cytaty z książek autora "Melody Beattie"
Nie jest łatwo znaleźć szczęście w sobie, ale nie można go znaleźć nigdzie indziej.
Agnes Repplier, The Treasure Chest.
Wielu z nas potrzebuje bliskości innych tak bardzo, że zgadza się na zbyt mało
[...] Możemy nawet wmówić sobie, że nie potrafimy żyć bez kogoś, że umrzemy jeśli nam tego kogoś zabraknie. [...] Potrzeba bliskości drugiej osoby staje się tak dominująca, że byle kto może ją zaspokoić. Nasze wymagania spadają poniżej tego, czego powinniśmy oczekiwać od związku z inną osobą. a później czujemy się jak w potrzasku.
Współuzależnioną jest osoba, która pozwala na to, by zachowanie innej osoby oddziaływało na nią ujemnie i która obsesyjnie stara się kontrolować zachowanie oddziałującej na nią w ten sposób osoby.
Szybko uczymy się, że nasze uczucia się nie liczą, że są niewłaściwe. Jest to oczywista nieprawda, ale zaczynamy w to wierzyć. Ponieważ nikt się nimi nie przejmuje, sami w końcu przestajemy zwracać na nie uwagę.
Naszym celem jest dawać bezinteresownie. Jeśli odejdziemy od dawania z czystych pobudek, bez względu na to, co dajemy – wkroczymy w strefę współuzależnienia, a wówczas pozostaje nam tylko się wycofać.
Jedynym sposobem na to, by przestać czuć się ofiarą, jest przebaczyć wszystkim członkom rodziny. Wybaczyć można dopiero po tym, jak poczujemy emocje. Jednak wielu ludzi na zawsze pozostaje w roli ofiary. Słychać to w ich głosie, widać w tym, co robią i mówią, oraz tym, czego nie robią. Wyczuwasz to w ich westchnieniach, gdy na pytanie o samopoczucie odpowiadają: jakoś się trzymam.
Codziennie zrób chociaż jedną rzecz, która cię przeraża.
Uzależnieni są bezbronni wobec ludzi mających nieczyste intencje. Powoduje nimi obawa o to, że nie będą potrafili się o siebie zatroszczyć. Rzucają się na szyję pierwszej napotkanej osobie, tak skoncentrowani na tym, czego potrzebują, że nawet nie zastanawiają się, czy ta osoba im się w ogóle podoba. Wszystko, czego chcą, to rekompensata za to, czego nie dostali, odkąd pojawili się na świecie. Jakże to niewdzięczna rola!”.
Każdy przodek odegrał ważną rolę w kształtowaniu mojej osobowości. Bez nich nie byłabym tym, kim jestem. Ich cząstka jest w każdym z nas. Jeżeli nie oddamy im czci, nie będziemy w stanie pokochać siebie.
Raz w tygodniu zrób coś, co przeraża innych.
Bezinteresowne dawanie wymaga praktyki. Prawdopodobnie nie unikniemy przy tym popełniania błędów. Biorąc odpowiedzialność za to, co dajesz, nie będziesz czuć się jak ofiara.
Nie bójmy się dawać. Czasem nie mając wiele do zaoferowania, potrafimy dawać, nie oczekując nic w zamian.
Istnieją dobra, które możemy dawać innym oraz otrzymywać od nich – ważne, a nawet ważniejsze niż pieniądze – to czas, umiejętności, współczucie, otucha, słuchanie. Czasem łatwiej nam dawać pieniądze niż dać coś z siebie, ale dawanie siebie jest ważniejsze i niesie ze sobą coś wyjątkowego.