Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lily Klaudia Adamowicz
5
7,7/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), popularnonaukowa
Absolwentka kulturoznawstwa i Zarządzania Kulturą na Uniwersytecie Jagiellońskim, doktorantka na Wydziale Filozoficznym UJ, stypendystka Fundacji Japońskiej w Kansai Language Institute oraz Nippon Foundation i Stanford University w Inter-University Japanese Language Center. W centrum jej naukowych zainteresowań znajduje się japońska kultura współczesna ze szczególnym uwzględnieniem jej popkulturowej strony.https://japanesewonderland.wixsite.com/lily
7,7/10średnia ocena książek autora
75 przeczytało książki autora
176 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Krajobraz fantazji. Harajuku w ujęciu transkulturowym
Lily Klaudia Adamowicz
7,8 z 5 ocen
28 czytelników 4 opinie
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
Cool Japan. Autoprezentacja Japonii w popkulturze Olga Mądrowska
6,3
Jak to zbiory wydawane po konferencjach naukowych - nierówno, co nie oznacza źle, ale w ogólnym rozrachunku podejrzewam, że książka nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie wolne moce przerobowe Kirina - i strata byłaby niewielka.
No i mamy taki rollercoaster: bardzo dobry esej Lily Adamowicz poświęcony zjawisku kawaii - zagadnienia poruszone w tej pracy autorka bardzo interesująco rozwinęła w publikacji "Oblicza kawaii" - i bam, zaraz po nim Gabriela Matusiak omawia wizje erotyki w Japonii. W jej ramach dostajemy przeciętną prackę spod znaku "wtf i po co?", w której autorka podejmuje polemikę z artykulikami traktującymi o love hotelach i innych "egzotycznych" aspektach erotycznego życia Japończyków, żeby przekonać nas, że Japończycy seksu uprawiają mało i w sposób raczej konwencjonalny.
I znowu - bardzo dobry tekst Marcina Chojnackiego o estetyce japońskich gier video, raczej unikatowy tekst Przemysława Sztafieja o "czarności" w kinie japońskim, czyli jak Japończycy widzą jazz i hip-hop i wyśmienita praca Alicji Ozgi i Anny Salamonik o folklorze w filmach Ghibli. Trochę słabiej na tym tle wypada tekścik o lalkach japońskich Adrianny Włosińskiej, ale da się znieść.
Natomiast co w tym zbiorku robi abstrakcyjna fantazja Pauliny Szczęsnej o androgynicznym ciele w butoh i popkulturze - nie wiem i nie rozumiem, ale czekam z niecierpliwością, aż z taką samą konsekwencją i poszanowaniem dla stanu wiedzy autorka udowodni, że Horacy w poezji antycypował estetykę wabi-sabi. A po tym jeszcze jeden średniak, tym razem nudne śmiertelnie wyliczenie Olgi Yoshidy-Madrowskiej, autorki zresztą całkiem znośnej książki o drzeworycie w epice Meiji i Taisho, o wystawach i popularyzacji drzeworytów Kuniyoshiego Utagawy.
Zbiór pół na pół, więc ocena też w środek.
Krajobraz fantazji. Harajuku w ujęciu transkulturowym Lily Klaudia Adamowicz
7,8
"Krajobraz fantazji" to swego rodzaju biblia wiedzy o fenomenie Harajuku. Książka nie łatwa, ale za to wiarygodna i konsekwentna. Pozycja warta poznania dla osób chcących zagłębić się w temat naprawdę rzetelnie.
Dwanaście lat temu kiedy studiowałam Animacje Społeczną Kulturalną z Zarządzaniem Kulturą, gdzieś przypadkiem trafiłam na pojęcie "harajuku". Japonia fascynowała mnie już w tedy od paru lat - nie ukrywam, że zainteresowanie to narodziło się od anime i mang (słabo dostępnych w Polsce za moich nastoletnich czasów) z czasem przeradzając się w miłość i pragnienie poznania kultury Kraju Kwitnącej Wiśni. I tak na skutek studiów i zainteresowania trafiłam na wspomniane pojęcie. Niestety w tedy nie dotarłam do zbyt wielu źródeł mówiących cokolwiek konkretnego na ten temat. Kiedy więc po latach - moja fascynacja Japonią i Azją w szerokim znaczeniu, nie zgasła, a wręcz przeciwnie - trafiłam na ten tytuł nie było mowy o pominięciu go w swoim czytelniczym planie.
I tak mogę nareszcie szczerze sama przed sobą przyznać, że nie tylko uzupełniłam wiedzę o Harajuku ale dopiero teraz właściwie ją nabyłam.
Książka, o której mowa to pozycja naukowa, poparta wywiadami badaniami oraz masą literatury. Znajdziemy tu historię początków Harajuku zarówno jako miejsca fizycznego, pojęcia kulturowego jak i całej społeczności. Autorka bardzo dokładnie przeprowadza nas przez ten temat (sama bibliografia to 25 stron) na koniec uzupełniając jeszcze całość o słownik pojęć z języka japońskiego jakie występowały w książce. Dowiemy się o odmianach Harajuku, jego transformacji, znaczeniu w kulturze, mechanizmach działania oraz zmianach jakie zachodziły na przestrzeni lat i ich wpływie na na kształt tej kultury.
Dostaniemy tez kilka opisanych fotografii - i tu odczułam spory niedosyt bo ten temat aż prosi się o fotorelacje.
Nie jest to książka do czytania na raz i nie każdemu podejdzie. Jednak z drugiej strony jest to wspaniała pozycja dla łaknących konkretnej wiedzy. Cieszę się , że na nią trafiłam i będę mogła mieć ją na półce. Lektura pozostawia we mnie jednak pewien smutek bo wynika z niej, że to co kilkanaście lat temu zapragnęłam zobaczyć na własne oczy, dziś jest już w zupełnie innej formie, a nim uda mi się spełnić marzenie o podróży ulegnie zapewne jeszcze nie jednej przemianie i pozostaje mi mieć nadzieję, że nie zniknie całkiem...