Dziewice konsystorskie. Piekło kobiet. Jak skończyć z piekłem kobiet? Nasi okupanci.

Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
593
137

Na półkach: ,

Biorąc pod uwagę niedawne wydarzenia związane z marszami i wieszakami stwierdzam, że cofamy się do minionej dawno epoki. Kobietę ponownie próbuje się sprowadzić do roli inkubatora odbierając prawo do decydowania o własnym zdrowiu i życiu. Nie będę się rozpisywać, bo byłoby to niepoprawne politycznie, ale książkę polecam, bardzo polecam.

Biorąc pod uwagę niedawne wydarzenia związane z marszami i wieszakami stwierdzam, że cofamy się do minionej dawno epoki. Kobietę ponownie próbuje się sprowadzić do roli inkubatora odbierając prawo do decydowania o własnym zdrowiu i życiu. Nie będę się rozpisywać, bo byłoby to niepoprawne politycznie, ale książkę polecam, bardzo polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1534
236

Na półkach: , , , , , , ,

Przeczytałam z tego zbioru tylko "Piekło kobiet" i "Dziewice konsystorskie" dysponując wydaniem z dziwaczną sadystyczno-pornograficzną okładką, która nijak się ma do treści i nie warto jej pokazywać, chyba że jako kuriozum edytorskie.

Wygląda na to, że nic się od czasów przedwojnia w sytuacji kobiet nie zmieniło, poza może dostępnością do cywilnych rozwodów. Nie widać jednak światełka w tunelu dla wprowadzenia w Polsce legalnej aborcji, a nawet przestrzegania obowiązującej ustawy i tak przecież bardzo dla kobiet restrykcyjnej, co chociażby z tej przyczyny stawia nasz kraj poza nawiasem krajów cywilizowanych. Z kolei instytucja unieważnienia małżeństwa na podstawie prawa kanonicznego (tzw. rozwód kościelny) wstąpiła obecnie na nowy poziom hipokryzji, który prawdopodobnie wprowadziłby Boya w stan osłupienia, a następnie w stan załamania rąk. Rozwody kościelne są obecnie nie koniecznością (przed wojną był to, oprócz zmiany wiary, jedyny sposób na uwolnienie się z nieudanego małżeństwa),ale modą wśród osób dysponujących zbędnymi środkami pieniężnymi, które lubują się w kościelnych ślubach, białych sukniach, śpiewach chóru i organach, do tego stopnia, że czerpią autentyczną radość, spełnienie, a przede wszystkim uzyskują LEGITYMIZACJĘ tej pasji, uczestnicząc w tej ceremonii po raz kolejny (jak sadzę w większości przypadków z innym partnerem/partnerką),a czasami nawet jeszcze raz, i jeszcze raz. Słowem gatunek "dziewic (prawiczków?)konsystorskich" nie wygasł, ale nie jest też na wymarciu, tyle że stał się rzadszy.

Podziwiam Boya, w klerykalnym, opresyjnym wobec kobiet państwie miał odwagę walczyć o prawa kobiet w sposób jawny i czynny, nie tylko pisząc artykuły do gazet (i wylatując z nich za to),ale również prowadząc poradnię świadomego macierzyństwa. Żałuję, że obecnie w Polsce nie ma męskiego autorytetu tej miary co Boy, tym bardziej, że wobec coraz większego zbrutalizowania sytuacji kobiet (historie typu Chazan albo Alicja Tysiąc) taka osoba jest niezbędna. Chodzi mi o to, że prawami kobiet zajmuje się wiele wybitnych kobiet, ale czy chociaż jeden wybitny mężczyzna? Potrzebni są też przecież mężczyźni.

Polecam osobom, które chcą poszerzyć swoje horyzonty obcując z jednym z najciekawszych umysłów w polskiej kulturze, aktywnym społecznikiem, albo po prostu z rozsądnym człowiekiem.

Przeczytałam z tego zbioru tylko "Piekło kobiet" i "Dziewice konsystorskie" dysponując wydaniem z dziwaczną sadystyczno-pornograficzną okładką, która nijak się ma do treści i nie warto jej pokazywać, chyba że jako kuriozum edytorskie.

