rozwińzwiń

Czarne piwo grabarza

Okładka książki Czarne piwo grabarza Anna Kapczyńska
Okładka książki Czarne piwo grabarza
Anna Kapczyńska Wydawnictwo: Replika kryminał, sensacja, thriller
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2023-07-11
Data 1. wyd. pol.:
2023-07-11
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367639699
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
414
68

Na półkach: , ,

Absolutnie koszmarna grafomania. Mdły, nijaki, paskudny gniot. Mało śmieszne, żenujące wstawki polityczno-kulturalne, troche wciśniętej na siłe poprawności politycznej. Na dobicie irytujące postaci zbudowane bez pomysłu.... Szkoda, że sezon grillowy jeszcze się nie zaczął, bo jak znalazł byłoby na podpałke

Absolutnie koszmarna grafomania. Mdły, nijaki, paskudny gniot. Mało śmieszne, żenujące wstawki polityczno-kulturalne, troche wciśniętej na siłe poprawności politycznej. Na dobicie irytujące postaci zbudowane bez pomysłu.... Szkoda, że sezon grillowy jeszcze się nie zaczął, bo jak znalazł byłoby na podpałke

Pokaż mimo to

avatar
2785
1523

Na półkach: , ,

Sięgnęłam po "Czarne piwo grabarza" bo to dość intrygujący tytuł a na dodatek komedia kryminalna, a ja lubię takie duety...
Początkowo przeszkadzało mi to, że autorka wraca co jakiś czas do wcześniejszego śledztwa prowadzonego przez bohaterki tej książki. Okazało się, że to druga część serii "Agentki bez licencji"..., lecz później, gdy pojawiło się nowe śledztwo to było już nieco lepiej. Nie lubię tak zaczynać serii od środka, ale tu nie było żadnej informacji, że to kolejna część, tym bardziej, że pierwszą część mam na półce do przeczytania. Z drugiej strony, to jest całkiem oddzielna historia i inne śledztwo, lecz momentami czuje się brak znajomości poprzednich wydarzeń.
Gośka, Renata i Danka to sąsiadki z poznańskich Jeżyc, które amatorsko rozwiązują zagadki kryminalne...
Gośka próbuje sobie poukładać życie, związała się z Romanek, który jest... grabarzem. Razem z nim spędza wigilię Bożego Narodzenia u Zośki, siostry Romana i jej partnerki Olgi. Nie był to wprawdzie miły wieczór, ale czego się nie robi dla kochanego mężczyzny...

"Święta nie kojarzą mi się z niczym przyjemnym. Z dzieciństwa pamiętam tylko nerwowe napięcie, pretensje matki i jej kłótnie z dziadkami. Oczywiście naoglądałam się amerykańskich filmów bożonarodzeniowych i długo marzyłam o takich świętach: wielka rodzina, choinka, światełka, pierniczki i wszystkie te świąteczne bzdety..."
Roman odbiera zaskakujący telefon od siostry i zostawia Gosię samą w klubie z niezapłaconym rachunkiem... Okazało się, że Olga nie żyje. To była młoda i zdrowa dziewczyna, więc dlaczego tak nagle zmarła? Coś tu jest nie w porządku. Padło podejrzenie, że Olga nie zmarła z przyczyn naturalnych.
Gośka jedzie na pogrzeb, gdzie poznaje rodzinę i znajomych Olgi. Jej siostra i szwagier byli na wigilii, ale rodzice zostali na gospodarce.

"Nieoczekiwana śmierć młodej osoby była wydarzeniem i rozbudzała wyobraźnię plotkarzy."

Po powrocie trójka przyjaciółek z Jeżyc postanawia rozwiązać za wszelką cenę zagadkę śmierci Olgi, nawet wbrew rozsądkowi...
Planują działania na szeroką skalę, organizują spotkania a nawet zakładają konto na portalu randkowym żeby spotkać się z byłym facetem Olgi. Żeby powęszyć w firmie, w której dziewczyna pracowała, jedna z nich zatrudnia się w firmie sprzątającej. To świetna okazja do podsłuchania rozmów, pogrzebania w śmieciach czy wyciągnąć od pracowników jakieś ploteczki.
Czy poradzą sobie przyjaciółki z tak trudnym zadaniem? Czy faktycznie Olga została zamordowana? Komu zależało na jej śmierci?
Nieco zwariowane trio z Jeżyc ma coraz więcej podejrzanych. Jak wytypować tego właściwego?

