Na skraju jutra

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- All You Need Is Kill
- Wydawnictwo:
- Galeria Książki
- Data wydania:
- 2014-06-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-06-04
- Data 1. wydania:
- 2009-07-21
- Liczba stron:
- 231
- Czas czytania
- 3 godz. 51 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364297250
- Tłumacz:
- Anna Horikoshi
- Tagi:
- inwazja wojna z Obcymi wróg inne cywilizacje
Keiji Kiriya jest jednym z tysięcy żołnierzy ubranych w automatyczny kombinezon i wysłanych na wojnę, którą Ziemianie toczą z Obcymi. Chłopak ginie podczas swojej pierwszej bitwy, ale budzi się następnego ranka, by stoczyć tę samą walkę jeszcze raz i jeszcze raz. Podczas sto pięćdziesiątej ósmej próby odbiera sygnał od tajemniczego sprzymierzeńca, dziewczyny nazywanej Stalową Suką. Czy to dzięki niej Keiji uniknie ostatecznej śmierci?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ale to już było!
Czy zdarzało Ci się rozpamiętywać jakieś zdarzenie wielokrotnie? Przeżywać je raz za razem, pisać inne scenariusze wydarzeń i zastanawiać się, jakby potoczyło się Twoje życie, gdybyś miał odwagę postąpić inaczej? W książce „Na skraju jutra” główny bohater rozpamiętuje swoją przeszłość aż nadto szczegółowo, lecz podyktowane jest to chęcią przeżycia i wydostania się z pętli czasu, która odciska na nim piętno przymusowego bohatera.
Hiroshi Sakurazaka to japoński pisarz science fiction, który rozpoczynał swoje literackie podboje od mangi „All You Need Is Kill”, w której głównym bohaterem jest Keiji Kiriya. „Na skraju jutra” ponownie przybliża czytelnikowi jego losy, tym razem w formie tekstowej. Motywem przewodnim powieści jest lasso czasu, które oplotło jednego z japońskich żołnierzy. Nie jest to pomysł oryginalny, gdyż podobne zabiegi mogliśmy zaobserwować w filmach „Dzień Świstaka” czy „Kod nieśmiertelności”, lecz tym razem umiejscowienie akcji, bohaterowie i przede wszystkim fabuła grają pierwsze skrzypce w dziele Sakurazaki. Autor rozbudowuje swoją powieść stopniowo, konstruuje napięcie w sposób przemyślany i interesujący.
Książka podzielona jest na cztery części, w których poznajemy szczegóły życia innych postaci. Jest to ciekawe urozmaicenie, gdyż czytelnik z nieskrywaną ochotą czyta historię Rity Vrataski czy Bartoloma Ferrella. Keiji Kiriya jest typowym przykładem nieudacznika, szaraka, młokosa. Okoliczności zmusiły go, aby przyjął postawę herosa i nieustraszonego pogromcy obcych. Wykorzystał sytuację pętli czasu na swoją korzyść, udowadniając, że nawet najtrudniejsze okoliczności można przemienić w coś wartościowego i kształtującego osobowość.
Nie jest to niestety książka pozbawiona wad. Przede wszystkim linia dialogowa mogła zostać poprowadzona w lepszy, czytelniejszy sposób. Bardzo często czytelnikowi przyjdzie domyślać się, kto jest autorem wypowiedzianych słów. Jest to przeoczenie, które powoduje chaos i dezorientację. Drugą kwestią jest jakość dialogów, która przywodzi na myśl sztuczność i tandetę. Pomimo, że pustość konwersacji zdarza się dość często, to ginie ona w pozytywnym wydźwięku powieści.
Motyw pętli czasu jest tematem na tyle niszowym, że na pewno sprzeda się w literaturze oraz kinematografii. Filmowy odpowiednik książki, chociaż różniący się diametralnie od swojego pierwowzoru, dostarcza niesamowitą rozrywkę i emocje. Twór Sakurazaki jest publikacją bardziej stonowaną, wytwarzającą mocniejszą więź z bohaterem i wciągającą bez reszty lekturą. Chociaż film serwuje lepsze zakończenie, nie sposób nie docenić twórczości Hiroshi Sakurazaka, bez którego nie moglibyśmy podziwiać zarówno kinowego hitu, jak i recenzowanego tu wydania. Polecam!