Wygląda na to, że nic się od czasów przedwojnia w sytuacji kobiet nie zmieniło, poza może dostępnością do cywilnych rozwodów. Nie widać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Tadeusz BOY - ŻELEŃSKI -
"Jak skończyć z piekłem kobiet ?"
"Świadome macierzyństwo"

"Dziewice konsystorkie", "Piekło kobiet", "Nasi okupanci" były wydane jako pojedyncze utwory i tam umieściłem moje recenzje. Temat tej określa podtytuł. Boy pisze o tym, bo:

"Dnia 25 października r. 1931 otwarto przy ulicy Leszno 53 w Warszawie pierwszą w Polsce poradnię świadomego macierzyństwa..."

Sekret regulacji urodzin czyli świadome macierzyństwo jest znany od dawna warstwom oświeconym, gorzej przedstawia się sprawa z ogółem:

"Zatem, świadome macierzyństwo jest od dawna faktem w sferach tzw. wyższych.
— Co to jest regulacja urodzeń? — pytała mnie jedna paniusia.
— To jest, łaskawa pani, to, co pani robi co dzień.
Chodzi o to, aby dobrodziejstw świadomego macierzyństwa, będących dotąd monopolem uprzywilejowanych, dostarczyć tym, którzy najbardziej ich potrzebują. Temu celowi służy nowa poradnia. Ma ona uświadomić kobiety, że ustrzec się ciąży można i nieraz trzeba; ma im dostarczyć taniej i dobrej rady lekarskiej oraz najlepszych środków zapobiegawczych po cenie kosztu. Nie jest to instytucja dobroczynna, ale instytucja społeczna.
— A jeżeli bezpłodna kobieta chce mieć dzieci?
— W takim razie lekarz udzieli jej wszelkiej rady po temu. Już obecnie przychodzą takie pacjentki. Nie chodzi o to, aby bezwzględnie ograniczać liczbę urodzeń; chodzi o to, aby mieli dzieci ci, którzy je mogą wyżywić i wychować. To wyraża sama nazwa: „świadome macierzyństwo”. "

Trudno uwierzyć, że od tego czasu minęły 84 lata, a dalej część społeczeństwa rozmnaża się jak króliki, a w skrajnych przypadkach każde kolejne narodzone dziecko unicestwia i chowa w beczkach lub w lodówce. Idea regulacji urodzin jest szczególnie istotna dla najuboższych warstw społeczeństwa:
"Jak wspomniałem, nieograniczona płodność jest smutnym przywilejem biedaków. Jakie katastrofy niesie z sobą, nad tym nie potrzeba się długo rozwodzić. Przede wszystkim nędzę, i wszystko, co się z nią łączy. Z ciemnoty powstaje i ciemnotę pogłębia. Niszczy zdrowie kobiety, łącząc wysiłek ciąży, rodzenia i karmienia z narastającym wciąż wysiłkiem pracy, aby sprostać potrzebom tej wciąż pomnażającej się rodziny. Udaremnia wszelki duchowy rozwój, niszczy radość życia, sprowadza egzystencję człowieka do poziomu bydląt. Popycha nieraz kobiety do rozpaczliwych czynów, do samobójstwa, do dzieciobójstw, z których tylko drobna cząstka dochodzi do wiadomości. Zadaje ciężką krzywdę dzieciom, robiąc z nich niekochanych, zaniedbanych pariasów. Dzieci, w miarę jak przychodzą na świat, kradną tym, które już są w domu, powietrze do oddychania, odejmują kawałek chleba od ust: to niemal walka o byt, w której jedne giną, a te, które zostają przy życiu, rozwijają się tym nędzniej, im większa jest nędza tej nazbyt licznej rodziny".
Boy stwierdza:
"Jedną z największych niedorzeczności, jakie w tej kwestii powiedziano — a mówi się ich dużo — jest to, że regulacja urodzeń grozi jakoby rodzinie. Bo — wręcz przeciwnie — jeżeli co można by powiedzieć o świadomym macierzyństwie, to że ono ratuje rodzinę".

