rozwińzwiń

Nie będzie żadnej rewolucji

Okładka książki Nie będzie żadnej rewolucji Kazimierz Rajnerowicz
Okładka książki Nie będzie żadnej rewolucji
Kazimierz Rajnerowicz Wydawnictwo: Krytyka Polityczna Seria: Nie-Fikcja reportaż
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Nie-Fikcja
Wydawnictwo:
Krytyka Polityczna
Data wydania:
2019-07-12
Data 1. wyd. pol.:
2019-07-12
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366232310
Tagi:
transformacja
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
93 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
186
17

Na półkach: ,

Pocieszające na pewno jest to że mimo rozdziału w książce zatytułowanego "Cool Kids are Dead" .Zespół koncertuje do dzisiaj czyli 2024 ;)

Pocieszające na pewno jest to że mimo rozdziału w książce zatytułowanego "Cool Kids are Dead" .Zespół koncertuje do dzisiaj czyli 2024 ;)

Pokaż mimo to

avatar
261
60

Na półkach: , ,

CKOD jest tu raczej pretekstem (i dobrym przykładem) do pokazania kawałka historii polskich przemian, polskiego show-biznesu

CKOD jest tu raczej pretekstem (i dobrym przykładem) do pokazania kawałka historii polskich przemian, polskiego show-biznesu

Pokaż mimo to

avatar
436
435

Na półkach: ,

przypadkowa a jednak spełniła oczekiwania.
nigdy nie słuchałem namiętnie Coolkidsów,
ale spoko.

najbardziej podobał mi się opis realiów/ rzeczywistości / otoczenia tamtych czasów .
już zapomniane a jednak jakby wczoraj.

przypadkowa a jednak spełniła oczekiwania.
nigdy nie słuchałem namiętnie Coolkidsów,
ale spoko.

najbardziej podobał mi się opis realiów/ rzeczywistości / otoczenia tamtych czasów .
już zapomniane a jednak jakby wczoraj.

Pokaż mimo to

avatar
457
228

Na półkach: ,

Oj tak. Dawno nie czytałam czegoś, co tak fantastycznie oddaje realia Łodzi czasu przemian, a wszystko pokazane przez pryzmat popularnego łódzkiego zespołu - Cool Kids of Death. Sex, drugs and rock and roll po łódzku to prawdziwa opowieść o Łodzi lat 80tych i 90 tych, to historia zespołu, którzy stworzyli ludzie urodzeni w czasach nierynkowych a który funkcjonował w czasach zdecydowanie rynkowych. Bardzo polecam wszystkim miłośnikom muzyki, Łodzi i dobrego reportażu.

Oj tak. Dawno nie czytałam czegoś, co tak fantastycznie oddaje realia Łodzi czasu przemian, a wszystko pokazane przez pryzmat popularnego łódzkiego zespołu - Cool Kids of Death. Sex, drugs and rock and roll po łódzku to prawdziwa opowieść o Łodzi lat 80tych i 90 tych, to historia zespołu, którzy stworzyli ludzie urodzeni w czasach nierynkowych a który funkcjonował w czasach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
353
4

Na półkach: , , , ,

Nie urodziłam się ani w Łodzi, ani w Nowym Jorku, ale w Łodzi mieszkam, a Cool Kids Of Death słucham od kilkunastu lat. Książka Rajnerowicza to w dużej mierze obraz tamtych czasów, z początków zespołu, tamtej Łodzi, tamtej sceny. Dla mnie to było interesujące, mocno umiejscawia, kotwiczy zespół. Jakkolwiek książkę dobrze się czyta, to smutna to lektura, mniej więcej od połowy dominuje aura porażki, frustracji i zawiedzionych nadziei. Już wcześniej wiemy, że żadnej rewolucji nie będzie, ale towarzysząc tej historii defetyzm nieco przytłacza. Trochę rozczarowany może być ktoś, kto liczy na kompletną, szczegółową historię Kulek, zdecydowanie najwięcej miejsca zajmuje tu okres do wydania drugiej płyty. Jednak ja, jako osoba znającą już wcześniej znaczną część historii, jestem więcej niż usatysfakcjonowana tą książką.

Nie urodziłam się ani w Łodzi, ani w Nowym Jorku, ale w Łodzi mieszkam, a Cool Kids Of Death słucham od kilkunastu lat. Książka Rajnerowicza to w dużej mierze obraz tamtych czasów, z początków zespołu, tamtej Łodzi, tamtej sceny. Dla mnie to było interesujące, mocno umiejscawia, kotwiczy zespół. Jakkolwiek książkę dobrze się czyta, to smutna to lektura, mniej więcej od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
282
84

Na półkach:

Nigdy nie byłam fanką CKOD. Za to książka naprawdę niezła. Urzekły mnie opisy Łodzi, okresu transformacji i początków lat 2-tysięcznych. Ta książka to dla mnie swego rodzaju sentymentalna podróż do czasów wczesnonastoletnich.

Nigdy nie byłam fanką CKOD. Za to książka naprawdę niezła. Urzekły mnie opisy Łodzi, okresu transformacji i początków lat 2-tysięcznych. Ta książka to dla mnie swego rodzaju sentymentalna podróż do czasów wczesnonastoletnich.

