Przesłuchałem podczas prac przedświątecznych. Lektor do poprawy, podkład muzyczny ciekawy i to on stara się ratować całokształt, który jest bardzo słaby.
Co do treści, książka to "zlepek" artykułów, których jedynym wspólnym mianownikiem są krucjaty. Jeśli by czytać je osobno to są to ciekawe teksty ale jako całość bez "ładu i składu", do tego tytuł mylący. Brak moim zdaniem myśli przewodniej, połączenie w całość bardziej zaszkodziło niż pomogło. Generalnie nie wyszło a szkoda...

Przesłuchałem podczas prac przedświątecznych. Lektor do poprawy, podkład muzyczny ciekawy i to on stara się ratować całokształt, który jest bardzo słaby.
Co do treści, książka to "zlepek" artykułów, których jedynym wspólnym mianownikiem są krucjaty. Jeśli by czytać je osobno to są to ciekawe teksty ale jako całość bez "ładu i składu", do tego tytuł mylący. Brak moim...

Spodziewałem się historii wypraw krzyżowych. Ta książka jednak to jakby zbiór artykułów na temat krucjat. Niektóre artykuły są dość odległe od tematu krucjat. Pierwsze trzy rozdziały dotyczą wieków dużo wcześniejszych, bo np. śmierci hrabiego Rolanda. Dość ciekawy jest rozdział poświęcony Baldwinowi I oraz kolejny poświęcony Ryszardowi Lwie Serce.
Wszystkie rozdziały oparte na historii są dobrze oparte na wiedzy. Niestety gdy autor zajmuje się legendami stawia tezy, które nie są niczym poparte. Np. łączenie krucjaty dziecięcej z bajką o szczurołapie, który wyprowadził dzieci z miasta. Inna legenda, która wg autora jest bardzo ważna to śmierć Rolanda. Osobiście bardziej łączyłbym krucjaty z rekonkwistą Hiszpanii.
Szkoda, że autor nie poświęcił więcej czasu na opisanie skąd wyznawcy Islamu wzięli się w Jerozolimie. Szkoda też, że nie poświęcono więcej czasu zakonom rycerskim, czyli Templariuszom i Krzyżakom.

Spodziewałem się historii wypraw krzyżowych. Ta książka jednak to jakby zbiór artykułów na temat krucjat. Niektóre artykuły są dość odległe od tematu krucjat. Pierwsze trzy rozdziały dotyczą wieków dużo wcześniejszych, bo np. śmierci hrabiego Rolanda. Dość ciekawy jest rozdział poświęcony Baldwinowi I oraz kolejny poświęcony Ryszardowi Lwie Serce.
Wszystkie rozdziały oparte...

Problem z oceną mam dlatego, że tak jak reszta komentujących spodziewałem się czegoś innego. Tytuł "zderzenie dwóch światów" został wybrany nie dlatego, że autor przedstawia to zderzenie. Opisy interakcji chrześcijan i muzułmanów (zderzenie cywilizacji) jest ograniczony do koniecznego minimum. Tekst skupia się wyłącznie na historii krzyżowców i nadaje się raczej jako wstęp do tematu krucjat.

Problem z oceną mam dlatego, że tak jak reszta komentujących spodziewałem się czegoś innego. Tytuł "zderzenie dwóch światów" został wybrany nie dlatego, że autor przedstawia to zderzenie. Opisy interakcji chrześcijan i muzułmanów (zderzenie cywilizacji) jest ograniczony do koniecznego minimum. Tekst skupia się wyłącznie na historii krzyżowców i nadaje się raczej jako wstęp...

Niezły wstęp do tematyki krucjat i ich miejsca we wczesnośredniowiecznej Europie. Myślę, że książka osobom głębiej zainteresowanym tematyką przyda się co najwyżej jako resume ich wiedzy, ale dla laików tematyki – jak ja – może już być małym i ostatecznym jej kompendium.
Tematyka wypraw krzyżowych wzbogacona nieco o społeczny i historyczny ich kontekst, a także poszerzona o elementy je poprzedzające, a nieco ukorzeniające, jako mity założycielskie jak historia (zakłamana) Rolanda czy - szerzej - Merowingów. Bardzo ciekawy wątek dotyczący prawodawstwa karno-obyczajowego i wątki (często poboczne) dotyczące moralności w ogóle.
Czyta się to trochę jak szkolne wypracowanie: rzetelne choć bez polotu. Choć historyczne pasje autora zdradzają zacięcie naukowe i to cenię – to trochę jak lektura zbioru esejów pisanych na kanwie badań do doktoratu; sporo samodzielnych przemyśleń autora i sporo też umiejętnie stawianych tez (i umiejętnie zadawanych pytań).
Jestem bardzo zadowolony z wysłuchania audiobooka, choć jego amatorskie (ostatecznie rzemieślniczo poprawne) czytanie niejednego mogłoby uśpić.