Lekka komedia z zabarwieniem kryminalnym, myślę, że gdybym wcześnie przeczytała część pierwszą, to dałabym ocenę wyższą.
Jeśli chcecie się zrelaksować i poznać agentki pracujące bez licencji, to czytajcie, może się nawet podobać, lecz lepiej od początku.

Sięgnęłam po "Czarne piwo grabarza" bo to dość intrygujący tytuł a na dodatek komedia kryminalna, a ja lubię takie duety...
Początkowo przeszkadzało mi to, że autorka wraca co jakiś czas do wcześniejszego śledztwa prowadzonego przez bohaterki tej książki. Okazało się, że to druga część serii "Agentki bez licencji"..., lecz później, gdy pojawiło się nowe śledztwo to było już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1763
982

Na półkach:

Cudowna odskocznia od... wszystkiego🤣
Świetnie napisana, a wiadomo, że wbrew pozorom ten rodzaj lektury łatwo zepsuć.
Tu wszystko jest na swoim miejscu, humor genialny, postacie świetnie zbudowane, cięte riposty, czarny humor.
Jest bardzo, bardzo dobrze.
Co jeszcze istotne, jest akcja i to taka, że nie będziecie chcieli odłożyć książki.
Nie pozostaje mi nic innego jak bardzo gorąco polecić Wam tą pozycję 🍺🍺🍺

Cudowna odskocznia od... wszystkiego🤣
Świetnie napisana, a wiadomo, że wbrew pozorom ten rodzaj lektury łatwo zepsuć.
Tu wszystko jest na swoim miejscu, humor genialny, postacie świetnie zbudowane, cięte riposty, czarny humor.
Jest bardzo, bardzo dobrze.
Co jeszcze istotne, jest akcja i to taka, że nie będziecie chcieli odłożyć książki.
Nie pozostaje mi nic innego jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1562
1544

Na półkach:

