Sebastian, czyli przygody błazna

Okładka książki Sebastian, czyli przygody błazna Philip Caveney
Okładka książki Sebastian, czyli przygody błazna
Philip Caveney Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Prince of Fools
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2010-10-13
Data 1. wyd. pol.:
2010-10-13
Data 1. wydania:
2008-01-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-247-1402-5
Tłumacz:
Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
72 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
570
272

Na półkach: ,

Całkiem porządnie stworzona historia o młodym bohaterze który wyrusza w świat i poznaje sam siebie. Niestety historia nie rozbawiła mnie tak jak obiecywały mi to reklamy na okładce, ale bohaterzy sa sympatyczni, a przygody ciekawe. Zakończenie sugeruje, że bohatera jeszcze czeka niejedna przygoda, ale niestety dalsze części serii nie zostały przetłumaczone z angielskiego. Historia dla fanów przygód i staroświeckiej fantasy.

Całkiem porządnie stworzona historia o młodym bohaterze który wyrusza w świat i poznaje sam siebie. Niestety historia nie rozbawiła mnie tak jak obiecywały mi to reklamy na okładce, ale bohaterzy sa sympatyczni, a przygody ciekawe. Zakończenie sugeruje, że bohatera jeszcze czeka niejedna przygoda, ale niestety dalsze części serii nie zostały przetłumaczone z angielskiego....

więcej Pokaż mimo to

avatar
3295
2116

Na półkach: , ,

Nie podobała mi się, główny bohater jest niesamowicie irytujący.

Nie podobała mi się, główny bohater jest niesamowicie irytujący.

Pokaż mimo to

avatar
93
32

Na półkach: ,

Sebastian to historia, która na pierwszy rzut oka ma się wydawać książką humorystyczną, wypełnioną żartem w każdym jej zakamarku. Jednak kiedy sięga się do jej wnętrza ukazuje się nam coś nieco odmiennego od założeń. Owszem, znajdziemy tam wiele żarcików, jednak więcej jest w niej ironii i sarkazmu. Prócz tego powieść ukazuje nam proces zmian jakie zachodzą w ludziach na etapie ich życia. Podróż Sebastiana jest w pewnym stopniu sceną, na której wchodzi w dorosłe i samodzielne życie.
Książka czyta się praktycznie sama. Początkowo jest mało dynamiczna, ale zapewniam, że jest to w pełni uzasadnione i chwilowe. W swoim czasie książka napiera tak niebywałego tempa, że ciężko się od niej oderwać. Jest to typowa przygotówka, która zainteresuje niemal każdego.

Sebastian to historia, która na pierwszy rzut oka ma się wydawać książką humorystyczną, wypełnioną żartem w każdym jej zakamarku. Jednak kiedy sięga się do jej wnętrza ukazuje się nam coś nieco odmiennego od założeń. Owszem, znajdziemy tam wiele żarcików, jednak więcej jest w niej ironii i sarkazmu. Prócz tego powieść ukazuje nam proces zmian jakie zachodzą w ludziach na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
8

Na półkach:

ksiazka na mnie nie zrobila wrazenia, bardzo ciezko mi sie czytalo pomimo tego ze historia calkien fajne, mysle ze to kwestia stylu w jakim zostala stworzona.... niektorw ksiazki sie czyta i od razu mozna sie wczuc w sytuacje bohatera, stac sie nim... niestety lecz w tej ksiazce caly czas bylam z boku wszystkich wydarzen co bylo dla mnie najtrudniejsze, humoru za to zadbego w ksiazce nie bylo a po tytule spodziewalam sie czegos w stylu wiedzmy rednej...

ksiazka na mnie nie zrobila wrazenia, bardzo ciezko mi sie czytalo pomimo tego ze historia calkien fajne, mysle ze to kwestia stylu w jakim zostala stworzona.... niektorw ksiazki sie czyta i od razu mozna sie wczuc w sytuacje bohatera, stac sie nim... niestety lecz w tej ksiazce caly czas bylam z boku wszystkich wydarzen co bylo dla mnie najtrudniejsze, humoru za to zadbego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
639
177

Na półkach:

Muszę przyznać, że bardzo miło mi się to czytało. Książka ta spełniła swoje zadanie polegające na odrywaniu mnie od szarej rzeczywistości. Chętnie przeczytałabym coś jeszcze tego samego autora.
Doceniam zakończenie.

