rozwińzwiń

Gwiezdny zegar. Cienista Ćma

Okładka książki Gwiezdny zegar. Cienista Ćma Francesca Gibbons, Chris Riddell
Okładka książki Gwiezdny zegar. Cienista Ćma
Francesca GibbonsChris Riddell Wydawnictwo: Harper Collins Publishers Cykl: Gwiezdny zegar (tom 1) fantasy, science fiction
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Gwiezdny zegar (tom 1)
Tytuł oryginału:
A Clock of Stars: The Shadow Moth
Wydawnictwo:
Harper Collins Publishers
Data wydania:
2020-10-14
Data 1. wyd. pol.:
2020-10-14
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327655714
Tłumacz:
Anna Karina Kosek
Tagi:
baśnie młodzieżowe magia przygoda
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pirate Stew Neil Gaiman, Chris Riddell
Ocena 2,0
Pirate Stew Neil Gaiman, Chris ...
Okładka książki The Descenders Chris Riddell, Paul Stewart
Ocena 8,0
The Descenders Chris Riddell, Paul...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
24
3

Na półkach:

książka dla starszych dzieci. Opowiada historię i przemianę dwóch sióstr (w wieku ok 10 i 7 lat),które trafiły do baśniowej, wcale nie idealnej krainy. Moim zdaniem autorka doskonale oddała uczucia pomiędzy siostrami - młodszej podążającej za wzorem starszej i tej wchodzącej w wiek nastoletni, patrzącej na młodszą jak na przyczepiony, niechciany rzep. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że książka nie jest przeznaczona dla najmłodszych dzieci oraz dla młodszych czytających samodzielnie - pojawiają się w niej zabójstwa, spiski itp. Czytałam córkom - szczególnie spodobała się dziewięciolatce, starszej mniej.

książka dla starszych dzieci. Opowiada historię i przemianę dwóch sióstr (w wieku ok 10 i 7 lat),które trafiły do baśniowej, wcale nie idealnej krainy. Moim zdaniem autorka doskonale oddała uczucia pomiędzy siostrami - młodszej podążającej za wzorem starszej i tej wchodzącej w wiek nastoletni, patrzącej na młodszą jak na przyczepiony, niechciany rzep. Trzeba jednak zwrócić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1987
795

Na półkach: ,

Porywa od pierwszego rozdziału , cały czas akcja co uwielbiam. Super pomysł na fabułę , magiczne istoty , leśne czarownice , baśniowość. Fantastyczna bawiłam się świetnie :)

Porywa od pierwszego rozdziału , cały czas akcja co uwielbiam. Super pomysł na fabułę , magiczne istoty , leśne czarownice , baśniowość. Fantastyczna bawiłam się świetnie :)

Pokaż mimo to

avatar
383
334

Na półkach: , , , ,

"Cienista Ćma" stanowi pierwszy tom wciąż wydawanej u nas trylogii fantasy. Pomimo, że to jest powieść dla dzieci, młodzież i dorośli też znajdą coś dla siebie. Kręci się wokół dwóch sióstr - Imogen i Marie, które przez tajemnicze drzwi trafiły do niezwykłej krainy. I jak to zawsze w fantasy bywa to głównym bohaterkom jest przeznaczone uratować ten świat. Pomimo, że takie motywy czytałam już z milion razy, bardzo dobrze bawiłam się przy tej lekturze. Mało tego, ta książka jest pięknie wydana! Okładka wpada w oko, papier dobrej jakości, a ilustracje po prostu cudo. Polecam i małym i dużym.
Przeczytać drugi tom mi się zachciało :)

"Cienista Ćma" stanowi pierwszy tom wciąż wydawanej u nas trylogii fantasy. Pomimo, że to jest powieść dla dzieci, młodzież i dorośli też znajdą coś dla siebie. Kręci się wokół dwóch sióstr - Imogen i Marie, które przez tajemnicze drzwi trafiły do niezwykłej krainy. I jak to zawsze w fantasy bywa to głównym bohaterkom jest przeznaczone uratować ten świat. Pomimo, że takie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6020
3370

