Trylogia „Niezgodna”

Trylogia „Niezgodna” Veronica Roth
Pierwsze zetknięcie z fantastyką. Pierwsza trylogia przeczytana przeze mnie. Czytałam ją dosyć dawno, jednak nie łatwo zapomnieć o Beatrice i cudownym „Cztery”. (To ten moment kiedy możemy na same wspomnienie o tym przystojniaku chwilę powzdychać :D ) Trylogia sama w sobie jest według mnie pouczająca, ciekawa, intrygująca. Autorka potrafi zaciekawić i zachęcić do siebie czytelnika.
Mimo elementów nierealnych seria ta nie jest skierowana jedynie do młodszych czytelników. Przez nagromadzone dawki emocji, adrenaliny i akcji doskonale sprawdzi się jako lektura dla starszych odbiorców. Przemiana głównej bohaterki – Tris – to to, co podobało mi się w „Niezgodnej” najbardziej. Wraz z nią czytelnik mógł przeobrażać się z nastolatki w silną, odważną, dorosłą kobietę. Kolejna odsłona #girlpower! :) Dzięki książce zauważamy również, że mimo młodego wieku jesteśmy czasami zmuszeni do podjęcia trudnych decyzji, nasze wybory wpływają kolejno na naszą przyszłość. Wyborom Beatrice zawsze towarzyszy miłość do bliskich, zrozumieniu i mądrości. Wiele pozytywnych cech odnajdziemy również w pozostałych bohaterach wykreowanych przez autorkę. Ogromny plus Roth zdobywa ode mnie za to, że nie bała się uśmiercić niektórych ważnych osób. Ukazuje nam tym samym zachowanie bohaterów po stracie bliskich, ukochanych. Ukazuje ból i cierpienie, ale także to, że nie możemy się poddać, tylko kroczyć dalej, mimo wszelkich słabości i trudów. Zastrzeżenia? Po pierwsze to, że momentami zachowanie Tris było irytujące, niektóre akcje za bardzo podkoloryzowane. Drugi i trzeci tom trylogii już według mnie nie porywa tak czytelnika jak ten pierwszy.
Veronica Roth ma bardzo ciekawy styl pisania, przez jej dzieła się „płynie”. Mimo, iż jest wiele opinii o podobieństwie do „Igrzysk Śmierci” ja osobiście uważam, że zarówno jedna jak i druga seria mają w sobie odmienne „to coś”.
Zachęcam wszystkich do zapoznania się z historią Beatrice, Cztery i innych. Odprężycie się przy tej serii, trochę pofantazjujecie i rozmarzycie, bo tak jak wspominałam „Cztery” zdobywa nie jedno kobiece serduszko.

Trylogia „Niezgodna” Veronica Roth
Pierwsze zetknięcie z fantastyką. Pierwsza trylogia przeczytana przeze mnie. Czytałam ją dosyć dawno, jednak nie łatwo zapomnieć o Beatrice i cudownym „Cztery”. (To ten moment kiedy możemy na same wspomnienie o tym przystojniaku chwilę powzdychać :D ) Trylogia sama w sobie jest według mnie pouczająca, ciekawa, intrygująca. Autorka potrafi...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Trudno zapomnieć o tej książce tak po prostu. Czasami są takie powieści, które wchodzą w nasze życie i już do końca będą nam towarzyszyć ze swoją mądrością.

Trudno zapomnieć o tej książce tak po prostu. Czasami są takie powieści, które wchodzą w nasze życie i już do końca będą nam towarzyszyć ze swoją mądrością.

Pokaż mimo to

Po pierwsze bardzo się cieszę, że ta książka została wydana w całości. I to pomimo dość nieporęcznej objętości. Pierwsza część, czyli „Niezgodna” jest wciągająca, zaskakująca, frapująca, ale dopiero wraz z kolejnymi tomami tworzy niepowtarzalną powieść. Najbardziej urzekła mnie przemiana głównej bohaterki. Od dziewczyny, nastolatki, która dokonuje trudnego, niecodziennego wyboru, po niemalże dorosłą kobietę podejmującą trudne decyzje, oparte na miłości, zrozumieniu i mądrości. Dojrzewanie głównych bohaterów, w którym uczestniczymy strona po stronie, to dla mnie główny atut tej książki. Jeśli zaś chodzi o świat przedstawiony to jest ciekawy, lecz niedopracowany. Dlatego czasami trzeba przymknąć oko, nie kłócić się z autorką o prawdopodobieństwo wydarzeń, lecz przyjąć je na wiarę i kontynuować lekturę. Doceniłam jeszcze jedną rzecz. Pisarka nie boi się trudnych rozwiązań. Jeśli postaci powieści porywają się na niebezpieczną akcję, to niektórzy z nich giną, a ci którzy pozostali, muszą się nauczyć jakoś z tą stratą żyć. Ocena końcowa – mocna czwórka, zwłaszcza za ostatni tom.

