Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Beata Zuzanna Borawska
2
6,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
31 przeczytało książki autora
25 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Sny umarłych. Polski rocznik weird fiction. 2021 Magdalena Świerczek-Gryboś
7,7
Jako fanka gatunku weird fiction nie mogłam tej antologii odpuścić, tym bardziej, że jest w takiej przepięknej oprawie😍 Kolekcja musi być pełna. Przed Wami najnowsza odsłona Snów umarłych, rocznik 2021. Za łamanie odpowiada Krzysztof Biliński, za redakcję Panowie Krzysztof Grudnik i Wojciech Gunia (którą uważam za fenomenalną). I to właściwie samo w sobie powinno być zachętą do sięgnięcia po ten zbiór.
To naprawdę wyjątkowy zbiór! Dziewiętnaście opowiadań napisanych przez polskich autorów grozy i na żadnym się nie zawiodłam. Różnorodność tych opowiadań niesamowicie działa na wyobraźnię i zapewni Wam cały wachlarz emocji. Wzbudzają niepokój, głęboko poruszają nasze struny wrażliwości wydobywając na wierzch nasze uśpione lęki, pełne ukrytej symboliki. Momentami surrealistyczne i ocierające się o bizarro fiction. Nie brakuje tu też makabrycznych i przejmująco smutnych wątków. Mroczne i oniryczne. Ta antologia powstała w dziwnych czasach i ma to w niej odzwierciedlenie, możemy dobitnie odczuć poczucie pustki, osamotnienia i niezrozumienia bohaterów.
Na temat opowiadań rozpisywać się nie będę, pragnę abyście sami przepadli w tych odmętach weirdu.
Odłożyłam tę książkę ukontentowana i z myślą, że mamy bardzo utalentowanych pisarzy na naszej, polskiej arenie. Polecam z całego serducha miłośnikom weird fiction. Biegnijcie i kupujcie póki jeszcze jest w sprzedaży!
P.S. Opowiadanie, które najmocniej zakleszczyło mi się w głowie to "Blask słońc mosiężnych nie zdusi mroku" Łukasza Redelbacha.
Sny umarłych. Polski rocznik weird fiction. 2021 Magdalena Świerczek-Gryboś
7,7
[Zamiast czytać SU 2021, powinienem nadrobić dwa tomy z 2020 no ale dobra, wyszło jak wyszło, może je ogarnę do końca roku]. Zabierając się za tę antologię zdawałem sobie sprawę, że weird bywa dość ciężki. Zdarzało się, że zupełnie nie zrozumiałem danej historii, a jednocześnie jej lektura dostarczyła mi całkiem satysfakcjonującej rozrywki. W tych niezrozumiałych rejonach prędzej czy później trafi się na coś, co człowieka mentalnie zdewastuje. Długo nie musiałem czekać.
Antologię rozpoczyna kilka słów od jej redaktorów: Wojciecha Guni i Krzysztofa Grudnika.
Sylwia Wełna - Bóg się rodzi
Ależ to jest dobre! (W sieci można znaleźć audiobooka i się osobiście przekonać). Alternatywna wersja narodzin Jezusa. Przytłaczający, złowrogi, dający solidnie do myślenia tekst. Z tego co się zorientowałem, to debiut autorki na papierze. Chylę czoło.
Agnieszka Fulińska - Los caprichos
Lżejszy niż w poprzednim tekście, choć nadal dość duszny klimat. Pirenejskie legendy, zdradliwe pułapki, zgubne uczucia. Całkiem przyjemny tekst.
Łukasz Redelbach - Blask słońc mosiężnych nie zdusi mroku
Jeden z najlepszych tekstów w antologii. Fabuła: gość zaczyna obrastać monetami. Oprócz naprawdę świetnego, odrażającego body horroru, mamy tutaj zabawę formą, oraz doskonałą, niepokojącą historię m.in. o poczuciu winy, solidnie polaną patologicznym sosem.
Agnieszka Wnuk - Części tworzą całość
Kolejny raz zaskakujący zabieg z formą. Dwie historie w jednej, zależy jak się czyta. Co prawda mnie nie porwało, ale rzecz warta uwagi.
Marcin Ścibura - Cisza
Młody amator fotografii zaczyna doświadczać dziwnych napadów ciszy. Końcówka zaskakuje i (delikatnie mówiąc) nie napawa optymizmem. Bardzo dobry, choć mocno dołujący tekst.
Jakub Wsuwka - Cyrkowy sabotaż
Przeczytałem, i to chyba tyle. Krótkie. Ponad moje siły.
Ines Siwińska - Piętno
Klimaty postapo z mocnym przesłaniem. Bardzo intrygująca wizja świata, z chęcią poczytałbym więcej.
Paweł Wącławski - Mediun
Gdyby nie dość mocne analogie z rzeczywistością, szczególnie jeśli chodzi o ostatnie kilka lat, to nawet by to było w jakiś sposób śmieszne. Przerysowany, satyryczny świat przyszłości, który ma stanowczo zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Niestety. Ale opowiadanie fajne, wciągające, podobnie jak w przypadku poprzedniego - chciałbym jeszcze.
