-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać315
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "picie alkoholu" [5]
[ + Dodaj cytat]Po każdym swoim pijaństwie / pozostawiam w świecie coś / pustego. Po ostatnim były to : / portfel, bo pieniądze zamieniłem / na alkohol, i koszula, bo mnie / w niej nie ma, a ona gdzieś jest. / Zostawiłem mnóstwo pustych / miejsc, w których byłem, oraz / kobiet, w których nie musiałem być / żeby były puste.
Definitely champaigne', she said. She shrugged. 'It gives you bad breath - but what the hell. I need some. I tell you, when I get to be a star, which I probably won't, now I'm leaving, I'm going to drink champaigne from morning till night.'.
Każdy eksplorator powinien umieć pić, powiada Gaisseau. Przypomina anekdoty o księdzu Sauzinie, biskupie Papuasów, który na audiencji pytał młodego misjonarza:
- Pijesz, mój synu?
- Nie, ojcze.
- Palisz, mój synu?
- Nie, ojcze.
- A więc musisz nauczyć się jednego i drugiego, bo tutaj nie będziesz miał nic innego do roboty.
Są ludzie, którzy „nie piją”. Tych nie znam i nie wiem, jacy są. Mówię: nie znam, albowiem dusza człowieka, który zasadniczo „nie pije” jest dla duszy człowieka, który „pija”, księgą zamkniętą na siedem pieczęci i na odwrót. Pomiędzy pijącym Chińczykiem a pijącym Polakiem jest chyba mniejsze oddalenie niż pomiędzy pijącym a niepijącym Polakiem. Podział ten zresztą dotyczy tylko przeciętnej masy ludzi; istnieją bowiem szczęśliwe organizacje — bardzo dalekie od „trzeźwości” — które tętno swego pijaństwa czerpią z innych, o ileż szlachetniejszych substancji. Byłem raz świadkiem, jak ktoś musił Stanisława Wyspiańskiego do kieliszka wódki, wówczas kiedy poeta już podupadły na zdrowiu przestał jej zupełnie używać. „Nie piję”, odrzekł. „Dla fantazji!”, zachęcał go natręt. Na to Wyspiański odparł cichutko ze swoim uśmieszkiem: „Ja fantazję mam zawsze, a po wódce mnie głowa boli”.
Ludzie, którzy „piją”, to jedna z masonerii, której polityka międzynarodowa nie powinna by zaniedbywać i którą rozumiała zresztą doskonale stara dyplomacja, mrożąc w kubełkach musujący cement przymierza narodów.
Nic (...) w Polsce tak nie imponuje ludziom, jak umiejętność picia.