Nie bez przyczyny mówi się, że gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. Może właśnie dlatego dociekliwe, a przy tym wrażliwe na zachowania innych ludzi kobiety, są takimi świetnymi detektywami. Nawet bowiem, jeśli nie dysponują siłą fizyczną, to nadrabiają intuicją, a także nieustępliwością przejawiającą się szukaniem wciąż nowych dróg do prawdy. I co najważniejsze, o ile mężczyźni stosują metody siłowe, to kobiety wolą uzyskiwać informację w nieco bardziej wyrafinowany sposób, na przykład przy kawie.
Gośka, Danka oraz Renata to sąsiadki z poznańskich Jeżyc. Każda z nich jest inna, ale świetnie się ze sobą pomimo tej odmienności dogadują. Na tyle, że są w stanie ze sobą współpracować, a ich naturalna ciekawość (nie mylić ze wścibstwem) prowadzi do zaskakujących odkryć. Wspólne śledztwo w sprawie Olgi, dziewczyny siostry Romana, partnera Gośki, miały prowadzić już dawno, ten był bowiem zaniepokojony nowa miłością Zośki i tym, jak ona na nią wpływa. Ostatecznie jednak, mimo niechęci do Olgi zrezygnował nie chcąc, by samozwańcze agentki się w to mieszały.
Wychodzi jednak na to, że co się odwlecze to nie uciecze, bowiem znów pojawia się okazja do śledztwa. Nieco bardziej makabryczna, choć znów dotyczy Olgi, która miała nieprzyjemność zejść z tego świata zalegając na kanapie przed telewizorem. Policja jest ponoć przekonana, że nie była to naturalna śmierć, wszak zdrowa i młoda kobieta nie umiera nagle nawet pod wpływem najbardziej emocjonującego filmu. Kto zatem pomógł jej odejść? W domu, poza Olgą, była jeszcze Zośka, ale ta – pomimo nieustannych kłótni – wydaje się być wciąż emocjonalnie związana z partnerką. Może zatem Roman pozbył się dziewczyny chcąc ochronić siostrę?
Tego właśnie musi dowiedzieć się Gośka. Musi, bo inaczej się udusi, nie może wszak przejść koło takiej tajemnicy obojętnie. Szczególnie, że wcześniej miała (nie)przyjemność poznać Olgę oraz Zośkę, w trakcie rodzinnej wigilii, która okazała się być sromotną porażką. Przy okazji zaproszenia miała jednak okazje obserwować Romana w nowych okolicznościach, bo w kontaktach ze swoją matką i siostrą i sama musi przed sobą przyznać, że nie wszystkie jego zachowania jej się podobają, nie wszystkie akceptuje. Szczególnie, że ma głęboko wpojoną potrzebę wolności, a nauczona bolesnymi doświadczeniami stwierdziła, że już nikomu nie pozwoli o sobie decydować.
Mimo zakazu Romana, Gośka rozpoczyna zatem śledztwo, nie przepuszczając żadnych okazji, by zdobyć cenne informacje. Nawet na pogrzebie zaczepia nieznajomych mężczyzn, wprasza się do Zośki na kawę, wraz z dziewczynami ze strzępków informacji składają prawdę o wydarzeniach. Co tak naprawdę stało się z Olgą? Czy Roman jest bez winy? A może to Zośka, zmęczona toksycznym związkiem postanowiła pozbyć się partnerki? Przekonamy się o tym dzięki lekturze książki pt. „Czarne piwo grabarza”, autorstwa Anny Kapczyńskiej. Opublikowana nakładem wydawnictwa Replika komedia kryminalna nie jest może tak śmieszna, jak mogłaby być, ale obdarzona ironicznym poczuciem humoru Gośka, a także jej przyjaciółki, są prawdziwym tchnieniem świeżości i wprowadzają lekkość do mrocznego tematu śmierci. Tym bardziej, że już sam Roman – przedsiębiorca pogrzebowy, to przejaw prawdziwie wisielczego humoru. Powieść adresowana jest zarówno do osób ceniących sobie barwnych bohaterów, jak i zagadki kryminalne.
Interesującej fabule towarzyszy wartka akcja, choć początkowo trzeba wykazać pewna dozę cierpliwości i dać się jej rozkręcić. Później już mamy prawdziwie emocjonującą historię, od której trudno się oderwać, zaś osobiste perypetie tych trzech detektywek bez licencji i osoba pewnego brodacza, któremu Gośka ucieka sprzed nosa, sprawiają, że od książki trudno się oderwać. I nie przeszkadza nawet fakt, że to druga część serii, bowiem te osoby, które polubiły tę drużynę Czyścicielek, z pewnością wrócą do początku serii, a już na pewno z niecierpliwością wyczekiwać będą kolejnego tomu.

Nie bez przyczyny mówi się, że gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. Może właśnie dlatego dociekliwe, a przy tym wrażliwe na zachowania innych ludzi kobiety, są takimi świetnymi detektywami. Nawet bowiem, jeśli nie dysponują siłą fizyczną, to nadrabiają intuicją, a także nieustępliwością przejawiającą się szukaniem wciąż nowych dróg do prawdy. I co najważniejsze, o ile...

więcej Pokaż mimo to

avatar
510
418

Na półkach:

CZARNE PIWO GRABARZA to drugi tom serii AGENTKI BEZ LICENCJI i jednocześnie świetna komedia kryminalna okraszona czarnym humorem.

Jak wiecie nie lubię czytać cyklu książek nie po kolei, ale sięgając po ten tytuł nie widziałam, że to druga część 🙈. Niestety, o tym dowiedziałam się podczas lektury, bo autorka wspominała w fabule o wcześniejszym amatorskim śledztwie sąsiadek z poznańskich Jeżyc, Goście, Renacie i Danucie. Z początku bardzo przeszkadzał mi ten fakt, ale gdy bohaterki zagłębiały się w nowe śledztwo, było coraz lepiej.

Podsumowując Anna Kapczyńska stworzyła lekką powieść ze świetnymi postaciami, barwnymi i z charakterem, których perypetie śledziłam z uśmiechem. Zabawna fabuła również wzbudziła moją ciekawość, może nie sprawiła, że śmiałam się w głos w trakcie czytania, lecz parę razy uśmiechałam się pod nosem. Na duży plus zasługuje rozwiązanie intrygi, było dla mnie też wielkim zaskoczeniem.
Cieszę się, że autorka nie postawiła ostatniej kropki w tym cyklu, ponieważ z przyjemnością przeczytam o kolejnych przygodach samozwańczych agentek.

