Syberiada polska

Okładka książki Syberiada polska Zbigniew Domino
Okładka książki Syberiada polska
Zbigniew Domino Wydawnictwo: Studio Emka powieść historyczna
560 str. 9 godz. 20 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Studio Emka
Data wydania:
2001-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2001-01-01
Liczba stron:
560
Czas czytania
9 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
8388607154
Tagi:
Czerwony Jar Syberia zesłanie. przesiedlenie Ikar
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
254 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1240
177

Na półkach:

Kolejna opowieść o smutnych i tragicznych losach Polaków na dalekich rosyjskich rubieżach. Ale nie tylko o nich, widzimy tu również Sowietów i ich ślepe przywiązanie do radzieckiej władzy. Ich posłuszeństwo porównać można do karności bitego psa, który na widok swojego oprawcy podkula ogon i stara się odgadnąć jego życzenia, żeby znowu nie oberwać. To przerażające, że człowiek może donieść na człowieka, zgłosić kradzież garstki zboża, skazać na ciężkie roboty matkę, jedyną żywicielkę gromadki dzieci tylko dla idei. Ten naród chyba nigdy się nie zmieni!

Kolejna opowieść o smutnych i tragicznych losach Polaków na dalekich rosyjskich rubieżach. Ale nie tylko o nich, widzimy tu również Sowietów i ich ślepe przywiązanie do radzieckiej władzy. Ich posłuszeństwo porównać można do karności bitego psa, który na widok swojego oprawcy podkula ogon i stara się odgadnąć jego życzenia, żeby znowu nie oberwać. To przerażające, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
63

Na półkach:

Deportacje na Syberię to bardzo smutny temat. Wywiezieni ludzie zmuszeni zostali do zabrania najpotrzebniejszych z domu rzeczy i deportowani gdzieś daleko od domu. Śmierć w wagonach powoli staławała się codziennością. Przychodziła coraz częściej i pożerała kolejne żywe istoty. Na Syberii nie było łatwo przeżyć. Panowały tam skrajne warunki, których niektórzy przetrwać nie zdołali. Nadzieja na powrót do Polski była jednak ciągle wśród nich obecna. Losy Polaków, ale też nie tylko, różnie się potoczyły, o czym można tu ze szczegółami przeczytać.

Deportacje na Syberię to bardzo smutny temat. Wywiezieni ludzie zmuszeni zostali do zabrania najpotrzebniejszych z domu rzeczy i deportowani gdzieś daleko od domu. Śmierć w wagonach powoli staławała się codziennością. Przychodziła coraz częściej i pożerała kolejne żywe istoty. Na Syberii nie było łatwo przeżyć. Panowały tam skrajne warunki, których niektórzy przetrwać nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
663
234

Na półkach: , , , , ,

Świetna książka, chociaż ciężko tak powiedzieć o tak smutnej i przytłaczającej historii, opartej niestety na rzeczywistych wydarzeniach. Naprawdę dobrze się ja czytało. Pan Domino używa łatwego i przystępnego języka, dzięki czemu czyta się ją też szybko.

Świetna książka, chociaż ciężko tak powiedzieć o tak smutnej i przytłaczającej historii, opartej niestety na rzeczywistych wydarzeniach. Naprawdę dobrze się ja czytało. Pan Domino używa łatwego i przystępnego języka, dzięki czemu czyta się ją też szybko.

Pokaż mimo to

avatar
37
15

Na półkach:

Zaczyna się od poznania wielu rodzin, które nagle, zostały wywiezione na Syberię. Na początku jest tego za dużo, zaczęłam się gubić kto jest z kim, kto zachorował, kto komu zmarł... Ale ten tlok jest niezbędny, żeby przekazać ogrom ludzkiej tragedii. Zdumiewające jest to, jak dużo daje człowiekowi wiara, nadzieja i miłość. Wiara w drugiego człowieka, nadzieja na powrót do domu/do Polski, i miłość - dzieki której łatwiej znieś największy mróz i głód. Mnie mocno udeżył przede wszystkim brak komfornizmu wśród przesiedleńców, ich upór w dążeniu do powrotu do kraju, a nawet pewna łatwość w porzucaniu z trudem wypracowanych wygód, nawiazanych znajomości. Na pewno warto przeczytać tą książkę i poznać inną stronę wojny.

