadzało, to właśnie ta skrótowość. Przemiana w stosunku narratora-bohatera do jego matki dokonuje się zbyt szybko. Prz...

Rozwiń Rozwiń

statystyki

W sumie
przeczytano
26
książek
Średnio w roku
przeczytane
3
książki
Opinie były
pomocne
81
razy
W sumie
wystawione
24
oceny ze średnią 6,0

Spędzone
na czytaniu
98
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
3
książek [+ Dodaj]