Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Fabuła wydawać się może banalna- stary, spracowany rybak wyrusza na połów, próbując sobie i innym udowodnić, że mimo swych ograniczeń nie jest bezużyteczny. Opowiadanie kryje w sobie jednak piękne prawdy życiowe,rady moralne, ukazuje sens walki i konsekwentnego dążenia do celu. Nie jest łatwe, wymaga na pewno większego zastanowienia, może zamyślenia.
Dla mnie było fascynująca podróżą nie tylko przez fale oceanu, ale również w głąb siebie. Myślę, że warto spróbować się z nim zmierzyć choć raz.

Fabuła wydawać się może banalna- stary, spracowany rybak wyrusza na połów, próbując sobie i innym udowodnić, że mimo swych ograniczeń nie jest bezużyteczny. Opowiadanie kryje w sobie jednak piękne prawdy życiowe,rady moralne, ukazuje sens walki i konsekwentnego dążenia do celu. Nie jest łatwe, wymaga na pewno większego zastanowienia, może zamyślenia.

Dla mnie było...

Jedno z najpiękniejszych wspomnień dzieciństwa. Książka przepełniona prostą radością, uśmiechem, ciepłem, czasem goryczą. Zawsze pozytywnie napawa entuzjazmem. Nietuzinkowa i wyjątkowa, po prostu.

Jedno z najpiękniejszych wspomnień dzieciństwa. Książka przepełniona prostą radością, uśmiechem, ciepłem, czasem goryczą. Zawsze pozytywnie napawa entuzjazmem. Nietuzinkowa i wyjątkowa, po prostu.

Przerysowane zdarzenia, niekiedy brak spójności, wyczucia- zdecydowanie nie polecam. Czytając ma się wrażenie jakby sama autorka pogubiła się w ogromie zbędnych informacji, nazwisk, dat. Efekty jej dociekiwań są w pewnym sensie ciekawe, forma ich przekazu jest jednak moim zdaniem zbyt pogmatwana i nietrafiona.

Przerysowane zdarzenia, niekiedy brak spójności, wyczucia- zdecydowanie nie polecam. Czytając ma się wrażenie jakby sama autorka pogubiła się w ogromie zbędnych informacji, nazwisk, dat. Efekty jej dociekiwań są w pewnym sensie ciekawe, forma ich przekazu jest jednak moim zdaniem zbyt pogmatwana i nietrafiona.