rozwińzwiń

Black Drop

Okładka książki Black Drop Adelina Tulińska
Okładka książki Black Drop
Adelina Tulińska Wydawnictwo: Niegrzeczne książki literatura obyczajowa, romans
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Niegrzeczne książki
Data wydania:
2023-11-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-11-08
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383216096
Tagi:
Romantasy Dark Academy Wampiry
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
143 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
183
182

Na półkach:

BLACK DROP
Ada Tulińska

"Blak Drop" to pełna energii, dynamicznych zdarzeń, przesycona tajemnicą fantastyczna opowieść utrzymana w klimacie dark academia, która pobudza umysł i rozpala zmysły. Lubicie takie klimaty? Jeśli tak, to powieść Ady Tulińskiej będzie dla Was idealna!

Przystępując do lektury "Black Drop" odrobinę obawiałam się wtórności i sztampowego love story z dużą ilością krwi i i innych soków... Nie mogłam się bardziej pomylić, ponieważ, pomimo że fabuła osadza się na dobrze znanej kanwie, to sposób jej zaprezentowania, użyty styl wypowiedzi, wyważenie proporcji sprawiło, że ogromnie spodobała mi się ta historia, odebrałam ją jako wyjątkową, intrygującą i ciekawą. Wielokrotnie podkreślałam, że wykorzystywane w powieści motywy nie muszą być czymś całkowicie nowym, czego jeszcze nie było - ważne, by w sposób wyjątkowy zostały zastosowane i uczyniły opowieść atrakcyjną, a tym samym niepowtarzalną. W przypadku "Black Drop" połączenie motywów wampirycznego, dark academia oraz mrocznego i przepełnionego tajemnicami klimatu sprawdziło się bardzo dobrze i zaowocowało atrakcyjną opowieścią.

Znów się pewnie powtórzę, ale ja naprawdę lubię takie opowieści, których lektura poza tym, że jest atrakcyjna, wciągająca to także sprawia ogromną przyjemność, dostarcza dreszczyku emocji, pobudza zmysły. Takie opowieści są dla mnie nie tylko w jakimś stopniu wyjątkowe, ale też dają wytchnienie, ich lektura relaksuje, sprawia po prostu przyjemność, ale nie są przy tym banalne, pozbawione różnorakich wartościowych cech. Taka właśnie jest "Black Drop" - interesująca, ciekawa, tajemnicza, budząca emocje.

Ada Tulińska w "Black Drop" uraczył nas pełną napięcia i dynamiki akcją, a sam finał to niesamowite tempo oraz eskalacja emocji. Dużo uwagi poświęcono głównej bohaterce, która nie przyjęła roli naiwnej owcy podążającej posłusznie na rzeź - pokazała nieco ikry, wysunęła pazurki, zaakcentowała siłę charakteru, czym szczerze powiedziawszy mnie zaskoczyła. Pomimo, że opowieść zawiera wiele podtekstów związanych z er0tyką, to samych scen s€ksu nie ma tutaj zbyt wiele, poza tym są one utrzymane w dobrym guście i nie budzą niesmaku.

Autorka posługuje się ciekawym, bardzo plastycznym stylem wypowiedzi,  dzięki któremu opowieść czyta się nie tylko z zainteresowaniem, z przyjemnością, ale także szybko, bez napotykania na językowe "kulfony" czy "kwadratowe" określenia lub stylistyczne porażki.
.
"Black Drop" to ekscytująca opowieść, która przypadnie do gustu miłośnikom pełnych emocji, tajemnic i wampirów historii, która w niesamowicie umiejętny sposób wykorzystuje mroczny motyw dark academia. Mnie ta powieść przekonała, wywarła na mnie pozytywne wrażenie i nie miałabym nic przeciwko, by autorka stworzyła kolejne fantastyczne historie.
.
Książki #blackdrop #adatulińska #wydawnictwoniegrzeczneksiążki

BLACK DROP
Ada Tulińska

"Blak Drop" to pełna energii, dynamicznych zdarzeń, przesycona tajemnicą fantastyczna opowieść utrzymana w klimacie dark academia, która pobudza umysł i rozpala zmysły. Lubicie takie klimaty? Jeśli tak, to powieść Ady Tulińskiej będzie dla Was idealna!