Łukasz Patalan - Wyspa
Nie do końca wiem jak je zinterpretować, za to doskonale wiem, że nie zazdroszczę głównemu bohaterowi. Jakaś koszmarna pętla z rzeczywistości czy coś...
Olga Nizołek - Otulina nosogardzieli
Fajny tytuł, ładne stylistycznie, ze świetnym klimatem. Bohaterem jest kręgarz, który ma dziwną relację z pewną zagadkową kobietą. Brakowało mi jedynie mocniejszego akcentu na koniec. Ogólnie na plus.
Paulina Rezanowicz - Owoce tej ziemi
Nazwisko autorki mam na oku, za jakiś czas będę mógł pisać, że czytałem Rezanowicz zanim jeszcze stała się tak popularna. ;) Bardzo przyjemny, przygodowo-grozowy tekst o zemście. W tle dżungla, miłość, zdrada oraz zderzenie starego i nowego świata.
Lidia Gręda - Miedź
Surrealistyczne, ciekawie napisane. Nieoczywiste, a jednak fascynujące. Kolejne nazwisko godne uwagi.
Łukasz Krukowski - Synteza
Widząc nazwisko autora wiem, że będzie rozkminiane. :) Coś dziwnego, z czym zderzają się bohaterowie, staje się idealną okazją, żeby sobie trochę poanalizować ludzkie zachowania. Jedynie końcówka nie za bardzo do mnie trafiła.
Magdalena Świerczek-Gryboś - Zapach matki
Klimaty postapokaliptyczno-matriksowe. :) Niestety, z autorką mam ten sam problem, co z pisarstwem Marka Zychli. Nie potrafię się wczuć. Sprawne pióro, wyobraźnia godna pozazdroszczenia, olbrzymia kreatywność, a jednak za cholerę mi nie podchodzi. Czuję się przygnieciony tym całym bogactwem. Ale będę podejmował kolejne próby.
Katarzyna Szymonik - Zbutwiałe liście
Facet, po śmierci przyjaciela, staje się opiekunem jego dziwnego zwierzaczka. Stworzenie, z pozoru niewinne, z czasem zaczyna być przyczyną poważnych kłopotów nowego właściciela. Historia w dość klasycznym klimacie, którego nie jestem wielkim fanem, ale zaskakująco bardzo mi się spodobała. W finale mocniejszy akcent. Całość bardzo na plus.
Beata Zuzanna Borawska - Tajemnice barci
Z tym opowiadaniem mam kłopot - z jednej strony ma ciekawe, mocno schizofreniczne momenty, z drugiej sprawia wrażenie fragmentu wyrwanego z większej całości. Nie wiem co o nim myśleć.
Emilian Wojnowski - Usta szeroko zamknięte
Dziwne w ch#j. :) Dziki zachód - super, uwielbiam. Dentyści, zaczarowane zęby - WTF?! :) Pomysł oryginalny, wykonanie bardzo dobre, ale przyznaje, po raz kolejny wymiękłem. :D
Ela Raj - Cienka, czerwona histeria
Kolejne świetne opowiadanie. Kobieta z mnóstwem problemów doświadcza czegoś totalnie dziwnego. Scena w spiżarni - mistrzostwo.
Wiktor Orłowski - Do wszystkich Jodie
Zaskakujący, baśniowo-magiczny tekst, mądry, pouczający. Nie jest to coś, co ma za zadanie urwać dupę, ale warto się nad nim pochylić.
Czas na 'podsumowanie'. Chcecie krótko i na temat? Proszę, jedno słowo: warto. Jeśli szukacie emocji, jakiegoś bodźca, który poruszy w was coś nowego - to lektura "Snów umarłych" jest bardzo dobrym sposobem na osiągnięcie celu . Kilka opowiadań okazało się być poza moimi zdolnościami poznawczymi XD , kilka dało mi wielką frajdę, sprowadzając myśli na bardzo, bardzo dziwne terytoria. Każdy czytelnik znajdzie coś, co do niego trafi, co go przerazi, zachwyci i zadziwi. Na koniec kilka słów o wydaniu, które jest prześliczne. Uwielbiam tę okładkę. Moja ulubiona ze wszystkich dotychczasowych wydań SU. Wydawnictwo Phantom Books zrobiło (nie po raz pierwszy, i jeszcze nie ostatni) kawał dobrej roboty. Za jakiś czas PB zakończy swoją działalność, co jest ogromną stratą (mimo, że żyjemy w czasach, gdzie literackiego horroru nie brakuje). Warto sięgnąć po "Sny umarłych" <którekolwiek>, będziecie mieli na półce książkę, która wkrótce stanie się unikatem, a dziwne rzeczy wewnątrz gwarantują unikalne wrażenia.