Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać283Artykuły
Książki adwentowe dla dzieci i dorosłych – te tytuły zapewnią ci 24 dni przedświątecznego czytaniaAnna Sierant4Artykuły
Jest temat, o którym się nie mówi… Porozmawiajmy o piractwieKonrad Wrzesiński11Artykuły
Można już zgłaszać książki do Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nova Ren Suma

2
7,9/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
28 przeczytało książki autora
41 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Mury wokół nas Nova Ren Suma 
5,8

"Wiele z nas próbowało uciekać- nawet jeśli był to tylko nawyk. Niektóre z nas uciekały przez całe swoje życie. Uciekałyśmy, ponieważ mogłyśmy i dlatego, że nie mogłyśmy. Biegłyśmy po własne życie. Ciągle myślałyśmy, że warto po nie biec."
___
Vee i Ori przyjaźnią się od dziecka. Vee jest tą wycofaną, mniej lubianą i brzydszą, Ori natomiast, uwielbiana przez wszystkich, otwarta i piękna. Obie dziewczyny są tancerkami baletowymi. Śmierć Rachel i Harmony, koleżanek z grupy tanecznej, jest początkiem końca beztroskiego, nastoletniego życia i marzeń, które pękają jak bańka mydlana. Oskarżenia padają na Ori, która trafia do ośrodka poprawczego. Tam trafia do celi Amber, skazanej za nieumyślne spowodowanie śmierci swojego ojczyma. Losy dziewczyn łączą nadprzyrodzone zdarzenia, które mają miejsce za murami więzienia.
___
Moja opinia o książce jest podzielona.
Z jednej strony, jestem zachwycona tematyką. Moja fascynacja zakładami karnymi, psychiką oskarżonych, motywami popełnianych przez nich zbrodni, ale także relacjami więźniów między sobą, jak również na linii więzień- klawisz, trwa już od bardzo dawna. Wszystko to co lubię, dostałam czytając tę pozycję. Z drugiej strony, wydarzenia z dziedziny fantastyki, objawienia czy przesadzona wyobraźnia bohaterek, to nie moja bajka.
Niemniej jednak, przymykając oko na irracjonalne zachowania, książka jest całkiem niezła.
Mury wokół nas Nova Ren Suma 
5,8