Przystępując do lektury "Black Drop" odrobinę obawiałam się wtórności i sztampowego love story...

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
20

Na półkach: ,

Taka jakaś bardzo nijaka.
Zaczynamy wkurzającą bohaterką - najpierw nie lubi swoich koleżanek, godzinę później je już lubi. Niby inteligentna, bo jest jedną z najlepszych uczennic na prestiżowym uniwersytecie a i tak wychodzą z niej absurdalne, głupie i lekkomyślne działania typu pójście na policję i przekonywanie ich, że wampiry stoją za niepokojącymi wydarzeniami na kampusie.
Mamy również zdystansowanego i znudzonego wiecznym życiem wampira, który nie umie się zdecydować czego chce.
Pomysł na ukrytą organizacje wampirów, zamkniętą społeczność z surowymi zasadami, która żyła i korzystała z przebywania pod płaszczykiem studentów i profesorów na uczelni, bardzo interesujący pomysł - budził we mnie wiele sprzecznych emocji co jest pozytywem, bo to mnie trzymało bym tej książki nie odłożyła.
Chemia między bohaterami? Nie ma - było coś na kształt silnego zauroczenia/ pożądania, wzajemnej fascynacji ale jakieś głębsze uczucie? No nie powiedziałabym by zostało przedstawione.
Często miałam również wrażenie, że wątek tajemnicy wampirów miejscami był niedopracowany, szczególnie, że najwięcej o nich dowiadujemy się po 2/3 książki.
Większość opowiadania to praktycznie opisy jakiegoś mdłego przyciągania głównych bohaterów, ale koniec? Na końcu to mamy wrzucone nagle wszystko - bohaterka w niebezpieczeństwie, próba ratunku, tortury głównych bohaterów, bitwa i inne plot twisty.
Wątek wampirów i ich tajemnic bardziej mnie wciągnął niż wątek romantyczny.
Całościowo książka jest w moim odczuciu mdła, bez wyrazu. Jedyne co ją ratuje to właśnie wątek wampirów jako ich organizacji i sekretów na uniwersytecie.

Taka jakaś bardzo nijaka.
Zaczynamy wkurzającą bohaterką - najpierw nie lubi swoich koleżanek, godzinę później je już lubi. Niby inteligentna, bo jest jedną z najlepszych uczennic na prestiżowym uniwersytecie a i tak wychodzą z niej absurdalne, głupie i lekkomyślne działania typu pójście na policję i przekonywanie ich, że wampiry stoją za niepokojącymi wydarzeniami na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1336
475

Na półkach: ,

moze być chodź jak dla mnie szału nie ma. czegos mi w niej zabrakło

moze być chodź jak dla mnie szału nie ma. czegos mi w niej zabrakło

Pokaż mimo to

avatar
5
3

Na półkach:

Naprawdę nie wiem dla kogo jest ta książka. Treść i język są dość proste i, powiedzmy, przystępne dla nastolatków. Opisy erotyczne, choć dość niezręczne, średnio się dla takiej publiki nadają. Wątek romantyczny troszkę się nie klei, sporo w tej książce niedopracowania, myślę jednak że odpowiednie dopracowanie redakcyjne pozwoliłoby wiele z tego doszlifować. Na dodatek książkę przesłuchałam w formie audiobooka, gdzie lektorka czytała takim tonem jak spodziewałabym się, że czytana byłaby książka przygodowa dla dzieci, sceny erotyczne brzmiały dziwacznie, uwodzicielski bohater brzmiał jak Bolek i Lolek.
W tej postaci niestety jest dla mnie 2/10.

Naprawdę nie wiem dla kogo jest ta książka. Treść i język są dość proste i, powiedzmy, przystępne dla nastolatków. Opisy erotyczne, choć dość niezręczne, średnio się dla takiej publiki nadają. Wątek romantyczny troszkę się nie klei, sporo w tej książce niedopracowania, myślę jednak że odpowiednie dopracowanie redakcyjne pozwoliłoby wiele z tego doszlifować. Na dodatek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1238
631

Na półkach: ,

2/2024

Naprawdę próbowałam ją dokończyć. Próbowałam się wczuć w to wszystko. Ale poległam. Nie dałam rady jej dokończyć. Zapowiadała się dobrze - nie jakoś rewelacyjnie, co po prostu dobrze... Jednak wyszło jak zwykle.
Nie piszę, czy ją polecam - po prostu mi kompletnie nie podpasowała, ale znajdą się osoby nią zachwycone.
Powieść zdecydowanie nie dla mnie.

