Czy też widzicie w swoim najbliższym otoczeniu, że coraz więcej ludzi zwraca uwagę na to, ile produkuje śmieci, jak się je segreguje? „Mniej” jest na topie, a ta książka edukuje małych czytelników jak dbać o świat już na własnym podwórku. Bo mimo pozytywnych trendów zdarzają się jednak ludzie, którzy twierdzą, że i tak niczego nie jesteśmy w stanie zmienić, że to nic nie da. Czyżby?
Rodzeństwo Ida i Filip wraz ze swoją domową menażerią tym razem edukują najmłodszych w kwestii recyklingu. Co zrobić z górą różnych odpadków, na jakie grupy posegregować rzeczy, których chcemy się pozbyć, co dzieje się z metalami i tworzywami sztucznymi, co oznacza tajemnicze hasło „Powrót papieru”, na jakiej zasadzie powstaje kompost, dlaczego tak ważny jest recykling starych butelek, na czym polega sprzątanie świata? Niezwykle ciekawa (ale i poniekąd też przerażająca) jest strona przedstawiająca ilustrację, jak długo rozkładają się niektóre śmieci. To naprawdę robi wrażenie: torba foliowa – 200 lat, karton po soku – 150 lat, plastikowa butelka: 300 lat. W środku gra planszowa: Wielkie porządki w lesie. Wystarczą guziki, nakrętki, kostka i wiedza z tej książki, by dojechać do mety i zostać zwycięzcą. Dużym plusem tej książki są… wielkie porządki. Wprawdzie tylko na stronach tej książki – ale w kilku miejscach dzieci uczą się dosłownie sprzątania i segregacji. Dokąd trafią: obierki jabłek, zużyte baterie, makulatura, puszki, szczoteczka do zębów? Tak sobie myślę, że ta książka przydałaby się i niejednemu dorosłemu, bo, niestety, wciąż za dużo śmieci wokół nas. Na końcu Dyplom „Wielkie porządki” za zdobycie wiedzy o tym, jak zachować czystość i porządek na naszej wspaniałej planecie.

Czy też widzicie w swoim najbliższym otoczeniu, że coraz więcej ludzi zwraca uwagę na to, ile produkuje śmieci, jak się je segreguje? „Mniej” jest na topie, a ta książka edukuje małych czytelników jak dbać o świat już na własnym podwórku. Bo mimo pozytywnych trendów zdarzają się jednak ludzie, którzy twierdzą, że i tak niczego nie jesteśmy w stanie zmienić, że to nic nie...