Ocena 7,5/10 ⭐️

CZARNE PIWO GRABARZA to drugi tom serii AGENTKI BEZ LICENCJI i jednocześnie świetna komedia kryminalna okraszona czarnym humorem.

Jak wiecie nie lubię czytać cyklu książek nie po kolei, ale sięgając po ten tytuł nie widziałam, że to druga część 🙈. Niestety, o tym dowiedziałam się podczas lektury, bo autorka wspominała w fabule o wcześniejszym amatorskim śledztwie sąsiadek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
806
757

Na półkach:

Aby chwilowo odetchnąć od mrocznych thrillerów, sięgnęłam po... komedię kryminalną. I to nie byle jaką!

"Czarne piwo grabarza" to pozycja, przy której wylejecie sporo łez. Mówię oczywiście o łzach śmiechu. Czarny humor, cięte riposty i bohaterowie, których nie sposób nie polubić.

Sama historia intryguje i wciąga na tyle, że nie sposób ją odłożyć póki nie pozna się zakończenia. A zakończenie jest bardzo zaskakujące i daje nam nadzieję na kontynuację losów szalonych agentek bez licencji.

Jeśli szukacie czegoś lżejszego i zabawnego, a zarazem z ciekawą zagadką kryminalną, to ta pozycja powinna Wam się spodobać!

Aby chwilowo odetchnąć od mrocznych thrillerów, sięgnęłam po... komedię kryminalną. I to nie byle jaką!

"Czarne piwo grabarza" to pozycja, przy której wylejecie sporo łez. Mówię oczywiście o łzach śmiechu. Czarny humor, cięte riposty i bohaterowie, których nie sposób nie polubić.

Sama historia intryguje i wciąga na tyle, że nie sposób ją odłożyć póki nie pozna się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
125
124

Na półkach:

Kolejna jeżycka powieść kryminalna, która wyszła spod pióra Anny Kapczynskiej. Kolejne przygody detektywistyczne trzech śledczych amatorek i sąsiadek Gochy, Danki i Renaty.
Pierwsza część „Zbrodnia piętro niżej” zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenia i z „Czarnym piwem grabarza” nie było inaczej!

Gocha związała się z Romanem i próbuje poukładać sobie życie. Razem z rodzina Romana spędzają święta Bożego narodzenia. Tam Gocha poznaje siostrę jej partnera - Zochę oraz jej dziewczynę Olgę, która wkrótce umiera w tajemniczych okolicznościach. Sąsiedzkie niezawodne trio - Gocha, Danka i Renata postanawiają rozwiązać tę zagadkę wszystkimi sposobami. NIe wszystkie pomysły przypadły im do gustu, ale cóż, dla dobra sprawy warto się poświęcić ;) Muszą spotkać się z kilkoma mężczyznami, założyć konto na tinderze, a także zatrudnić się w firmie sprzątającej, aby tu i ówdzie pogrzebać i podsłuchać ciekawe rozmowy ;)

Jak dziewczyny poradzą sobie ze śledztwem? Czy czeka ich jakieś niebezpieczeństwo?

W tle powieści nie brak rownież problemów społecznych takich jak różnice kulturowe, dyskryminacja osób homoseksualnych i problem stygmatyzacji.

Bardzo fajnie spędziłam czas z książka, powieść jest luźna, akcja z każdą stroną przyspiesza, a bohaterki jak zwykle dały czadu ;)

Idealna książka na lato; mimo, że akcja rozgrywa się w zimie i idealna lektura dla wszystkich którzy kochają Poznań i poznańskie Jeżyce.

Kolejna jeżycka powieść kryminalna, która wyszła spod pióra Anny Kapczynskiej. Kolejne przygody detektywistyczne trzech śledczych amatorek i sąsiadek Gochy, Danki i Renaty.
Pierwsza część „Zbrodnia piętro niżej” zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenia i z „Czarnym piwem grabarza” nie było inaczej!