Po pierwsze bardzo się cieszę, że ta książka została wydana w całości. I to pomimo dość nieporęcznej objętości. Pierwsza część, czyli „Niezgodna” jest wciągająca, zaskakująca, frapująca, ale dopiero wraz z kolejnymi tomami tworzy niepowtarzalną powieść. Najbardziej urzekła mnie przemiana głównej bohaterki. Od dziewczyny, nastolatki, która dokonuje trudnego, niecodziennego...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Super cykl. szkoda że już nie ma następnych części

Super cykl. szkoda że już nie ma następnych części

Pokaż mimo to

Świetna trylogia :).

Część pierwsza-cudowna, zaskakująca, wciągająca. Druga i trzecia nie wciągnęły mnie już tak bardzo, ale też były dobre.

Świetna trylogia :).

Część pierwsza-cudowna, zaskakująca, wciągająca. Druga i trzecia nie wciągnęły mnie już tak bardzo, ale też były dobre.

Pokaż mimo to

Pomysł sam w sobie jest dobry. Trochę przypomina Igrzyska Śmierci. Pierwsza część jest dosyć fajna, lecz druga i trzecia już dosyć spora katastrofa.

Od samego początku czułam się jakbym czytała dosyć długie opowiadanie z Wattpada. Kontynuowałam czytanie ze względu, że zaciekawiło mnie co będzie za murem i jak =ie to będzie. Niestety, ale w książkach tak jest gdy pomysł i fabuła wyrzucają poza skal, lecz styl pozostawia wiele do życzenia książka już traci przynajmniej połowę swojej wartości.

Spora część dialogów była płytka i pozostawiała wiele do życzenia. Wiele sytuacji było bez głębszego sensu.

Książkę polecam tym,którzy lubią Igrzyska Śmierci i sporo romantyzmu w opowieści.

Pomysł sam w sobie jest dobry. Trochę przypomina Igrzyska Śmierci. Pierwsza część jest dosyć fajna, lecz druga i trzecia już dosyć spora katastrofa.

Od samego początku czułam się jakbym czytała dosyć długie opowiadanie z Wattpada. Kontynuowałam czytanie ze względu, że zaciekawiło mnie co będzie za murem i jak =ie to będzie. Niestety, ale w książkach tak jest gdy pomysł i...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Jedna z ulubionych serii młodzieżowych.

Jedna z ulubionych serii młodzieżowych.

Pokaż mimo to

Niezgodna, zbuntowana, wierna to książki nie tylko dla młodych odbiorców.

Seria odniosła spory sukces dzięki ogromnej dawce emocji, akcji i adrenaliny w niej zawartej.
Podział społeczeństwa dla wyższych celów, eliminacja i zabawa w "stwórcę". ~Władza,
~Śmierć,
~Zdrada,
~Kłamstwa,
~Niebezpieczeństwo,
~Lojalność,
~Odwaga,
~Poświęcenie,
~Miłość.

Jeden wybór może zmienić, zniszczyć , pokazać kim jesteś... Zachęcam sięgnąć po całą serię , jak i obejrzeć filmy..
( Cztery - to historia widziana oczami drugiego z głównych bohaterów).

Niezgodna, zbuntowana, wierna to książki nie tylko dla młodych odbiorców.

Seria odniosła spory sukces dzięki ogromnej dawce emocji, akcji i adrenaliny w niej zawartej.
Podział społeczeństwa dla wyższych celów, eliminacja i zabawa w "stwórcę". ~Władza,
~Śmierć,
~Zdrada,
~Kłamstwa,
~Niebezpieczeństwo,
~Lojalność,
~Odwaga,
~Poświęcenie,
~Miłość.

Jeden wybór może zmienić,...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Nauczyła mnie że bycie wyjątkowym to moja najważniejsza cecha

Nauczyła mnie że bycie wyjątkowym to moja najważniejsza cecha

Pokaż mimo to

Jestem świeżo po skończeniu tej powieści.

Była dobra, szybko się ją czytało choć musiałam taki moment, gdzieś w połowie drugiej części, że porostu przerwałam czytanie. Wróciłam do niej nie dawno i około 300 może więcej stron pochłonełam w trzy dni.

Veronica Roth ma przyjemny styl, każdy, nie koniecznie fan takich klimatów, może się odnaleźć.

(To może być spoiler, czytasz więc na własną odpowiedzialność)
Postać Beatrice momentami mnie wręcz irytowała, czasami ją uwielbiałam, często też, przerwałam czytanie i mówiłam" Matko... jako ona jest głupia...".

Nie mówię, że cztery był cudowny, oboje byli siebie warci. Gotowi do poświęceń, zawsze dbali o dobro ogółu, okłamywali się na wzajem, dla wyższego celu.

Książka jest jak już mówiłam bardzo przyjemna, tylko polecam nie robić tego co ja, czyli chcieć przeczytać wszystkiego od razu, bo może szybko się znudzić.

Polecam każdemu, nie tylko fanom tego gatunku:)

Jestem świeżo po skończeniu tej powieści.

Była dobra, szybko się ją czytało choć musiałam taki moment, gdzieś w połowie drugiej części, że porostu przerwałam czytanie. Wróciłam do niej nie dawno i około 300 może więcej stron pochłonełam w trzy dni.

Veronica Roth ma przyjemny styl, każdy, nie koniecznie fan takich klimatów, może się odnaleźć.

(To może być spoiler,...

więcej

mniej

Pokaż mimo to