Zaczyna się od poznania wielu rodzin, które nagle, zostały wywiezione na Syberię. Na początku jest tego za dużo, zaczęłam się gubić kto jest z kim, kto zachorował, kto komu zmarł... Ale ten tlok jest niezbędny, żeby przekazać ogrom ludzkiej tragedii. Zdumiewające jest to, jak dużo daje człowiekowi wiara, nadzieja i miłość. Wiara w drugiego człowieka, nadzieja na powrót do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
406

Na półkach:

Na syberyjskim zesłaniu

Noc ciemna, spokojna
Jasnym okiem księżyc
na Czerwony Jar
spogląda

Pod osłoną nocy
zło do drzwi
łomocze

Bezpieczną domu
przystań
każe opuszczać

W ciemną noc wyruszać
raz dwa się pakować
nic nie kombinować

Pistolety w dłoni
jak nie posłuchacie
to was zastrzelimy
żeby nie było
żeśmy nie mówili

ostrzeżenie rzucone
życia poniszczone

Wyrywa z bezpiecznej
domu przystani
z Polski na Sybir
wygania nad ranem

Tak zaczyna się polskiej
ludności zesłanie
przez syberyjskie ziemie
w wagonach ściśnięci
zlęknieni, jutra niepewni
głodni, zawszeni, chorzy
zmarznieci, bez chleba i wody

Podróż katorżnicza skończyła
się w tajdze dzikiej, nieprzyjaznej
zapomnianej przez ludzi i Boga
tam rozpoczęła się nielepsza przygoda

Ciężka praca, łamiąca ludzi
jak drzewa, walka o przetrwanie
o kawałek chleba, tęsknota za krajem
za domem rodzinnym, za pokojem,
wolnością i wyrwaniem się hen daleko
z sybirskiego piekła.

Po latach niewoli,
katorgi zesłania
na ziemiach wroga,
nie naszego brata.

Na łono Ojczyzny
nieliczni wrócili
Tylu tam zostało,
w grobach bezimiennych
mogiłach zbiorowych
w syberyjskiej ziemi

Autor "Syberiady Polskiej"
jako chłopiec młody,
dziesięcioletni
przeżył zsyłkę na Sybir
Przeto jego dalsze życie
w powojennej Polsce dziwi

Lecz nie jego, a książkę
wszak tu oceniam
dlatego o jego losach
nie będę traktować

Powieść przedstawia
rodzin zesłanych losy,
z Czerwonego Jaru
w głąb ZSRR, na Sybir
lodem skuty.

Powieść pokazuje
trudny los zesłańców,
próby przetrwania,
niegasnącą wiarę
w powrót do domu.

Jedyne co razi
to brak jednoznacznego
wskazania winnych
odpowiedzialnych za
tragiczne losy Polaków
zesłanych na Syberię.
Brak obarczenia Sowietów
odpowiedzialnością
za zło wyrządzone przecież
przez nich.
Przedstawianie bratania się
z narodem, który miał
polską krew na rękach,
przy jednoczesnym wyparciu
że to oni, Sowieci skazali
na taki los przesiedleńców.

Prócz tego książka jest ciekawa
ze względu na obraz życia Sybiraków
zesłanych w 1940 roku w głąb Radzieckiego Związku.

Nie miałam wcześniej okazji
czytać o ich trudnych dziejach
prócz "Dziewczyn z Syberii"
Anny Herbich, dlatego pod tym
względem jest to dla mnie
ważna lektura, ale widzę w niej braki,
mimo tego, że przeczytałam, nie żałuję.

Czy chcesz po nią sięgnąć
zdecyduj sam, nie powiem nie,
nie powiem tak, być może
decyzję podjąć Ci pomoże
recenzja ta.

Za egzemplarz do recenzji podziękowania ślę ku Wydawnictwu EMKA i szczerze przepraszam za czas oczekiwania na recenzję książki.

Na syberyjskim zesłaniu

Noc ciemna, spokojna
Jasnym okiem księżyc
na Czerwony Jar
spogląda

Pod osłoną nocy
zło do drzwi
łomocze

Bezpieczną domu
przystań
każe opuszczać

W ciemną noc wyruszać
raz dwa się pakować
nic nie kombinować

Pistolety w dłoni
jak nie posłuchacie
to was zastrzelimy
żeby nie było
żeśmy nie mówili

ostrzeżenie rzucone
życia poniszczone

Wyrywa z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2478
1116

Na półkach: ,

Losy polskich rodzin deportowanych w 1940 roku na Syberię. Walka o przetrwanie, mróz, śmierć... Napisana dobrym językiem, pełnym realnych opisów, momentami wzruszająca... Polecam!