2/2024

Naprawdę próbowałam ją dokończyć. Próbowałam się wczuć w to wszystko. Ale poległam. Nie dałam rady jej dokończyć. Zapowiadała się dobrze - nie jakoś rewelacyjnie, co po prostu dobrze... Jednak wyszło jak zwykle.
Nie piszę, czy ją polecam - po prostu mi kompletnie nie podpasowała, ale znajdą się osoby nią zachwycone.
Powieść zdecydowanie nie dla mnie.

Pokaż mimo to

avatar
1132
971

Na półkach:

„- Strach, lęk. Wszystko to jest nieodłączną częścią człowieka. Te pierwotne emocje natchnęły twórców, by stworzyli wizję potworów w literaturze i sztuce”.

Kiedy czytam nową powieść Ady Tulińskiej mam wrażenie, że odkrywam jej kolejną twarz. Lubię to, że w każdej jej książce dostaję coś nowego.

„Black Drop” to połączenie romansu wraz z wampirzym wdziękiem, który czaruje już od samego początku. Chociaż bohaterowie wydają się bawić ze sobą w kotka i myszkę, polubiłam ich ucieczki i chęć ochrony siebie oraz tego drugiego – to było idealne połączenie.

Judith wydaje się kompletnie bezbronna. Jej siła pojawia się dopiero w późniejszych rozdziałach. A ja z zapartym tchem podziwiałam jej metamorfozę i chęć rozwikłania zagadki, która ciążyła jej na duszy.

Dużym plusem okazała się fabuła, bo mimo pewnych zachowanych schematów, były też momenty, które mnie zaskoczyły. Zwłaszcza jeśli chodzi o nadnaturalne, wampirze zdolności i ich wpływ na późniejszą fabułę.

Victor wydaje się dziwaczny. Nie tylko dlatego, że skrywa sekret, ale też przez wzgląd na jego podejście. Manipuluje Judith w sposób nieoczywisty, ale też wpływa na jej metamorfozę. Razem wytwarzają magnetyczną siłę przyciągania, która usidla czytelnika.

„Black Drop” jest lekturą, która ciekawi i trzyma czytelnika w swoich sidłach. Emocje połączone z dynamiczną akcją sprawiają, że od lektury nie idzie się oderwać. I like it!

[REKLAMA NIEGRZECZNE KSIĄŻKI]

„- Strach, lęk. Wszystko to jest nieodłączną częścią człowieka. Te pierwotne emocje natchnęły twórców, by stworzyli wizję potworów w literaturze i sztuce”.

Kiedy czytam nową powieść Ady Tulińskiej mam wrażenie, że odkrywam jej kolejną twarz. Lubię to, że w każdej jej książce dostaję coś nowego.

„Black Drop” to połączenie romansu wraz z wampirzym wdziękiem, który czaruje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
18

Na półkach:

Nie pamiętam kiedy ostatnio tak bardzo zmęczyła mnie książka, gdyby nie to, że przesłuchałam ją w audiobooku, zapewne porzuciłabym ją bardzo szybko.
Irytująca główna bohaterka, brak chemii, miałam wrażenie, jakby całość była pisana na siłę i tak naprawdę to w większości była jakby o niczym.

Nie pamiętam kiedy ostatnio tak bardzo zmęczyła mnie książka, gdyby nie to, że przesłuchałam ją w audiobooku, zapewne porzuciłabym ją bardzo szybko.
Irytująca główna bohaterka, brak chemii, miałam wrażenie, jakby całość była pisana na siłę i tak naprawdę to w większości była jakby o niczym.

Pokaż mimo to

avatar
709
194

Na półkach:

Pierwszy raz się zawiodłam książką autorki a przeczytałam prawie wszystkie……może gdybym była nastolatką to byłabym zachwycona treścią 😎😎👏

Pierwszy raz się zawiodłam książką autorki a przeczytałam prawie wszystkie……może gdybym była nastolatką to byłabym zachwycona treścią 😎😎👏

Pokaż mimo to

avatar
679
602

Na półkach: , ,

"Ludzie podążali za instynktem, który nakazywał im trzymać się charyzmatycznych liderów. Ten sam instynkt mówił im, że coś jest nie tak, kiedy było już za późno. Pożądali nas. Chcieli być nami."