Pokaż mimo to

avatar
311
100

Na półkach:

Książka nie jest ściśle historią zespołu Cool Kids of Death, a raczej historią jego powstania, z mocnym narysowaniem całego tła, w jakim zespół powstał, w jakim funkcjonowali jego Członkowie. Plus za opis Łodzi, bardzo trafne oceny i opis atmosfery tamtych lat oraz backgroundu kultury i mediów w Polsce czasów transformacji i post-transformacyjnych. Na minus dodam, Autor bardzo przyśpiesza od momentu wydania przez Zespół drugiej płyty, więc dla osób, które oczekują więcej o dziejach CKOD, książka może się okazać rozczarowaniem. Również na minus to, że o Kamilu i Wojtku są w całej książce chyba 3 zdania - cały czas tylko Krzysiek, Marcin, Kuba i znowu Krzysiek. Jednak bardzo polecam, również osobom nie słuchającym CKOD - zespół ten bowiem do dziś stanowi fenomen (pod względem muzyki, tekstów, swojego "stylu bycia") w naszej szarej i nudnej scenie muzycznej.

Książka nie jest ściśle historią zespołu Cool Kids of Death, a raczej historią jego powstania, z mocnym narysowaniem całego tła, w jakim zespół powstał, w jakim funkcjonowali jego Członkowie. Plus za opis Łodzi, bardzo trafne oceny i opis atmosfery tamtych lat oraz backgroundu kultury i mediów w Polsce czasów transformacji i post-transformacyjnych. Na minus dodam, Autor...

więcej Pokaż mimo to

avatar
691
37

Na półkach:

6,5/10
Historia zespołu, którego nigdy nie słuchałam i historia miasta, w którym się nie urodziłam.
Choć "Nie będzie żadnej rewolucji" to głównie opowieści o Cool Kids of Death, to również portret miasta (Łódź) oraz zjawisk z przełomu wieków.

Po kilku latach spędzonych w Łodzi noszę w sobie sentyment do tego miasta, dlatego lektura pełna odniesień i anegdot o mniej lub bardziej znanych mi miejscach i ludziach była nostalgiczna i naprawdę przyjemna. Być może więc oceniam tę książkę wyżej niż zrobiłby to przeciętny odbiorca.

Denerwują jedynie fragmenty-laurki, o niektórych osobach. Są krótkie, ale jakby sztucznie wpisane w książkę.

6,5/10
Historia zespołu, którego nigdy nie słuchałam i historia miasta, w którym się nie urodziłam.
Choć "Nie będzie żadnej rewolucji" to głównie opowieści o Cool Kids of Death, to również portret miasta (Łódź) oraz zjawisk z przełomu wieków.

Po kilku latach spędzonych w Łodzi noszę w sobie sentyment do tego miasta, dlatego lektura pełna odniesień i anegdot o mniej lub...

więcej Pokaż mimo to

avatar
179
176

Na półkach: ,

Pewnie mój odbiór byłby inny gdybym nie był fanem CKOD. Albo gdybym przeczytał wcześniej mnóstwo książek-biografii zespołów muzycznych. Wszystkie opinie jednak są subiektywne z natury rzeczy, więc to chyba nie powinno dziwić.

Fakt jest faktem, że książka Rajnerowicza była świetna. Z jednej strony doskonałe tło, które z założenia miało pokazać na jakich korzeniach powstawała muzyka łódzkiej kapeli. W jakim otoczeniu i w jakim środowisku dorastali muzycy. Co na nich wpływało. Jakie zespoły ich inspirowały. Co się działo na polskim rynku muzycznym w momencie powstawania ich płyt. To nie są fakt, które można łatwo odnaleźć, wyczytać. Wszystkie te kwestie dotyczące ery przedinternetowej wymagają dokładnego researchu, drobiazgowych weryfikacji, połączenia w jednolitą historię. Autorowi się udało, słuchałem z wypiekami na twarzy.

Pewnie mój odbiór byłby inny gdybym nie był fanem CKOD. Albo gdybym przeczytał wcześniej mnóstwo książek-biografii zespołów muzycznych. Wszystkie opinie jednak są subiektywne z natury rzeczy, więc to chyba nie powinno dziwić.

Fakt jest faktem, że książka Rajnerowicza była świetna. Z jednej strony doskonałe tło, które z założenia miało pokazać na jakich korzeniach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
886
545

Na półkach: , , ,

Wielkim fanem Cool Kids of Death ie jestem, ale sięgnęłam po tę książkę z ciekawości. Zupełnie miło zostałam zaskoczona, ponieważ poza niezbyt szczegółową biografią zespołu, zdecydowanie na plus jest tło, czyli środowisko undergroundowej Łodzi oraz społeczno - kulturowe czasy PRL-u.

Wielkim fanem Cool Kids of Death ie jestem, ale sięgnęłam po tę książkę z ciekawości. Zupełnie miło zostałam zaskoczona, ponieważ poza niezbyt szczegółową biografią zespołu, zdecydowanie na plus jest tło, czyli środowisko undergroundowej Łodzi oraz społeczno - kulturowe czasy PRL-u.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    105
  • Chcę przeczytać
    94
  • Posiadam
    25
  • 2021
    5
  • Muzyka
    5
  • 2019
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Do kupienia
    3
  • Literatura faktu
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nie będzie żadnej rewolucji


Podobne książki

Przeczytaj także