Urzekł mnie rozdzialik kpiący z "prawa natury", który przytaczam w całości, bo wyraża MOJE POGLĄDY:
"Jednym z argumentów, jakie się wytacza przeciw regulacji urodzeń, ma być, że ona jest „przeciw naturze”. Takie argumenty spotyka się w ustach kleru, który w tym jednym stał się zapamiętałym obrońcą natury! Ale wyrywają się z nimi nawet i lekarze: jeden taki mądrala w warszawskim tow. ginekologicznym potępił w każdym wypadku (!) zapobieganie ciąży jako przeciwne naturze.
Zaledwie trzeba wykazywać, jak dziecinne jest to rozumowanie. Toż, gdyby tak brać, cały nasz sposób życia jest „przeciw naturze”; odzież, gotowanie potraw, szczoteczka do zębów… W naturze byłoby mieszkanie w dziupli czy w jaskini. Praca w fabrykach też nie jest w naturze. Niepodobna jest na wszystkich punktach odbiec od natury, a naraz wybrać sobie jeden i nawoływać do „natury”.
Ale nie w tym największa naiwność. Czy ci apostołowie przykazań natury wierzą, że wszyscy ci, którzy nie stosują skutecznych środków zapobiegawczych, żyją w tymwedle natury? Spytajcie lekarzy, co za sposobów, co za kombinacji chwytają się ludzie, aby się ustrzec ciąży; jak przedstawia się w tej mierze pożycie mnóstwa małżeństw czy nie małżeństw? Te praktyki, to są prawdziwe wynaturzenia, rujnujące system nerwowy, często poniżające kobietę.
Uświadomienie co do naukowych środków zapobiegania ciąży jest — wręcz przeciwnie — przywróceniem naturalnego obcowania".

Pewien jestem, że powyższe plus trzy notki umieszczone przy oddzielnie wydanych tematach zachęcą Państwa do lektury całości..

Tadeusz BOY - ŻELEŃSKI -
"Jak skończyć z piekłem kobiet ?"
"Świadome macierzyństwo"

"Dziewice konsystorkie", "Piekło kobiet", "Nasi okupanci" były wydane jako pojedyncze utwory i tam umieściłem moje recenzje. Temat tej określa podtytuł. Boy pisze o tym, bo:

"Dnia 25...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
3

Na półkach: ,

Autor poruszył w książce wiele ważnych i kontrowersyjnych tematów jak np. problemy związane z rozwodami, aborcje, ubóstwo społeczeństwa. Smutne jest to , że wiele problemów wciąż jest aktualnych do dziś. Cóż widocznie w Polsce nie zmieniło się aż tak wiele...

Autor poruszył w książce wiele ważnych i kontrowersyjnych tematów jak np. problemy związane z rozwodami, aborcje, ubóstwo społeczeństwa. Smutne jest to , że wiele problemów wciąż jest aktualnych do dziś. Cóż widocznie w Polsce nie zmieniło się aż tak wiele...

Pokaż mimo to

avatar
295
12

Na półkach:

Boy-Żeleński był umysłem nie tylko nietuzinkowym, ale wręcz wybitnym jak na swe czasy. Podziwiam go za odwagę i próbę niesienia kaganka oświaty w zacofanym społeczeństwie II RP. Najsmutniejsze jest jednak że wiele jego książek jest wciąż aktualnych...

Boy-Żeleński był umysłem nie tylko nietuzinkowym, ale wręcz wybitnym jak na swe czasy. Podziwiam go za odwagę i próbę niesienia kaganka oświaty w zacofanym społeczeństwie II RP. Najsmutniejsze jest jednak że wiele jego książek jest wciąż aktualnych...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    48
  • Chcę przeczytać
    40
  • Posiadam
    8
  • Feminizm
    3
  • Polska
    2
  • Aborcja
    2
  • Pożyczone od kogoś/z biblioteki
    1
  • 2013
    1
  • [M]
    1
  • Przeczytane 2015
    1

Cytaty

Więcej
Tadeusz Boy-Żeleński Dziewice konsystorskie. Piekło kobiet. Jak skończyć z piekłem kobiet? Nasi okupanci. Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także