rozwińzwiń

143 przysmaki Siostry Anastazji

Okładka książki 143 przysmaki Siostry Anastazji Anastazja Pustelnik FDC
Okładka książki 143 przysmaki Siostry Anastazji
Anastazja Pustelnik FDC Wydawnictwo: WAM Seria: Kuchnia siostry Anastazji kulinaria, przepisy kulinarne
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
kulinaria, przepisy kulinarne
Seria:
Kuchnia siostry Anastazji
Wydawnictwo:
WAM
Data wydania:
2012-03-02
Data 1. wyd. pol.:
2012-03-02
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377670491
Tagi:
kulinaria
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
924
185

Na półkach: ,

Siostra Anastazja to prawdziwa kulinarna mistrzyni...potrawy z jej książek zawsze się udają.Książka jest bardzo przejrzysta- podzielona jest na rozdziały, zgodnie z kalendarzem liturgicznym i porami roku. Na początku porady kulinarne i przepisy podstawowe np. biszkopt czy polewę czekoladową. Na końcu znajdziemy przejrzyste spisy treści - jeden z podziałem potraw wg. wyżej wymienionych rozdziałów, a drugi alfabetyczny, tak więc wyszukanie przepisu nie zajmie dużo czasu. Polecam wszystkim - zarówno lubiącym gotować, jak i dopiero zaczynającym swoją przygodę z gotowaniem.

Siostra Anastazja to prawdziwa kulinarna mistrzyni...potrawy z jej książek zawsze się udają.Książka jest bardzo przejrzysta- podzielona jest na rozdziały, zgodnie z kalendarzem liturgicznym i porami roku. Na początku porady kulinarne i przepisy podstawowe np. biszkopt czy polewę czekoladową. Na końcu znajdziemy przejrzyste spisy treści - jeden z podziałem potraw wg. wyżej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
205

Na półkach: ,

Mam i testuję.

Mam i testuję.

Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Chyba nigdy nie miałam i nie będę miała dość książek kucharskich. Bo w każdej jednej znajduję coś nowego, co koniecznie muszę wypróbować i zazwyczaj już bez tego dania nie mogę się obyć. Czasem są to specjały na jakieś konkretne uroczystości, czasem dania, które serwuję mojej rodzince na co dzień. Ale bez względu na to, co to jest i kiedy się tym zajadamy - jest to nowy pomysł, który wzbogaca nasz rodzinny jadłospis. I to w tym wszystkim lubię najbardziej :)

Jeśli chodzi o ten oto poradnik kulinarny to miałam już niejakie pojęcie co mogę znaleźć w środku. O przepisach siostry Anastazji pisała już Wam kiedyś Marta (tu). Ja natomiast jakiś czas temu miałam okazję poznać jej słodkie przysmaki, które zrobiły na mnie spore wrażenie (tu). Zatem z jeszcze większą ochotą przystąpiłam do lektury zaopatrzywszy się wcześniej w bloczek wąskich samoprzylepnych karteczek by móc od razu zaznaczać sobie co ciekawsze pozycje. Zawsze tak robię, a książkę zazwyczaj oceniam po ilości wykorzystanych notatek. Jestem dość wybredna, więc nie wszytko trafia do mojego menu. A im więcej takich dań z jednej książki - tym według mnie lepszy poradnik kulinarny :)

W tym przypadku zawarte wewnątrz dania są podzielone według kalendarza liturgicznego. Znajdziemy więc tu takie rozdziały jak: Adwent, Wigilia, Boże Narodzenie, Wielki post czy Wielkanoc. A w nich oczywiście szereg smacznych przepisów odpowiednio dopasowanych do okoliczności. Adwent to czas typowo jesiennych dań, w Wigilie królują pierogi i karp. Wielki post to dania bezmięsne, a Wielkanoc szczyci się licznymi mazurkami i babkami. Oczywiście to nie jedyne potrawy jakie znajdziemy w poszczególnych rozdziałach wymienionych wyżej. Wymieniłam tylko kilka dla przykładu. Resztę doczytacie już sobie sami.