Na półkach:

Każdy z nas ulega złudzeniom i stereotypom. A przecież życie nie jest łatwe i naprawdę trudno rozpoznać tych, którzy są źli i tych, którzy są dobrzy. Piękno ciała nie niesie za sobą piękna duszy – jak to zwykle w książkach fantasy bywa. Ta prosta zależność zaczerpnięta ze starożytnego sposobu postrzegania świata ciągnie się za nami przez wieki i nadal obecna jest w schematach nadawania cech bohaterom. Francesca Gibbons wychodzi poza nie i pokazuje, że nic w życiu nie jest jednoznaczne. Czasami to, co wydaje nam się dobre ostatecznie może być brzydkie, zepsute i złe. Nie szata i otoczka czynią z ludzi lepszymi. I tak też jej w świecie postaci „Gwiezdnego zegara”:
„Tak naprawdę najgroźniejsze są potwory, które udają dobrych władców, a nie stworzenia z ostrymi kłami i pazurami”.
Pierwszy tom, „Cienista Ćma” to stopniowe oswajanie się z bohaterami. Dzięki autorce i rysownikowi, Chrisowi Riddellowi w obu tomach na pierwszych stronach możemy zobaczyć najdziwniejsze stwory. Znajdziemy też wplecione w fabułę przemawiające do wyobraźni młodych czytelników opisy. Rysunki są naprawdę cudne, czasami straszne, ale zdecydowanie pobudzają wyobraźnię i pozwalają lepiej wyobrazić sobie świat, do którego się udajemy.
Głównymi bohaterkami w obu tomach są dwie siostry: Imogen i Marie. Dziewczynki wiodą zwykłe życie, w którym jest miejsce na codzienność, sprzeczki, zmiany w życiu. W czasie jednej z kłótni starsza z dziewczynek postanawia wrócić do samochodu, ale na swojej drodze spotyka niezwykłą ćmę. Jest Ćma Cienista tak skutecznie przyciągająca uwagę dziewczynki, że podąża ona za zwierzakiem. Tym sposobem trafia do lasu, a może raczej dużego, zarośniętego ogrodu, w którym w jednym z drzew znajduje drzwi. Okazuje się, że młodsza siostra śledziła ją i razem przekraczają prób magicznego świata, w którym zostają uwięzione, bo niezwykłe przejście zamyka się za nimi. Dziewczynki przeżywają wiele niezwykłych przygód, w czasie których uczą się inaczej patrzeć na wiele spraw, doceniać to, co mają. Z perspektywy magicznego świata ich codzienne problemy są błahe. Zwłaszcza, że w tym nowym miejscu pełno jest potworów czyhających na samotnie wędrujące dzieci. Nie wszystkie potwory da się łatwo rozpoznać. Niektóre są piękne, ale mają złe zamiary.