Judith uwielbiała książki i wszystko co z nimi zwiazane, toteż niejednokrotnie uważana była przez innych za wyrzutka. Jej marzeniem, były studia na uniwersytecie w Mooxford, by zagłębiać wiedzę pośród znamienitego grona, którzy podzielają jej pasję. Niestety już pierwszego dnia, staje się ofiarą szykan ze strony jednego studenta. Wtem niespodziewanie w jej obronie staje Victor. Chłopak wzbudził w Judie spore zainteresowanie i chęć poznania go bliżej. Dziewczyna nie zdaje sobie sprawy z tego, jaką tajemnicę skrywa Victor i co może jej grozić, gdy zostanie ona ujawniona.

Wiecie co najbardziej lubię w autorkach/ autorach? To, że nie zamykają się na nowe pomysły. W tym przypadku czytałam niejedną książkę autorki czy to była mafia, romans biurowy czy muzyka. Ale fabuła z wampirami w tle przebiła wszystko. Czytając "Black Drop" byłam nią tak zafascynowana co Judie Victorem. Czy trąciło to popularną sagą "ZMIERZCH"? Być może odrobinę na początku ( swoją drogą moim faworytem był Jacob, jestem ciepłolubna 😂). A jednak z każdą kolejną stroną było jeszcze ciekawiej, a niektóre sceny rozlewu krwi sprawiały, że miałam ciarki. Myślę, że dla fanów fantastyki i wampirów ta pozycja jest idealna.

I tym samym "Black Drop" jest ostatnią przeczytaną książką w 2023 roku, którą wam gorąco polecam.

"Ludzie podążali za instynktem, który nakazywał im trzymać się charyzmatycznych liderów. Ten sam instynkt mówił im, że coś jest nie tak, kiedy było już za późno. Pożądali nas. Chcieli być nami."

Judith uwielbiała książki i wszystko co z nimi zwiazane, toteż niejednokrotnie uważana była przez innych za wyrzutka. Jej marzeniem, były studia na uniwersytecie w Mooxford, by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
629
131

Na półkach: , , , ,

Jedna z gorszych książek jakie przeczytałam w tym roku. Musiałam się zmusić, żeby ją wg dokończyć. Mam wrażenie, że autorka miała pomysł: wampiry i uczelnia, i z tego próbowała coś sklecić. Coś co wyszło niedorzecznie.

Główna bohaterka mimo, że jest niby takim odludkiem, dla której liczy się tylko nauka, tu okazuje się, że jest jakaś ponad wszystko i nic się jej nie ima. Wszystkim czyścimy pamięć, ok - główna bohaterka i tak pamięta. Nie chce pisać więcej aby nie zdradzić fabuły ale dużo jest niedorzeczności.

Główny bohater, który miał być niby taki silny i męski, tu wychodzi na jakiegoś niemotę, który nie potrafi poradzić sobie nawet ze zwykłą śmiertelniczką a co mówić z potężniejszym wrogiem.

Ich miłość też jakaś taka nie wiadomo skąd. Dla mnie zlepek różnych pomysłów, które nie wnoszą nic nowego a i ciężko się to czyta....

Jedna z gorszych książek jakie przeczytałam w tym roku. Musiałam się zmusić, żeby ją wg dokończyć. Mam wrażenie, że autorka miała pomysł: wampiry i uczelnia, i z tego próbowała coś sklecić. Coś co wyszło niedorzecznie.

Główna bohaterka mimo, że jest niby takim odludkiem, dla której liczy się tylko nauka, tu okazuje się, że jest jakaś ponad wszystko i nic się jej nie ima....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    165
  • Chcę przeczytać
    61
  • 2023
    17
  • Legimi
    9
  • Audiobook
    7
  • 2024
    7
  • Posiadam
    7
  • Teraz czytam
    4
  • Wampiry
    3
  • Ebook
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Black Drop


Podobne książki

Przeczytaj także