Muszę przyznać, że bardzo miło mi się to czytało. Książka ta spełniła swoje zadanie polegające na odrywaniu mnie od szarej rzeczywistości. Chętnie przeczytałabym coś jeszcze tego samego autora.
Doceniam zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
58
58

Na półkach:

Książka dobra, choć dla mnie (być może przez ilość przywitanych wiosen) nie do końca porywająca. Intryga bowiem opiera się na starych i dość łatwo rozpoznawalnych schematach.
Niewątpliwym atutem jest spora dawka humoru krasząca wartką akcję :)

Niezobowiązująca lektura wśród rozbuchanej słońcem kanikuły :)

Książka dobra, choć dla mnie (być może przez ilość przywitanych wiosen) nie do końca porywająca. Intryga bowiem opiera się na starych i dość łatwo rozpoznawalnych schematach.
Niewątpliwym atutem jest spora dawka humoru krasząca wartką akcję :)

Niezobowiązująca lektura wśród rozbuchanej słońcem kanikuły :)

Pokaż mimo to

avatar
719
200

Na półkach:

Za pomocą Philipa Caveneya przenosimy się do miejsca, gdzie krainami władają królowie, wygłodniałe stada luperów czekają na niczego nie świadomych podróżnych, a ratowanie księżniczek z opresji znajduje się na porządku dziennym. Właśnie tego chwalebnego czynu dokonał pewien błazen o imieniu Sebastian. Jest on „mieszańcem” - został zrodzony z miłości człowieka i elfa, jednak jego największym problemem jest to, że opowiadane przez niego żarty nie są zabawne. Po śmierci ojca jest zmuszony wyruszyć w podróż do miasta Keladon, aby zdobyć pracę na dworze króla Septimusa. W czasie wędrówki w towarzystwie marudnego i bardzo gadatliwego bawaolopa, Sebastian spotyka dzielnego, chociaż stosunkowo niskiego rycerza oraz ratuje z opresji księżniczkę, za co zostaje nagrodzony uderzeniem nocnikiem w głowę (na szczęście pustym). Po dotarciu do miasta, każdy z wybawców zostaje sowicie nagrodzony, jednak żaden z nich nie podejrzewa, że staną się narzędziami w ręku człowieka, który pragnie uzyskać dostęp do tronu, pozbywając się uwielbianej przez lud księżniczki Kerin.

Pozycja pt. „Sebastian czyli przygody błazna” posiada niesamowicie oryginalną i nieprzewidywalną fabułę, która niestety może zanudzać wymagających czytelników. Książka opowiada przede wszystkim o tym jak ważna jest przyjaźń i dając z siebie wszystko jest się w stanie osiągnąć zamierzone cele. Z każdą kolejną stroną, coraz bardziej pasowało mi porównanie tej pozycji do książki pt. „Opowieść o Despero”, która mimo, że jest skierowana do dzieci, może po przeczytaniu zdobyć również uznanie w oczach dorosłych. Została ona napisana równie dobrym i łatwym w odbiorze językiem, połączonym z humorzastymi wypowiedziami bohaterów oraz mało zabawnymi dowcipami głównej postaci, które powodują uśmiech pełen politowania na twarzy odbiorcy.