„Za górami” to oczywiście kontynuacja. Tu zostajemy wrzuceni do akcji, w której widzimy czarownicą z uciekającą pannę młodą. Do tego dziewczynki są już w domu. Całe, zdrowe i można by powiedzieć, że szczęśliwe. Tak jednak nie jest. Przynajmniej nie do końca, bo nikt nie chce wierzyć, że dziewczynki trafiły do innego świata, a nie uciekły, żeby zrobić matce na złość. Szczególnie Imogen jest tu traktowana jako winna, bo Marie jest młodsza i mogła ulec namowom siostry. To sprawia, że szuka ona sposobu na udowodnienie na to, że mówi prawdę. Nawet za cenę ponownej wędrówki do niezwykłego świata. A jest nadzieja na taką wyprawę bo w ogrodzie pani Haberdash zaczyna grasować dziwny stwór. Dorośli oczywiście biorą go za lisa. Nikt nie traktuje poważnie starszej pani z demencją i dwóch dziewczynek. Do czasu, bo Mark (partner matki bohaterek) postanawia udowodnić, że Imogen kłamie. Z tego powodu śledzi dzieci i razem z nimi wchodzi do magicznego świata. To właśnie przez niego drzwi zatrzaskują się i wydawałoby się już, że gorzej być nie może. Poza wędrówką i szukaniem Ćmy Cienistej, która pomoże im znaleźć wyjście Imogen i Mark muszą znaleźć Marie, którą porwała Annuszka gotowa na wszystko, aby stać się królową jakiejkolwiek krainy.
Francesca Gibbons pokazuje nam świat z różnych perspektyw. Mamy tu zlepek historii pozwalający zorientować się w sytuacji, odkryć różne tajemnice oraz lepiej zrozumieć wydarzenia. Opowieść bazuje na prostym chwycie przeniesienia się do innego świata, który jest tuż na wyciągnięcie ręki, ale jednocześnie bardzo odległy, bo nie da się tak łatwo między nimi wędrować.
Właśnie dzięki tym różnym perspektywom możemy lepiej dostrzec miotanie się, nieracjonalne postępowanie i naiwność niektórych bohaterów. Pisarka porusza tu problem zła, krzywdzenia, okrucieństwa, ale też bezradności, bezczynności i efektów takiej postawy. Pokazuje jak bardzo ważna jest trzeźwa ocena sytuacji. Do tego bohaterzy odkrywają, że pomoc mogą uzyskać w naprawdę zadziwiających miejscach i od najbardziej zaskakujących istot, których nie podejrzewaliby o dobro.
W każdy tom wchodzimy powoli, nieco ospale, ale z czasem przygody zaczynają się rozkręcać, napięcie rośnie, przybywa wyzwań i zaskoczeń. Każdy z bohaterów musi zmierzyć się z różnymi lękami i słabościami, doświadczyć metamorfozy oraz odkryć, że czasami zwinność i szczęście są ważniejsze od siły.
„Gwiezdny zegar” to zdecydowanie ciekawa propozycja dla młodych czytelników, ale też dla miłośników fantasy, w którym bohaterami są dzieci.
#FrancescaGibbons #Gwiezdnyzegar. #Zagórami #ChrisRiddell #górowianka #górowiankaas #górowiankaksiążki #annasikorska #czytamdlaOli #czytamOli #Harperkids #pożyczprzeczytajpoleć #fantasy #dzieci #młodzież
http://annasikorska.blogspot.com/2022/06/francesca-gibbons-gwiezdny-zegar-tom-2.html