Ale... to jeszcze nie wszystko! Ostatni rozdział nosi nazwę Uroczystości rodzinne, a w nim znajdziemy pyszności idealne na imieniny, urodziny, pierwsze komunie, wesela, rocznice, zaręczyny i wiele wiele innych. Czyli typowo rodzinne spotkania w nieco większym gronie niż zazwyczaj, w których to Panie domu pragną zabłysnąć czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym na talerzach zaproszonych gości. Powiem Wam szczerze, że czytając ten rozdział znalazłam mnóstwo smakołyków, które zamierzam w najbliższym czasie wykorzystać. I wcale nie będę czekała na jakiś typowo rodzinny zlot, lecz podam je na obiadek moim najbliższym bez żadnej okazji. Wyglądają trak smakowicie, że nie mogę się im oprzeć. Szkoda byłoby je kosztować tylko od przypadku do przypadku ;)

Oczywiście większość z tych dań, nie tylko z ostatniego rozdziału możemy wykorzystywać w dowolny sposób. Wiele z nich nie wymaga od nas specjalnych umiejętności kulinarnych a także nie są to przepisy zabierające nam dużo czasu. Za to trzeba przyznać, że wyglądają bardzo zachęcająco. Aż ślinka cieknie podczas przeglądania tego poradnika. Poza tym wyszukanie konkretnego przysmaku nie zajmie nam dużo czasu, bo poza spisem treści z podziałem na konkretne uroczystości (tak jak wymieniłam wam nieco wyżej) jest tu także alfabetyczny spis wszystkich przysmaków. Wystarczy zatem tylko poszperać i pomysł na obiadek gotowy :)

Co jeszcze mi się podoba w tym poradniku? Oczywiście poza wspaniałymi przepisami oraz przejrzystym spisem treści książka ta cieszy oko swoją śliczną grafiką i przepięknymi ilustracjami. Wystarczy tylko zajrzeć do środka i już człowiek robi się głodny. Wierzcie mi, że nie przesadzam. Co więcej wszystkie te przepisy są ujęte bardzo rzeczowo. Każdy krok jest wyjaśniony krótko i konkretnie. A listy potrzebnych produktów nie trzeba szukać. Zerknąwszy do przepisu od razu rzucają się w oczy. To bardzo ułatwia nam pracę i skraca czas przygotowania danej potrawy. Muszę także wspomnieć o tym, że na samym początku tej lektury znajdziemy także kilka przepisów podstawowych (np. na lukier, biszkopt itp) oraz porady siostry Anastazji - według mnie bardzo ciekawe. Wiedzieliście może jak się robi masło klarowne i do czego może nam się przydać?? Albo co zrobić gdy zważy nam się masa podczas przygotowywania kremu? Ja na przykład nie wiedziałam, a nie raz taka instrukcja by mi się przydała. Teraz będę strzegła tych informacji jak okaz w głowie!

Ogólnie ta książka bardzo mi się podoba. Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń, a gdyby nie strach, że moja recenzja swoją długością wystraszy nawet naszego najbardziej oddanego czytelnika znalazłabym w niej pewnie jeszcze nie jedną zaletę. Przepisy są łatwe, smaczne i ciekawe. Nie lubię gotować, a tu patrząc na te wszystkie dania - najchętniej od razu pognałabym do kuchni. To chyba o czymś świadczy prawda? Polecam :)

Chyba nigdy nie miałam i nie będę miała dość książek kucharskich. Bo w każdej jednej znajduję coś nowego, co koniecznie muszę wypróbować i zazwyczaj już bez tego dania nie mogę się obyć. Czasem są to specjały na jakieś konkretne uroczystości, czasem dania, które serwuję mojej rodzince na co dzień. Ale bez względu na to, co to jest i kiedy się tym zajadamy - jest to nowy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2705
425