Losy polskich rodzin deportowanych w 1940 roku na Syberię. Walka o przetrwanie, mróz, śmierć... Napisana dobrym językiem, pełnym realnych opisów, momentami wzruszająca... Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
1505
529

Na półkach: , , , ,

Jakiś czas temu obejrzałam film nakręcony na podstawie "Syberiady" i szczerze powiedziawszy, nie było się czym zachwycać, stanowczo odradzam oglądanie filmu w pierwszej kolejności, bo może skutecznie od tej książki odstraszyć, a to byłaby wielka szkoda.
Literacki pierwowzór to przepięknie i z ogromnym rozmachem napisana historia o Polakach zesłanych w lutym 1940 roku w głąb sowieckiej Rosji. Ludzie z Czerwonego Jaru tylko za to, że są Polakami i bezczelnymi "kułakami" zostają pewnej mroźnej nocy wysiedleni ze swoich domów i w wagonach bydlęcych wywiezieni do zupełnie nieznanego im dotychczas świata, na wieloletnią poniewierkę do obozów pracy.
Rosyjska nieprzebyta tajga, straszliwe mrozy, choroby, nędzne warunki bytowe i sanitarne sieją straszliwe spustoszenie wśród nienawykłych do ciężkiej pracy i mroźnego klimatu ludzi z Czerwonego Jaru.
Oczami nastoletniego Staszka Doliny obserwujemy okrutny świat pełen śmierci i brutalnej walki o przetrwanie na nieludzkiej ziemi.
Rodzina Dolinów jak i wiele innych rodzin stara się przetrwać w nieprzyjaznej tajdze, ale jednocześnie pamięta o Polsce i swoim domu, który został gdzieś tam, wiele tysięcy kilometrów stąd. Dolinowie zrobią wszystko, by wrócić.
Autor bardzo sugestywnie opisuje 6 lat z życia ludzi z Czerwonego Jaru. To prawdziwa saga rodzinna a jej historia rozgrywa się na tle nieprzyjaznej, surowej i okrutnej tajgi.
Porywająca i piękna mimo swojego okrucieństwa. Polecam każdemu wielbicielowi historii, trzeba sięgnąć koniecznie! Ogromne brawa dla Autora za tak niesamowicie napisaną syberyjską sagę.

Jakiś czas temu obejrzałam film nakręcony na podstawie "Syberiady" i szczerze powiedziawszy, nie było się czym zachwycać, stanowczo odradzam oglądanie filmu w pierwszej kolejności, bo może skutecznie od tej książki odstraszyć, a to byłaby wielka szkoda.
Literacki pierwowzór to przepięknie i z ogromnym rozmachem napisana historia o Polakach zesłanych w lutym 1940 roku w głąb...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
13

Na półkach:

„Kto nie rabotajet, tot nie kuszajet.”
Początek powieści rozgrywa się w Czerwonym Jarze, zamieszkującym przez Polaków, Żydów i Ukraińców. Po przegranej kampanii wrześniowej, rozpoczęły się wywózki Polaków i Żydów wgłąb Rosji. NKWD wchodząc do domów dawało pół godziny na spakowanie się, nie mówiąc, gdzie jadą. Tym bardziej opornym czas skracano. Władowani do bydlęcych wagonów jechali kilka tygodni w rosyjskich mrozach do punktu docelowego, którym okazała się Syberia. Tam mieli pracować przy wyrębie drzew. Wszawica, pluskwy, głód i syberyjskie mrozy powodowały, że nie było dnia, aby nie trzeba było składać trumny. W pierwszej kolejności umierały niemowlaki, dla których nie było przydziału mleka, a matki cierpiące głód nie produkowały pokarmu. Starsi i schorowani również nie mieli szans, a co gorsza, epidemie tyfusu i malarii dziesiątkowały rodziny. Wbrew pozorom wiosna i lato były bardzo ciężkie, ponieważ roztopy powodowały, że Kalucze przez były odcięte od dostaw. Ludność przesiedleńcza była zdana na siebie. Zachęcam do lektury. Zbigniew Domino opisał historie Sybiraków w prosty, ale dosadny sposób.