Każdy z nas ulega złudzeniom i stereotypom. A przecież życie nie jest łatwe i naprawdę trudno rozpoznać tych, którzy są źli i tych, którzy są dobrzy. Piękno ciała nie niesie za sobą piękna duszy – jak to zwykle w książkach fantasy bywa. Ta prosta zależność zaczerpnięta ze starożytnego sposobu postrzegania świata ciągnie się za nami przez wieki i nadal obecna jest w...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
145
129

Na półkach:

Po książki dla dzieci raczej rzadko się sięga, kiedy nie jest się już dzieckiem. Zbyt wiele jest pozycji odpowiednich dla naszych kategorii wiekowych, które się chce przeczytać, żeby chcieć się jeszcze cofać do dziecięcego świata lekko naiwnych i uroczych historii. Po Gwiezdny zegar sięgnęłam zupełnie przypadkowo, okładka skusiła mnie swoim podobieństwem do tej z serii o Harrym Poterze i więźniu Azkabanu. Fantastyka zawsze jest przeze mnie mile widziana, toteż nawet ta dla dzieci nie wydawała się czymś, co mogłoby mnie w jakikolwiek sposób odstraszyć.


Pierwsze strony to zapoznanie się z wyglądem bohaterów widzianych przez... chyba autorkę, a możliwe, że to tylko wizja ilustratora. Rysunki przewijające się przez książkę i początkowe przedstawiające poszczególne postacie na pewno będą dużym ułatwieniem dla dzieci w zobrazowaniu sobie większej ilości szczegółów. Zresztą mi również sprawiały frajdę 😂
Główne bohaterki to dwie siostry - Imogen i Marie. Prowadzą zwyczajne życie z mamą, czasem się kłócą, ot nic niezwykłego. Pewnego dnia dziewczynki jadą wraz z babcią do jej znajomej, gdzie dochodzi do kłótni pomiędzy Imogen i Marie. Starsza z nich postanawia wrócić do samochodu, jednak po drodze spotyka ćmę, którą postanawia śledzić. Tak trafia do lasu i znajduje ukryte w drzewie drzwi. W kilka chwil wszystko zaczyna się gmatwać, bo młodsza siostra dołącza do Imogen, a magiczne przejście się zatrzaskuje więżąc dziewczynki w innym świecie. Jakby tego było mało kraina jest pełna potworów, które tylko czekają na samotnie wałęsające się dzieci.

-Tak naprawdę najgroźniejsze są potwory, które udają dobrych władców, a nie stworzenia z ostrymi kłami i pazurami.
Całość przypomina mi zlepek historii i postaci, które w jakiś sposób wydają się bardzo znajome, choć człowiek nie do końca może przypasować, gdzie je spotkał. Trochę Alicji w Krainie Czarów? Gdzieś dzwoni, ale nie wiem gdzie.
Pomysł na historię i jej wykonanie wyszły całkiem dobrze. Czasami pojawiały się rozdziały, które nie wnosiły zbyt wiele, a postacie po prostu się kręciły po różnych miejscach, a niektóre postacie były porządnie irytujące z jednoczesnym naciskiem na głupie np. ślepota króla, czy niezauważalne okrucieństwa Anneszki. Z drugiej strony rozumiem, że to książka skierowana dla młodszych odbiorców przez co niektóre rzeczy trzeba uwypuklić, żeby były łatwiejsze do zrozumienia.
Rozdziały są krótkie przez co nawet nie wiadomo kiedy przeczytało się ich dziesięć.
Z biegiem czasu historia zaczyna się rozkręcać i wchodzimy w prawdziwy wir przygody podczas którego każdy z bohaterów musi zmierzyć się z różnymi lękami i słabościami.
Imogen i Marie nie są nie wiadomo jak silne i zwykle polegają na swojej zwinności i szczęściu.

Opowieść ta idealnie nadaje się nie tylko dla starszych dzieci, ale nawet dla tych najmłodszych, którzy jeszcze potrzebują, aby ktoś im całość przeczytał. Przez to, że rozdziały są krótkie, dziecko nie zdąży się rozproszyć, a czytanie będzie mogło zostać rozłożone na więcej wspólnych wieczorów, których ze względu na nadchodzącą zimę będzie coraz więcej.
Pamiętajcie, że w taką porę roku nie tylko trzeba robić zapasy jedzenia, ale też seriali i książek - dla nas i naszych pociech!

Po książki dla dzieci raczej rzadko się sięga, kiedy nie jest się już dzieckiem. Zbyt wiele jest pozycji odpowiednich dla naszych kategorii wiekowych, które się chce przeczytać, żeby chcieć się jeszcze cofać do dziecięcego świata lekko naiwnych i uroczych historii. Po Gwiezdny zegar sięgnęłam zupełnie przypadkowo, okładka skusiła mnie swoim podobieństwem do tej z serii o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
12

Na półkach:

Całkiem dobra książka "dla dzieci" jedyne co mi przeszkadzało to te wszystkie "obiecuję, że będę grzeczny/a tylko niech..." powtarzane w myślach postaci. Moim zdaniem potrafi to niesamowicie spłaszczyć charakter bohatera , oraz to że główna bohaterka potrafiła (głównie na początku książki) wściec się na swoją młodszą siostrę prawie bez powodu (a z pewnością była to reakcja nieproporcjonalna do "przewinienia")