Nie słyszałam wcześniej o tej książce i o autorce. Opis tej pozycji bardzo mnie zaintrygował i wiedziałam, że będzie to mroczna i niepokojąca historia, która może mi się spodobać. Zainteresował mnie również wątek o nadprzyrodzonych zdarzeniach, bo dawno już nie czytałam takiej książki. Czy ta pozycja spełniła moje oczekiwania i przypadła mi do gustu?
Orianna i Violet przyjaźniły się od dziecka i obie były tancerkami baletowymi. Ich życie diametralnie się zmienia kiedy zamordowano dwie inne baletnice. O zabójstwo zostaje oskarżona Orianna i trafia do ośrodka poprawczego dla nieletnich. Tam poznaje Amber, która została skazana za nieumyślne spowodowanie śmierci. Losy dziewczyn się ze sobą łączą, a w ośrodku dzieją się różne nadprzyrodzone zjawiska.
Dawno nie czytałam takiej książki. Tak dziwnej i jednocześnie tak bardzo wciągającej. Już po pierwszych stronach wiedziałam, że nie będzie to łatwa i lekka pozycja. Czasami było tak, że nie wiedziałam co się tak naprawdę dzieje, co jest realnym wydarzeniem, a co nie. Później jednak to wszystko się wyjaśniało, przybierało konkretny kształt. Zjawiska nadprzyrodzone mieszają się z rzeczywistością w taki sposób, że fabuła robi się coraz bardziej niepokojąca i trzymająca w napięciu. Każda kolejna strona wciągała mnie coraz bardziej, tutaj ta dziwna fabuła i panująca nieoczywistość są dużym plusem tej książki. Byłam naprawdę ciekawa losów bohaterek, ich życia w ośrodku poprawczym i tego poza jego murami. Poznajemy tu świat skazanych dziewczyn i ten na wolności, relacje pomiędzy więźniarkami i bliskimi sobie osobami. Autorka ciekawie przedstawia nam te dwa różne światy i do tego te nadprzyrodzone zdarzenia, które odgrywają ważną rolę. Historia opowiedziana przez pisarkę jest mroczna, niepokojąca i czasem też przerażająca. Wszystko to tworzy naprawdę ciekawą całość, która intryguje i czytelnik chce wiedzieć jaki będzie finał. Kolejnym plusem jest nieoczywiste zakończenie, które potrafi zaskoczyć.
Jedną z głównych bohaterek jest Amber, która znalazła się w ośrodku przez nieumyślne spowodowanie śmierci. To dzięki niej poznajemy środowisko ośrodka, więźniarki i panujące tam zasady. To ona o wszystkim opowiada i to właśnie ona spotyka się z nadprzyrodzonymi zjawiskami. To dziewczyna, która nie chce nikomu wchodzić w drogę. Uwielbia książki i dlatego pracuje w znajdującej się w ośrodku małej bibliotece. Dzięki swojej pracy może sporo usłyszeć i zobaczyć, poznać małe sekrety innych. Po jakimś czasie do jej celi trafia Orianna - baletnica oskarżona o zabicie dwóch innych tancerek. Jest przedstawiona jako osoba miła, pomocna i współczująca innym. Właśnie dlatego można zadawać sobie pytanie czy rzeczywiście jest winna, czy może jednak stoi za tym ktoś inny. Trzecią główną bohaterką jest Violet. Po skazaniu przyjaciółki dziewczyna jeszcze bardziej skupia się na tańcu, balet jest dla niej bardzo ważny. Nie poczułam do niej sympatii, to taka bohaterka, która zrobi wiele, aby osiągnąć cel i której nie można być tak do końca pewnym. Autorka w ciekawy sposób przedstawia nam losy tych dziewczyn. Ukazuje nam je w taki sposób, że czytelnik angażuje się w ich historię, zaczyna się zastanawiać, która z nich jest winna, a może one wszystkie mają coś na sumieniu?
Jak już wspomniałam - nie jest to lekka książka. Autorka ma specyficzny styl pisania. Często nie opisuje czegoś wprost, czytelnik musi czasem sam pomyśleć nad tym co się wydarzyło, ale bez problemu można zrozumieć co się dzieje, gdy poszczególne elementy zaczynają się łączyć. Czasem z jednego wątku przeskakujemy do następnego, ale mi to raczej nie przeszkadzało, bo wątki nie są porzucane, są i tak później wyjaśnione. Narracja jest pierwszoosobowa, narratorkami są Amber i Violet, dzięki czemu możemy poznać świat za murami ośrodka i ten na wolności. Sporo się dzieje w tej książce, nawet teraz po jej przeczytaniu mam wrażenie, że nie wszystko jest dla mnie jasne, ale taka właśnie jest ta pozycja, nie jest oczywista. Jest tajemnicza i niepokojąca, ale to sprawia, że fabuła jest tak intrygująca.
"Mury wokół nas" to książka, która potrafi wciągnąć. Jest dziwna, niepokojąca, mroczna. Czytając ją trzeba się czasem zastanawiać co jest prawdziwe i rzeczywiste, a co nie. Fabuła zaskakuje, tutaj nie wszystko jest jasne i zrozumiałe. Polecam tę książkę osobom, które lubią takie nieoczywiste pozycje. Moim zdaniem warto zwrócić na nią uwagę.
"Żadna z nas nie była tak naprawdę niewinna, i właśnie przyszedł czas, gdy zdałyśmy sobie z tego sprawę, więc kiedy stanęłyśmy w obliczu tej prawdy, ukrytej w nas samych, było to bardziej potworne niż w dniu, w którym sędzia wydał wyrok: "winna" i słyszałyśmy wiwatowanie na sali sądowej."
https://czytam-wszystko.blogspot.com