Na półkach: ,

Siostra Anastazja Pustelnik ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości gotuje na co dzień dla krakowskich księży jezuitów (och, jak ja im zazdroszczę!). Przepisy siostry cieszą się ogromna popularnością. Dlaczego? Bo potrawy według jej receptur zawsze się udają! Książka „143 przysmaki Siostry Anastazji” jest już siódmą tego typu pozycją w dorobku popularnej kucharki. Poprzednie pozycje sprzedały się w łącznym nakładzie ponad 1 800 000 egzemplarzy, a tygodnik „Gość Niedzielny” uhonorował siostrę tytułem Pierwszej Kucharki Rzeczpospolitej.
Przepisy zamieszczone w „143 przepisach…” ułożone zostały według specjalnego klucza, którym jest kalendarz liturgiczny oraz zmienność pór roku. I tak na początku znajdują się przepisy na adwent, wigilię, Boże Narodzenie, a następnie na Wielki Post i Wielkanoc. Ostatni dział stanowią przepisy na wszelkie uroczystości rodzinne. Prawdziwą perełką są przepisy na typowe potrawy świąteczne, jak choćby uszka wigilijne, pierogi z kapustą i grzybami, chrzan z jakiem, baranka wielkanocnego, babki, mazurki itp. Niby wszystko takie oczywiste, a jednak pozwala zachować tradycję. A jak wiadomo, tradycja - rzecz święta! Oczywiście, książka pełna jest pomysłów na nowoczesne dania z przeróżnych składników. Jednak ci, którzy liczą na owoce morza mogą poczuć się rozczarowani, gdyż kuchnia siostry Anastazji jest typowo polska i swojska.
Układ wszystkich przepisów jest taki sam: na marginesie strony znajduje się lista składników, a obok sposób wykonania. Wszystkie dania opatrzone zostały pięknymi fotografiami, dlatego też z góry wiadomo jak powinna wyglądać potencjalna potrawa. Od razu ostrzegam wszystkich przed przeglądaniem książki z pustym żołądkiem!
Należy także odnotować, że na wstępie znajdują się dobre rady, bezcenne dla takich kulinarnych oferm jak ja, które ułatwiają życie kuchenne i są gwarancją kucharskich sukcesów. Trzeba pamiętać, że np. „mąkę mieszamy najpierw z proszkiem do pieczenia, a dopiero potem dodajemy resztę składników.” Takie to proste, a jakie istotne! Następnie zamieszczone zostały tzw. przepisy podstawowe, z których korzysta się piekąc wszystkie późniejsze ciasta.
Sposób wydania publikacji również załguje na uwagę. Książka wydrukowana została na wysokiej jakości papierze kredowym, strony są szyte, a nie klejone, całość oprawiona została w twardą oprawę. Gwarantuje to trwałość książki, która przecież przez długie lata ma służyć w kuchni. Ponadto cała kolekcja na półce wygląda wręcz olśniewająco!
Krótko mówiąc, jest to idealna pozycja dla wszystkich miłośników sztuki kulinarnej. Pewne jest, że książka przypadnie do gustu paniom zaprawionym w kulinarnych bojach (jak moja mama),jak i osobom uczących się dopiero gotować (jak ja). Nie należy dyskryminować mężczyzn, bo to oni podobno są najlepszymi kucharzami. Teraz mają okazję w pyszny sposób udowodnić tą tezę!
W październiku podczas Krakowskich Targów Książki, na stoisku wydawnictwa WAM, będzie można spotkać się z genialną kucharką, zdobyć autograf i podpytać o kulinarne sekrety. Chociaż, jak mówi sama autorka, najważniejsze w każdej potrawie jest serce włożone w jej przygotowanie.

Siostra Anastazja Pustelnik ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości gotuje na co dzień dla krakowskich księży jezuitów (och, jak ja im zazdroszczę!). Przepisy siostry cieszą się ogromna popularnością. Dlaczego? Bo potrawy według jej receptur zawsze się udają! Książka „143 przysmaki Siostry Anastazji” jest już siódmą tego typu pozycją w dorobku popularnej kucharki. Poprzednie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    20
  • Chcę przeczytać
    15
  • Posiadam
    14
  • Kulinaria
    2
  • Chcę w prezencie
    1
  • Dostałam w prezencie
    1
  • Do kupienia
    1
  • Otrzymane - prezent
    1
  • Przeczytane - 2014
    1
  • E-book
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki 143 przysmaki Siostry Anastazji


Podobne książki

Przeczytaj także