Całkiem dobra książka "dla dzieci" jedyne co mi przeszkadzało to te wszystkie "obiecuję, że będę grzeczny/a tylko niech..." powtarzane w myślach postaci. Moim zdaniem potrafi to niesamowicie spłaszczyć charakter bohatera , oraz to że główna bohaterka potrafiła (głównie na początku książki) wściec się na swoją młodszą siostrę prawie bez powodu (a z pewnością była to reakcja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
496
206

Na półkach: , ,

KLUCZ DO DRZWI JAKO ĆMA

Muszę stwierdzić, że czegoś mi tu brakowało. Czegoś innego. Były drzwi w drzewie, klucz jako ćma... Autorka rozwinęła ten ,,pomysł'' (choć przypomina mi trochę szafę prowadzącą do świata Narnii) i dodała do tego bohaterów, fabułę i ilustrację. Na szczęście, Francesca Gibbons nie wymieszała tego w jedną, mętną zupę, lecz dodała wszystko co dobre, i wyszła jej ,,Cienista Ćma''.

Jednak zauważyłem, że autorka trochę coś tu pomieszała... Prawdopodobnie tak miało być, bo ciągle powtarzany jest ,,Miroslaw'' i ,,Blazen'', jakby autorka nienawidziła litery ,,Ł''. Odjąłem jedną gwiazdkę właśnie za to.

Za mini rozdziały nic nie odejmuję. Gdyby ktoś zapytał, czy przeszkadzałyby mi mini rozdziały, po dwie czy cztery strony, odpowiedziałbym tak! Jednak to, że gdyby istniał (choć nie istnieje) spis treści w książce, zająłby ponad jeden rozdział, o dziwo mi nie przeszkadzało.

A za co odejmuję jeszcze gwiazdkę? Za początek odejmuję jej połowę. Drzwi w drzewie, klucz to ćma, klasyka - siostry się sprzeczają... tu nie wszystko jest zrobione z wyobraźni (przynajmniej tak twierdzę).

Sądzę jednak, że książka byłaby dobra nie tylko dla młodszego czytelnika - także starszego! A kolejną połówkę gwiazdki za słabe obrazki - gdyby nałożyć tylko akwarelę na to, to by mi się bardziej spodobały. Albo gdyby nie stawiać tyle kresek - wszystko się miesza na obrazku i powstaje marny galimatias.

Jednak nie odrzucam tej książki na bok - jeżeli ktoś ma ochotę poczytać, to zachęcam!

KLUCZ DO DRZWI JAKO ĆMA

Muszę stwierdzić, że czegoś mi tu brakowało. Czegoś innego. Były drzwi w drzewie, klucz jako ćma... Autorka rozwinęła ten ,,pomysł'' (choć przypomina mi trochę szafę prowadzącą do świata Narnii) i dodała do tego bohaterów, fabułę i ilustrację. Na szczęście, Francesca Gibbons nie wymieszała tego w jedną, mętną zupę, lecz dodała wszystko co dobre, i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
296
286

Na półkach:

Książkę czytało mi się bardzo szybko i bardzo przyjemnie, płynnie wręcz. Zdziwił mnie tylko fakt, że miała mnóstwo rozdziałów, bo dosłownie co kilka stron i było ich łącznie około 100! W niczym mi to nie przeszkadzało, tylko nie przypominam sobie, żebym wcześniej spotkała się z takimi mini rozdzialikami w jakiejkolwiek czytanej przeze mnie książce.

„Gwiezdny zegar” opowiada historię o dwóch siostrach, które jak to siostry mają w zwyczaju, kłócą się o wszystko. Dziewczynki już na samym początku znajdują tajemniczą krainę, w której ku ich rozpaczy, zostają uwięzione. Na początku trudno jest im pogodzić się z losem, tym bardziej, że dalej nie mogą dojść do porozumienia, a sytuacja niczego nie ułatwia. Na swojej drodze poznają pewnego chłopca, który jak się szybko okazuje – jest nikim innym jak księciem. Rozkapryszonym książątkiem, którego najwyraźniej trzeba nauczyć prawdziwego życia i tutaj z pomocą przychodzą nasze główne bohaterki. Kiedy ich losy się krzyżują, dzieci wspólnie przeżywają mnóstwo przygód, nie do końca bezpiecznych i odpowiednich w ich wieku, ale nie mieli za bardzo wyjścia.

