Krwawe cesarzowe
Cesarzowe Irena, Eufrozyna i Teodora. Kim były? Nawet w ich epoce i w ich państwie nawykłych do przemocy, intryg oraz krwawych zmagań o władzę były władczyniami okrutnymi, a jednocześnie rządzącymi sprytnie i skutecznie. Małżonki cesarzy bizantyńskich, matki ich dzieci, cesarzowe wdowy i regentki, a wreszcie praktycznie władczynie absolutne. Tłem ich rządów był tajemniczy, egzotyczny i złożony świat Konstantynopola po arabskich podbojach większości ziem Cesarstwa: wspaniale budowle, dworskie ceremonie, rytuały, spiski i intrygi, walczące stronnictwa mnichów i patriarchów, zakulisowe wpływy eunuchów. światem tym rządziły żelazną ręką trzy kobiety utrzymując stosunki z niemal całym ówczesnym światem, Karolem Wielkim, rzymskimi papieżami i kalifem Harunem al-Raszydem...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 52
- 16
- 7
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
"Cesarzowe" mają wszystko, co lubię: prawdziwych ludzi, miejsca i wydarzenia z odległej przeszłości. Biografie tytułowych bohaterek oparte są na solidnej wiedzy historycznej, opowiedziane interesująco z wyrazistym tłem, ale bez zbędnych spekulacji. Dla mnie taka forma działa na wyobraźnię, niektóre wątki jakby wyjęte z sensacyjnej fikcji poruszają. Autorka omawia wpływ wydarzeń na następne lata aż do współczesności, co pobudzona moją ciekawość - chcę obejrzeć choćby album z ikonami i sztuką z okresu, planuję lekturę "Bizancjum" (Autorki). Za ten apetyt na więcej i intrygujące uwagi o biografach i badaczach historii kobiet dodatkowy plus. Planowałam obniżyć ocenę za mylący tytuł i notkę na okładce, ale szkoda mi "karać" książkę za głupotę wydawcy.
"Cesarzowe" mają wszystko, co lubię: prawdziwych ludzi, miejsca i wydarzenia z odległej przeszłości. Biografie tytułowych bohaterek oparte są na solidnej wiedzy historycznej, opowiedziane interesująco z wyrazistym tłem, ale bez zbędnych spekulacji. Dla mnie taka forma działa na wyobraźnię, niektóre wątki jakby wyjęte z sensacyjnej fikcji poruszają. Autorka omawia wpływ...
więcej Pokaż mimo to"Krwawe cesarzowe" Judith Herrin to zdecydowanie więcej niż przyzwoita książka.
Autorka zajmuje się trzema kobietami, które wycisnęły swoje piętno na Bizancjum i jego polityce: Irenie, Eufrozynie i Teodorze.
Nim zajmie się nimi, przedstawi jednak czytelnikowi Cesarstwo Bizantyjskie, jego zwyczaje, strukturę, sposób zarządzania imperium, sposób działania dworu władcy, ceremoniał oraz kwestie ikonoklazmu i ikonodulii, które miały niezwykłe znaczenie dla kształtowania się ortodoksji.
To wprowadzenie jest, moim zdaniem, niezwykle ważne, ponieważ my, przyznający się do "dziedzictwa kultury Zachodu", znamy zwykle lepiej sposób działania i sprawowania władzy w starożytnym Rzymie, niż w Konstantynopolu, który był jego następcą w tak wielu aspektach.
Książka jest rzeczowo napisana, dobrze udokumentowana. Herrin informuje czytelnika, jak pracowała ze źródłami i co było źródłem. Bibliografia, podana po każdym z rozdziałów jest godna polecenia. Można w niej znaleźć pozycje do dalszej lektury.
Przyglądając się postaciom trzech cesarzowych Judith Herrin nie traci z oczu dowódców i generałów, eunuchów, patriarchów i mnichów, wszystkich tych, którzy kształtowali politykę i mieli wpływ na życie i rozwój Konstantynopola.
Książki Judith Herrin nie czyta się jak pozycji Regine Pernoud, nie. To mniej fabularyzowana, bardziej "gęsta" lektura, której trzeba poświęcić zdecydowanie więcej uwagi. Ale każda minuta czytania była cenna, zapewniam.
Co mnie zirytowało w tej pozycji nie jest winą autorki, tylko wydawnictwa.
Spójrzmy na tytuł: "Krwawe cesarzowe". Fajny, prawda? Od razu wiadomo, o czym będzie. Right...
Tymczasem, kiedy czytamy książkę uważnie, to zobaczymy, że w "Podziękowaniach", które książkę otwierają, autorka używa tytułu "Kobiety w cesarskiej purpurze", który to tytuł lepiej oddaje oryginalne, angielskie "Women in purple". Judith Herrin w swoim tytule robi aluzję do ulubionego koloru cesarzy i ich rodzin, do barwy, która była wyróżnikiem rodów cesarskich. Oni i chodzili w purpurze, i w niej się rodzili, i w niej byli grzebani. Mężczyźni i kobiety.
Zmianę tego tytułu, na lepiej "sprzedający", czyli na "Krawe cesarzowe" uważam za chwyt obrażający moją, czytelniczą, inteligencję.
Wiecie... kobieta u władzy może mieć dwie legendy; czarną (mordercza, krwawa suka) lub różową (rozwiązła i występna). No dobrze, może mieć i białą (czysta, cicha, dobra żona, szybko umarła).
Myślałam, że z takim typem podchodzenia do badania historii skończyliśmy. Myliłam się.
Czy zatem Irena, Eufrozyna i Teodora były krwawe? Nie da się ukryć, były. Czasy, w których żyły takie były. Czy różniły się od władców z parą chromosomów XY, od mężczyzn? Nie, nie różniły się. Popełniały takie same błędy i podobne zbrodnie. Miały na swoim koncie tyle samo osiągnięć, co klęsk.
Władza, jak prawda, nie ma płci.
Warto sięgnąć po książkę Judith Herrin. Warto poznać trzy silne kobiety - władczynie, a przede wszystkim warto zanurzyć się z niezwykły i słabo nam znany świat Bizancjum, którego my także jesteśmy dziedzicami.
"Krwawe cesarzowe" Judith Herrin to zdecydowanie więcej niż przyzwoita książka.
więcej Pokaż mimo toAutorka zajmuje się trzema kobietami, które wycisnęły swoje piętno na Bizancjum i jego polityce: Irenie, Eufrozynie i Teodorze.
Nim zajmie się nimi, przedstawi jednak czytelnikowi Cesarstwo Bizantyjskie, jego zwyczaje, strukturę, sposób zarządzania imperium, sposób działania dworu władcy,...
Książkę wybitnej badaczki czyta się lekko bardzo przyjemnie.
Gdyby tylko nie ten tytuł... ;)
Oryginalnie brzmi on "Women in Purple", co tłumaczy się po prostu jako "Kobiety w purpurze", a więc kolorze, który w Bizancjum utożsamiany był jedynie z władzą cesarską.
Książkę wybitnej badaczki czyta się lekko bardzo przyjemnie.
Pokaż mimo toGdyby tylko nie ten tytuł... ;)
Oryginalnie brzmi on "Women in Purple", co tłumaczy się po prostu jako "Kobiety w purpurze", a więc kolorze, który w Bizancjum utożsamiany był jedynie z władzą cesarską.