Ogromnym plusem książki jest to, że co jakiś czas, między stronami można ujrzeć prześliczne ilustracje autorstwa Julka Hellera, które idealnie pasują do opisywanego wątku. Na każdej z nich można dostrzec Sebastiana, który według mnie, zupełnie różni się od poznanego wcześniej siedemnastolatka. Spośród wszystkich opisanych i narysowanych postaci, moje serce zdobył kompan bohatera – bawolop o imieniu Maks. Może i jest bardzo owłosionym zwierzęciem o wyglądzie bawoła, jednak mimo swojej wiecznie narzekającej natury, polubiłam go od razu. Dlaczego? Ponieważ lubię tak samo marudzić jak on. Postacie przedstawione w książce są naprawdę różne, więc trudno mi je wszystkie opisać, jednak mogę powiedzieć, że nie zabraknie tu tzw. „czarnego charakteru”, który zapewnia czytelnikowi rozrywkę. Ta postać myśli jedynie o swym dobru i nie boi się konsekwencji swoich decyzji. Jak na porządnie złą postać przystało, jest to bardzo zadufana w sobie osoba, uwielbiająca sprawiać ból i przykrość, stwarzając pozory zarówno dobrej jak i serdecznej osoby.

Z tyłu książki można zauważyć zachęcający do przeczytania napis "Gratka dla wielbicieli Shreka i Terrego Pratchetta!", który idealnie oddaje wnętrze książki. Tytułowego błazna oraz jego kudłatego przyjaciela można porównać ze Shrekiem i Osłem - ta dwójka mimo drobnych sprzeczek i zupełnie odmiennego charakteru, przeżyła wspólnie wiele niezapomnianych przygód, dzięki czemu połączyła ich silna, wręcz niezniszczalna więź. Myślę, że każda osoba, która nie czuje się zbyt dorosła na taką pozycje, może sięgnąć po książkę opisującą losy tak nieporadnego błazna jakim jest Sebastian, Książę Głupców.

Za pomocą Philipa Caveneya przenosimy się do miejsca, gdzie krainami władają królowie, wygłodniałe stada luperów czekają na niczego nie świadomych podróżnych, a ratowanie księżniczek z opresji znajduje się na porządku dziennym. Właśnie tego chwalebnego czynu dokonał pewien błazen o imieniu Sebastian. Jest on „mieszańcem” - został zrodzony z miłości człowieka i elfa, jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
378
44

Na półkach: , ,

Książka dla młodszych odbiorców? Może... ;)
Choć dla mnie nie stanowiło to większej różnicy. Walory dobrej książki to szybka akcja, intryga, trochę historii i bohaterowie, którzy mają chociaż parę wad.
Poza tym, w literaturze dziecięcej możemy znaleźć ten niepowielany urok i proste, niewyszukane wątki.
Sebastian... to książka naprawdę warta przeczytania.

Książka dla młodszych odbiorców? Może... ;)
Choć dla mnie nie stanowiło to większej różnicy. Walory dobrej książki to szybka akcja, intryga, trochę historii i bohaterowie, którzy mają chociaż parę wad.
Poza tym, w literaturze dziecięcej możemy znaleźć ten niepowielany urok i proste, niewyszukane wątki.
Sebastian... to książka naprawdę warta przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
804
180

Na półkach:

Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jak wygląda fantastyka dla dzieci. Oczywiście nie chodzi mi o baśnie, gdzie występują różne fantastyczne stwory, ale fantastykę w dokładniejszym tego słowa znaczeniu - wymyślone krainy, niezwykłe stworzenia. Sięgając po "Sebastiana" wydawało mi się, że się dowiem, czym to jest. Jednak wciąż mam pewne wątpliwości.