Damian Hejmanowski
Oceny
Książka na półkach
- 912
- 495
- 401
- 51
- 26
- 21
- 16
- 14
- 11
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Po obejrzeniu znakomitego filmu, zachciało mi się przeczytać powieść. Niestety, w porównaniu, tu akurat książka wypada fatalnie.
Po obejrzeniu znakomitego filmu, zachciało mi się przeczytać powieść. Niestety, w porównaniu, tu akurat książka wypada fatalnie.
Pokaż mimo toNa Skraju Jutra od Hiroshi'ego Sakurazaka, to powieść przedstawiająca losy młodego rekruta Kiriya Keiji, w czasie jednej z walk w wojnie z rasą obcych, zwaną Mimikami. Kiriya zostaje przypadkowo uwikłany w pętlę czasową... W sumie to tylko tyle Hu nie zdradzać fabuły...
Z pewnością wielu kojarzy film o tym samym tytule reżyserii Douga Limana. Prawda jednak jest taka, że książka i film mają niewieke wspólnego, reżyser umieścił w filmie sporo od siebie co dało w wyniku zmianę historii.
Sama akcja rozgrywa się w Japonii a nie w Europie, nie mamy również na końcu samobójczego rajdu w głąb Francji. Oczywiście różnic jest o wiele więcej. Książka a film to dwie różne historie o wspólnym motywie i tytule. Naprawdę nic więcej, ciężko mi film traktować jako adaptację.
Według mnie adaptacja w formie anime wyglądała by lepiej. Uważam również, że okładka "z filmu" nie wygląda zbyt dobrze, powiedział bym nawet, że zniechęca od sięgnięcia po lekturę.
Czy jako ktoś kto najpierw obejrzał film a potem sięgnął po książkę, polecam? Jeśli jesteś fanem produkcji typu "Pacific Rim" to jak najbardziej powinno Ci się spodobać. Jeśli myślisz, że to będzie coś poważniejszego, to jesteś w błędzie. To krótka powieść, raczej dla fanów nieco wyżej wspomnianego tytułu, oraz tych którzy chcą poznać oryginalną wizję autora a nie wizję reżysera.
Na Skraju Jutra od Hiroshi'ego Sakurazaka, to powieść przedstawiająca losy młodego rekruta Kiriya Keiji, w czasie jednej z walk w wojnie z rasą obcych, zwaną Mimikami. Kiriya zostaje przypadkowo uwikłany w pętlę czasową... W sumie to tylko tyle Hu nie zdradzać fabuły...
więcej Pokaż mimo toZ pewnością wielu kojarzy film o tym samym tytule reżyserii Douga Limana. Prawda jednak jest...
“Na skraju jutra” to tytuł, który wielu z Was kojarzy pewnie z filmowej adaptacji z Tomem Cruisem w roli głównej. Sam film, który znamy to tylko luźna amerykańska interpretacja powieści autorstwa Hiroshi Sakurazaka. Adaptacja utrzymuje książkowy schemat i pewne aspekty samej historii, ale reżyser wprowadza także wiele od siebie.
To krótka opowieść o inwazji obcych, ale nie takich, których znamy z szerokiej popkultury, a mimików, dziwnych i bliżej niezidentyfikowanych stworzeń, których wyeliminowanie okazuje się być wręcz nierealne. Nasz główny bohater zostaje wysłany na wojnę, w której nie bardzo się odnajduje, co doprowadza do jego śmierci, po której budzi się rano tego samego dnia. Więcej opowiadać nie będę, bo lektura straciłaby sens.
Historia przedstawiona jest w bardzo dynamiczny i intrygujący sposób. Akcja jest wartka, a sama książka niedługa, więc wystarcza na kilka wieczorów. Bohaterowie różnią się dość mocno od ich filmowej wersji i mam wrażenie, że są bardziej “surowi”. Miejsce w którym toczy się cała akcja to Japonia, więc i klimat azjatycki jest tutaj wyczuwalny.
Uważam, że książka jest trochę lepsza niż jej filmowa adaptacja (pomimo tego, że film podobał mi się równie mocno),jeśli ktoś nie widział filmu, to polecam w pierwszej kolejności nadrobić książkę, a dopiero potem obejrzeć film.
~ Dawid
Po więcej recenzji zapraszamy na: www.instagram.com/shaggy.books/
“Na skraju jutra” to tytuł, który wielu z Was kojarzy pewnie z filmowej adaptacji z Tomem Cruisem w roli głównej. Sam film, który znamy to tylko luźna amerykańska interpretacja powieści autorstwa Hiroshi Sakurazaka. Adaptacja utrzymuje książkowy schemat i pewne aspekty samej historii, ale reżyser wprowadza także wiele od siebie.
więcej Pokaż mimo toTo krótka opowieść o inwazji obcych, ale nie...
