Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czasem w naszym życiu pojawiają się osoby zupełnie przypadkiem uzupełniające brakujący element, którego brak odczuwaliśmy przez całe życie. [...] a potem pojawił się on. Mój mężczyzna. Człowiek, który pomimo swojej ciemnej i brutalnej strony, pokazał, jak piękne może być z nim życie.

Miłość wyzwoliła we mnie wszystko, co najlepsze. Sprawiła, że to, co dotąd nie miało znaczenia, stało się ważnym elementem mojego życia. Dokąd zmierzamy? Nie wiem, ale jedno jest pewne - dokądkolwiek pójdziemy, zawsze będziemy razem.

Miłość mojego życia odeszła, więc teraz ja wymorduję wszystkich, którzy mi ją odebrali.

Jesteś miłością mojego życia. Zawsze nią byłaś i zawsze będziesz.

Nie może mnie widzieć, ale patrzy dokładnie w miejsce, w którym teraz stoję. Tak jakby czuła, że jestem obok. Chcę, aby wszystko sobie przypomniała, aby wybiegła z samochodu i rzuciła się w moje ramiona. To jednak się nie dzieje, a wiozący ją samochód znika za zakrętem. Miłość mojego życia odeszła, więc teraz ja wymorduję wszystkich, którzy mi ją odebrali.

Nie chcę już czuć. Nie chcę tutaj być. Odpływam daleko od miejsca, w którym postawiło mnie życie.

... zdaję sobie sprawę, jak kruche jest nasze życie. Codziennie walczymy, wyznaczamy nowe zasady, toczymy wojny o ład i porządek, ale kiedy w grę wchodzi miłość, każdy z nas staje się bezradny.

Chcę cierpieć. To moja pokuta, moje odkupienie i – jeśli to możliwe – rozgrzeszenie. Jak inaczej zdołam zmyć krew z moich rąk?

Zabieram ją w ciemną otchłań, do której wprowadza jasne promienie. Pragnę ją kochać i zostać w tej części nieba. Mojego nieba.

Dla mafijnego świata żeni się syn wielkiego capo, a w moim świecie wychodzę za mąż za mężczyznę, którego kocham całym sercem.

[...] – A co, jeśli nigdy nie będę miała odwagi ponownie ci zaufać? Co, jeśli nasz związek już nigdy się nie odbuduje?

Serce mi się ściska, ale wiem, że powinienem postąpić słusznie. Nawet za cenę własnego szczęścia.

– Wtedy poszukasz miłości gdzieś indziej – odpowiadam gorzko.

– A ty?

– Co ja? – Marszczę brwi.

– Czy ty będziesz szukać miłości gdzieś indziej?

Prycham.

– Ja swoją miłość znalazłem. Byłem jednak na tyle głupi, że wypuściłem ją z rąk. Teraz nie chcę już szukać żadnej innej. Kiedy raz posmakujesz prawdziwego szczęścia i miłości, nie będziesz zadowalać się zamiennikami.

Kiedy się zakochujesz, przeżywasz wiosnę w sercu. Wszystko w twoim ciele rozkwita, a serce cieszy się za każdym razem, kiedy widzisz ukochaną osobę.

Czasami w życiu wystarczy jeden człowiek, który sprawi, że twoje problemy staną się kolejną lekcją. Nawet jeśli wspomnienia będą bardzo bolesne, to będziesz mieć obok kogoś, kto pomoże ci zmyć każdą łzę, którą uronisz. Będzie twoim murem oraz twierdzą. Osobą, która zawsze będzie przy tobie, niezależnie ile bagażu będziesz ze sobą nieść. To dla mnie najpiękniejsze, co mogło mnie spotkać. Matteo Venturi, drugi syn capo famiglii, bezwzględny morderca, a dla mnie czuły i cudowny człowiek.

Ja pragne wiedzieć Isabelli wszystko. Wszystko, co ma dla niej znaczenie, staje się ważne również dla mnie. Ulubiony kolor, kwiaty czy marzenie, które chce zrealizować, to dla mnie ważne informacje, ponie- waż dzięki tej wiedzy moge ją uszcze- śliwiać. A na niczym mi tak nie za- leży, jak na jej uśmiechu.

Byłem zaskoczony, że nie wiedział, jakie kwiaty lubi jego sym- patia. Jak facet, który spędza czas z kobietą, może tego nie wiedzieć?

Kiedy ktoś krzyczy i walczy, przynajmniej wiesz, że odczuwa wobec ciebie jakiekolwiek uczucia. Negatywne, ale jednak nie pozostaje obojętny.

Zatruła moje serce, a ja nie szukam lekarstwa, bo pragnę tylko jej.

Wszystko posypało się jak domek z kart. Jeden zły ruch na szachownicy kosztował mnie utratę kobiety.
Jednak wiem, że królowa wraca ponieważ sam król jedzie ją odzyskać.