Sebastian jest błaznem - wyjątkowo kiepskim, tak swoją drogą - i półelfem. Zasadniczo powinien przeczuwać, jaki człowiek jest w głębi serca, jednak ta funkcja u niego trochę szwankuje. Podróżuje z bawolopem - wyjątkowo gadatliwym i śmierdzącym zwierzęciem, które kocha narzekać i się objadać. Czym w rzeczywistości jest bawolop? Z rysunków w książce wynika, że po prostu bardziej owłosionym bawołem, którego można nauczyć mówić, jednak nie wszystkim się to udaje. Poza tym niczym się nie wyróżnia. Razem spotykają na początku swojej podróży małego wojownika Corneliusa, który może pokonać każdego. A w pewnym momencie ratują z opresji piękną księżniczkę Kerin... I tu zaczyna się prawdziwa przygoda.

Książka wciąga, można odpłynąć i przeżywać wszystko wraz z bohaterami, jednak jest to nijakie. To jest powieść dla dzieci, jednak nawet to jej nie usprawiedliwia, szczególnie, gdy w grę wchodzą częste powtórzenia, a fantastyką dla dzieci to jest tylko z nazwy... Bo magia i wiara w nią kończy się wyłącznie na gadającym zwierzęciu i elfach. Wszystko inne można odnieść do rzeczywistości ze zmienionymi nazwami. Ale książka nie ma samych wad, wręcz przeciwnie.

Bardzo podobało mi się przedstawienie intryg dworskich, niedola niewolników i ich sprzedawanie na targach, przemiana rozpieszczonej księżniczki w rozumną królową i zakończenie, które dostało ode mnie duży plus, chociaż jako czytelniczka (nie)doskonała chciałabym, żeby odbyło się huczne wesele Kerin i Sebastiana i wszyscy żyli długo i szczęśliwie. Jednak wydaje mi się, że autor chciał przedstawić dzieciom dworską rzeczywistość, a nie baśń. Niestety nie wydaje mi się, żeby udało mu się to osiągnąć w sposób szczególny. Książka jest niedopracowana. Jednak nie sądzę, by dzieciom to przeszkadzało. Gdybym miała określić kategorię wiekową, powiedziałabym, że 10-11 lat, ponieważ osoby w późniejszym wieku zasługują na coś ambitniejszego. Na szczęście zabrakło w niej podtekstów seksualnych, których wyszukiwałam cały czas, żeby dopisać je na listę zarzutów do autora.

A czarny bohater jest tak czarny i zadufany w sobie, że to aż śmieszne.

Czyta się szybko, doskonała przed snem. Tylko dlaczego Sebastian na rysunkach wygląda na trzydziestoletniego elfa, który nawet w trakcie bitwy ma na głowie czapkę błazna? A w dodatku jest taki niepoprawny... Z całą pewnością nie był wart tego, by zakochała się w nim księżniczka.

Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jak wygląda fantastyka dla dzieci. Oczywiście nie chodzi mi o baśnie, gdzie występują różne fantastyczne stwory, ale fantastykę w dokładniejszym tego słowa znaczeniu - wymyślone krainy, niezwykłe stworzenia. Sięgając po "Sebastiana" wydawało mi się, że się dowiem, czym to jest. Jednak wciąż mam pewne wątpliwości.

Sebastian jest błaznem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
231
37

Na półkach:

Ksiązka ogólnie niezła, ale autor mógłby oszczędzić czytelnikowi niesmacznych dowcipów, które raz po raz szczerzą się do nas z kart powieści. Fabuła nawet trochę wciągnęła mnie. Tylko te niesmaczne szczegóły........

Ksiązka ogólnie niezła, ale autor mógłby oszczędzić czytelnikowi niesmacznych dowcipów, które raz po raz szczerzą się do nas z kart powieści. Fabuła nawet trochę wciągnęła mnie. Tylko te niesmaczne szczegóły........

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    101
  • Posiadam
    53
  • Chcę przeczytać
    33
  • Ulubione
    7
  • 2013
    4
  • 2012
    4
  • 2014
    3
  • 2021
    3
  • Fantastyka
    3
  • 2016
    2

Cytaty

Więcej
Philip Caveney Sebastian, czyli przygody błazna Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także