Ostatnimi czasy mam ogromną ochotę na czytanie książek, które później zostały zekranizowane. Po raz kolejny najpierw oglądałam film, a następnie zapoznałam się z książką. Film bardzo mi się podobał także po książkę sięgnęłam z wielkimi nadziejami.
Książka jest trochę inna niż film. Mniej heroiczna, mniej nastawiona na akcje, mniej hollywoodzka. Wszystko to są ogromne zalety. Nie mamy tutaj wartkiej akcji, ratowania świata przez jednego herosa oraz typowo hollywoodzkiego happy endu. Dostajemy w zamian świetną historię, ciekawego bohatera głównego oraz fabułę bliższą prawdziwemu życiu (o ile historię o świecie dręczonym przez złowrogich przybyszów z kosmosu można traktować jako bliską rzeczywistości.
Głównym bohaterem jest Keiji Kiriya, który ginie podczas swojej pierwszej bitwy. Dzięki pewnemu zbiegowi okoliczności budzi się jednak cały i zdrowy dzień przed rozpoczęciem bitwy... Podczas drugiego podejścia umiera znowu, jak również znowu budzi się dzień przed bitwą. Dochodzi do wniosku, że jest zamknięty w pętli czasu i próbuje w tym czasie nabyć wiedzę i umiejętności, aby sobie lepiej poradzić z walką i przetrwać.
Przy 159 podejściu kontaktuje się z nim Rita Vrataski aka Stalowa Suka, która być może pomóc mu uwolnić się z pułapki czasu w której się znalazł.
Bardzo zżyłam się z postaciami, ich opisy nie są płytkie, bohaterowie mają warstwy i w mojej głowie stały się bardzo realne. Z reguły kiedy widziałam wcześniej film to czytając książkę wyobrażam sobie postacie na podstawie filmu. Tutaj jednak było inaczej - dzięki ładnym rysunkom bohaterów oraz barwnym opisom historia przedstawiona w książce ożyła w mojej głowie zupełnie w inny sposób niż została przedstawiona w filmie.
Gorąco polecam!
Ostatnimi czasy mam ogromną ochotę na czytanie książek, które później zostały zekranizowane. Po raz kolejny najpierw oglądałam film, a następnie zapoznałam się z książką. Film bardzo mi się podobał także po książkę sięgnęłam z wielkimi nadziejami.
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest trochę inna niż film. Mniej heroiczna, mniej nastawiona na akcje, mniej hollywoodzka. Wszystko to są ogromne...
Jeden z niewielu momentów, kiedy z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że film jest dużo lepszy od książki. Fabuła się nie klei. Nie jest spójna. Rozwleczona
Jeden z niewielu momentów, kiedy z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że film jest dużo lepszy od książki. Fabuła się nie klei. Nie jest spójna. Rozwleczona
Pokaż mimo toStrasznie dłużyła mi się ta książka. Obejrzałam najpierw film i nie pasowała mi ta historia. Pewnie bardziej by mi się podobała gdybym na siłę nie wyobrażała sobie postaci z filmu a historia nie pasował. Główny bohater jest inny, inną osobą jest Rita. Nawet kończy się inaczej.
Strasznie dłużyła mi się ta książka. Obejrzałam najpierw film i nie pasowała mi ta historia. Pewnie bardziej by mi się podobała gdybym na siłę nie wyobrażała sobie postaci z filmu a historia nie pasował. Główny bohater jest inny, inną osobą jest Rita. Nawet kończy się inaczej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChcąc nie chcąc patrzę na tę książkę przez pryzmat jej filmowej adaptacji i chyba film podobał mi się bardziej.
Chcąc nie chcąc patrzę na tę książkę przez pryzmat jej filmowej adaptacji i chyba film podobał mi się bardziej.