„Kto nie rabotajet, tot nie kuszajet.”
Początek powieści rozgrywa się w Czerwonym Jarze, zamieszkującym przez Polaków, Żydów i Ukraińców. Po przegranej kampanii wrześniowej, rozpoczęły się wywózki Polaków i Żydów wgłąb Rosji. NKWD wchodząc do domów dawało pół godziny na spakowanie się, nie mówiąc, gdzie jadą. Tym bardziej opornym czas skracano....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1967
1709

Na półkach: , , , , ,

Przepiękna książka- bardzo wzruszająca,smutna i wstrząsająca.
Przedstawia historię Polaków,mieszkańców z Czerwonego Jaru,którzy zostali zesłani na Sybir,gdzie byli zmuszeni żyć tam w nieludzkich warunkach przez 6 lat.
Niewiarygodna i dramatyczna historia?Tak,a jednak to się wydarzyło na prawdę.Ludzie w jednej chwili zostali wyrwani ze swojego życia,swojej ziemi,ojczyzny i wysłano ich do obcego dalekiego kraju.
Choć na początku wystraszyła mnie ilość godzin do wysłuchania-prawie 22h,to tak mnie wciągnęła,że nie wiedziałam kiedy tak szybko się skończyła.
Jest to na pewno jedna z tych lektur,które warto przeczytać,jedna z tych obowiązkowych.
Oglądałam również film,który też mi się bardzo podobał,ale niestety nie oddaje tego co książka,jest przedstawiony w dużym skrócie.

Przepiękna książka- bardzo wzruszająca,smutna i wstrząsająca.
Przedstawia historię Polaków,mieszkańców z Czerwonego Jaru,którzy zostali zesłani na Sybir,gdzie byli zmuszeni żyć tam w nieludzkich warunkach przez 6 lat.
Niewiarygodna i dramatyczna historia?Tak,a jednak to się wydarzyło na prawdę.Ludzie w jednej chwili zostali wyrwani ze swojego życia,swojej ziemi,ojczyzny i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1854
330

Na półkach: , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

W jednej z początkowych scen, kiedy bohaterowie znaleźli się w bydlęcym wagonie, dopadła mnie niemoc. Wiedziałam, że będzie kilkutygodniowa podróż pociągiem, nieludzkie warunki życia w tajdze i praca ponad siły, amnestia i wykraczająca poza wszelkie zrozumienie kilkumiesięczna? kilkuletnia? poniewierka tysięcy ludzi zostawionych samym sobie. Bez środków do życia, bez informacji, bez jakiejkolwiek pomocy. Za to z nadzieją. Dostania się do polskiego wojska. Powrotu do ojczyzny.

I śmierć, jako stały towarzysz każdego etapu tej drogi.

Przeczytałam już wiele na ten temat. Teraz, nie po raz pierwszy zresztą, pomyślałam, że nie dam rady przebyć kolejny raz tej łagrowo-tułaczej drogi… I nie po raz pierwszy, przełamałam się, by jeszcze raz, może od innej strony, może innymi oczami, może dam radę choć odrobinę zrozumieć…

Hm… Autor, Zbigniew Domino, miał skończonych zaledwie 10 lat, gdy w lutym 1940 roku, został wywieziony z rodziną na Syberię, w okolice Irkucka. Tam zmarła jego mama, a tata wstąpił do 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Autor wrócił do Polski latem 1946 r. I echo tych wydarzeń jest bardzo wyraźne w losach książkowych bohaterów. I trudno się oprzeć wrażeniu, że w książkowym Staszku Dolinie jest bardzo dużo autora. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie późniejsze, polskie losy autora. Od 1949 r. Domino należał do PZPR, był pułkownikiem Ludowego Wojska Polskiego i Prokuratorem Naczelnej Prokuratury Wojskowej w czasach stalinizmu. O tym, czy należy oddzielać życie autora od jego twórczości uczestnicy LC pisali wielokrotnie, więc ten aspekt tu pominę. Mnie, w ciągu prawie całej lektury, nurtowało pytanie, na ile to, kim był Domino w PRL-u, wpłynęło na przekaz zawarty w „Syberiadzie polskiej”, którą pisał w latach 1993-1997?