Historia jest ciekawa i bardzo mnie wciągnęła. Kilka rzeczy mnie zaskoczyło i jestem ciekawa jak wszystko potoczy się dalej. Styl książki jest bardzo lekki i odświeżający, naprawdę cieszę się, że mogłam przeczytać „Gwiezdny zegar” i chętnie poznam dalsze losy dziewczynek i księcia, a także innych bohaterów.

Książkę czytało mi się bardzo szybko i bardzo przyjemnie, płynnie wręcz. Zdziwił mnie tylko fakt, że miała mnóstwo rozdziałów, bo dosłownie co kilka stron i było ich łącznie około 100! W niczym mi to nie przeszkadzało, tylko nie przypominam sobie, żebym wcześniej spotkała się z takimi mini rozdzialikami w jakiejkolwiek czytanej przeze mnie książce.

„Gwiezdny zegar”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
328
43

Na półkach:

Imogen i Marie to siostry, które przechodząc przez drzwi w magiczny sposób trafiają do tajemniczego królestwa. Niestety nie potrafią wrócić do domu, a nie czują się bezpiecznie w tej magicznej krainie. W królestwie gdy tylko zapada zmrok, ludzie ukrywają się w swoich domach, a na ulice wychodzą stwory, które odbierają ludziom życie. Dziewczyny przerażone tym co widzą, uciekają przed potworami i trafiają do zamku, poznając tam księcia Miro. Od tego momentu rozpoczyna się magiczna, pełna przygód historia sióstr i księcia.
„Gwiezdny zegar” to książka, która mnie bardzo zaskoczyła. Obawiałam się, że ta historia nie spodoba mi się, że będzie skierowana typowo dla dzieci, ale okazało się, że śmiało mogą ją czytać również starsi czytelnicy. Świat, który stworzyła autorka jest niesamowity, oczywiście nie jest idealny, jest pełen złych bohaterów, ale pojawia się tam również magia.
Książka nawiązuję do klasycznych historii, jest magiczny świat, są tajemnicze drzwi, pojawiają się ci dobrze oraz ci źli. Wyobraźnia czytelnika może przenieść go do tego świata w którym mogą pojawić się tylko wybrani. Pięknym dodatkiem do historii są czarno białe ilustracje, które sprawiają, że całość jest jeszcze bardziej wyjątkowa.
Powieść czyta się szybko, fabuła gna do przodu, nie ma chwili na nudę i zatrzymanie się. Historia wciąga i od początku czytelnik zastanawia się, jak potoczą się dalsze losy bohaterów i co wydarzy się na kolejnych stronach. Książka jest jedną z tych, które niosą za sobą przesłanie i dużo mądrości.
„Gwiezdny zegar” to powieść fantasy, wypełniona przygodami, magią i tajemnicami. Klimatyczna historia bawi, ale też uczy, pokazując walkę dobra ze złem. Jest to doskonała lektura dla starszych i młodszych, idealna na zimowy wieczór. Polecam!

Imogen i Marie to siostry, które przechodząc przez drzwi w magiczny sposób trafiają do tajemniczego królestwa. Niestety nie potrafią wrócić do domu, a nie czują się bezpiecznie w tej magicznej krainie. W królestwie gdy tylko zapada zmrok, ludzie ukrywają się w swoich domach, a na ulice wychodzą stwory, które odbierają ludziom życie. Dziewczyny przerażone tym co widzą,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1230
730

Na półkach: ,

Historię o dziewczynce, która śledzi królika i przenosi się za nim do innego świata, znamy, ale co powiecie na podążanie za srebrną ćmą i przejście przez drzwi w drzewie?