Niezły wstęp do tematyki krucjat i ich miejsca we wczesnośredniowiecznej Europie. Myślę, że książka osobom głębiej zainteresowanym tematyką przyda się co najwyżej jako resume ich wiedzy, ale dla laików tematyki – jak ja – może już być małym i ostatecznym jej kompendium.
Tematyka wypraw krzyżowych wzbogacona nieco o społeczny i historyczny ich kontekst, a także poszerzona o...

Ciekawy historyczny e-book. Jest to publicystyka, a w zasadzie zbiór esejów na temat wypraw krzyżowych, a nie monografia historyczna, o czym warto pamiętać rozpoczynając lekturę.
Mimo tych zastrzeżeń to jedna z lepszych pozycji w swojej kategorii. Autor nie rekapituluje poglądów innych historyków, ani ich nie streszcza. Umiejętnie stawia pytania, przedstawia różne możliwe wersje odpowiedzi, z których jedna staje się jego tezą, której następnie wiarygodnie broni w oparciu o konkretne źródła.
Dużą zaletą jest brak personalno-romantycznej wizji krucjat. Autor umiejętnie podaje zarówno przyczyny poszczególnych posunięć (najczęściej ekonomiczne, rzadziej organizacyjno-polityczne) a następnie ich przebieg. Racjonalizuje przy tym motywacje poszczególnych przywódców (Baldwin, Ryszard Lwie Serce, Saladyn) przekonując nas, że wcale nie kierowali się jakąś świętą nienawiścią czy chęcią rycerskiej rywalizacji z wodzem przeciwników. W odróżnieniu od większości naszych historyków przywiązuje duża wagę do ekonomicznej strony krucjat – ich kosztów i fundatorów. Np. zdobycie pozostającego pod panowaniem węgierskim Zadaru przez krzyżowców było formą spłaty części kosztów IV krucjaty, poniesionej przez Wenecję.
Udowadnia, że władcy państw krzyżowców na Bliskim Wschodzie bardziej troszczyli się o utrzymanie i umocnienie swojej władzy, niż krzewienie własnej wiary. Także poprzedzająca o trzy i pół stulecia bitwa pod Poitiers nie uratowała Europy przed islamem, albowiem dla hiszpańskich Arabów była to tylko wyprawa łupieżcza, a nie podbój. Ale – jak wskazuje autor – wiele takich zdarzeń podnoszono do rangi legend, wyolbrzymiając ich znaczenie (np. śmierć Rolanda czy dziecięca krucjata).
Solidna eseistyka historyczna, uczciwie napisana, której tezy pozostają w pamięci.

Ciekawy historyczny e-book. Jest to publicystyka, a w zasadzie zbiór esejów na temat wypraw krzyżowych, a nie monografia historyczna, o czym warto pamiętać rozpoczynając lekturę.
Mimo tych zastrzeżeń to jedna z lepszych pozycji w swojej kategorii. Autor nie rekapituluje poglądów innych historyków, ani ich nie streszcza. Umiejętnie stawia pytania, przedstawia różne możliwe...

Książka objętościowo niezbyt obszerna, poznałem ją w formie audiobooka. Jest to raczej zarys tematu zasygnalizowanego tytułem, jednak słucha się przyjemnie i jako taki rzut oka na wyprawy krzyżowe daje.
Zastrzeżenie do lektora, trochę widać brak profesjonalizmu, na jego miejscu sprawdziłbym wymowę francuskich czy angielskich nazw własnych, nazwisk, ponieważ trochę słabo to wypadło. Na plus - ciekawy pomysł z podkładem muzycznym w tle, uprzyjemnia słuchanie.

Książka objętościowo niezbyt obszerna, poznałem ją w formie audiobooka. Jest to raczej zarys tematu zasygnalizowanego tytułem, jednak słucha się przyjemnie i jako taki rzut oka na wyprawy krzyżowe daje.
Zastrzeżenie do lektora, trochę widać brak profesjonalizmu, na jego miejscu sprawdziłbym wymowę francuskich czy angielskich nazw własnych, nazwisk, ponieważ trochę słabo to...

Jako historyk z wykształcenia zapłakałem, gdy ją przeczytałem. Sama w sobie ok...o ile by była udostępniona za darmo i miała na celu w jakiś sposób dotrzeć do osób, które nigdy w życiu nic o krucjatach nie przeczytały - a takie osoby jej nie kupią. W tej publikacji nie ma nic odkrywczego, żadnego głębszego sensu, urywa się nagle w 1212 i "nara pa", napisana bez pomysłu. Zdecydowanie więcej wartości ma artykuł o krucjatach na angielskiej wikipedii, tu nie warto tracić nawet tych kilku złotych.

Jako historyk z wykształcenia zapłakałem, gdy ją przeczytałem. Sama w sobie ok...o ile by była udostępniona za darmo i miała na celu w jakiś sposób dotrzeć do osób, które nigdy w życiu nic o krucjatach nie przeczytały - a takie osoby jej nie kupią. W tej publikacji nie ma nic odkrywczego, żadnego głębszego sensu, urywa się nagle w 1212 i "nara pa", napisana bez pomysłu....

Słaba o mylącym tytule. Trochę o samych wyprawach krzyżowych.

Słaba o mylącym tytule. Trochę o samych wyprawach krzyżowych.