Gocha związała się z Romanem i próbuje poukładać sobie życie. Razem z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
153

Na półkach:

Czarne piwo grabarza, to bardzo lekka komedia kryminalna. Głównymi bohaterkami są trzy sąsiadki, mieszkające w kamienicy poznańskich Jeżyc. Kobiety pretendują do miana domorosłych śledczych, zatem kiedy w niewyjaśnionych okolicznościach umiera młoda kobieta - z wigorem zabierają się do dzieła - dzielą się zadaniami i ruszają w teren. Biorą pod lupę bliskich, dalszych i tych całkiem nieznajomych. Nie mają żadnych skrupułów - w drodze do celu korzystają ze wszystkich możliwych środków.

W trakcie tego arcy-nieprofesjonalnego śledztwa następuje mnóstwo większych i mniejszych pomyłek. Dziewczyny błądzą po omacku i często podążają ślepymi uliczkami. Los jednak w końcu zaczyna im sprzyjać i trafiają na dobry trop. Pytanie tylko, czy będą umiały nim podążyć 🤭?

P.s. Czarne piwo, to druga część serii o samozwańczych detektywkach, mimo że to zupełnie oddzielna historia i nowe śledztwo, to momentami brakowało mi znajomości poprzedniej części.

Zatem jeśli macie ochotę na krótką, przyjemną i lekką wakacyjną lekturę, to koniecznie zacznijcie od Zbrodni piętro niżej a potem sięgajcie po Piwo 🍺📖

Czarne piwo grabarza, to bardzo lekka komedia kryminalna. Głównymi bohaterkami są trzy sąsiadki, mieszkające w kamienicy poznańskich Jeżyc. Kobiety pretendują do miana domorosłych śledczych, zatem kiedy w niewyjaśnionych okolicznościach umiera młoda kobieta - z wigorem zabierają się do dzieła - dzielą się zadaniami i ruszają w teren. Biorą pod lupę bliskich, dalszych i tych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Jeśli szukacie lekkiej komedii kryminalnej z humorem to sięgnijcie po tę książkę!

„Czarne piwo grabarza” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Anny i nie ukrywam - bardzo udane.
Śmieszna, lekka i zakręcona historia sprawi, że książkę przeczytacie na jedno posiedzenie. ☺️


Mamy tu historię trzech przyjaciółek mieszkających na poznańskich Jeżycach. Dziewczyny mają super relację, a dogryzanie między sobą było przezabawne. 😃
Ich życie nie różni się wiele od życia innych osób, ale pewne wydarzenie sprawi, że zacznie pojawiać się dużo pytań, dużo zagadek i dużo czarnego humoru. ☺️
Danka, Gośka i Renata bawią się w detektywów
próbując znaleźć przyczynę śmierci dalekiej znajomej Gośki - Olgi..
Gośka spotyka się z Romanem - grabarzem. Gdy zostaje zaproszona na święta do jego rodziny poznaje w końcu rodzinę. Matkę, jego siostrę - oraz jej partnerkę - Olgę.
Kilka dni po świętach okazuje się, że Olga zostaje znaleziona martwa i tu zaczyna się cała historia. 😃 Co tak naprawdę stało się z dziewczyną?
„Czyścicielki” są na posterunku by rozwiązać tę
sprawę. ☺️


Autorka sprawnie pokierowała historią w taki sposób, że do samego końca nie byłam w stanie stwierdzić kto jest winny. Cała książka to zakręcona i dowcipna historia o trzech sąsiadkach, przeplatana ogromną ilością czarnego humoru oraz niezliczona ilością kłopotów przy której będziecie bawić się tak dobrze jak ja! 😃♥️
Polecam czytać przy zimnym piwie! 😄

Jeśli szukacie lekkiej komedii kryminalnej z humorem to sięgnijcie po tę książkę!

„Czarne piwo grabarza” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Anny i nie ukrywam - bardzo udane.
Śmieszna, lekka i zakręcona historia sprawi, że książkę przeczytacie na jedno posiedzenie. ☺️


Mamy tu historię trzech przyjaciółek mieszkających na poznańskich Jeżycach. Dziewczyny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    48
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    3
  • 2024
    3
  • 2023
    2
  • Popularnonaukowe
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Obyczaj
    1
  • Kryminał
    1
  • ▪ Horror, kryminał, thriller, sensacja
    1

Cytaty

Więcej
Anna Kapczyńska Czarne piwo grabarza Zobacz więcej
Anna Kapczyńska Czarne piwo grabarza Zobacz więcej
Anna Kapczyńska Czarne piwo grabarza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także