Pokaż mimo toPrzebrnięcie przez tą pozycję było dla mnie nie lada wyzwaniem. Może było to spowodowane tym, że wcześniej oglądałam film i wszystko co czytałam nie pasowało mi do "nakładki filmowej", którą podświadomie nakładałam na czytany tekst? Keiji to postać wyjątkowo szablonowa. Odkrywa, że utknął w pętli czasu i postanawia spożytkować ten czas na zniszczenie jak największej ilości Mimów. Przez pół roku życia w pętli nabiera wprawy w walce i zostaje swoistym weteranem. Młody szaraczek i żółtodziób staje się na polu bitwy zabójczą maszyną wprawiającą innych żołnierzy w osłupienie. W między czasie krzyżują się drogi jego i Rity Vrataski.
To historia zdecydowanie wciągająca jednak jej odbiór utrudnia kilka mankamentów. Tym, który najbardziej wyprowadzał mnie z równowagi i irytował były dialogi. Często czytelnik musiał się domyślać, która postać zabiera w danej chwili głos albo milczy - było to przedstawione w dość nietypowy sposób. Pojawiają się również nagminnie kulawe wymiany zdań niewpływające w żaden sposób na historię, a kojarzące się przede wszystkim z operą mydlaną. Ciężko było wyzbyć się wrażenia "papierowego bohatera" co bardzo przeszkadzało w odbiorze. Książka jest podzielona na cztery części, w każdej poznajemy bliżej historię innego bohatera. Sam zamysł jest naprawdę ciekawy i kojarzy się z "Bad Mommy" Tarryn Fisher, ale w tym konkretnym przypadku zabieg podzielenia książki zamiast wciągnąć bardziej w bieg historii - rozpraszał.
Motyw pętli czasu jest tematem z każdej strony nadgryzionym, ale ciągle dobrze przyjmuje się w literaturze jak i kinematografii. Filmowy odpowiednik powieści Sakurazaki dostarczał niesamowitą rozrywkę i emocje, efekty wprawiały w oniemienie - szczególnie animacje Mimów, co dla fanów tego typu kina musiało być całkiem przyjemnym doświadczeniem. Pierwowzór produkcji kinowej wydany w Polsce przez Galerię Książki był stonowaną i skupioną na emocjonalnej stronie bohatera publikacją. Jeśli do książki podchodziło się z podobnymi oczekiwaniami jak do filmu czytelnika czekało srogie rozczarowanie formą jak i rozbieżnością historii.
Największym minusem było zakończenie. Liczyłam, że będzie to finał zbiegający się mniej więcej z zakończeniem przedstawionym w filmie, ale książka i film zupełnie się od siebie różnią - na plus dla filmu. Książka pozostawia po sobie słodko-gorzki posmak, szczególnie jeśli, tak jak w moim przypadku, najpierw widziało się film i dość mocno wpływał on na odbiór powieści.
Przebrnięcie przez tą pozycję było dla mnie nie lada wyzwaniem. Może było to spowodowane tym, że wcześniej oglądałam film i wszystko co czytałam nie pasowało mi do "nakładki filmowej", którą podświadomie nakładałam na czytany tekst? Keiji to postać wyjątkowo szablonowa. Odkrywa, że utknął w pętli czasu i postanawia spożytkować ten czas na zniszczenie jak największej ilości...
więcej Pokaż mimo toNa wstępie należy podkreślić, że w książce wydarzenia są przedstawione inaczej niż w filmie, co skutkuje zwiększeniem napięcia w końcowej fazie historii i małym plot-twistem. Czy jest lepsza niż film? Dla mnie nie, bo film, co prawda będący akcyjniakiem z Hollywood, to kawał dobrego sci-fi. Książka przedstawia natomiast więcej rozterek bohaterów oraz wątek miłosny, przez co robi się bardziej obyczajowa. Nie jest przez to nudna, ale powoduje to zepchnięcie "części sci-fi" i walki z obcymi na drugi plan.
Książka napisana lekkim stylem "mangowym", co delikatnie ujmuje powadze tematu jaki przedstawia. Niemniej czyta się ją szybko i jako lektura do poduszki na 2-3 dni zdecydowanie się sprawdza.
Na wstępie należy podkreślić, że w książce wydarzenia są przedstawione inaczej niż w filmie, co skutkuje zwiększeniem napięcia w końcowej fazie historii i małym plot-twistem. Czy jest lepsza niż film? Dla mnie nie, bo film, co prawda będący akcyjniakiem z Hollywood, to kawał dobrego sci-fi. Książka przedstawia natomiast więcej rozterek bohaterów oraz wątek miłosny, przez co...
więcej Pokaż mimo toFilm tak - książka, no cóż, nie bardzo.
Film tak - książka, no cóż, nie bardzo.
Pokaż mimo to