Imogen i Marie to siostry, które postanawiają przejść właśnie przez takie drzwi, dzięki czemu trafiają do magicznego królestwa i nie potrafią się z niego wydostać. A nie jest to świat bezpieczny. W mieście co noc ludzie zamykają się w domach, bo ulicami spacerują skrzety, które napotkane osoby mogą zabić. Uciekając przed tymi istotami dziewczynki trafiają za mury zamku, gdy ratuje je książę Miro. Tak zaczyna się piękna przyjaźń i przygoda, która dużo zmieni w życiu trójki bohaterów.

Jest tak mało książek, gdzie dzieciom pozwalała się być dziećmi! Imigen ma jedenaście lat i choć kocha siostrę, to zwykle ta działa jej na nerwy. W końcu każdego może zirytowac mały człowieczek, który krok w krok chodzi za nami i próbuje nas naśladować. Zwłaszcza w wieku, gdy uważamy się za dorosłych, choć ledwo odstajemy od ziemi. Imogen nie panuje nad swoimi emocjami. Łatwo wpada w złość, choć krótko się gniewa, a w zabawach chce, by każdy jej słuchał. To dlatego jesteśmy świadkami tylu drobnych sprzeczek między nią a Miro. Książę dorastał wśród służących i pierwszy raz mógł bawić się z dziećmi w swoim wieku. Dopiero na naszych oczach odkrywa czym jest przyjaźń i szczere relacje. Najmłodsza z nich, Marie, czasami wchodzi w rolę mediatora, który przypomina starszym, że nie powinni w dany sposób się zachowywać. Jest ona najspokojniejsza i najbardziej dojrzała z tej trójki, co kontrastuje z jej uroczym wyglądem dziecka. Każde z tej trójki udało mi się polubić, a to dzięki naturalności w ich zachowaniu. Nawet, gdy któreś zaczynało mnie irytować, to jego działanie mogłam łatwo wyjaśnić doświadczeniami życiowymi i osobowością. Kreacja bohaterów została więc ładnie dopracowana. Co prawda wśród pobocznych postaci mamy persony czarno-białe, ale jestem wręcz pewna, że obraz ten zostanie zniszczony w kolejnych tomach!
Akcja ogromnie wciąga! W połączeniu z lekkim stylem dostajemy książkę, która dopiero zaczynamy czytać, a już jesteśmy na jej końcu! I to nie dlatego, że mało się dzieje. Po prostu tak trudno jest się od niej oderwać. I okej, autorka zaliczyła kilka subtelnych potknięć, gdzie pewne zdania, które stanowiły część przemyśleń bohaterów, wydawały mi się nie na miejscu (dla przykładu wzmianka o galaktykach u człowieka, który o gwiazdach wie tyle, że znają przyszłość); ale nie wpłynęło to na przyjemność płynącą z lektury. Jak dla mnie stanowiła ona piękna przygodę, która ukoiła moje nerwy.
Na kartach powieści spotykamy paskudne istoty, które mogą przynieść śmierć; ćmy przenoszące wiadomości; magiczne przedmioty czy szepczące o przyszłości niebo. Magia jest tutaj subtelna, a dzięki temu jeszcze bardziej interesująca.
Zdecydowanie będę wypatrywać kolejnych tomów trylogii!

Historię o dziewczynce, która śledzi królika i przenosi się za nim do innego świata, znamy, ale co powiecie na podążanie za srebrną ćmą i przejście przez drzwi w drzewie?

Imogen i Marie to siostry, które postanawiają przejść właśnie przez takie drzwi, dzięki czemu trafiają do magicznego królestwa i nie potrafią się z niego wydostać. A nie jest to świat bezpieczny. W...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    76
  • Przeczytane
    37
  • Posiadam
    12
  • Fantasy
    4
  • Dla dzieci
    3
  • 2020
    2
  • 2021
    2
  • Fantastyka
    2
  • Biblioteczka dziewczynek
    1
  • Do kupienia/prezent
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gwiezdny zegar. Cienista Ćma


Podobne książki

Przeczytaj także