Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
- ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Janusz Kaczmarczyk
3
6,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
66 przeczytało książki autora
97 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rzeczpospolita Trojga Narodów. Mit czy rzeczywistość. Ugoda hadziacka - teoria i praktyka.
Janusz Kaczmarczyk
7,0 z 1 ocen
16 czytelników 1 opinia
2007
Najnowsze opinie o książkach autora
Bohdan Chmielnicki Janusz Kaczmarczyk
6,5
Bohater tego opracowania to jedna z bardziej kontrowersyjnych postaci historycznych. Bohdan Chmielnicki w młodości służył w wojsku polskim. Później, w wyniku nierozwiązanego na drodze sądowej krwawego zatargu z podstarościm Czaplińskim, stanął na czele Kozaków i zasłynął jako ich hetman oraz przywódca powstania na Ukrainie w 1648 r. W książce Janusza Kaczmarskiego jest on ukazany jako z jednej strony jako wiedziony chęcią zemsty człowiek, z drugiej zaś jako inteligentny, przebiegły strateg, charyzmatyczny przywódca, który potrafił zyskał posłuch i oddanie u Kozaków oraz podziw i wdzięczność prawosławnych duchownych. A jak go postrzegała polska szlachta? Jako zdrajcę, okrutnika.
Rzeczpospolita Trojga Narodów. Mit czy rzeczywistość. Ugoda hadziacka - teoria i praktyka. Janusz Kaczmarczyk
7,0
Wielu historyków i publicystów historycznych wyrażało żal, że dawnej Rzeczypospolitej nie udało się rozwiązać problemu kozackiego. Nieodmiennie zastanawiano się wówczas nad szansami ugody hadziackiej z 1658 roku. Autor przedstawia genezę tego porozumienia, omawia też dokładnie jego treść i krótki czas, gdy obowiązywało - czas, kiedy Rzeczpospolita naprawdę była państwem Trojga Narodów. Nie odpowiada jednoznacznie na zasadnicze pytanie czy ugoda miała szanse przetrwać dłużej, przedstawia natomiast opinie historiografii polskiej i ukraińskiej w tej materii. Na uwagę zasługuje zwłaszcza pogląd prof. Zbigniewa Wójcika, że Hadziacz był spóźniony o co najmniej 20 lat.