Konstrukcja „Syberiady” jest prosta. Miejsca, nazwiska, fakty. Często miałam wrażenie, że mam do czynienia z literaturą wspomnieniową, a nie fikcją literacką. Wiele ludzkich losów, wiele tragedii, z których każda mogłaby stać się kanwą wyrywającego serce filmu czy książki, ogrom cierpienia. I zła. Zła? Właśnie, pierwsze podejrzenia, że coś jest nie tak, miałam w związku ze złem. Bo zło w książce było. Ale jakby nieobecni byli sprawcy zła. Nie było o nich rozmów, nie było opisów emocji z nimi związanych, w wielu przypadkach ledwie dawało się wyczuć ich fizyczne istnienie. Nie było wyczuwalnego buntu przeciw złu i przeciw jego sprawcom.

Nie było też, albo było bardzo mało, rozważań, dylematów, refleksji. Chyba najwyraźniej zarysowane były motywy związane z wstępowaniem bohaterów do wojska Berlinga. Miały nawet jakby rys tłumaczenia się z podjęcia takiej decyzji (czego nie odczuwałam przy „pogoni” za wojskiem Andersa).

Moją uwagę zwróciły dwie sceny. Już w końcówce książki. Obie odnoszą się do czasu, gdy przesiedleńcy wracają wreszcie, jest maj 1946 r., do Polski. Jedna przedstawia sytuację, w której Sybiracy spotykają się z wysiedlanymi właśnie Polakami z Wołynia. Wołyniacy na ziemie polskie, po wojnie spędzonej na ojcowiźnie, jadą ze swoim dobytkiem. Sybiracy zazdroszczą im. A wtedy wysiedleńcy z Wołynia wspominają okropieństwa rzezi wołyńskiej. Kilka zdań zakończonych konkluzją, że sowieci weszli i wojna się skończyła i dzięki temu jesteśmy. Hm…

I druga scena: wśród pociągów jadących do Polski na stacji pojawia się pociąg jadący na wschód. Pilnowany przez NKWD. Pociąg wiezie Litwinów: „Kułaki na nas mówią, całe rodziny wiozą. (…) Na Sybir chyba.” Takich pociągów jest więcej. Wiozą na wschód Tatarów krymskich, Kałmuków, Mołdawianów znad Dniestru… Ta scena miała, moim zdaniem, niesamowity potencjał. Niestety, niewykorzystany.

I jeszcze na koniec: do Polski wracało niewielu. Reszta została na zapomnianych cmentarzach, w prowizorycznych grobach… Ci, co wracali, zastanawiali się, co ich tam czeka, w tej Polsce nie nad Dniestrem, a „w Polsce nowej, nad Odrą”. W tej Polsce, w której nie będzie ich wsi rodzinnej. Nie potrafili sobie wyobrazić Polski bez miejsca, w którym przyszli na świat. Bo przecież Podole całe „przypadło” sowietom.

Czy było warto? Nie była to literatura najwyższych lotów, autor nie podjął wyzwania zmierzenia się z oceną sprawców zła, ale w sposób prosty, niekiedy poruszający emocje, ukazał nieludzkie cierpienia tysięcy przesiedleńców. Z pewnością nie dała mi odpowiedzi na pytania kluczowe, ale natchnęła mnie mnóstwem refleksji, podsunęła odpowiedzi na pytania dotyczące autora, zachęciła do zgłębiania zagadnień tutaj zasygnalizowanych.

W jednej z początkowych scen, kiedy bohaterowie znaleźli się w bydlęcym wagonie, dopadła mnie niemoc. Wiedziałam, że będzie kilkutygodniowa podróż pociągiem, nieludzkie warunki życia w tajdze i praca ponad siły, amnestia i wykraczająca poza wszelkie zrozumienie kilkumiesięczna? kilkuletnia? poniewierka tysięcy ludzi zostawionych samym sobie. Bez środków do życia, bez...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    680
  • Chcę przeczytać
    621
  • Posiadam
    165
  • Ulubione
    35
  • Teraz czytam
    19
  • 2013
    17
  • II wojna światowa
    11
  • Literatura polska
    9
  • 2014
    8
  • Historia
    6

Cytaty

Więcej
Zbigniew Domino Syberiada polska Zobacz więcej
Zbigniew Domino Syberiada polska Zobacz więcej
Zbigniew Domino Syberiada polska Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także